slawciol

Dzięki ale niestety to nie zmienia że ciężko odpala , jaką grupę logować, przy odpalaniu? może 13 lub (i) 5?

Fizycznie, odkręcałem i do aku, listwę zasilającą każde wyjście napięciowo, oraz po zamontowaniu cęgami czy na każdej daje prąd

Dawałem blachowkręty.

Biały do żarówki a czarny masa, byle dobrze kabelki leżały bo dla żarówki jest to obojętne. co do uziemienia, to nie masz oryginalnej instalacji do halogenów? we wtyczce jest plus i masa

Witam, odświeżę kotleta, czy w B4 1z tez tak mozna zwiększyć vagiem? Bo u mnie jak wpisuję formułkę engine login : 12233 totalnie nic się nie dzieje, tak jakby kanał nie istniał.

dzięki, we wtorek podjadę na sprawdzenie, w tym jest ciekawostka, jak tylko +7 i więcej to pali na dotyk, poniżej tej temperatury jest problem z odpalaniem, jak już odpali to trzęsie i przerywa jakby na 1 gar nie palił. o obroty ma w granicach 850-900

Ręce już opadają, zrobiona uszczelka pod głowicą, uszczelniacze popychaczy, założony zaworek zwrotny na pompie wtryskowej(dodatkowy), sprawdzony klin na wale, a pali jakby na 3 garach, świece ok, napięcie do świec dochodzi, przy czym przy odpalaniu jeszcze kopci na siwo-niebiesko, koledzy, powiedzcie co logować podczas odpalania, którą grupę, bo już nie wiem co może być, kompresja po 30barów.

Postaram się zrobić logi jak będzie zimniej, którą grupę najlepiej zlogować przy odpalaniu ?

zrobiłem logi na samej stacyjce i odpalenie, ale temperatura za duża, ale może coś da. zimny na stacyjce: 001 http://vw-passat.pl/vaglog/1957 004 http://vw-passat.pl/vaglog/1958 007 http://vw-passat.pl/vaglog/1959 Odpalenie, logi 001, 004,013 http://vw-passat.pl/vaglog/1960 i zaraz po odpaleniu 005 http://vw-passat.pl/vaglog/1961

001; http://vw-passat.pl/vaglog/1945 004: http://vw-passat.pl/vaglog/1946 007: http://vw-passat.pl/vaglog/1947 013; http://vw-passat.pl/vaglog/1948 Jak ciepły silnik odpala na dotyk,jak tylko +6 problemy. Oczywiście świeczki ok.

nie, żadnych błędów.

Witam, proszę o analizę logów na ciepłym i zimnym silniku, oprócz tego dodam że temp. paliwa, cieczy chłodzącej oraz powietrza jest taka sama, dawka startowa 21mg, kompresja na wszyskich cylindrach jest 30 barów, paliwo się nie cofa. nie zwiększa obrotów jak zimny, pracuje nawet na niższych niż jak się rozgrzeje, poza tym obroty falują 860-900obr. po odpaleniu nie równo pracuje, powietrza w paliwie nie ma. Oto logi: 000 zimny: http://vw-passat.pl/vaglog/1940 000 ciepły: http://vw-passat.pl/vaglog/1939 BS 000 ciepły: http://vw-passat.pl/vaglog/1938 jeszcze jedno, kąt wtrysku w BS00 wynosi około 50 a na TDI timing jest w połowie między niebieską a zieloną linią.

Kąt zmieniony na 51 w BS, na TDI Timing jest ponad niebieska linią, dalej ciężko odpala jak zimny. Co do rozruchu na zimnym siniku, według opisów silnik jak zimny pracuje na wzbogaconej dawce, obroty około 1000, a u mnie jest około 860, jak zimny i jak ciepły jest tak samo, co zalogować vagiem aby sprawdzić i co sprawdzić, dawkę startową? na pewno grupę 007, co jeszcze? Świece grzeją sprawdzone, paliwo się nie cofa.

Wczoraj byłem sprawdzić kompresje, na cylindrach 1-30 2-29 3-29 4-30 czyli kompresja ok, kat wtrysku sprawdzony, jest na Vagu 29 wiec za późny, jutro ustawie na około 51, może to jest problemem ciężkiego odpalania jak zimny silnik, są przedmuchy z pokrywy zaworów, wywala mi olej do dolotu przez odmę, więc uszczelnienie popychaczy, czy uszczelka tez?Minimalnie znika mi płyn.

A czy do alternatora BOSCH 70A w passacie 1.9TDI 1z tez pasuje taka rolka ze sprzęgiełkiem?

Dzięki za odpowiedzi, w tygodniu wezmę się za to, sobota wypadła od wszelkich prac przy autku.

dawka jest ok ( 3,8-4) świeczki ok, więc jutro za ustawianie pompy. Jak przestawię kąt na właściwy, to dawka mi się nie zmieni?

Witam, czy warto brudzić się aby poprawić kąt wtrysku, powinien być około 50 a jest: Czy tak ustawiony kąt może być przyczyną ciężkiego odpalania jak silnik zimny?

Tak, w 100%, mam go juz 5 lat, kupiony w Niemczech od Niemca, emeryta, 1 właściciela, padła mu pompa (szarpał), cena w Niemczech kosmiczna za naprawę, wiec musiał sie rozstać okazał się nastawnik do roboty, 500zł i śmiga na tej pompie do dzisiaj, papiery miał od początku, wszystkie przeglądy itp, miał wtedy 190000. A co ciekawe, że oleju prawie nie bierze, ma kopa, tylko ciężko odpala pewnie nie obędzie sie bez małego remontu, pierscionki, uszczelniacze, reg. turbinki. w tygodniu podjadę na warsztat na kompresje i na sprawdzenie wtryskiwaczy, zobaczymy co jest nie tak

Dzisiaj sprawdziłem jeszcze sztange od turbo, nie chodzi, nawet przy 4000obr nawet nie drgnie, ręcznie rozruszałem ją ale dalej klapa, N75 nowy, wężyki szczelne.

A jak pedał gazu? Sprawdziłeś go w całym zakresie?

Dzisiaj zauważyłem że po odpaleniu kopci przez chwile na niebiesko, później jak się zagrzeje już na czarno. Chyba będzie sporo do roboty, na niebiesko odpala- chyba uszczelnienia zaworów, olej z odmy do dolotu, pewnie pierścionki, olej w przewodach- albo turbinka albo wali przez odme, ciekawi tylko jedna rzecz, oleju zbytnio mi nie ubywa, może 0,5-0,8l na 10.000km.

dzięki za info, tylko to dotyczy ciężkiego odpalenia, czy oleju z odmy do dolotu czy sadzy z tłumika? ---------- Post added at 20:38 ---------- Previous post was at 20:36 ---------- turbinka steruje, jak pękł ten łącznik gwizdało aż miło, od 2000obr.

n75 nowy pracuje prawidłowo, owszem pękł mi łącznik gumowy, i wtedy zobaczyłem co mam,że olej mam w przewodach do icka, od razu wymieniłem ten łącznik , oleju jest na ściankach przewodów dosyć sporo, nie są to śladowe ilości, dosyć dużo mi nawet uwaliło olejem silnik jak pękł ten łącznik. dymi na czarno, przedmuchów do i z icka nie mam, szczelny.

Witam, silnik 1.9TDI 1z: temperatury około 7stopni, a mam problemy z odpaleniem, ciężko kręci, jak odpali przez parę sekund nie równo pracuje, jak silnik juz rozgrzany, przygazówka na postoju, czarny dym i dosyć spory ślad oleistej sadzy na asfalcie, dosyć sporo było, poza tym, olej mam w przewodach do icka, olej z odmy w dolot, silnik się kończy? Przebieg 330000km, świece sprawdzone, kąt sprawdzony, błędów nie łapie, moc ma, oleju o dziwo nie ubywa drastycznie, od wymiany do wymiany, Co może być do roboty, turbo, czy silnik?