druidionin

Za pewne sprawdzałeś... Ale dla pewności... Sprawdź ustawienie zapłonu ale nie na znaki. Wykręcając świecę, ustaw kiedy cylinder jest na górze i wtedy ustaw palec przerywacza na odpowiedni cylinder. Wiem, że to raczej nie możliwe ale np. u mnie aparat zapłonowy poprzedni właściciel przestawił o 180 stopni względem nominału przez co rozkład przewodów się zmienia.

W moim przypadku odpada. Primo, nie mam filtru przeciwpyłkowego, duo kratkę wklejałem na silikon na początku roku... W pasacie wchodzą w błotnik bodajże, kiedyś przepychałem odpływy drutem i albo z błotnika, albo ze słupka wyszedł mi na zewnątrz, już nie pamiętam... Co do szyberdachu, gdyby odpływ był zatkany to bym miał mokrą podsufitkę... A ja mam mokro na łączeniu się dwóch półek pod kierownicą...

Może pomyliłeś się przy składaniu zapłonu i przestawiłeś go? Lub pomyliłeś kolejność przewodów? Może być też przywieszony czujnik halla mi kiedyś ni z tego ni z owego po wymianie kopułki nie chciał odpalić... Zdjąłem kopułkę, i przeczyściłem czujnik halla i nagle ożył... poszukaj może tu Ale skoro piszesz że iskra jest, to patrz co z paliwem... Czy idzie, czy pompa chodzi i czy wtryski podpięte

Na dywan kierowcy? Czyli w grodzi silnika? Bo patrzyłem na podszybie i nic nie widziałem, są tam dwa korki ale siedzą na swoim miejscu... Poczekam do soboty bo jak wracam z roboty to ciemno... Zdejmę plastik pod szybą i będę lał patrząc gdzie ucieka(mogłoby jakimiś bombelkami gdzie ucieka, mnie uraczyć)

Kleju od szyby? Czy jak?

Koledzy... A ktoś spotkał się z mokrym dywanikiem ale po stronie kierowcy? Problem teraz w zimę wyszedł, że po deszczu mam mokry dywanik(na szczęście gumowy więc nic nie wsiąka ale nie mogę sobie poradzić z parowaniem...). Okazuje się, że woda spływa gdzieś spod kierownicy, mokro mam na łączeniu półek pod kierownicą. Nie mam zielonego pojęcia skąd tam może być woda... Szyba była wymieniana z ponad rok temu, szyberek nie cieknie bo podsufitka sucha... to skąd ta woda?

Wylutowanie i zczytanie to nie problem dla mnie... Bardziej interesowałoby mnie w którym wersie szukać pinu Ale to może lepiej nie na forum ogólnym wiadomo, złodziej nie śpi Z resztą, na razie tylko badam teren bo autka nie ma jeszcze i nie wiadomo czy będzie Dzięki wielkie za podpowiedzi

No ale doliczyć trzeba jeszcze kodowanie... Orientujesz się jaki koszt dorobienia takowego klucza? Bo zamki są relatywnie tanie... No czyli osobny układ gdzieś pod kierownicą prawda? Twierdzisz, że wylutowanie pamięci może tutaj zdać egzamin? Wiem, że najprościej byłoby odłączyć immo ale nie lubię druciarstwa

No tak, tylko czy da się odczytać pin, gdy zapłon jest włączany zworą na kostce? Nie powinien do jego odczytu siedzieć klucz w stacyjce? W tym autku, transporder nie będzie przypadkiem w układzie immo? Jeśli się da, to podpinam vag-coma, zwora na zapłon, odczytuje pin, dwa klucze z nowymi pastylkami, i programuje zczytanym pinem poprzez wkładanie po kolei kluczyków do stacyjki i przekręcanie?(oczywiście już z podpiętą kostką i wyjętą zworą )

Koledzy ma takie pytanie... Trafiła się okazja zakupu polówki z 98r w dieselku ale od urzędu skarbowego(komornik zabrał przez długi). I teraz problem polega na tym, że autko ma immo a nie ma do niego kluczyków. Koleś(skupuje auta na części), który wylicytował go z urzędu, twierdzi że wyjął kostkę stacyjki i odpala na krótko bo zaraz gaśnie przez immo. I teraz pytanie, czy da się na tym immo zakodować nowe klucze? Wiadomo, że musiałbym wymienić wkładki w drzwiach i w stacyjce, tylko czy uda mi się zakodować vagiem nowe klucze czy potrzeba podmienić immo na jakieś ze szrotu z kluczem by dorobić do tego nowe? Mam kabelki VAG USB KKL i VAG k+can commander (ten chiński).

I tak dobrze, że stać Cię na bułki \Tu bym akurat się nie zgodził ale widzę, że ta tematyka Cię nie interesuje... Jak masz montować przyciski z tyłu to ja bym po prostu manetkę do radia od forda wstawił i po problemie... A jesli chcesz przerabiać pilota na podczerwień to przecie mikro switchów tam nie uraczysz, co najwyżej przyciski membranowe lub jak w standardowych pilotach ścieżki na pcb zwierane poprzez przewodzący koniec gumowego przycisku.

Jeśli chcesz pilota wstawić jednak w kierę, to nie bawiłbym się w żadne mikroswitche tylko płytka PCB z przyciskami membranowymi i nadajnik na podczerwień albo lepiej na bloototh. Wszystko w SMD i część można byłoby wstawić pod klapkę klaksonu wraz z bateriami . Przy podczerwieni to zwykła bateria-pastylka jak do zegarka starczy na długo A PCB z przyciskami membranowymi będzie miała z 2mm grubości a na tyle to wydrapiesz materiał z kiery ---------- Post added at 01:39 ---------- Previous post was at 01:31 ---------- Tu masz nawet lepsze rozwiązanie: http://www.tme.eu/html/PL/uniwersalne-klawiatury-membranowe-12-przyciskowe/ramka_1414_PL_pelny.html Na wierzch sobie nadrukujesz co chcesz mieć, ilość przycisków sobie dotniesz i przykleisz na wierzch kierownicy a taśmę wprowadzisz pod przycisk klaksonu do układu nadajnika i po robocie ---------- Post added at 01:43 ---------- Previous post was at 01:39 ---------- http://www.conrad.pl/Samoprzylepny-przycisk-membranowy,-czarny.htm?websale7=conrad&pi=709883&ci=SHOP_AREA_17384_0216610 A tu masz pojedyncze sztuki Jakbyś chciał sam coś zadziałać Teraz tylko wszystko zależy od tego czy radio obsługuje piloty i jakie jest wyjście A resztę się już do projektuje

To wymień najpierw filtr bo może się okazać zapchany jak u mnie A potem dopiero bierz się za pompę

Wąż kompresora wpakować w otwór w zbiorniczku?

Zapewne podłączasz do masy na wyprowadzonej kostce np. przy lewarku? Połącz z masą, przekręć na zapłon i wyjmij zworę którą połączyłeś pin z masą(cały czas na załączonym zapłonie). Powinno się odezwać... I za pewne pokarze Ci, że padł sterownik, choć nie koniecznie Niestety ABS z tych lat były niedoskonałe i zawodne. Jak zdiagnozujesz, to napisz co tam wylazło I wrzuć fotę pompy by było wiadomo z czym walczymy

No właśnie nie, miękkie, oleju w płynie nie ma, płynu w oleju również... Tylko trochę ich ubywa Zapala od strzała, chodzi dobrze, przyspiesza też dobrze... Jakiś większych odchyłek od normy nie ma... Spalanie też jest niezłe... ---------- Post added at 17:12 ---------- Previous post was at 17:04 ---------- Musze pomierzyć ciśnienia na cylindrach by stwierdzić czy jest sens wymiany uszczelki... Jak się koszta kształtują przy wymianie uszczelki? Bo moja buda już 12 raz okrąża ziemię po równiku ;P I już mocno pracuje, więc tylko czekam aż się złamie

Spróbowałbym gdyby było jak Bo to mieszanka czegoś tłustego z kurzem i błotem

Tyle, że ja już raz myłem silnik żeby zobaczyć skąd to leci i nie udało mi się nic dostrzec... A za dzień czy dwa znów mokro było... Przydałoby się coś co reagowałoby z płynem lub olejem żeby widać było skąd... Ewentualnie oś jak tester szczelności do lgp, pieniący się gdy jest nieszczelność

A gdzie taką sodę dostanę? Uszczelka pod klawiaturą odpada, bo tydzień temu wymieniłem na nową... Właśnie zastanawia mnie te mocowanie odmy... Jest demontowalne?

to wygląda bardziej na coś tłustego... Myślałem, że może spod odmy pluje... Płynu trochę ucieka ale to z pompy i chyba nagrzewnica trochę puszcza... Oleju jak na wiek i przebieg uważam, że w normie Swoją drogą, da się znaleźć jakoś miejsce wycieku? Np. mydliny lub tester szczelności?

Remont to niestety przerost formy nad treścią... cieknie tak od dwóch lat więc może jeszcze trochę wytrzyma...

U mnie to tak wygląda jakby to było na króćcu wodnym bo mokro się pod nim zaczyna ale wymieniłem już 2 razy i ostatnio podkleiłem dodatkowo sporą ilością silikonu i efekt taki, że dalej leci, tylko jakby więcej ;/

Koledzy pomóżcie bo już nie mam siły z tym badziewiem... Od kiedy mam passka ciągle na bloku mam jakiś wyciek. Nie wiem czy to płyn czy to olej. Wymieniłem już ze 3 króćce wodne(te z czujnikami) a w zeszłym tygodniu uszczelniłem dodatkowo silikonem ale nadal bez efektów. Pozwoliłem sobie zaznaczyć miejsce wycieku na jakiejś fotce z internetu bo nie mam chwilowo dostępu do aparatu. Może ktoś z Was się z tym spotkał i będzie w stanie podpowiedzieć skąd to leci i jak uszczelnić? Oby to nie uszczelka pod głowicą...

Jeśli po tym, to wszystko zaczęło się dziać, to sprawdź czy przypadkiem nie obróciłeś węża od zaworu biegu jałowego i czy teraz ramię przepustnicy się o nie nie zapiera

Nie napisałeś czy na benzynie czy na gazie... Ale może być kilka przyczyn: 1) nieszczelność w dolocie - posprawdzaj szczelność na wszystkich gumach od przepływomierza do przepustnicy 2) wydmuchana odma i nieszczelność(dopchnij węże idące do grzybka pod plastikową osłoną na pokrywie zaworów i posprawdzaj czy gdzieś się nie rozlazły. 3) zawór krokowy się blokuje... 4) Linka gazu się przycina - wypnij ją i sprawdź na sucho jak chodzi 5) dźwignia przepustnicy chodzi skokowo lub haczy o przewód zaworu krokowego i jeszcze parę innych możliwych przyczyn