w0jta5

Ja wymieniam olej co 10kkm. Co do silnika w tym samochodzie - na pewno mocy jest za mało. Ale można spokojnie się zapakować w 5 osób i zrobić trasę przez całą Polskę i z powrotem, oczywiście przepisowo i "z głową". Jeżeli chodzi o LPG to 1.6 będzie miało lepszą trwałość względem silnika 1.8 z 20 zaworową głowicą.

Sposób na wymianę termostatu bardzo fajny i prosty. Natomiast u mnie jest również zamontowany MAHLE TX 14 87D (z uszczelnieniem) i spisuje się świetnie.

Pytanko. Czy termostat jest taki sam dla silnika AHL i ARM? Czasem w katalogach osobno wskazują dla ARM i trochę zgłupiałem co kupić.

Sprawdź pobór prądu z podpiętym alternatorem i z odpiętym altkiem. Być może padło coś w mostku prostowniczym - jak już wspomniałeś któraś dioda.

djczesiu1989, jak świece mokre to nie immo. Raczej kostka. xxxatlasxxx, rozrusznik kręci i gwiżdże jak odkurzacz, ale silnik nie kręci?

Odpuść sobie takie kable, bo to najprawdopodobniej CCA i kondensator również jest zbyteczny. Gotowe zestawy generalnie nie wychodzą tanio. Tu masz zetaw już na przewodach OFC 20mm2: http://www.caraudiosklepy.pl/hollywood-pro-24-zestaw-kabli-ofc-p502.html Najłatwiej kupić nowy przewód spawalniczy, lub szukac używanych przewodów zasilających. Sygnałowe zdecydowanie nowe, lub z pewnych rąk. Tylko firmowe. Wzmacniacz najlepiej 4 kanały i przód wypadałoby podłączyć. Przydałoby się dołożyć do zestawu przedniego zwrotnice C2 i tweetery T5. Radio niestety ma tylko jedną parę wzjść RCA... A to ogranicza możliwości podłączenia całości pod wzmacniacz 4 kanałowy. Polecam zacząć od skompletowania przedniego zestawu i dobrego zasilenia, na końcówce radia nie pokazuje nawet 50% tego co potrafi.

Tu już raczej jest problem na łożyskach na wałku. Kondensator to raczej nie jest poniewąż od samego puknięcia silnik nie wystartuje z uszkodzonym kondensatorem. Ale bez rozebrania ciężko zdiagnozować. Nie wyrzucaj jej, bo nowa może polatać max 3 lata :ok

Od tego chyba zacznę. I tak dojdę do mikrostyków. Nastawić się na to, że mikrostyki trzeba będzie wymienić, czy tylko przeczyścić? Dodam, że nawet z drzwi kierowcy nie reaguje oświetlenie wnętrza oraz lampka dolna drzwi.

Panowie, drzwi kierowcy umarły całkowicie. Przy zamykaniu z pilota nie reagują w ogóle, ani się nie otwierają ani nie zamykają. Przy zamykaniu/otwieraniu kluczykiem z zamka kierowcy zamykają się i otwierają tylko drzwi kierowcy. Reszta bez reakcji. Przy zamykaniu/otwieraniu z kluczyka w drzwiach pasażera również nie reagują drzwi kierowcy. Reszta śmiga. Dioda w drzwiach kierowcy działa. Brzeczek świateł nie działa. Przewody do modułu komfortu poprawione. Padły wszystkie mikrostyki w zamku kierowcy czy raczej wiązka w przelotce drzwi-kabina? Dodam, że elektryczne szyby działają, regulacja lusterek i podświetlenie przycisków również działa. Tylko centralny świruje.

Rozebrałem i nic się nie poprzestawiało. Oczywiście była uszkodzona wiązka w miejscach zgrzewów, wszystkich 4 lub 5. Została walka z mikrostykami i ewentualnie wiązką do drzwi kierowcy w przelotce.

A jeszcze wracając do zestawu Signata, to masz też dedykowana zwrotnice o oznaczeniu C2.

Odświeżam temat. Auto to 3B5 1.6 ARM 2000 r. Auto ma instalacje LPG IV gen STAG. Ale problem występuje na benzynie. Problem polega na tym, że raz na jakiś czas przy odpalaniu silnika (zawsze na benzynie) zapalają się wszystkie kontrolki na liczniku i obroty rosną do 5000 obr/min. Gaszę silnik i odpalam jeszcze raz i wszystko działa poprawnie. No czasem za drugim razem Od czego zacząć diagnozowanie problemu? Ps. Jeden magik stwierdził, że w nie ma żadnych błędów w sterowniku. To chyba oznacza, że czas zmienić fachowca.

To już zależy od charakterystyki przetwornika. Jedne lepiej ciąć I rzędem, drugie II rzędem, a niektóre III rzędem. I takie z kondensatorkiem, mogą zagrać lepiej niż z "pełną" zwrotką. Wracając do tematu, zastanawiałeś się nad GMS 1968? Kopia Morel Tempo 6 http://www.caraudiosklepy.pl/gms-1968-glosniki-samochodowe-p1803.html Można też taniej kupić. http://allegro.pl/gms-1968-glosniki-16cm-zestaw-odseparowany-165mm-i5705289626.html

Chodzi o to, że będę go wyjmował i zawoził do gościa ze stacja lutowniczą i zdolnościami do takich rzeczy. Czy muszę odpinać akumulator do tego? Czy mogę śmiało odpiąć, wyjąc z auta, przelutować, włożyć do auta i nie będę musiał podłączać pod kompa by znów coś tam programować? Jak już wcześniej pisałem, nie chcę sobie bałaganu narobić i szukac kogoś z VAGiem.

Wtedy wzmacniacz odda mniej mocy, ze względu na mniejszy opór przetwornika. Zniekształceń tez powinno być mniej. Śmiało można podłączyć 3 ohmowe głośniki pod seryjne radioodbiorniki. Ale nie ma się co szału spodziewać.