Skocz do zawartości
Gość Rudeboy

nie mozna uruchomic samochodu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Rudeboy

podczas jazdy zgasl silnik. passat 1.9 TDI AFN. nie mozna go odpalic. nie zapala sie wcale kontrolka swiec zarowych. podlaczajac vaga nie ma komunikacji z komputerem. wszystkie bezpieczniki sa cale. majstrujac przy skrzynce bezpiecznikow, przekaznikach przy skrzynce bezpiecznikow i przy komputerze jakos sie zdarzylo ze zpalila sie kontrolka swiec i silnik odpalil. po podlaczeniu waga wskazalo 2 bledy: zwarcie na masie kontrolki swiec oraz jakis blad na pompie wtryskowej. bledy skasowano. odpalal bez problemow. przejechalem ok 300 km i sytuacja sie powtorzyla, ale z ta roznica ze padlo na amen. co moze byc. macie jakies propozycje?

 

dodam, ze rozrusznik kreci normalnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Propozycji będzie zapewne sporo, moja jest taka: należy poddac szczegółowemu sprawdzeniu pompe wtryskową, jest w niej zawór zatrzymania, który może byc powodem niesprawnosci, jednak on sterowany jest z kompa poprzez przekaźnik już nie pamietam który, są dwa w tej puszce od kompa. Należy jednak dodac, że powinieneś ponownie dokonac sprawdzenia WAG a dopiero potem ustalic przyczyne niesprawności. Tyle moich mądrości, zapewne ktoś jeszcze sie wypowie, i będzie wiecej wniosków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudeboy

sek w tym ze nie da rady podlaczyc waga. wag nie widzi sterownika. gdy kontrolka sie zapalila to wag widzial co bylo. usterki napisalem w poscie wyzej. sprawdzalem czy jest napiecie na zaworze przy pompie i jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dokładny kod błędu pamiętasz :?: Najprosciej jest włożyć drugą pompe na sprawdzenie lub podmienić komputer sterujacy silnikiem. Weź "pogrzeb" jeszcze w wiązkach. Skoro tam ruszałeś wszystkim po kolei i raptem zaskoczył, to może wina przekaźnika lub jakiegoś połączenia elektrycznego. No i moze to prozaiczne - ale stacyjkę też bym sprawdził.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość DigiTech

Otwierałeś skrzynke pod maską gdzie jest sterownik? Często przy dużej wilgotności powietrza skrapla się wilgoć na pokrywie tej skrzynki, potem wieczorem kapią sobie krople wody na złącza przewodów.

Zwróć uwage na "zieleninke"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudeboy

w pokrywie kompa jest suchutko. wcale nie jest najprosciej podlaczyc druga pompe. nie napisalem ze wszyskie kontrolki pozostale dzialaja poprawnie. immo, abs, poduszki, olej i reszta tez. gdyby byla walnieta stacyjka to mysle ze przestaloby tez dzialac cos innego a nie tylko swiece. mnie sie wydaje ze to bedzie ktorys z przekaznikow lub komp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odłączając cały osprzęt silnika komputer powinien bez problemu diagnozować się VAGiem. Jeśli się nie diagnozuje to : brak zasilania stałego, brak zasilania po zapłonie, przerwa w lini K, uszkodzony ECU. MUSI sie diagnozować - to podstawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość DigiTech

Może również być jakieś odcięcie sterownika z alarmu lub ukrytego wyłącznika o którym poprzedni właściciel zapomniał Cie poinformować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudeboy

mam odciecie zaplonu wlasnej roboty, ale je zmostkowalem wiec napewno nie to. kontrolka fabrycznego immo gasnie normalnie wiec tez nie bedzie to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz możliwość to podmień ECU. Nie koniecznie identyczne,może być z innym programem. Auto oczywiście nie odpali (immo), ale zobacz co z komunikacją na innym komputerze. Jeśli jest to wiadomo że padł Ci komp. Jeśli nie to sprawdż zasilania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudeboy

miales racje melloon. padl komputer. 300 zl na allegro nowy (uzywany znaczy) i 300 zl elektronik chce za robote lacznie z przeprogramowaniem immo.

a sprawa wygladala nastepujaco:

gosc ktory zakladal chipa przy otwieraniu kompa odgial plyte glowna i w jednej z warstw musialo cos strzelic. po rozebraniu obudowy i przegieciu plytki silnki odpalil normalnie. na peknietej plytce samochod chodzil ok 2 lat i nie bylo problemow ale jednak przyszadl czas na niego. mozna bylo ja odgiac i jezdzic dalej ale nie ma zadnej gwarancji ze to nie padnie w ktoryms momencie wiec lepiej zrobic od razu.

300 zl za robocizne elektronika to duzo? jak sie ceny ksztaltuja u was?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie mało, ale cena - rzecz umowna. Rozumiem że za przełożenie softu i dopasowanie w aucie. Szkoda że do mnie masz daleko ;)

 

Zanim wymienisz ECU sprawdż czy masz podstawki. Jeśli tak to warto im się przyjrzeć - bywa że przerywają i to cały problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, w dniu dzisiejszym moj B5 padł. Przegoniłem go na autostradzie V ok 160 - 190km/h. Nagle złapał mi tryb awaryjny. Zimą tego roku miałem problemy bo wpadał mi w tryb awaryjny - przeładowanie turbo, wymieniłem przepływomierz na orginał pierburg. zawór n75 sprawny, zrobiło się cieplej i notlauf'y ustały aż do dzisiaj. - prawdopodobnie kierownice do czyszczenia ale nie o tym temat. Po odczekaniu i wyłączeniu silnika znowu doładowanie wróciło do V 120km/h i znowu tryb awaryjny. Tak dokulałem się prawie pod dom gdzie nagle auto zgasło. Nic nie było słychać. Zauważyłem nagle kontrolke braku ładowania spojrzałem na obroty a tam 0. Temperatura była w normie. Auto już nie odpaliło. Rozrusznik kręci ale auto nawet nie próbuje zapalić. Po przekreceniu zapłonu zapala się na chwilę kontrolka od świec, cisnienie oleju, ładowanie aku , po chwili kontrolki gasną ( z wyjątkiem ładowania - czyli norma )

 

VAG pokazał błąd przeładowania turbo, błąd ABS 5.3 FRONT 00532 - Supply Voltage B+ 07-10 - Signal to Low - Intermittent. wcześniej ich nie miałem ale nie sądzę aby to była przyczyna. Sprawdziłem przewód wychodzący z pompy wtryskowej na wtryski (gumowy). Podczas kręcenia rozrusznikiem z króćca pompy ledwo się sączy podczas gdy w innym AFN tryska paliwo na zewnątrz auta. W aucie mam dołożony alarm - ale jego też wykluczyłem bo udało mi się odnaleźć przewód na którym zrobione jest odcięcie zapłonu, który połączyłem - bez efektu. Proszę o pomoc co dalej sprawdzać ? Jak wygląda pokrywa nastawnika ? W ostateczności czy jestem w stanie wykręcić pompę bez demontażu przodu i rozrządu całego ?

 

Na elektrozawór n109 jest podawane napięcie po przekręceniu kluczyka na chwilę. Czy może być uszkodzony sam elektrozawór ?

Koledzy pomocy. Passek padł akurat na święta :-| mam nadzieje że to przypadek , to święta zmarłych :-|

Edytowane przez Scyhe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wyjmiesz pompy bez rozpinania rozrządu.

Pierwsze co zrob to wez klucz numer 17 do reki i odkrecaj po kolei nakretki od przewodow paliwowych do wtryskow, powinno byc dosyc mocne cisnienie jezeli bedzie lecialo jak siku z przerosnieta prostatą to albo masz do dupy pompe (nastawnik) albo w lepszym wypadku bedziesz musial dac staly plus z aku na zaworek odcinajacy paliwo (zeby przejezdzic swieta) a pozniej go wymieniasz lub patrzysz czy kabel jest caly. No chyba, ze zaworek sie zupelnie spieprzyl.

No chyba, ze jeszcze zostaje metoda ale sprawdzona juz na kilku autach - musisz po prostu owalic do okola pompe mlotkiem - doslownie. Moze pozniej napisze czemu i po co ;)

 

Najpierw obadaj czy na wtryski cos idzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
albo w lepszym wypadku bedziesz musial dac staly plus z aku na zaworek odcinajacy paliwo
Chodzi o elektrozawór n109 ten z tyłu pompy wkręcony od góry ? Kabel przykręcony pod nakrętkę na klucz 8mm ? Spróbuję ze stałym plusem. Teraz jedyne co sprawdziłem to to, że po przekręceniu kluczyka pojawia się na nim na chwile 12V potem następuje pyknięcie przekaźnika i napięcie znika na elektrozaworze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obstawiał padnięty N109, razem z jego uszkodzeniem pojawia się błąd 00575.

Wyciągnij środek z zaworka

[ATTACH=CONFIG]68851[/ATTACH]

a wtedy napewno odpali.

 

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php/27613-Wysokie-obroty-po-odpaleniu-i-utrata-mocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem dzisiaj czy leci paliwo z przewodów wysokiego cisnienia na wtryski. Coś tam sika chodź nie mogę powiedzieć aby to było jakieś szalone cisnieie :| Palcem byłem w stanie przytkać otwór w przewodzie. Podłączenie zaworu N109 na krótko z aku nie przyniosło rezultatu. Auto dalej nie odpala, zawór cyka po podaniu napięcia. Obstawiam może przestawienie się rozrządu ale sprawdzę jeszcze ten elektrozawór.

 

Do czego służy ten elastyczny przewód łączący ze sobą wtryski i wchodzący do pompy ? To jest powrót ? jeśli tak to dlaczego w działającym AFN podczas kręcenia rozrusznikiem tryska z niego paliwo od pompy na zewnątrz pod dość sporym cisnieniem ?

Edytowane przez Scyhe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te rurki gumowe łączące wtryski i pompę to przelewy. Co do twoich problemów, to czy sprawdzałeś przekaźnik 109 (chyba) ten słynny załączający resztę. Miałem z nim problem w Golfie III TDI. W Passacie nawet nie wiem gdzie on jest, czy w puszce komputera, czy pod deską?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przekaźnik jest z tego co sie orientuje znajduje się w puszce komputera. Ale gdyby on nie działał to nie podawał by napięcia na elektrozawór , poza tym chyba wtedy nie zapalała by się kontrolka świec żarowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów-ma taki meczacy mnie problem.Zaczne od poczatku-rano odpaliłem samochód bez zadnego problemu i podjechałem do sklepu-moze z jeden km.Po zgaszeniu samochodu i zakupach(zajeło moze z 10min)pojazd juz nie zapalił.Silnik kreci normalnie.Podjechał kolega posprawdzał elektryke,pompe,przekazniki i twierdzi ze jest wszystko ok.Dziwi mnie tylko jedna rzecz-mam ukryty taki włacznik i jak nie mam klucza w stacyjce i wcisne ten magiczny przycisk to zapalaja sie kontrolki wszystkie(dokładniej te co sa z lewej strony swieca mocno a im bardziej w strone kontrolki oleju to swieca słabiej)Natomiast jesli trzymam właczony ten przycisk to najpierw tak jak pisałem swieca sie wszystkie po jakis 7sekundach gasna i swieci tylko ta od immo i ta czerwona od hamulców.Rece rozkładam samochód stoi pod sklepem,o 18 godz. ma byc znajomy mechanik z vagiem i zobaczymy??Prosze o jakies porady,moze ktos miał cos podobnego??jesli tylko bede cos wiedział to opisze,moze komus sie to przyda.Passat b5 rok 1998 1.9 tdi AVN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności