anton

No właśnie. Porównując z Goodyear Ultragrip 8 to aż 4 dB różnicy, ale może w codziennym użytkowaniu nie zauważa się tego. Cena dużo niższa, więc czy warto przepłacać tylko dla tych dB..

Przy przewożeniu dzieci na tylnej kanapie, z tymi bocznymi poduszkami są jednak kontrowersje. Czy rzeczywiście w sytuacji bocznego uderzenia one bardziej chronią dzieci, czy też jak twierdzą niektórzy, siła wystrzału poduszki jest na tyle duża, że w przypadku dziecka w foteliku i przy zapiętych pasach, może potęgować obrażenia. Producenci fotelików zapewniają, że już sama konstrukcja fotelika chroni przed bocznym uderzeniem. Też miałem ten sam dylemat. Ja zamówiłem do swojego boczne poduszki, ponieważ moje dzieci już nie korzystają z całych fotelików i jeżdżą tylko na siedziskach wypiętych z fotelików. Chyba, że autem na tylnej kanapie będą jeździć starsze dzieci lub dorośli to rzeczywiście szkoda, że nie zostały zamówione, jako poprawa bezpieczeństwa.

No ale TDI 150 KM jeździ wolniej niż 1.8 TSI i stąd ten płacz, a poważnie rzeczywiście 190 KM ma prawie identyczne spalanie i lepsze osiągi i to naszego kolegę corteza przygnębia. Z drugiej strony 190 KM jest 8 tys. droższy (dla mnie to już kolejne 8 tys.- gdzieś jest granica możliwości finansowych. Oczywiście mógłbym poczekać kilka miesięcy i go zamówić, ale niecierpliwość wzięła górę). - - - - - aktualizacja - - - - - Jak mawiają klasycy w 5 powinna pracować szóstka. Jeździłem 520, 525 i 530 . I tylko 6 cylindrów daje oczekiwaną radość z jazdy. Pozostałe silniki do tego modelu są za słabe. A wersja530, doposażona kosztuje ponad 300 tys. Więc wypasiony Passat nie jest konkurentem (cenowym).

[quote name=gjozwiak;2299398 chciałbym zapytać co myślicie o takim wyborze - wyglądzie i jego nietypowej konfiguracji (1.4 TSI - 125KM - manual - AID + Rline + Media PRO)- przyznam szczerze że głównym kryterium była cena Czy to auto ma szanse być ekonomiczniejsze (spalanie) niż 1' date='8 TSI DSG ? [/quote] Szukając auta dla żony jeździłem Golfem 7 1.4 125 KM. Co prawda jest on lżejszy od Passata, więc trudno o idealne porównanie, ale spalanie było niższe niż w 1.8 TSI. Spalanie na pewno będzie niższe, chyba że będziesz jeździł z gazem w podłodze. Natomiast 125 KM spowoduje, że jadąc lewym pasem często będziesz musiał zjeżdżać autom cytuję "z kurakiem na masce "(i to nie tylko Octaviom, ale też wypasionym Fabiom). Jeżeli Ci to nie przeszkadza, to brać.

Ja raczej nie ścigam się spod świateł. Natomiast na autostradzie, ekspresówce bez problemu jeżdżę lewym pasem, nie mam wrażenia, że muszę wszystkim zjeżdżać, w moim odczuciu 150 KM daje możliwość dynamicznej jazdy. Ale oczywiście czasem są na autostradzie szybsze auta i jakoś nie mam problemów żeby je przepuścić. Natomiast często jeżdżę lewym pasem i na pewno nie czuję się zawalidrogą. Chciałbym posiadać mocniejszy silnik, ale z tym muszę jeszcze poczekać. Natomiast gdybym w moim B6 czuł totalny niedostatek mocy to poczekałbym kilka miesięcy z zamówieniem i wziął 190 KM. A tak swój wybór traktuję jako takie optimum (w tych pieniądzach oczywiście). Być może lepiej wykorzystuję potencjał silnika jeżdżąc manualem. Na testach praca DSG mnie nie zachwyciła, zwłaszcza kick-down.Także ja do utyskiwania na TDI 150 KM się nie przyłączam. W tych samych pieniądzach przecież jest 1.8 TSI, jeździłem nim i jakoś mnie nie zachwycił (żeby nie rozpoczynać kolejnych sporów na pewno ma lepsze osiągi), nie miałem wrażenia, że porywa mnie dynamiką, przyspieszeniem. Czytając forum można powiedzieć, że przypaliłem się na zakup 1.8 TSI. Moje wrażenia po testach nie do końca pokrywały się z niektórymi opiniami z forum. Te nasze dyskusje trzeba czytać, filtrować, przejechać się na jazdach testowych i finalnie wyrobić sobie swoją opinie .

Jako,że jeżdżę B6 TDI 140 KM i mnie ten silnik wystarcza, to nie spodziewam się, żeby w B8 2.0 TDI 150 KM było gorzej. Na jazdach testowych nie rozczarowałem się tym silnikiem. Ale podkreślam, dla mnie 140 czy 150 KM na codzień jest wystarczające. Poniżej link dot. afery z silnikami 2.0 TDI 150 KM. https://www.polskieradio.pl/42/3168/Artykul/1531156,Afera-Volkswagena-jest-kolejne-wadliwe-oprogramowanie-w-modelach-2016 Z tego artykułu jasno nie wynika, że zmienią oprogramowanie, zmniejszą moc, pogorszą wyniki itd. Na razie sprawa w toku. Poczekamy, zobaczymy. Też oczywiście mały niepokój mam. Mam nadzieję też, że nie dołożą do tego silnika katalizatora SCR. - - - - - aktualizacja - - - - - Myślę podobnie. Czyli jest nas więcej. To że na forum dominują opinie o 1.8 TSI i TDI 190 KM, nie oznacza, że ich najwięcej jeździ po polskich drogach. - - - - - aktualizacja - - - - - - - - - - aktualizacja - - - - - A czym jeździłeś wcześniej?

Największe rabaty można dostać prowadząc działalność, posiadając flotę(10-13%). Niestety klient prywatny płaci najdrożej.

Mam pytanie techniczne . Jak udało Ci się utrzymać średnią prędkość np.160 km/h, biorąc pod uwagę zmienne warunki drogowe, rzadko wolny lewy pas autostrady. Kilka razy robiłem takie testy i nie jest to wcale takie proste, żeby po przejechaniu 20 km na komputerze wyświetlała się średnia prędkość równe 160 km/h. No chyba, że trafiłeś na małe natężenie ruchu. - - - - - aktualizacja - - - - - Felgi London są bardzo uniwersalne. Co prawda d..py nie urywają, ale są poprawne (nie budzą kontrowersji). Początkowo miałem wrażenie, że będą za małe dla B8. Ale na żywo prezentuję się nieźle, w przeciwieństwie do 16".

Panowie, mam pytanie. Czy każdy B8 ma antenę na dachu, czy tylko wersje z zestawem telefonicznym komfort lub premium?

Nic dodać, nic ująć.

Też mam takie wrażenie. Chciałem załagodzić.

Jednym z celów jest ułatwienie (a może jednak utrudnienie ???) przy wyborze silnika dla przyszłych właścicieli B8. A poza tym każda dyskusja poszerza horyzonty.

Z polskiego na nasze. Ja w TSI przy jeździe z prędkością 160 uzyskałem spalanie około 11 litrów, w TDI 150 KM 6,5 -7 litrów. W mieście 9.0-9.5 i analogicznie 12-13 litrów w TSI. Sprawdzałem spalanie i w trakcie dynamicznej jazdy, a także jadąc ze stałą prędkością. Styl jazdy podobny w trakcie obu testów. I niestety TSI jest wrażliwy na częste używanie pedału gazu. I nie wiem co o tym sądzi fizyka. W sumie nie bardzo mnie to interesuje. Nie miałem uprzedzeń ani do TSI ani do TDI. Jazdy testowe odbyłem, żeby zdecydować, który wybrać. Spalanie było bardzo istotnym kryterium.

Tu nie chodzi o to, że są samochody spalające poniżej 4l przy 100 km/h. Raczej dyskusja dotyczy tematu, że w TDI wzrost prędkości, bardziej dynamiczna nie są okupione nadmiernym wzrostem spalania.( czego nie obserwujemy w TSI). - - - - - aktualizacja - - - - - Ja też zamówiłem 2.0 TDI 150 KM (przed informacjami o możliwym ukrytym oprogramowaniu również w PASSAT B8. Jak dotąd nie ma potwierdzonych informacji czy te auta utrzymają homologację czy też nie). Na razie nie wpadam w panikę. Pewnie,że nie jest to najlepszy silnik, dynamika też mogłaby być lepsza. Ale jako pojazd rodzinny spełnia swoje zadanie. Po zakupie będę jeździł podobnym autem jak dotychczas tylko w dużo lepszym opakowaniu.

Wielkie dzięki za ten test. Potwierdza on wcześniejsze opinie, że im większa prędkość, bardziej dynamiczna jazda, tym spalanie większe. Natomiast w przedziale 120-130 OK. Także w mieście , zwłaszcza gdy zimny silnik, korki spalanie sięga 13 litrów. Ten test wielu nabywcom ułatwi decyzję i zakończy nasze dyskusje na temat spalania TDI vel TSI. Cały czas podtrzymuję swoje zdanie, że różnica w spalaniu wynosi 3 litry. Natomiast dla osób preferujących spokojny styl jazdy silnik TSI jest znakomitym wyborem. ( no i dla użytkowników nie zwracających uwagi na spalanie). Mam nadzieję, że za chwilę pojawią się takie testy dla TDI 150 i 190 KM. Chociaż są głosy, że spalanie nie ma znaczenia przy takiej cenie zakupu Passata, to jednak wiele osób te informacje traktuje jako rozstrzygające przy wyborze silnika. Jeszcze raz dziękuję. - - - - - aktualizacja - - - - - Ja też na jazdach testowych nie osiągnąłem spalania około 8 litrów ( jak kolega Prim, którego wyniki bardzo mnie zachęciły do zakupu TSI), tylko10-11 l/100km.

Pamiętam jak kiedyś zatankowałem do mojego Polo (który miał zbiornik 45 litrów) równe 50 litrów. Wtedy pracownik stacji uświadomił mnie, że przy wlewie jest odpowietrznik, który w trakcie tankowania niechcący wcisnąłem. I być może pojemność zbiornika faktycznie wynosiła 45 litrów+ ewentualna przestrzeń na powietrze. Tak przynajmniej to tłumaczył.

Mówimy o dylemacie 1.8 TSI czy TDI 150 KM ze względu na zbliżone ceny. Dylemat wynika z ograniczeń ekonomicznych oczywiście. Bo gdybym ich nie miał kupiłbym najmocniejszy TSI.

Mam nadzieję, że porównujesz B6 2.0 TDI 140 KM i B8 2.0 TDI 150 KM. Przecież B8 ma wyższy moment, wyższą moc. Jeżeli to prawda, to poddaję się. W takim razie o co chodzi?? Chyba, że to tylko subiektywne odczucia? - - - - - aktualizacja - - - - - Czyli nie ma prostej odpowiedzi, który silnik wybrać. Pozostają jazdy próbne i emocje tuż po nich ( jako wskazówka ułatwiająca wybór co do zakupu).

Ja bym tego nie nazwał lenistwem tylko wygodą jazdy na autostradzie. (mimo, że nie mam DSG to właśnie ten 6-ty bieg w zupełności wystarcza do sprawnego przemieszczania się na autostradzie). Pamiętajmy, że rozmawiamy o manualu i ciągłe redukcje w trakcie dynamicznej jazdy na autostradzie są jednak uciążliwością. Natomiast start spod świateł ( czy też włączanie się do ruchu) są piętą achillesową diesla- tu TSI jest bezkonkurencyjne!!!) Co do elastyczności, to B6 TDI 140 KM (myślę, że B8 TDI także ???- jeździłem na jazdach próbnych TDI DSG i tam przy próbie przyspieszania oczywiście występowała redukcja na 3-ci bieg)na 4-tym biegu bez utraty tchu przyspiesza od 60-140.

- - - - - aktualizacja - - - - - W manualnej skrzyni w TDI zaletą jest to, że w zakresie prędkości 100-200 km/h na autostradzie nie trzeba redukować biegu wyprzedzając inne auta (duża wygoda w domyśle) i stąd sugestia o porównywaniu przyspieszeń na 6-tym biegu. Ja cenię sobie to, że jadąc autostradą i przyspieszając w manualu nie muszę redukować. A co innego w DSG . Mnie interesuje wygoda w trakcie jazdy TDI manual przy tych prędkościach, a nie wykresy i udowadnianie, że np. na 4-ce to TSI lepiej przyspiesza przy tych prędkościach.

No więc w przypadku manualnych skrzyni biegów porównujmy czasy przyspieszeń 100-200 km/h na tym samym (np.6-tym) biegu.

Wszystko zależy od drogi. Na autostradzie 100-200 km rozstrzyga o komforcie jazdy, na drodze podmiejskiej 80-140 km/h.

Mam pytanie. Czy te czasy dotyczą przyspieszeń na najwyższym biegu w przypadku manualnej skrzyni biegów? Czy też DSG i gaz w podłogę, a zatem redukcja np. w TSI 100-200 osiągane na 5-tym biegu. Chociaż jak mówią właściciele DSG to nie ma znaczenia. Zastanawia mnie jakim cudem 2.0 TDI 190 KM mając wyższy moment, na papierze wyższą moc, ma gorszy czas 100-200 km/h. Być może faktycznie Twoje wykresy rozwieją mity o elastyczności diesli. Ale też trudno mi uwierzyć, że na 6-tym biegu TDI 190 KM będzie przyspieszało znacznie gorzej niż TSI także na 6-tym biegu w zakresie 100-200km/h (Pamiętajmy, że nadal jest wielu użytkowników manualnej skrzyni w B8).

A ja 6-ty bieg. Czy jest możliwa jazda w zakresie 100km/h- V max bez redukcji. Chodzi mi o jazdę na autostradach.

Ja decydując się na zakup rozważałem TDI 150 km i 1.8 TSI - ze względu na zbliżone ceny (oba w manualu). Po jazdach próbnych uważam, że : - start spod świateł niewątpliwie dużo lepszy w przypadku TSI - jazdy na autostradzie w zakresie prędkości 90-180 - tu nie widziałem ewidentnej przewagi TSI - być może dane liczbowe ( czasy wyprzedzania ) są lepsze dla TSI, ale podkreślam - to subiektywne odczucie - spalanie - tu też własne spostrzeżenia - różnica 3-3.5 litra na korzyść TDI - hałas- jeżeli TSI nie kręcimy wysoko- to jest ciszej niż w TDI, ale przy dużych prędkościach to tak naprawdę słychać tylko szum powietrza. W mieście w TSI ewidentnie ciszej. Natomiast przy dynamicznej jeździe w TSI już tak cicho nie jest, ale niektórzy lubią ten dźwięk. Różnica w cenie 8-9 tys. zł. Biorąc pod uwagę ekonomię to trudno jednoznacznie rozstrzygnąć co kupić. Tym bardziej, że nie wiemy czy za 5 lat bardziej pożądane będą TSI czy TDI ( w kontekście ostatniej afery VW). A zatem utrata wartości dziś trudna do przewidzenia. Złośliwi twierdzą, że potencjalni Janusze marzą o kilkuletnim Passacie w TDI-ku. Są teżgłosy, że TDI lepiej trzyma wartość. Pewien niepokój w przypadku TSI dotyczy ewentualnego zużycia oleju- chociaż podobno ten problem całkowicie wyeliminowano- przykład Octavii, Leona. No i brak SCR w przypadku TDI 150 KM - dla jednych wada, dla innych zaleta. Decyzja końcowa, który silnik wybrać, ma chyba charakter czysto emocjonalny.