Skocz do zawartości
vippol

łożysko amortyzatora

Rekomendowane odpowiedzi

koledzy mam pytanko czy można wymienić łożysko z gumą amortyzatora przedniego bez wyciągania całej kolumny ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko będzie. Z tego co pamiętam komuś tam się udało ale ja zawsze wyciągałem mcpersa. A jak masz zamiar ściągnąć sprężynę ? Nie za mało miejsca w nadkolu na takie zabawy ?

 

_tytul1

--- scalone ---

Sama poduszkę da radę wymienić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie sie zastanawiam czy to sama poduszka czy łożysko też mi poszło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No można zmienić. Kolega Ormowiec chyba o tym pisał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli mam stukanie w zawieszeniu przy skręcaniu to będzie walnieta poduszka czy poduszka i łożysko ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie by się dało bez całkowitego wymontowania maca, tylko rąk trochę szkoda:D

--- scalone ---

Lepiej wymienić w komplecie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy a czy macie może opis wymiany tej gumy z łożyskiem mam urlop to sobie pogrzebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wymieniałem łożyska amortyzatorów i nie odkręcałem mcpersona o ile pamiętam to miałem lewarek hydrauliczny i zwykły i musiałem odkręcić łączniki stabilizatorów wymiana zajęła mi chyba z godzinę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego co tam siedzi w kielichach, bo są zdaje sie 2 różne rozwiązania.

Pierwsze to łożysko z gumą osobno, a drugie to łożysko zaprasowane w gumie (wtedy do wymiany całość). Przy opcji 2, guma jest troche większa.

 

Wymiana opcja 2:

1 - zdjąć koło

2 - odłączyć łącznik stabilizatora od wahacza

3 - obrysować sobie na tym miejscu mocowania dołu mc' perschona na zwrotnicy, w jakim dokładnie położeniu dokręcony jest mc'perschon (da nam to skręcenie później w pozycji bliskiej prawidłowej zbieżności)

4 - otwieramy maskę i odkręcamy nakrętkę na kielichu, przytrzymując sobie imbusem amorek, żeby sie nie kręcił

5 - odkręcamy na zwrotnicy dwie śruby mc'perschona (zapamiętać która w którą dziurę ma iść)

6 - ciągniemy piaste w dół i wyciągamy mc'perschona

7 - ściągacz w dłoń i ściskamy sprężynę

8 - specjalnym kluczykiem (lub patentem) wykręcamy te nakrętke co ją widzimy w środku łożyska (wersja z poduchą i łożyskiem nieoddzielnie)

9 - ściągamy poduche z łożyskiem i zakładamy nową.

 

Mogłem o czymś zapomnieć np że podnieść trza auto na lewarku czy coś, ale mniej więcej tak to powinno wyglądać :D

 

Montaż w odwrotnej kolejności. Można odrazu sprawdzić i ewentualnie wymienić osłony czy odboje na amorze jak podpadają już.

Dobrze jest też obejżeć kielich od spodu czy nie zgnity i nie pęka i nie ma zamiaru wleźć po maske.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wydaje sie proste tylko musze sie zaopatrzyć w ściągacz sprężyn dzięki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sebam dobrze zapodaje. Ja to robiłem w wersji bez odkręcania amorka od zwrotnicy, czyli:

-przed podniesieniem auta i odkręceniem szpilek koła odkręciłem nakrętkę przegubu napędowego

-odkręciłem zacisk hamulcowy i podwiesiłem na haczyku z drutu żeby nie wisiał na przewodzie

-odkręciłem nakrętkę przegubu drążka kierowniczego i łącznik stabilizatora

-rozłączyłem i wyciągnąłem przewód od czujnika ABS-u

-wstyd przyznać, uderzeniem młotka w ucho zwrotnicy uwolniłem końcówkę przegubu kierowniczego

-odkręciłem górne mocowanie maca (patrz sebam)

-odkręciłem 3 śruby mocujące końcówkę w wahaczu (alternatywa: walczyć ze sworzniem końcówki wahacza zapieczonym w gnieździe zwrotnicy- do odkręcenia i wybicia jedna śruba ustalająca, potem walka z wyrwaniem sworznia z gniazda)

-potem praktycznie samo wyszło

--- scalone ---

Jedyne korzyści z tej dodatkowej roboty- po zrobieniu nie musiałem jechać na geometrię zawieszenia, w przodzie przestało stukać i auto lepiej słucha fajery:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To aż tyle elementów trzeba zdemontować? Ja po zdjęciu koła odkręciłem amortyzator od piasty - 2 duże śruby, potem nakrętkę u góry, co trzeba imbusem przytrzymać i tyle.

Resztę robiłem już na stole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za to po wszystkim geometria zawieszenia jest nienaruszona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na upartego można stwierdzić że może być ruszona, bo odkręciłeś sworzeń od wahacza, ale to nic wielkiego jak dla mnie i bym to olał też. Ja obrysowałem dolne mocowanie mac'a względem zwrotnicy i po złożeniu ustawiłem tak samo i nie byłem na zbieżności, nic nie ściąga i opon nie drze. A jak pisze malutki też prawda, tylko że ja odkręciłem dodatkowo łącznik stab. żeby mieć więcej miejsca do wyciągnięcia mac'a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łącznik stabilizatora zawsze warto odkręcić, nie ważne czy wyjmujesz mac'a, czy całość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest sens odkręcania łącznika stabilizatora ?, jak wystarczy tylko nagiąć wahacz w dół. Przedwczoraj przerabiałem to u szwagra w B3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie żeby se wahacz ze zwrotnicą nagiąć bardziej do dołu, jak wyciągasz kolumne. Nie trzeba wcale, ale można, bo jak wahacz nie trzyma łącznik stabilizatora, to pójdzie bardziej na dół.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jeżeli mam stukanie w zawieszeniu przy skręcaniu to będzie walnieta poduszka czy poduszka i łożysko ?

ja mam ten sam problem skręcam kierownicą w prawo i mi coś bije .... geometria dobra koła tez wyważone zamiana koł nie pomogła i nie wiem o co biega... ;\

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No właśnie żeby se wahacz ze zwrotnicą nagiąć bardziej do dołu, jak wyciągasz kolumne. Nie trzeba wcale, ale można, bo jak wahacz nie trzyma łącznik stabilizatora, to pójdzie bardziej na dół.

Skoro wahacz poddaję się na tyle w dół żeby wyjąc mcperson, bez ściągania łącznika to po co sobie robić dodatkowa robotę. ogólnie nie licząc koła trzy nakrętki i mcperson na wierzchu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Skoro wahacz poddaję się na tyle w dół żeby wyjąc mcperson, bez ściągania łącznika to po co sobie robić dodatkowa robotę. ogólnie nie licząc koła trzy nakrętki i mcperson na wierzchu.

 

A jak się nie poddaje to łomem go na dół albo dobrze przycisnąć nogą, ja wybierałem ta druga opcje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności