Skocz do zawartości

slawekm65

  • Liczba zawartości

    1 398
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez slawekm65

  1. Ja bym pociągnął z listwy bezpieczników kabel min 2.5mm2 (10A pojedzie bez problemu), zabezpieczył bym 10 bezpiecznikiem i tyle w temacie. No może gdzieś były by jakieś rezerwowe bezpieczniki, które można wykorzystać, ale to trzeba przepatrzeć w samochodzie.
  2. A jakie masz wyposażenie elektryczne?
  3. Ja na allegro kupowałem lampy europejskie, hella w cenie ok 30zł/szt. Wnętrza to raczej nie przełożysz bez rozwalenia lampy. Ja kupiłem dwie + dwie moje i z czterech złożyłem dwie dobre. Z kupnych lamp zregenerowałem wcześniej odbłyśniki.
  4. Bez przesady, da radę. Ja do swojego zapakowałem teraz 64Ah i śmiga. Sprawdź tylko ładowanie.
  5. Za takie cuda powinni wsadzać na długie lata do pierdla, i powinny to ścigać z urzędu.
  6. Na syntetyku robiłem drugą wymianę w ramach dolewek . Na półsyntetyku (motul 6100) dolewam do 2 litrów na 15tys. Co do LPG to w trasie 10l/100km, w mieście jakieś 12-13l/100km. - - - - - aktualizacja - - - - - Głupoty piszesz. Zobacz tutaj: http://www.opel.pl/gama-opel/modele-lpgtec/index.html - - - - - aktualizacja - - - - - Rozmawiałem kiedyś z taryfiarzem na Lanosie. 350tys na gazie bez remontu silnika .
  7. Jaką wadę? Chodzi o olej? Jak się zaleje półsyntetykiem to idzie z tym żyć. Sam silnik jest prosty, a 115KM wystarczające do spokojnej jazdy. - - - - - aktualizacja - - - - - Kolego, skoro fabryka zakłada LPG to chyba nie po to by mieć kłopoty . Moje BRC przeleciało już ponad 50 tys i jest OK. - - - - - aktualizacja - - - - - Jak zakładałem swoja instalację to zadałem pytanie gazownikowi gdzie tankować. Powiedział: gdzie Pan chce, ja tankuje na Tesco bo jest najtaniej.. Biorąc pod uwagę dwuletnią gwarancję jaką dawał to nie spodziewał się żadnych problemów, nawet przy tankowaniu gazu o podejrzanej jakości. Dziś tankuję jak mi wygodnie i nie mam problemów.
  8. To zależy jaki masz prostownik. O akumulator się nie martw, jak prostownik się nie rozsypie to naładuje. Potrwa to trochę dłużej. Podpinając prostownik zobacz jaki jest prąd ładowania. Jeżeli powyżej 4A to odpuść.
  9. Nie zawszy wszyscy się na wszystkim znają. Jak jadę do mechanika i mówię by sprawdził czy coś stuka to mam do niego zaufanie. Jak nie mam zaufania to szukam innego. W Łodzi jeżdżę do Braci Wróblewskich i nigdy się nie zawiodłem
  10. Wracając do programu to też należy brać sporą poprawkę, bo jak widzę te preparowane usterki to jestem przekonany, że przynajmniej 50% przypadków nigdy się nie zdarza.
  11. Jeżeli uważasz, że mają układ z US to zgłoś to również do wiadomości izby skarbowej w Łodzi. - - - - - aktualizacja - - - - - Nie do końca masz rację. Co do faktury to OK, ale zawsze powinieneś otrzymać przynajmniej paragon lub inny dowód wpłaty.
  12. Ja na Twoim miejscu złożyłbym zawiadomienie do US o nie wystawieniu rachunku. Nawet bym się nie zastanawiał. To co zrobili to jest przestępstwo skarbowe. Zresztą, przeczytaj sobie: http://www.uks.wroclaw.pl/page.php?idx=199, po prawdzie to Wrocław, ale prawo jest jednakowe dla wszystkich.
  13. A czy coś dopłacałeś? Jeśli tak to obowiązkowo powinni wystawić fakturę.
  14. O nic nie wołaj, absolutnie. Jeśli dopłacałeś to ONI powinni dać Ci jakąś fakturę. Jeśli nie dadzą to wal od razu do skarbówki i ich podkabluj, najlepiej na piśmie. Tylko tak możesz się na nich odegrać. Nigdy nie słyszałeś o kontrolach w kioskach RUCHu i o biednej pani, która nie wydała paragonu? Dostaną kontrolę skarbową na "dzień dobry" i spory mandat.
  15. A jak z rozliczeniami? Na wszystko ma wystawione faktury?
  16. I co zrobisz? Warsztat powie, że działał w dobrej wierze i pozostaje Ci sprawa w sądzie. W naszych warunkach kilka lat. A co z samochodem? Nawet jak go wydadzą to nie ma gwarancji czy czegoś złośliwie nie zmajstrują. Dla mnie sprawa generalnie przegrana i jedynie co można zrobić dla poprawienia sobie humoru to ładnie się uśmiechnąć i zakapować do US, jeśli oczywiście będzie do tego jakaś podstawa np. brak faktury.
  17. Głupoty opowiadasz, tak jak byś nie znał życia. Łukasz ma dopłacić 2tys bez rachunku lub z rachunkiem 2,6tys, jak woli. Ja bym zapłacił bez VATu i bez rachunku i zgłosiłbym bym to do US. A Auto odbierałbym z zaufanym kolegą, świadkiem zdarzenia. Na gwarancję też bym nie liczył skoro to taki zbójecki warsztat.
  18. Musisz się rozejrzeć. W większości przypadków AC tylko do 10 lat, ale ja mam w Generali AC, a auto rocznik 2000.
  19. Jeśli dobrze rozumiem to nie otrzymasz faktury, OK. Ale później osobiście pofatygowałbym się do urzędu skarbowego i złożył pisemną skargę o nie wystawieniu przez warsztat faktury. Ot, taka mała zemsta na cwaniakach.
  20. OK, nie ma o co się spierać, bo jak rozumiem twój wywód to wskazujesz próg od którego kwalifikowana jest szkoda całkowita, a ja stwierdzam jaka kwota jest wypłacana.
  21. OK, może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Wcześniej miałem motula 8100 i co chwilę musiałem robić dolewkę. Praktycznie przez 15000km przerabiałem bańkę 5l. Teraz może przerobię bańkę ...1L.
  22. Jakie 70%? Jeżeli auto było ubezpieczone np. na 10 000zł, a wartość rynkowa wynosiła w chwili likwidacji szkody np. 9 000zł to to jest podstawa do wypłaty, chyba że w warunkach ubezpieczenia było inaczej. Firmy ubezpieczeniowe często od tej kwoty odliczają wartość wraku i tak można zabrać wrak i resztę kasy. Zdarza się, że firmy znajdują nabywcę na wrak i wtedy wypłacają całe odszkodowanie.
  23. Ja zmieniłem na motula 6100 i też spadło zużycie oleju.
  24. Kolego, ubezpieczyciel nic Ci nie wypłaci. Może jedynie poprocesować się z warsztatem, który najwyraźniej Cię naciągnął. Może i sprawę wygrasz, ale co stracisz nerwów to twoje. To sprawa dla prawnika. Na internecie wyczytałem, że jeżeli warsztat nie zmieścił się w kwocie odszkodowania z AC mimo, iż stwierdzono szkodę całkowitą mogę ubiegać się od ubezpieczyciela dopłaty tej kwoty. Czy to prawda? - nie wiem skąd ten pomysł. Szkoda całkowita=pieniądz stanowiący 100% wartości auta z przed wypadku - cena tego co zostało. Dlaczego ubezpieczyciel miałby coś jeszcze dopłacić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności