anton

Co masz na myśli? Brak DSG czy brak dodatkowych 40 koni?

Tak.

Tylko niestety w Tiguanie II nie ma silnika 1.8 TSI.

Kiedyś w nocy stanąłem moim VW B6 (reflektory ksenonowe) obok Golfa V mojej żony (reflektory halogenowe) i nie potrafiłem powiedzieć, że ksenony świecą ewidentnie lepiej, mimo, że naczytałem się o nich, jakie są znakomite. Było lepiej, ale nie przepaść. Natomiast w przypadku Led-ów z B8 ta różnica jest kolosalna.

Panowie 05.02.2016 odebrałem swojego 2.0 TDI 150 KM HL manual. Zamawiałem 19.09.2015, auto wyprodukowane 2W2016. Czytam forum od wielu miesięcy. Z góry dziękuję za wszystkie sugestie. Do tego odbyłem trzy jazdy testowe. A zatem wybór świadomy, przemyślany, rozważane wiele różnych konfiguracji. Chociaż im więcej czytałem, tym trudniej było podjąć ostateczną decyzję zwłaszcza w sprawie silnika. Ale zacznę od odbioru auta. Jako że od dłuższego czasu interesuję się także zakupem Tiguana II dla mojej żony (śledzę niemieckie strony) to mój handlowiec zrobił mi w dniu odbiór niesamowitą niespodziankę - pokazał mi cennik nowego Tiguana. A więc cały odbiór Passata zdominowany był czytaniem nowego cennika i konfiguratora Tiguana II. O Passacie wiedziałem bardzo dużo (forum), natomiast Tiguan to była wielka niewiadoma. Pojawienie się cennika w Polsce zapowiadano na 03.2016. Z ciekawostek powiem, że np.: wersja HL Tiguana II AID ma w standardzie. Pakiet drogowy plus kosztuje 1840 zł. Jak tu zrozumieć politykę cenową vw? I zanim podpisałem papiery dotyczące odbioru Passata złożyłem zamówienie na Tiguana (1.4 TSI ACT CL) dla mojej żony. Odbiór 05.2016. Całe emocje przeznaczone na odbiór Passata przerzuciłem na zamówienie Tiguana II (na którego pojawienie się w Polsce czekam już od salonu we Frankfurcie 2015, gdzie widząc go na zdjęciach, moja żona zachorowała na ten model). Po tych emocjach przystąpiłem do odbioru Passata. I tu znowu - miałem przeczytane informacje z forum na co zwrócić uwagę, potencjalne usterki itd. a gdy podszedłem do auta, obszedłem je dookoła, zajęło mi to około 15 sekund, wziąłem kluczyk od handlowca i odjechałem. Stwierdziłem, że nie będę przeginał i z latarką w ręku 2 godziny oglądał lakier czy szukał potencjalnych defektów (nie jestem ani pedantem ani perfekcjonistą). Spytałem tylko handlowca czy żaden element nie został uszkodzony w czasie transportu i czy nie był powtórnie malowany. (Obsługę Passata znałem dokładnie z tego forum, więc instrukcje handlowca były dla mnie zbędne). A teraz wrażenia. Zacznę od wnętrza. W porównaniu z moim poprzednim B6 to przepaść. Jakość plastików, nic nie trzeszczy, połączenie alkantary ze skórą, miękkie, wysuwane do przodu komfortowe zagłówki. Oświetlenie wnętrze prezentuje się bardzo szlachetnie. Nawet ten zegarek (w dzień wyglądający jak ze sklepu wszytko po 4 zł) w nocy całkiem nieźle wygląda. Siedzenia twarde, ale bardzo wygodne. Znakomitą robotę robią wysuwane siedziska i ich regulacja, zwłaszcza możliwość uniesienia przedniej części (kołyska). W środku miejsca zdecydowanie więcej niż w B6, zwłaszcza na nogi z tyłu. Kolejny temat to ACC. w B6 miałem pasywny tempomat. Aktywny tempomat po przejechanych od 05.02.2016 około 400 km to wg mnie niezbędnik. Dzięki funkcji MODE można ustawić tryb sport i wtedy reakcja ACC jest bardziej dynamiczna. Mimo że mam manuala to jazda np. na gierkówce na 6-tym biegu + ACC to prawdziwa przyjemność. Reflektory TOP LED. Gdy kupiłem Passata B6 z ksenonami to nie potrafiłem zauważyć ewidentnej różnicy w stosunku do reflektorów halogenowych. Natomiast LED-y w Passacie w nocy to prawdziwa przyjemność z jazdy. Funkcja DLA działa bez zastrzeżeń. Czasem ktoś mruga z naprzeciwka, ale to bez znaczenia. Te reflektory świecą i szerzej i wyżej niż ksenony. Coś jakby dzień nastał w nocy. Biorąc pod uwagę powyższe gorąco polecam wersję HL, gdzie to wszystko jest w standardzie. Silnik. Jako że poprzednio jeździłem TDI, to wiedziałem czego się spodziewać. Reakcja na gaz w stosunku do B6 TDI 140 KM dużo szybsza. Auto sprawia wrażenie bardziej dynamicznego. Spalanie jak to w TDI - niskie. W stosunku do B6 TDI 140 KM około 0.5 litra niższe. No i dźwięk TDI. Inny niż w B6 CR. Pomijając ruszanie nie słychać klekotu diesla. Dźwięk w czasie jazdy nie natarczywy, nie przeszkadza. Ten silnik umożliwia przyjemną dynamiczną jazdę. Jak na razie jestem z niego bardzo zadowolony. Przez wiele miesięcy gryzłem się czy nie powinienem wziąć 1.8 TSI. Dla niezdecydowanych polecam wziąć auto na weekend i pojeździć trochę, wtedy łatwiej o decyzję, zwłaszcza że na forum są rożne, często rozbieżne opinie dotycząca TDI i TSI. Co do silnika podzielam opinię z motospace.pl : "Dwulitrowy, 150-konny diesel to idealny silnik do nowego Passata. Cichy, elastyczny, płynnie pracujący, dynamiczny i oszczędny. Jeżeli Was na to stać, wybierzcie nowego Passata właśnie z tym motorem. To strzał w dziesiątkę." Podsumowują auto warte swoich pieniędzy, zawieszenie komfortowe, ja nie słyszę żadnych stuków. Być może odrobinę bardziej sztywne niż w B6. A i sprawa wyciszenia. W stosunku do B6 jest znacznie ciszej. Specjalnie zwracałem uwagę szum z okolicy słupka A. I wg mnie przy prędkościach 140-150 km/h słychać nieznaczne zawirowania powietrza, ale przy słupku B. Bez informacji z forum nie zwróciłbym na to uwagi. Dziękuje Wam za pomoc przy wyborze opon. Dunlop Winter Sport 5. Są ciche, a ta cecha miała dla mnie istotne znaczenie. Dziękuję także za pomoc przy wyborze felg MAK WOLF Silver. Na żywo prezentują się znakomicie, kto wie czy nie lepiej niż seryjne Londony. No i na koniec czy zwróciliście uwagę na zapach wnętrza. Jakiś czas temu siedziałem w nowym Nissanie Qashqai i tam był zapach tanich chińskich plastików. W Passacie zapach jest taki, że nie chce się z auta wysiadać (ja niestety jestem zapachowcem).

Ja szukałem 215/55 R17 98V i niestety większość modeli już się sprzedała. Przymierzałem się do Goodyear Ultragrip G1. Z trudem udało mi się kupić Dunlop Winter Sport 5. W tym rozmiarze dostępne są jeszcze Nokiany WR A3. - - - - - aktualizacja - - - - - Zastanawiałem się co to znaczy. A tu mam : Na Kielecczyźnie "mantykować" znaczy ni mniej ni więcej: "kręcić się wokół własnego ogona i tracić czas". Mantykować jako zrzędzić lub nudzić byłoby niezrozumiałe.To już prędzej "marudzić", ale zawsze czyniąc coś bez ładu i składu. Pojęcie "mantykować" jest w Górach Świętokrzyskich związane z nieco chaotyczną czynnością, jako niepotrzebne mitrężenie.

A ja odbieram już w przyszłym tygodniu.

Mój wyprodukowany w W2 2016 (sedan 2.0 TDI 150 KM HL- zamawiany 19.09.2015) Cały czas czekam. Podobno jest w drodze do Polski. Kiedy zamawiałeś?

Tak właśnie wygląda procedura wypalania DPF-a.

Panowie doradźcie co wybrać: Nokian WR A3 czy Dunlop Winter Sport 5?

Ile miesięcy?

Nie porównujmy B8 z Sharanem. Sharan jest wyższy, a także cięższy od Passata (o około 250-300 kg ). Ja wróciłem z nart (box na dachu). Spalanie z całej trasy 6.5 litra (jazda bez szaleństw).

Panowie mam pytanie. Czy zimą także macie stale włączoną klimatyzację? Ja nigdy się nad tym nie zastanawiałem i cały rok jeżdżę z klimatyzacją. Zimą faktycznie szyby mi nie parują, gdy włączone jest ogrzewanie i klimatyzacja (powietrze nie tylko jest ogrzewane, ale także osuszane, co skutecznie pomaga pozbyć się wilgoci) Pytam, ponieważ kiedyś przeglądając spalanie na motostat.pl zauważyłem, że część użytkowników B8 podaje, że w okresie jesienno-zimowym ma wyłączoną klimatyzację.

Na pocieszenie powiem, że będą sprowadzać B6 z 2005-2006 r. oczywiście 2.0 PD w TDI-ku.(a tuż po sprowadzeniu z powodu kosztów napraw będą je złomować).

Do B8 homologację mają MAK WOLF z ET 47 a nie z ET 40 (jak w London-ach).

MAK WOLF 17x7.5 ET 47 są w cenie 2400 w sklepie alusy.pl

To najczęstszy dylemat przy zakupie: 1.8 TSI czy 2.0 TDI 150 KM ze względu na zbliżoną cenę zakupu. Jak pewnie zauważyłeś po przeczytaniu naszych dyskusji najlepiej przejechać się samemu i wtedy zdecydować. I wcale nie jest tak, że nikt nie kupuje już diesla 2.0 TDI 150 KM (a takie wrażenie można odnieść na podstawie tego forum). Cały czas większość sprzedawanych B8 to właśnie 2.0 TDI 150 KM. Przypomniał mi się cytat z motospace.pl : Passat B8 2.0 TDI 150 KM - opinie motospace.pl: Dwulitrowy, 150-konny diesel to idealny silnik do nowego Passata. Cichy, elastyczny, płynnie pracujący, dynamiczny i oszczędny. Jeżeli Was na to stać, wybierzcie nowego Passata właśnie z tym motorem. To strzał w dziesiątkę.

Ultragrip 8 chyba schodzi z rynku. Bardzo mało jest ofert. A nowa Goodyear UltraGrip Performance G1 215/55R17 98V wcale nie jest tania. Podobnie felgi MAK WOLF - liczba ofert mocno ograniczona. A chciałbym kupić Ultragrip 8, ponieważ obecnie na takich jeżdżę. Najcichsze z wszystkich jakie znam. - - - - - aktualizacja - - - - - A i dziękuję za zdjęcie MAK WOLF na Twoim B8. Ich podobieństwo do fabrycznych felg London 17" ( które mam w zamówionym aucie) przekonało mnie do zakupu.

Ja kupuję felgi MAK WOLF 17 i opony Goodyear Ultragrip 8. Niestety razem 5600 zł.

Panowie, kiedy na forum wpisy cichną, atmosfera staje się senna, liczba wpisów maleje, wystarczy poruszyć temat spalania 1.8 TSI i już następuje przebudzenie, ożywiona dyskusja, co najmniej kilkanaście wpisów. Ale i tak wielbiciele diesli nie przekonają się do TSI, a wielbiciele TSI nie chcą słyszeć o klekotach (i nie chodzi tu tylko o spalanie). Ale to dobrze, bo przynajmniej wymieniamy poglądy, a to nas wzbogaca, poszerza horyzonty myślowe, a przyszli właściciele B8 mają co czytać.

Ja zamawiałem do produkcji ( 2-gi tydzień 2016)- zakup na firmę+grupa zawodowa. Łączny rabat 10.5 %.

Dla kontrastu

W mieście TSI pali 13 litrów a TDI 9 litrów. Mam na myśli krótki odcinki lub jazdę w korkach. (nie widzę problemu przecież można zrobić test w mieście 1.8 TSI na krótkim odcinku np. 3 km w takich warunkach i zrobić zdjęcia telefonem po 1km, po 2 km i po 3 km, żeby zobrazować to spalanie około 8 litrów. Koledzy z forum wielokrotnie pokazywali na zdjęciach spalanie z ich aut w mieście) Na autostradzie przy większych prędkościach ta różnica wynosi 3 litry na korzyść TDI ( prędkości około 140-160 km/h) A te 7 litrów w TSI jest osiągalne przy eco-drivingu (np. jadąc 110 km/h na autostradzie).

Ja użytkuję diesla z DPF -em (moja żona golfa - benzyna) i : - nie zauważyłem dużo wyższego kosztu serwisowania TDI ( przejechane 115 kkm , u żony podobny przebieg) - komfort jazdy na trasie podobny w dieslu - przy prędkościach autostradowych w B8 TDI słychać szum powietrza, a nie odgłosy silnika !!! - w mieście robię 3 km odcinki, więc czas nagrzewania silnika dla mnie nie ma znaczenia, w czasie dużych mrozów na tak krótkich odcinkach i TSI nie zdąży się nagrzać - nigdy nie miałem problemów z TDI w zimie !!! - TDI CR już nie jest tak wrażliwy na jakość paliwa, więc z tym szukaniem stacji to bym nie przesadzał - w ciągu przejechanych 115 kkm ani razu nie zapaliła mi się kontrolka DPF - a jeżdżę dużo w mieście, więc nie wiem o co z tym DPF-em chodzi ??? Spalanie w TDI mniejsze o 3-4 litry. Ja na jazdach testowych uzyskałem w 1.8 TSI spalanie 7 l/100 km jadąc 110 km/h autostradą, ale ja passatem nie potrafię jechać 110 km/h na autostradzie. Ile osób, tyle zdań.

Dzięki DPF diesel nie dymi, natomiast ja jeżdżę TDI w mieście krótkie odcinki (a od czasu do czasu długie trasy) i nie obserwuję ciągłego dopalania.