Daron Zgłoś #1 Napisano 13 Maja 2009 (edytowane) Witam. Mam problem z magiczną barierą 130km/h, a gdy do niej dojde autko przechodzi w tryb awaryjny. Mam kilka podejrzeń mianowicie: - owinięta taśmą rura doprowadzająca powietrze do intercoolera (może to przez tą nieszczelność brak mocy? - jednak na wszystkich szrotach były już wyjęte:() - przepływki ? (mam jakałś czarno-białą, ze szrotu za friko, ale nie widze żeby w moim 1.9TDi 90km AHU było takie coś) - i nieszczęsny N75 (dzisiaj był rozbierany , przeczyszony dokładnie, a teraz schnie w imadle...) jutro sprawdze czy to coś dało (oby..) I teraz jeszcze takie pytanko: Mianowicie czy ja miałem dobrze podłączone przewody do zaworku N75 ? 1. 2. 3. Proszę o jak najszybszą odpowiedź. Z góry Wam dziękuję :-) Edytowane 13 Maja 2009 przez Daron Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #2 Napisano 14 Maja 2009 - owinięta taśmą rura doprowadzająca powietrze do intercoolera Nawet power tape nie wytrzyma doładowania w kolektorze dolotowym - przepływki ? (mam jakałś czarno-białą, ze szrotu za friko, ale nie widze żeby w moim 1.9TDi 90km AHU było takie coś) słyszałem, że te żółto-niebieskie pasują, spróbuj może z tą... a tak serio, to podłącz pod komputer i sprawdź czy przepływomierz cokolwiek mierzy. Jeśli nie, to marsz do serwisu i zamów KONKRETNĄ przepływkę po numerze silnika/nadwozia - jeśli chcesz mieć sprawny samochód oczywiście (bo w sumie jest ich tylko kilkaset modeli). Bo jeśli nie - to podmieniaj na te śmietnikowe... niestety nie wiem jak powinno wyglądać podłączenie N75 w TDI, ale przewód idący do "gruchy" turbiny jest kompletnie rozwalony na wejściu do "gruszki"... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #3 Napisano 14 Maja 2009 Patrząc na opisy na zaworze, to VAQ powinien iść do pompy podciśnienia, IN do turbo, OUT do gruszki. Czyli VAQ - czarny, IN - czerwony, OUT-niebieski. Niech to jeszcze potwierdzi ktoś mądrzejszy ode mnie ---------- Post added at 12:08 ---------- Previous post was at 12:06 ---------- i załóż jakieś porządne opaski Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daron Zgłoś #4 Napisano 14 Maja 2009 Dzisiaj go sprawdzalismy jakieś 7h.. byliśmy na szrocie, wymieniona rura do intercollera, zmieniany przepływomierz, zmieniane 3-krotnie czujniki ciśnienia powietrza.... i nadal nic Na diagnostyce wyszło że jest problem z czujnikiem ciśnienia, ale był zmieniany 3krotnie więc raczej zły traf to nie był, że wszystkie 3 by nie działały jak należy ;/ Jeszcze wyszło, że pompa zalewa 1-wszy cylinder wartości są większe niż dopuszczalne odchyły od normy. Czy ten zamuł może być spowodowany właśnie tym, że 1-wszy cylinder jest zalewany i przez to komp wariuje włączając tryb awaryjny ? Co do N75 podłączaliśmy i ta która była jest najwydajniejsza, na zmienionej (niebieski, czarny, czerwony) czuć było trochę mniej mocy, ale nie aż tak bardzo (jakieś 5-10%). Turbina na diagnostyce wyszła OK, N75 nie miało błędów. Co Wy myślicie o tym zalewaniu cylindra ? Czy to może być przyczyną tego zamulenia ? Dodam, ze teraz już przy 120 odczuwalny jest znaczne zmniejszenie mocy, a przy 130 praktycznie odcina gaz... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #5 Napisano 14 Maja 2009 zrobić logi dynamiczne i może coś się wyjaśni, chociaż IMO to turbina przeładowuje. Dodam że ten Twój N75 jakoś dziwnie wygląda (niefabryczny, chyba) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daron Zgłoś #6 Napisano 14 Maja 2009 Ok w takim razie spróbuje jutro na szrocie być i zmienić na inny N75. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daron Zgłoś #7 Napisano 15 Maja 2009 (edytowane) Chyba problem został rozwiązany. Mianowicie dzisiaj ponownie byliśmy na diagnozie i wyskoczył błąd 575 (czujnik doładowania). Wymieniony na NÓWKĘ z Audi A4... i nic 3-ka w du*e i do 90km/h i awaryjny... Zniesmaczony zajechałem do garażu i po wczorajszej lekturze czyszczenia turbosprężarki pomyślałem o niej. Znalazłem sztangę i zacząłem robić sobie do niej dostęp. Próba przesunięcia jej w stronę kabiny i NIC... stoi jak zamurowana. Wkurzony (łagodnie to ujmując) wziąłem klucz zaciskowy, zacisnąłem na sztandze i rozruszałem ją (cały samochód zaczął się bujać od tego ruszania sztangą - obrazuje to jak bardzo była oporna). Dopiero po kilku minutach takiego bujania sztanga jakoś się poluzowała. Chociaż i tak sztanga wychodzi lekko ponad 1cm (źle mierzyć, bo nie ma dojścia). Odpaliliśmy fure i w deche na sucho ponad 5k obr, potem na jazde próbną i w deche. Wcześniej niezauważyłem czujnika doładowania który leżał nad reflektorem... 3-krotnie zamykałem maske napier***ając w niego. Wygiął się, ale lekko naprostowany wyglądał jak nówka W deche mu i : 3-ka 110km/h (chyba coś ponad 4,5tyś obr) 4-ka 145km/h (coś koło 4tyś chyba) 5-tka 170km/h (chyba 3,5tyś) (zabrakło drogi, ale coś koło 190 dało by rade, bo ładnie szedł) Nie były to max prędkości na danym biegu, troszkę mi go było szkoda jechać na samych czerwonych wskazówkach. Jedynie raz na cztery próby prędkości (ten sam odcinek)nie wiem czemu na 5-tce przy 125km/h włączył mi się tryb awaryjny (zgasiłęm, odpaliłem) i leci już normalnie(160-170 osiągane 3krotnie na tym samym odcinku, pełna decha, aż do końca drogi) i już awaryjny nie wchodzi. Chyba jeszcze przeczyścimy turbo żeby chodziło w pełnym zakresie (chyba 1,6 - 1,8 cm jak dobrze pamiętam ? .. to naszemu troche brakuje do tego). Dzięki wszystkim za zainteresowanie, a i może komuś przyda się rada pomajtania sztangą (tylko tak zdrowo !). Pozdr ! Edytowane 15 Maja 2009 przez Daron Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
artkon Zgłoś #8 Napisano 15 Maja 2009 Może to trochę głupie dla niektórych pytanie ale nie wiem wiec pytam. Cóż to jest ta sztanga? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaaano Zgłoś #9 Napisano 16 Maja 2009 W 1z tego niema,sztanga zmienia kąt natarcia łopatek wieńca stałego sprężarki o zmiennej geometrii w np AFN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lasqs Zgłoś #10 Napisano 16 Maja 2009 Kiedys mialem escorta 1.8 115 km ... to katalizator był zapchany... i tez tylko 130 i do 3000 obrotow ( bo benzyna) Wyciołem kata ... i jak dostał mocy to prawie nie wyrobiłem na wyjeździe z garażu ... V-max zwiekszył sie do 215km/h Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daron Zgłoś #11 Napisano 17 Maja 2009 Chłopaki ja nie wiem... dzisiaj mnie coś naszło żeby jeszcze raz go sprawdzić... i awaryjny 3-ka jakieś 120 (4,6tyś obr) i awaryjny... 4-ka coś koło 140 (niecałe 4tyś obr) i awaryjny Co prawda N75 mi sie odkleił (czapeczka sie poluzowała), znalazłem stary (oryginalny) i teraz jego reanimuje, zobaczymy czy to coś da... I zaraz jade przetestować, bo już mnie nerwica bierze jak mi go odcina ;( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dobroslaw76 Zgłoś #12 Napisano 17 Maja 2009 Ja miałem też przy 120 awaryjny tryb. Błąd na VAGu 575. Przeczyściłęm tylko przepływomierz powietrza i sprawdziłem, czy na przewodach nie mam luzu. Pomogło jak ręką odjął. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość madmax121 Zgłoś #13 Napisano 17 Maja 2009 Witam wszystkich.Mam ten sam problem z mocą 130 i się dusi a jak mu depnę z miejsca to zaczyna kopcić na czarno i silnik kuleje jakby na dwa gary chodził.obroty wkręcają się do 4,5 tyś ale trzeba to robić pomału bo go zarzuca.Pasek b4 1.9tdi 94r .Mechanik nic nie wykrył tylko kasę zwinął.Jeśli macie dobrego mechanika w obrębie Gliwic to proszę o namiary.Pozdrawiam wszystkich i dzięki: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daron Zgłoś #14 Napisano 17 Maja 2009 Teraz problem już na 100% rozwiązany )))))))))) Założyłem oryginalnego, naprawionego N75 i śmiga jak szalony Docisnąłem go porządnie : 3-ka 130km/h (prawie 5k obr) 4-ka 155km/h (nie widziałem obr) a 5-tki nie wrzucałem bo i droga wąska i ciemno i za duży ruch. Parokrotnie przechodziłem od 80-150 i teraz nawet jakoś lepiej przyspiesza niż wcześniej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek198922 Zgłoś #15 Napisano 1 Marca 2016 koledzy podrzućcie fotke jak macie podłączony ten zaworek n 75 ja mam wszystkie czarne przewody POMOCY - - - - - aktualizacja - - - - - https://www.google.pl/imgres?imgurl=http://obrazki.elektroda.pl/5158492600_1348175237.jpg&imgrefurl=http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2383293.html&h=548&w=498&tbnid=5-nluy-Scv1ePM:&docid=pwY4bHmBG3T8nM&ei=pj3VVpXsK6Tt6QSg_4iADg&tbm=isch&ved=0ahUKEwiV1-Tf9J7LAhWkdpoKHaA_AuAQMwgeKAIwAg#h=548&w=498 http://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=1&t=87183 KTÓRE PODŁĄCZENIE JEST DOBRE ???? - - - - - aktualizacja - - - - - silnik to 1.9 tdi AHU Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomeks1987 Zgłoś #16 Napisano 12 Kwietnia 2016 Witam. Mam problem z moim "nowym" nabytkiem. Mianowicie zakupiłem Passata B6 2.0 140 km o oznaczeniu silnika BMP. Problem dotyczy wchodzenia samochodu w tryb awaryjny po przekroczeniu 2200 obrotów silnika, nadmieniam iż nie dzieje się to cały czas, choć teraz coraz częściej. Samochód był już u kilku mechaników i rozkładają ręce. Samochód nie wyświetla żadnych błędów po podłączeniu go pod komputery. Mechanicy wymienili zawór N75 sprawdzali EGR...teraz twierdzą, że to turbina inni zaś ze mam do wymiany pompowtryskiwacz, a jeszcze inni że to wina zacinającej się guszki...Nadmieniam, że w samochodzie wycięty jest DPF...i prawdopodobnie przez to nie wyświetlają się błędy...Niestety nie potrafię zrobić logów dynamicznych, nie posiadam odpowiedniego oprogramowania i kabli...W związku z tym proszę o jakąś poradę, czy wgrywać soft, który wskaże błędy, czy robić turbine? Albo czy jest ktoś na forum kto zajmuje się programowaniem komputera w taki sposób, aby po wyeliminowaniu DPF komputer wskazywał błędy..Proszę o pomoc w sprawie, bo już mi ręce opadają...Pozdrawiam TOmek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach