panek123

Cześć koledzy. Przeczytałem cały wątek i opiszę swoją sytuację. Otóż w niedzielę zapaliła mi się zółta migająca kontrolka na licznikach z błędem ( "AFS inoperative! See owner's manual " ). Wszystkie żarówki ok, ksenony świecą. Stało się to w dzień. Jadąc w nocy zauważyłem że bardzo nisko świecą, stwierdziłem że może wcześniej tego nie zauważyłem i nie ma to ze sobą związku. Dodam że ksenony po włączeniu robiły 'taniec'. Dzisiaj przed jazdą do pracy wziąłem imbusa i cyk cyk ksenony do góry ( włączony silinik i ksenony). Po całej sytuacji światła świecą wyżej ( tak już jest OK, nikt nie mrugał że oślepiam) ale niestety już nie robią tego swojego ' tańca ' . Coś zrobiłem źle ? Co o tym myślicie ? W sobotę podepnę samochód pod komputer i zobaczymy jaki błąd siedzi. Pozdrawiam !

Jak mogę sprawdzić wersję swojego radia ? Długo setup przytrzymać ?

Witajcie. Mam kartę SD 4 gb, i zgrałem na nią muzykę. Niestety w radyjku widnieje napis: error card, czy coś w tym rodzaju.. Pomożecie ?Jak prawidłowo zgrać taką muzykę ?

Odświeżam, może byśmy o tym zrobili trochę głośniej. Zadzwonilibyśmy do masters'a z piaseczna, z tego co wiem on od 10 autek zszedł by z ceny. A wiem że koleś jest niesamowicie zorientowany w tym temacie! Co wy na to ?

czy ten czlowiek sie jeszcze tym zajmuje ?

witam was ponownie koledzy. Tak więc odnawiam temat.tj. już wcześniej pisałem o swoim problemie, trochę sobie odpusiłem, ale teraz znów się za swojego passata biorę. Otóż, problem mam z tymi dwoma dziwnymi żółtymi kontrolkami abs i esp. Komputer pokazuje tylne lewe koło czujnik obrotów. ok- czujnik został wymiony na nowy, to samo,nadal się świecą została wymieniona pompa abs- nadal się świeci pisaliście o przerwie między kołem a pompa- dziś samochód wrócił od elektryka - przerwy nie ma. Kupiłem całą piastę wraz z czujnikiem ( już nie zmieniałem jej pod koło, tylko podniosłem kanapę i podłączyłem wraz z czujnikiem do samochodu ) podpiąłem pod kompa ( wartości rzeczywiste - koło lewe po zakręceniu nie odpowiada tj. prędkość koła 0km/h) Myślę (może piasta trefna - podpiąłem z prawej strony, podpinam pod kompa, kręcę piastą - komputer pokazuje prędkości- wniosek- piasta sprawna Tak więc - czujnik wymieniony, piasta druga wraz z czujnikiem nic nie dała, pompa druga, przerwy miedzy pompą a czujnikiem brak. Ręce opadają, a po skasowaniu błędu i przejechaniu kilku metrów i przekroczeniu prędkosci 20km/h lampki się zaświecają. POMOCY!

heh, ok. Recyrkulacja spalin. Przeczyściłem zawór EGR, błąd wykasowałem a jest to samo, więc co mi pozostaje ?

Czyli vagiem da się wyłączyć te kontrolki ? chodzi mi również o tej silniczek zółty (bo też mi się swieci)

Dzięki, prawdopodobnie podjadę do kolegi który ma passata b5fl 2002 rok, i sobie wymienię. Czy silnik i rocznik wpływają na ten czujnik? czy to ten sam? ps. Ale błąd cały czas - Czujnik obrotów tylny lewy..

nie ma błędu czujnika stopu w komputerze. Wszystkie światła świecą jak należą.

Witam was. Tak więc nadeszła chwila w której podzielę się z wami swoim problemem. otóż od już dłuższego czasu świecą mi się te dwie kontrolki (abs i esp) na zegarach. komputer mówi: czujnik obrotów tylny lewy. Czujnik wymieniłem, a kontrolki palą się nadal. Bezpieczniki sprawdzone. Piasty całej nie wymieniałem- bo jest prawie idealna. Komputerem jak wykasowuje ten błąd przejadę 5 metrów i znow to samo. Macie jakieś pomysły? Pompowtryski są również ok, minimalne odchyłki tylko. Dodam że mam możliwość podłączenia samochodu w każdej chwili do programu diagnostycznego Bosch.

Witam, a czy halogeny do b5fl posiadasz? i ewentualne kable do ich podłączenia?

w moim wypadku mogę Ci powiedzieć- że czip to koszt około 1300 zł, a turbo- to już zależy czy kupisz nowe ( około 3 tys zł) czy używane, lub regenerowane ( koszt pewnie od około 800 zł- niektóre i wzwyż) Dzięki blysk777. Widzę że masz również AVB i 166 kucyków:)

w sumie, mam możliwości sprawdzenia wtryskiwaczy na bieżąco, i odchyłek w dostarczaniu paliwa nie mam. Od czasu do czasu wlewam środek do wtryskiwaczy do paliwa Także jak już będę wymieniał turbo to na pewno skusze się na korektę u tunera. I ostatnie pyt. po wymianie turba na większe od razu po wymianie, będę mógł normalnie jeździć ? czy będzie zamulony lub nie będzie dobrze pompowała ?

odświeżam. Mam AVB 101km, po czipie 136 w master-tuning (polecam). Jeżdżę z taką mocą od czerwca. Do tej pory nie mam jak najmniejszych problemów z silnikiem. Wiem tylko że już niedługo będę musiał wymienić koło dwumasowe- trochę boli, ale już przed czipem miało iść do wymiany. seryjne AWX/AVF dużo lepiej przyspieszają niż czipowane- spowodowane jest to większym turbem? Ja chciałem zmienić u siebie turbo- i tu pytanie czy po zmianie, musze jechać do tunera po korektę oprogramowania ?