aldi11 Zgłoś #1 Napisano 7 Stycznia 2008 Witam, postanowiłem założyć nowy temat ponieważ mam problem z swoim passatem 1.9 tdi AFN 97r. Od niedawna auto przechodzi mi bez przerwy w tryb awaryjny, bylem u diagnosty i podpiął mi go pod VAGA,- błąd 00575 przekroczona górna granica doładowania. Samochód na trzecim biegu, obroty 3000 osiąga 2,5 bar i łapie tryb awaryjny. Podwyższone ciśnienie jest w całym zakresie obrotów. Wszystko wskazuje na to że są zapieczone kierownice w turbinie. Zamieszczam tutaj dwa filmy, pierwszy pokazuje pracę sztangi z założonym siłownikiem do regulacji ciśnienia doładowania sterowany manualnie (wciągałem powietrze przez wężyk), i drugi po odkręceniu tego siłownika, prace kierownic sterowałem palcem poruszając tam taką dźwignię. mam do was pytanie czy wszystko jest w porządku, bo mi się wydaje że ta dźwignia nie chodzi w pełnym zakresie. Proszę o opinie. Link do pierwszego filmu http://pl.youtube.com/watch?v=ZPjhICnhGLs i drugi http://pl.youtube.com/watch?v=z7YsDIoG9sk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
n0w3y_pl Zgłoś #2 Napisano 7 Stycznia 2008 hehe ale wymysliles Wg mnie masz zapieczone kierownice calkowicie, lepijej to zrob bo zajedziesz sprezarke. Ta dzwignia na pierwszym filmiku ma chodzic góra - dół 2 - 2.5 cm. Powodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi11 Zgłoś #3 Napisano 8 Stycznia 2008 Dzięki, więc zabieram się popołudniu za wyciągnięcie turbiny. Macie może jakieś sugestie na co uważać, lub porady z tym związane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nol Zgłoś #4 Napisano 8 Stycznia 2008 Na forum były podawane linki do przewodników rozbierania turbiny Są to angielskie strony, ale z pewnością załapiesz o co chodzi. Poszukaj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
margorz Zgłoś #5 Napisano 8 Stycznia 2008 a masz link do manuala http://www.vw-passat.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=266&Itemid=9 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi11 Zgłoś #6 Napisano 8 Stycznia 2008 Idę za chwile do garażu demontować turbinę, czy jest możliwość odkręcenia całej turbiny bez wchodzenia pod spód samochodu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nakonr Zgłoś #7 Napisano 8 Stycznia 2008 nie wiem jak w AFN ale w AJM ja demontowałem wszystko z góry silnika. Z filmiku wynika ewidentnie,że masz zapieczone kierownice. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi11 Zgłoś #8 Napisano 8 Stycznia 2008 Dzięki chłopaki, właśnie wyciągnąłem turbinę, udało się wszystko od góry gorzej będzie ją założyć. Jak się okazało były zapieczone kierownice i to tak porządnie, teraz pozostało je odpowiednie wyczyszczenie Jeszcze filmik jak to wszystko wygląda http://pl.youtube.com/watch?v=wciYYZV5RkM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #9 Napisano 8 Stycznia 2008 czyscic, polerowac, odtluscic, lac dobre paliwo i smigac bez psj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dodi79 Zgłoś #10 Napisano 9 Stycznia 2008 ja bede dzis rozbierał turbinke własnie i mam pytanko. Czy po takim czyszczeniu trzeba wymieniac olej na nowy???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MłodyWilk22 Zgłoś #11 Napisano 9 Stycznia 2008 Nia ma takiej potrzeby - i tak czyścisz tylko łapatki od nagaru powsatałego od spalin. Oczywiście zamiana oleju nigdy nie zaszkodzi, ale jak jeszcze nie nadaje sie do wymiany to naprawdę szkoda kasy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi11 Zgłoś #12 Napisano 9 Stycznia 2008 Zabrałem się za składanie tego wszystkiego do kupy i pojawił się problem nie pamiętam czy między kolektorem a turbiną była jakaś uszczelka. Wszystko dokładnie przejrzałem i nigdzie nie mogę jej znaleźć. Ta uszczelka powinna się tam znajdować? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dodi79 Zgłoś #13 Napisano 10 Stycznia 2008 no mysle ze powinna byc uszczelka... ja dzis rozbieram to powiem czy u mnie była... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nakonr Zgłoś #14 Napisano 10 Stycznia 2008 pomiędzy kolektorem, a turbiną nie ma uszczelki. Skręcasz na trzy śruby. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotr555 Zgłoś #15 Napisano 10 Stycznia 2008 Umnie to chyba smarowali jakims silikonem uszczelniajacym bo fakt uszczelki tam niema. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi11 Zgłoś #16 Napisano 12 Stycznia 2008 Witam, Auto zostało poskładane, zero przeładowań, przydało by się jeszcze sprawdzić na VAGu. Czy jest ktoś z okolic Bolesławca z VAGiem żeby można było podpiąć i sprawdzić jak to faktycznie wygląda? Mam jeszcze problem z napinaczem paska alternatora, czy jest gdzieś ilustrowany przewodnik jak dokonać wymiany tego elementu bez ściągania przodu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #17 Napisano 12 Stycznia 2008 Mam jeszcze problem z napinaczem paska alternatora, czy jest gdzieś ilustrowany przewodnik jak dokonać wymiany tego elementu bez ściągania przodu. Przerabiałem temat przez ostatnie dwa dni w pojeździe służbowym (T4). Nie zwlekaj jak ja to zrobiłem. Dwa dni temu zozleciał się napinacz, pasek się wkręcił w resztki koła napinacza. Oczywiście naprawiłem. Ale niestety auto mi wczoraj stanęło na przejściu dla pieszych w centrum Szczecina. Dobrze że był kolega w Szczecinie i na holu mnie zaciągnął do znajomego mechanika. Okazało się że na szczęście w nieszczęściu resztki paska alternatora dostały się na kołood rozrządu i podbiły go, a ten złośliwie przeskoczył o jeden ząbek. Ponieważ miałem do wymiany rozrząd za 1800 km wymieniłem przy okazji. Dlatego nie odkładaj takiej z pozoru błachej żeczy. A przy okazji wymień rozrząd. Bo chyba ściąganie przedniego pasa cię nie minie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MłodyWilk22 Zgłoś #18 Napisano 12 Stycznia 2008 Napinacz można zdemontowac bez rozbierania przodu. Z tyłu napinacza jest jedna czy dwie śruby które trzeba odkrecić i wszystko łądnie schodzi. Wystarczy szukajka i wszystko masz jak na dłoni: http://www.forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=17281 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nakonr Zgłoś #19 Napisano 12 Stycznia 2008 napinacz zdejmujesz bez demontażu przodu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dodi79 Zgłoś #20 Napisano 14 Stycznia 2008 ja włansie w sobote rozebrałem turbine, przeczysciłem kierownice( u mnie sie przycinały) i teraz pasek chodzi az miło... myslałem ze bedzie wiecej roboty i trudniej... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach