Skocz do zawartości

misiek280287

  • Liczba zawartości

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O misiek280287

  • Urodziny 28.02.1987

Informacje osobiste

  • Imię
    michal
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    steinkjer

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3BG) 1.9 TDI-PD 101KM (AVB)
  • Rok produkcji
    2001

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Witaj, Mam podobny problem. Ten sam silnik bmp. Uporałeś sie juz z tym?
  2. Witajcie. Czy moglby ktoś rzucić okiem na mój wykres ? Passat b5 avf pompki AL , reszta seryjna.
  3. witaj kolego, mam licznik z końcówką 849a , orientujesz sie moze jakie wartosci we wsadze trzeba zmienic by staging dzialal tez u mnie?
  4. Mam nadzieje ze jakosc zdjec bedzie wystarczajaca. Niestety z pierwszej gometrii nie mam wydruku. Ale trzy najświeższe sa. Jedna gwometria jest na oryginalnej belce a juz ostatnia jest po jej wymianie na inna co rowniez nie przynioslo żadnego efektu. Pozatym auto na tylnej osi prowadzi sie bez problemu. Tzn ze nie kołysze nie buja tylem i go nie prowadza. W końcu nowe lamfordery zawedrowaly takze do tylu.
  5. Dodatkowo dodam ze w ciagu dwoch lat jak posiadam moja b5 przydarzyło mi sie cos takiego. Jadac sobie tak mniej wiecej około 70 -90 km/h , na przedniej osi mialem uczucie jakby kolo sie odkrecilo, tzn takie jakby kolysanie auta na boki , cos jakby gwałtownie uplynelo cale powietrze z kola. Wiec odrazu nna hamulec sadzac iz kolo sie odkrecilo, sprawdzam a tu jest powietrze i kolo takze przykrecone. Ruszylem dalej bez objawu odkreconego kola. To byl pierwszy raz. Drugim razem przy predkosci okolo 60km/h stalo się to samo z tym ze przy tym towarzyszył z prawej str dzwiek jakby lozysko sie zacieralo. Wtedy juz bylem pewien winnego lozyska. Zatrzymalem sie,auto do gory, lapie i kręce za kolo i nic, brak luzow i oporów. Auto na ziemie i jeszcze z dzwiekiem jechalem okolo 1 km i ustapilo. Bylo to rok temu i juz sie nie przydarzylo więcej . Dwa tyg temu zalozylem nowe łożyska. Ale bez ustannie jezdze z tym nurtującym prowadzeniem. To w prawo to w lewo sciaga, a kierownice ewidentnie wyrywa z rąk , wiec jazda jedna reka jest wrecz nie możliwa... cos jest ewidentnie nie tak tylko co.... Jakies pomysły, teorie macie koledzy? Pozdrawiam
  6. Witam . Tez rozważam ta skrzynie, dzwonilem do zakładów gdzie skrzynie robia do trzech roznych zakładów w trzech miastach no i uslyszalem ze to nie mozliwe by sktzynia tak robiła czy sam mechanizm. Od jednych z nich usluszalem ze wewnetrzne przegoby tak mogą robic. Stad cale pol osie zalozylem z innego auta oczywiscie anglika drugiego mojego kuzyna. Gdzie w aucie bylo ok z jazda. Bede mial chwile to przerzuce skrzynie od niego. Moze to cos zmieni. Dzis bylem pod autem i sprawdzilem moje lamfordery i sa dalej jak nowe. Wiec rozwazam mimo wszysto przekladke skrzyni. Ale czy to pomoze? Chcialbym wierzyc ze tak! - - - - - aktualizacja - - - - - Hej. Tak. Przy wymianie automatu na manual musialem wymienić sanki bo mogowania poduszek skrzyn okazaly sie w innych miejscach. Niby skrzynia 6 biegowa ma mocowania w tym samym miejscu ale w angolu byla 5biegowa.. Oczywiście mam przewertowane forum i oczywiecie wycentrowalem sanie . W te trzy przelotowe dziury pasuje idealnie ciasno dluga nasadka 13mm. Zrobilem jak tam chlopaki na jenych z tematow radzili i na dwóch geometriach nawet nie chcieli dotykać sam. Oczywiscie krecone tylko drazkami bo idalnie wysrodkowalem. Dopiero w kwietniu ostatni raz robilem w aso to na sile kazalem odkrecic i zrobic jak należy. Ale i to.tez nie pomoglo. Tak jakby opony glosniejsze sie zrobily po ostatnich ustawieniach. Wyzej kolego pisal ze to moze skrzynia byc felerna co niby to nie mozliwe w paskach ale juz jestem sklonny w to uwierzyć. Tez nie wiem co o tym myśleć. Macie.jeszcze jakies pomysly? Z checia rozwaze kazda myśl i sie dostosuje
  7. Witam. Jak w temacie, passat plywa na nierównościach, przeczytalem caly watek i mam wymienione juz naprawdę wszystko a nawet więcej. -Cale przednie zawieszenie na lamfordera -wszystkie amory kyb -tuleje tylnej belki takze na lamfordera -maglownice po regeneracji wlacznie z pompa wspomagania -lozyska przednie na fag -profilaktycznie cala tylna belke -przeguby zewnętrzne na LOBRO - przeguby wewnetrzne na inne uzywane z auta bez objawu pływania -wszystkie tarcze i klocki ATE dwa lata temu zrobione Dodatkowo robilem geometrie w trzech różnych zakladach w każdym po dwa razy czyli razem 6 razy. Niby wszystko w porzadku w kazdym z nich . Dwa lata temu nowe felgi 18' z oponami 225 goodyeara. No.i auto dalej robi tak samo. Jak wszyscy pisza ze nie stabilne jest i plywa szczególnie na koleinach i przy dodawaniu gazu. Wrecz kierownice chce z rak wyrwać.. a opony w oczach znikaly, .dosłownie. Łyse jak kolano od zewnetrznych i wewnętrznych stron, mocniej po wewnętrznych. A sam bierznik wyząbkowany. Cisnienie w kolach zawsze prawidlowe. Moze ma ktos jakies pomysły bo ja juz nie mam pojecia co moze byc nie tak z tym passatem - - - - - aktualizacja - - - - - Dodam takze ze oryginalnie kupilem go w automacie ktory wysiadal na samym początku i jak pamietam wtedy wszystko było ok z prowadzeniem, potem wymienilem na skrzynie manualna ze wzgledu na koszta. Za dawce posłużył mi passat anglik czyli wszystko przelozone z niego. Jezdzilem tez tym anglikiem i ten tez nie pływał. Rozkladam ręce . Rozwiazal juz ktos calkowicie problem z tym calym myszkowaniem w koleinach i wyprzedzaniu?
  8. Nie przecze Twojej wypowiedzi. Mi bardziej chodzilo o to gdzie i jakie piny ida do tych silniczkow by uruchomic to wszystko . Wiem ze 3b z 3bg roznia się chocby iloscia pinow. Domyslam się ze masz dynamiczne samopoziomowanie w swoim 3b. I do tego silniczki z bmw. Ja mam 3bg , sam dokladalem sobie wszystko. Wiec dla mnie to kwestia silniczka i powinno działać. Audi b5 i passat 3b i 3bg opieraja sie na tym samym samopoziomie.
  9. Jezeli chodzi o wkladanie silniczkow od bmw to tutaj z forum audi http://a4-klub.pl/index.php?/topic/222623-montaz-samopoziomowania-do-audi-a4-fotostory-update-do-dynamicznego/
  10. A wiec w odpowiedzi wychodzi takze ze mozna zakładac samopoziomowanie do zwyklych lamp. Aczkolwiek moim.zdaniem jezeli juz dokładac samopoziom do tylko dynamiczny
  11. Lampa jak lampa. Odpowiedni silniczek do regulacji i napewno bedzie działac. Np u siebie orginalna lampa halogenowa fl ma 3 piny a samopoziomowanie dynamiczne w bixenonie ma silniczek w 4piny. Nie wiem jak to sie ma na przed liftach. Ty w swoim jakie zakładasz poziomowanie?
  12. Witaj MMISSIEK. Widze ze robisz sobie samopoziomowanie. Jak ja sobilem u siebie to kozystalem z forum audi a ty sobie przerabiasz odrazu na poziomowanie dynamiczne tutaj masz stronke i moze cos pomoze http://a4-klub.pl/index.php?/topic/222623-montaz-samopoziomowania-do-audi-a4-fotostory-update-do-dynamicznego/ A takie lopatologiczne podlaczenie mam gdzies u siebie na kompie . Jak cos to moge poszukac i podeslac jeżeli jeszcze potrzebujesz. Pozdrawiam
  13. Podlaczasz sie do istniejacego juz kabelka i po sprawie
  14. Witam polecam tobie kupić licznik z ostatnich lat produkcji. Raz ze mniejsze ryzyko ze wyświetlacz będzie zepsuty a druge to ze możesz mieć np inteligentna kontrolkę pasów a i komunikaty z radia np gamma V tez są po 3 kablach bez tunera . Ogólnie lepiej. Wiec ja potem licznik z końcówka 849 bądź anglik 949 . Reszta od pierwszych stron tego forum . Pozdrawiam
  15. misiek280287

    Ciekawostki licznikowe

    Witaj . Ja miałem podobnie w moim passacie bo zmieniałem tez licznik a i po wszystkim nie miałem podświetlania . Co sie okazało to regulator do sciemniania światła się zepsuł , myślę podczas rozpinania kostek. Musiałem wymienić na inny i problem zniknął. Tez się z tym mordowalem bo wizualnie nic się nie stało . Wiec to może być jakoś trop dla ciebie. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności