Wojtas

Witam, mam problem z media-in/AUX. W schowku jest gniazdo do i-Poda. W podłokietniku wejście AUX. Na liście wyboru w RNS nie widzę media-in, jest tylko AUX. Po podłączeniu wtyczki do AUX brak dźwięku (w ustawieniach AUX włączone). Zamowiłem adapter 30 pinowy Bluetooth do gniazda i-Pod ale nie mogę wybrac media-in w radiu. Adapter łączy się z telefonem, ale dźwięku brak. Radio miało podgrywany kiedyś polski soft, jest możliwość że wykasowały się przy okazji aktywacja Media - In?

Zmieniono przepisy dotyczące świateł dziennych - nie jest już wymagane aby włączały się razem z pozycyjnymi tylnymi. http://moto.onet.pl/1565075,1,teraz-w-polsce-jak-w-europie,artykul.html?node=2

No cóż, mądre to to nie było, zgadzam się Jednak przy 287.000 przebiegu trzeba trochę ostrożniej się obchodzić ze sprzętem

Uff, przedwczesny alarm. Przeszło mu na szczęście Ale strachu trochę było, niezrozumiałe czasem są te nasz bolidy

Niestety dzisiaj przez jednego pajaca , który postanowił że nie pozwoli się wyprzedzić musiałem zredukować bieg z piątki na trójkę przy ok 90-100 km/h. Po tym manewrze silnik zaczał mocno szarpać przy przyspieszaniu. Czy taka operacja może spowodować przeskoczenie paska rozrządu (bo inne wyjaśnienie nie bardzo przychodzi mi do głowy)

U mnie normalnie w czasie jazdy 70-75 stopni. W korku rzadko przekracza 100.

Z tego prospektu przecież jasno wynika, to co napisał wcześniej Tomcio. Przycisk GASI silnik. Aby go ponownie uruchomić, trzeba wdepnąć jednocześnie sprzęgło i gaz. Jak nie zadziała, znaczy że z biegiem czasu coś się skopało.

A gdzie się wierci ten otwór, może zdjęcie jakieś masz ?

A gdzie jest ten przekaźnik, wie ktoś może ?

No są. Pisałem o tym wcześniej LandiRenzo LCS/LSI z reduktorem pod turbo i listwą Matrixa za 4500

Jest tylko jeden haczyk. Część G60 miała normalny sekwencyjny wtrysk benzyny, a część full grupowy. Z tymi z sekwencją rzeczywiście nie ma problemu, mój wątek dotyczy tego z grupą.

Każda taka instalacja ma klapy antywybuchowe, ta też. I raczej nie sądzę aby strzały mogły zagrozić G, w moim 9A parę strzałów :592:już miałem i nie miało to wpływu na przepływowierz, który jest raczej bardziej delikatnym urządzeniem niż turbina

No i okazało się po raz kolejny, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Zamonotowałem instalację BRC II generacji (w kolektor) ze specjalnym reduktorem do G60 i autko śmiga jak należy . 2.200 PLN i po kłopocie. A już mi niektórzy proponowali sekwencję za 4.500 PLN

Mam Passata 1.8 G60 (turbo) 1991r. Rozmawiałem z gazownikiem montującym instalacje i dowiedziałem się od niego, że do tego konkretnego modelu silnika nie można zainstalować gazu sekwencyjnego, ze względu na to iż motor ten posiada system wtrysku grupowego o dużej zmienności czasów wtrysku (nawet rzędu 200, 300 ms, a nie jak większość wtrysków ok. 25 ms). Problem ponoć polega na tym, że instalacja sekwencyjna STAG którą montuje ten gazownik nie będzie w stanie wystarczająco szybko zareagować na zmiany czasów wtrysku ze sterownika. Znalazłem w Internecie informację, że do tego modelu sterownika benzynowego, gdzie wszystkie wtryski otwierają się i zamykają jednocześnie, powinna być instalacja grupowego wtrysku gazu. Miał ktoś jakieś doświadczenia z tego typu instalacjami i ile to by kosztowało ?

w Digifancie II były tylko klapowe a nie kazde 2.0 to jest 9A pomyliłes kolego wtryski Ale każde 2.0 16V w B3 to 9A

Klapowy w digifancie ? W 9A tą śrubką reguluje się skład mieszanki - wolne obroty. Tyle że 9A to Motronic

Automat bierze 15l LPG.

Wielkie dzięki !! Odpiąłem przepływomierz i faktycznie problem zniknął, jak ręką odjął. Teraz muszę znaleźć tylko czas, żeby to usrojstwo rozbebeszyć Ciekaw jestem, czy to kwestia zacinającej się klapki, czy potencjometru PS. JAFO - może podpiąć ten post do FAQ ?

Podejrzewam, że problem jest w filtrze lub pompie paliwa. Sprawa wygląda tak : podczas jazdy lub przełączenia na benzynę silnik traci całkowicie moc (na postoju po prostu gaśnie). W czasie jazdy efekt jest taki, jakby zdjąć po prostu nogę z gazu. Jeżeli włączę zasilanie benzynowe, trzymając w czasie jazdy nogę na gazie w niezmienionej pozycji, to będzie się toczył zwalniając i dopiero po chwili trochę zacznie łapać moc (szarpać) a po kilku sekundach dopiero jechać normalnie. Potrafi też na przykład przełączyć się normalnie i dopiero po chwili zgasnąć, przy czym jeżeli nastąpi to na postoju to już na benzynie nie odpali. Moje podejrzenia to : pompa paliwa / filtr paliwa / regulator ciśnienia Może Wy macie jakieś inne koncepcje ?

Pozwolę sobie zauważyć, że ustawa o ruchu drogowym nakłada jedynie obowiązek włączenia tylnych świateł postojowych podczas gdy włączone są światła jazdy dziennej. Nie mówi natomiast ABSOLUTNIE NIC na temat przednich świateł postojowych, a jeżeli nie ma w niej nic na ten temat, jakiekolwiek dywagacje policjantów czy inspektorów ITD maja charakter wyłącznie ich prywatnych opinii. Źródło : USTAWA z dnia 7 marca 2007 r. o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym Używanie świateł zewnętrznych Art. 51. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. 2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej. A ponadto : ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia Na podstawie art. 66 ust. 5 ustawy, z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym C z ę ś ć : 9 Załącznik nr 6 WARUNKI SZCZEGÓŁOWE DOTYCZĄCE ŚWIATEŁ ZEWNĘTRZNYCH POJAZDU SAMOCHODOWEGO I PRZYCZEPY "...światła jazdy dziennej ...połączenie elektryczne powinno być takie, aby nie można było ich włączyć, jeśli nie są jednocześnie włączone tylne światła pozycyjne. Powinny się automatycznie wyłączać, jeżeli włącza się światło mijania lub drogowe, z wyjątkiem krótkotrwałego włączenia światła mijania lub drogowego jako ostrzegawczego sygnału świetlnego..." Pozdrawiam.

Rozłączył się czujnik, albo go zgubiłeś. Sprawdż w kratce zderzaka, patrząc od przodu auta jest po lewej stronie

Ja stawiam na zasyfiałe wtryskiwacze

W moim passacie 2.0 16V 9A gaz założyłem ponad rok temu, zaraz po zakupie autka od sąsiadów zza Odry. Instalacja to LovTec na sterowniku Bingo-M (mikser/reduktor na dolocie). Jakiś miesiąc po zagazowaniu zaczęły się problemy. Podstawowy polegał na tym, że samochód w ogóle stracił wolne obroty na benzynie, na gazie niby miał ale takie mocno 'pływające'. Wizyta u pierwszego mechanika zakończyła się tak, że niby wyregulował coś tam, ale po kilku dniach wolne obroty na benzynie miały tak w granicach 100-1100, co kończyło się zgaśnięciem auta. Jako że czasu za bardzo nie było, więc jeździłem z tym przez aż do kwietnia tego roku. W końcu się zebrałem i pojechałem do innego mechaniora. Stwierdził, że padła Lambda. Wymienił ją, ustawił wszystko.... i wylazło szydło z worka. W efekcie jeżdzenia przez rok na gazie w silniku najprawdopodobniej oberwały bardzo mocno wtryskiwacze. Skutkowało to tym, że silnik na zimnym gasł za pierwszym odpaleniem, a na ciepłym miał cholerne problemy żeby zatrybić. Komentarz mechanika był taki, że gaz to jest do zapalniczek, a nie do samochodów, zwłaszcza (jeżeli chodzi o VW) do motorów typu 9A. Wtryskiwacze w tym modelu umieszczone są głęboko w głowicy i gdy nie pracują (czytaj silnik chodzi na gazie), w wyniku wysokiej temperatury i braku chłodzenia przepływającym paliwem po prostu się zapiekają. Już zacząłem się rozglądać za nowymi wtryskami, aż wpadłem na pewien prosty, ale jak się okazało skuteczny sposób. Natankowałem do pełna 100 oktanowego VPower na Shellu (więcej oktanów - łatwiejsze zapalanie) i zalałem zbornik płynem do czyszczenia wtrysków STP. Pojeździłem tak przez dwa dni tylko na benzynce i wygląda na to, że jest duuużo lepiej. Przede wszystkim silnik już zapala na zimno normalnie, nie gaśnie i nie dusi się, co wcześniej czynił nagminnie. Na ciepłym bez dodawania gazu nadal pali jak mu się chce, ale przy wciśnięciu lekko pedału trybi za każdym razem. Tak więc mocno bym się zastanowił nad wrzucaniem gazu 2.0 16V. Chyba, że ktoś olewa jazdę na benzynie i będzie jeździł tylko na LPG - gorzej z odpalaniem zimą....

Radia fabrycznie montowane w VW 1985-1998

Filtra paliwa na razie nie ruszałem. Zatankowałem za to Shell VPower 100 oktanowej do pełna :617: i wlałem płynu STP do czyszczenia wtryskiwaczy. Pojeździłem tylko na benzynce troszkę wczoraj i dzisiaj rano (a było dość chłodno) odpalił za pierwszym razem i nie zgasł :641: Muszę jeszcze zobaczyć jak będzie na lekko ciepłym motorze, bo nie palił w ogóle na benzynie przy temperaturze 30-60 st... Może jednak mechanior miał rację, że wtryski zasyfione