Ustawienie zbieznosci jak zrobic to samemu?

[sztux]

Witam, musze wymienic maglownice do ktorej musze zamontowac drazki i koncowki, niestety auto sie znalazlo w miejscu gdzie najblizsza stacja jest 120km od miejsca postoju (w Norwegii). Wie ktos jak ustawic zbieznosc samemu by dojechac bezpiecznie i nie zedrzec nowych opon? Prosze o pomoc, jakies sprawdzone domowe sposoby, moze jest jakis wymiar od koncowki do koncowki

 

moze jeszcze udzielicie wskazowki jak przykrecic do maglownicy drazki kierownicze by nieuszkodzic maglownicy (swiezo po regeneracji)

Edytowane 25 Września 2011 przez sztux

[Mej]

najprościej zaznaczyć sobie (farbą,nacięciem) do którego miejsca trzeba dokręcić i chyba tyle

[sztux]

w tym wlasnie problem ze starej maglownicy nie mam a nawa ktora otrzymalem jest w czesciach: maglownica, oddzielenie koncowki i oddzielnie drazki, nie mam punktu zaczepienia

[luc]

Witam. Spróbuj chociaż ustawić na metrówkę. Albo znajdź dwie rurki, tak aby jedna wchodziła w drugą. Ustaw tak koła, żeby odległość między nimi była jednakowa z przodu i z tyłu. Dodatkowo wkręcając końcówki drążków licz ilość obrotów, tak aby z każdej strony była jednakowa. A potem, jedź na zbieżność z możliwie jak najmniejszą prędkością. Na zakrętach i przy hamowaniu może być niebezpiecznie. Pozdrawiam.

[kosmos]

Kierownica prosto i sznurek od tylnych kół na oponie do przednich i musi dotykać po naciągnięci opone z tyłu i przodu poprostu widzisz czy jest prosto. 2 osoby i pare metrów sznurka i ok.

[grześ1505732623]

Nie wiem czy sam dasz radę.Trzeba przecież ustawić też kont pochylenia koła.

[tomery]

Trzeba przecież ustawić też kont pochylenia koła.

 

Z tym akurat to najmniejszy problem.

W paSSeczku nie ustawia się "konta" tylko KĄT .

 

Pomysł ze sznurkiem może się udać - tylko musiałbyś też pewnie sprawdzić za jego pomocą czy odległości między tyłem i przodem przednich opon (mierzone w tych samych miejscach) są jednakowe.

[Siwy_223]

naście lat temu, we fiatach znajomi ustawiali zbieżność za pomocą listewki:

 

-przykładasz poziomo do koła po zewnętrznej coś płaskiego, żeby mieć możliwość mierzenia płaszczyzny

-przykładasz do tego czegoś listewkę z przodu koła przedniego i zaznaczasz, a później z tyłu koła przedniego, ewentualną różnicę pomiędzy przodem, a tyłem opony korygujesz....

[winkel1978]

To kosztuje 50 zł więc czy opłaca sie ryzykować zjechanie opon.

[lebow]

Najpierw tak..

sznurek od tylnych kół na oponie do przednich i musi dotykać po naciągnięci opone z tyłu i przodu poprostu widzisz czy jest prosto

...by określić równoległość obu osi a potem tak...

Albo znajdź dwie rurki, tak aby jedna wchodziła w drugą

..z tą różnicą że trzeba pozaginać końce bo podwozie przeszkadza aby przyłożyć do środka felgi.

Reszta to kosmetyka czyli skorygowanie drążkami lub kierownicą aby sama kierownica prosto "patrzała".

Warto zawsze tak ustawiać aby oba drążki były tej samej długości od magla do końcówki , zapobiegnie to nam różnych promieni skrętu i obcierania felgi o jeden z drążków(..ten krótszy).

[Siwy_223]

To kosztuje 50 zł więc czy opłaca sie ryzykować zjechanie opon.

 

radzę przeczytać wątek od początku kolego...

[troll oslo]

wjedz na kanal

zaznacz x na tylnej czesci przeddniej opony odsirodka tak ok 6cm na oponie nad linja styku z podloga robisz to nakazdej oponie przykladasz cos dlugiego od x prawej opony do x na lewej oponie i mierzysz dlugosc, pchasz auto do przodu by xbylo z przodu nad podloga i znowu mierzysz odstep pomiedzy nimi, i tak ze 2,4 razy by ustawic jak najmniejsza ruznice, robilem tak kiedys w porsche jak padl nam na warsztacie aparat do zbierznosci po serwisie aparata i zalorzenu go na auto bylo prawie idealnie.....

 

 

 

a ni i za 50 zl to on tutaj auta nie umyje... cena zbierznosci u mnie w firmie to 750zl.....