malysdd

Ja próbowałem to zamontować, to jest dysza do paska b3-b4, do b5 jest to zdecydowanie za grube, teraz niestety mam do wymiany lub naprawy ośkę wycieraczki, bo urwał mi się gwint przytrzymujący wycieraczkę na ośce, czy ktoś z was spotkał się z możliwością zakupu samej ośki, zdawało mi się, że pod którymś z tych tematów był link do sklepu z tą ośką (nie całym zestawem naprawczym), ale od dwóch dni próbuję coś znaleźć i mi się nie udaje, a nie za bardzo mam teraz kasiurkę na nowy (bardziej opłacalny) silniczek z Boscha.

Oryginalna wycieraczka od strony pasażera (nie pamiętam długości) jest wygięta do góry końcówkami - ma kształt banana (patrząc z góry), co pozwala uniknąć zachlapywania szyby na końcach - wszystko ładnie zostaje ściągnięte przez wycieraczkę od strony kierowcy - stąd są komplety, każda wycieraczka uniwersalna zakupiona w jakiejkolwiek sieci jest prosta

Ja swoje zainstalowałem zamiast halogenów (musiałem poszerzać otwory w maskownicy), Tobie pozostaje chyba zamocowanie świateł dziennych w postaci pasków; może niekoniecznie w maskownicy halogenów, niektóre ze świateł są owalne, powinno się udać zamontować powyżej świateł przeciwmgielnych, np. takie lampy: http://www.allegro.pl/item804331136_lampy_jazdy_dziennej_dzienne_28_led_homologacja_e6.html albo takie: http://www.allegro.pl/item805889866_swiatla_do_jazdy_dziennej_dzienne_hom_rl.html Zaznaczam, że podaję przykłady pierwsze z brzegu. Spróbuj znaleźć światła, które mają w zestawie przekaźnik, to ułatwia montaż.

Ja w swoim wozie wyjąłem reflektory; wyczyściłem soczewki od tyłu oraz rozbłyśniki (reflektory), niestety nie udało mi się wyczyścić przedniej części soczewki oraz szybki od środka, chciałem to wszystko utopić w wodzie destylowanej, ale to mogło zakończyć się odklejeniem chromu z rozbłyśnika; nie chciałem ryzykować. No i co najważniejsze zmieniłem żarówki na nowe bo zainstalowane OSRAMY SILVERSTAR okazały się totalną porażką - zobaczcie na zdjęciu jak wyglądały żarówki po roku używania - zaznaczam, że jeżdżę na światłach dziennych, więc nie wiem czy były włączone łącznie przez około 400 godzin. Dla mnie totalna porażka, wcześniej miałem takie H4, przez kilka lat i byłem zadowolony. W H7 pomyłka i ponad 60 zeta w błoto!!! Oczywiście po zabiegach czyszcząco-wymiennych zdecydowana poprawa. Zestawów HID nie mam zamiaru montować - jestem ich wrogiem bo mnie jasny szlag trafia (dosłownie jasny) jak z przeciwka jedzie taki wszystko widzący-nie myślący, że on widzi a inni są oślepieni

Co za różnica; widać czy nie widać; jeśli policmajster z drogówki nie jest ślepy to nie będzie zaglądał pod maskę, żeby zobaczyć czy masz zamontowaną instalację do HID, tylko od razu widząc, że masz lampy samowyładowcze (takie określenie usłyszane od policjanta gdy ten kontrolował jakiegoś szczęśliwca z HIDami) będzie szukał na reflektorze czy masz go homologowany na światła ksenonowe - jeśli nie masz takiej homologacji; kasacja dowodu + mandacik. Nikt nie zabroni zamontowania HIDów do oryginalnych opraw do ksenonów; przecież to może być tańsze niż np. wymiana na oryginalną przetwornicę, gdy ta uległa uszkodzeniu.

Opis brzmi jakbyś miał wlew z wersji benzynowej; pistolet do bezołowiowej jest węższy od ON i ołowiowej (tej oczywiście już nie ma na stacjach), może więc ktoś coś podmienił jak składał samochód

Wszystko ślicznie, już miałem skorzystać z pomysłu, tylko nasze monety nie są ferromagnetyczne więc magnes ich nie przyciąga , możemy co najwyżej trzymać jakieś żetony a to i tak nie jest pewne. Dzięki za opis, przyda się do naprawy zamka, za co muszę się wziąć

Napisałeś, że właśnie wymieniłeś filtr paliwa; kto to robił? Został odpowietrzony? Wczoraj rozmawiałem z kolegą na ten temat, ma A4 z silnikiem 163 KM czy jakoś tak i jak mu raz wymieniono niefachowo filtr paliwa to miał objawy takie jak opisane przez Ciebie, chociaż nie wiem, czy tak samo się może dziać w silniku w Twoim aucie. O wymianie filtra poczytasz na tym forum, wystarczy poszukać, ja się nie zagłębiałem, bo na razie nie potrzebuję, dopiero co wymieniłem w serwisie. Pozdro

Witam serdecznie! Po przeczytaniu tego wątku kilka tygodni temu, już w głowie obmyślałem, jak wymienić te niezbyt dobrze działające elektrody na jakiś pływak z magnesem i kontaktronem; u mnie były takie same objawy jak wcześniej opisane; po dolaniu zimowego płynu zaczęły się problemy z fałszywym sygnałem, pomysł z rozcieńczaniem wodą według mnie nie jest najlepszy więc czekałem niecierpliwie na wiosnę, by zacząć coś z tym fantem czynić, ale niestety (w moim przypadku stety) skończył mi się płyn zimowy znanej marki NORmalneAuto, podjechałem do sklepu by zakupić kolejną butelkę tegoż płynu i okazało się, że się skończyły; zacząłem się rozglądać za jakimś innym niedrogim i nieśmierdzącym płynem; zakupiłem płyn z AutoLandu PSIK PSIK perfumowany i cały problem zniknął, plusem tegoż jest to, że mam płyn, który odpowiednią krzepliwość (-20 stopni). Wydaje mi się, że wszystko jest kwestią doboru płynu - oczywiście poza uszkodzeniami instalacji. Pozdrawiam.

Groszek, napisz ile masz lat, bo to też ważne przy ubezpieczeniu (OC) Ja za mój wóz zapłaciłem ok. 1650zł OC+AC+NW+ udział własny, wiek właściciela >25wiosen; wartość auta, że niby 27000, silnik 1,9, Śląsk, brak jakichkolwiek zniżek, auto ubezpieczone na WNIOSEK złożony przez kolegę PZMot ---------- Post added at 12:04 ---------- Previous post was at 12:03 ---------- P.S. Kolega miał niepełne zniżki na AC, chyba 30 lub 40 % Do ubezpieczenia są brane pod uwagę zniżki wnioskodawcy...

Adamko 251 te lampy nie posiadają świateł dziennych - oglądałem je w sklepie; to są tylko światła pozycyjne, Stochastic; Twój pierwszy link odnosi się do świateł Helli - o ile się nie mylę, też chciałem je kupić, tylko że wtedy ich cena była zaporowa - ok 800 zł; one mają funkcję ściemniania po włączeniu świateł pozycyjnych - wtedy przejmują ich rolę, należy tylko zdezaktywować (wyjąć) żarówki z przednich świateł pozycyjnych, co do drugiego Twojego linku, sprzedający nic nie pisze o homologacji RL, a na miniaturce na dole są inne światła niż te których dotyczy aukcja, a te z pierwszego linka i z miniaturki masz tutaj: www.allegro.pl/item545348735_swiatla_dzienne_hella_led_nowosc_uwaga.html P.S. Do samych kratek bym nie montował takich świateł - kratki są dosyć luźne, trzeba przykręcić je do samego zderzaka - na pewno będzie trochę zabawy...

Muszą się świecić ze światłami pozycyjnymi TYLNYMI - przednie nie muszą, ale mogą, muszą się wyłączyć po włączeniu świateł mijania/drogowych - z wyjątkiem puszczania krótkotrwałych sygnałów tymi światłami.

Witam serdecznie! Ja w swoim samochodzie zamontowałem światła do jazdy dziennej Hella http://www.roadlook.pl/aktualnosci/hella-z-mysla-o-klientach-montujacych-swiatla-dzienne.html (niestety nie otwiera mi się strona Helli dlatego link do tej strony) ten model jest montowany w najnowszych autobusach Solarisa. Lampy zamontowałem w miejsce na światła przeciwmgielne, zdejmowałem zderzak, wymieniłem zaślepki z pełnych na te z otworami pod halogeny - troszkę zabawy z dopasowaniem zaślepek; trzeba było trochę powiększyć otwór i dodać tuleje (wycięte z rury - chyba o średnicy 8cm - do skrzyni basowej - do nabycia w sklepie z akcesoriami car audio), gdyż kąt klosza świateł dziennych jest mniejszy od oryginalnych świateł przeciwmgielnych i była widoczna brzydka dziura (zdjęcie 1) Światła posiadają homologację E ileś tam + RL. Cały zestaw pobiera 11W - czyli 10% mocy świateł mijania, dodatkowym plusem jest to, iż światła do jazdy dziennej posiadają zupełnie inny kąt światła - jest ono rozproszone, więc żadne światła mijania - nawet ksenonowe - nie są w stanie z nimi konkurować - nie mówię tu oczywiście o źle ustawionych światłach. Potwierdzam to również z doświadczenia - po wyprzedzeniu 2 aut; pierwszego ze światłami dziennymi, następnego z włączonymi mijania, mimo iż do pierwszego miałem już około 500m, do drugiego 200m to w lusterku lepiej było widać bardziej oddalone światła dzienne. Jeśli chodzi o podłączenie elektryczne to zestaw Helli jest przystosowany do homologacji europejskiej; po włączeniu stacyjki załączają się automatycznie, po włączeniu świateł mijania wyłączają się, niestety polskie przepisy wymuszają włączenie tylnych - i tylko tych - świateł pozycyjnych, wobec czego trzeba było pokombinować z elektryką o czym za chwilę. Zastanawia mnie tylko, że jeśli polski ustawodawca wprowadził taki wymóg to jakim cudem auta w sprzedawane u nas w kraju nie spełniają takich wymogów, a posiadają homologację; Audi z pięknymi reflektorami i diodowymi światłami dziennymi, które po włączeniu świateł mijania przygasają i spełniają rolę świateł pozycyjnych, jakieś fiaty, ostatnio Opel Insignia tak samo wyposażona jak Audi tylko może mniej atrakcyjnie; wszystkie te auta nie włączają tylnych świateł pozycyjnych. Okej powracam do tematu: z elektryką poradziłem sobie w ten sposób, że podłączyłem zestaw świateł dziennych poprzez automatyczny włącznik świateł, który się włącza po osiągnięciu 13,6V w instalacji, czyli w momencie gdy zaczyna działać ładowanie - AWŚ do kupienia w większości sklepów motoryzacyjnych - tenże załącza mi światła dzienne, a poprzez przekaźniki; tylne światła pozycyjne, tak więc jestem w zgodzie z polskim prawem , a po włączeniu świateł mijania automatycznie gasną światła dzienne - za to jest odpowiedzialny przekaźnik (elektronika?) zamontowana w obudowie świateł dziennych. Nadal jestem w zgodzie z polskim prawem i tu się moja zgodność z prawem kończy:p : Ponieważ z przodu zestaw pobiera 11W to na myśl, że z tyłu pobieranych jest 32W pałętało mi się po głowie co z tym fantem zrobić; no i odpowiedź przyszła bardzo szybko: kolejne Ledy. Zacząłem przeglądać znany portal aukcyjny i znalazłem kilka rozwiązań, zakupiłem 3 z najbardziej odpowiadających mi żarówek i zamontowałem sobie je na próbę (zdjęcie 2) żarówki białe odpadają (na zdjęciu z lewej), światła z tyłu dostają fioletowatego odcienia, pozostają czerwone; tańsze były za długie (na zdjęciu po prawej stronie), droższe (na zdjęciu w środku) - za drogie (44zeta sztuka gdy kupowałem), więc zakupiłem 3 sztuki tychże (do świateł pozycyjnych/stopy + pozycyjne/przeciwmgielne), a pozostałych 5 zrobiłem sam; jako żarówki jednowłóknowe (zdjęcia 3-5). Wszystkie żarówki LED, do zastąpienia żarówek z tyłu nie posiadają (posiadały) homologacji! Po założeniu tychże wynalazków ciesząc się z "oszczędności" prądowych pojawiły się problemy; info na komputerze o konieczności wizyty w serwisie, zaprzestał działać tempomat i przestały działać kontrolki z automatycznej skrzyni biegów o konieczności naciśnięcia pedału hamulca. Okazało się, że diody ze stopu pobierają zbyt mało prądu, ewentualnie jakieś zawirowania z opornością, co spowodowało wystąpienie kodu błędu; złe działanie wyłącznika świateł stopu, nie będę oczywiście opisywał jak się psuje tenże wyłącznik, napiszę, że należy: do świateł stopu podpiąć opornik 47 omów o dużej mocy - ja dałem 4 sztuki 5W każdy, połączone szeregowo-równolegle, tak, iż miały 47om/20W. I to chyba koniec moich pierwszych na forum wypocin, za offtopic sorki. P.S. Często się zdarza, że przechodnie pokazują bym włączył światła - winą tego jest, że patrząc z bliska na samochód, świateł dziennych nie widać; są przesłonięte przez górną część zderzaka; to samo dotyczy części kierowców jadących z przeciwka, albo raczej nadjeżdżających z boku; z przyzwyczajenia patrząc na ciemny zestaw reflektorów, ucieka im ze świadomości, że przed chwilą w tym samym aucie widzieli coś jasnego u dołu... Pozdruffka dla wszystkich forumowiczów.