fotoradar w Niemczech

[smok]

W Austrii 400€ za przekroczenie predkosci??? I to platne na miejscu? Chyba policjant troche zrobil Cie w bambuko, ale nie wiem, bo po Austrii nie jezdze...

 

nie zrobił mnie w bambuko miśki w austrii mają w samochodzie terminale do płatności kartą. a nie płacisz to nie jedziesz. pozdro.

[harry]

Michal1980

Niemcy są jednym z tańszych państw jeśli chodzi o wysokość mandatów. Po za tym jeśli w de nie posiadasz kasy w gotówce to policja chętnie z tobą podjedzie do ściany płaczu .Jeśli chodzi o BAG to posiadają terminale płatnicze więc nie ma problemu z płatnością.

[lysy78_03]

jak zatrzymaja ludka za wykroczenie to niema zmiluj sie-BULISZ. niema czegos takiego jak kredytowy dla cudzoziemcow. w pl jest tak i w calej europie tyz. pozdro

[harry]

Ja też podobnie podchodziłem do sprawy w trochę innej kwesti (konfiskata kompa)aż któregoś dnia się zjawili i zabrali i sprawa się ciągnie już 3 lata a mieszkam naprawdę na zadupiu.Więc nie znasz dnia ani godziny

 

A więc już po sprawie .Na dysku znaleźli kilkanaście lewych programów typu nero,alcohol,translatory i takie dupsy do tego kilka mp-ków oraz 4 filmy divx.

Doj...li mi półtora na trzy lata w zawiasach i 600zł grzywny +koszta sądowe.

Kilka programów typu nero miałem jako dodatki do napędu itp.ale już nawet się nie wykłucałem bo to by mogło pogorszyć jeszcze moją sytuacje.

Prokurator powiedział że mam się cieszyć z takiej kary bo widział jak inni dostają wyższe.

Teraz jest jeszcze wielkie prawdopodobieństwo że firmy fonograficzne ,filmowe ,komputerowe będą mi zakładały sprawy.Jedną już miałem odbyła się polubownie za 3 programy translator wartości 60zł w sumie zapłaciłem 920zł.

Więc uważajcie na siebie bo zapewne każdy coś w domu ma lewego.Skoro nawet policjant mi przyznał że i oni czasem korzystają z lewizny .Ale na mnie trafiło i już.Wiem jedno dla mnie to już nie żarty.

[wiechu]

Witam

Odswieżam nieco temat .

Dostałem z dojczlandu fotkę - za przekorczenie prędkości( niezbyt wielkie 140 na 100 ) .... następnie dostałem madat - ok 150e.

Powiem tyle..nie bardzo mi się uśmiecha płacić -

Autko było kupione w dojczlandzie i wracało na zjazdówkach ( na mnie wystawione) lecz nie ja jechałem - na fotce jest gostek co mi to zwoził.

Mam pytanko- ktoś może wspomoże radą ...

Płacić czy nie ?- raczej w najbliższym czasie nie planuję wyjazdu do dojczlandu! Jaka jest szansa ,że ściągną to z Polski odemnie? czy ulega to ewentualnie przedawnieniu ?

Wszelkie rady mile widziane

 

pozdrawiam

wiechu

[dtambor]

Witam

Odswieżam nieco temat .

Dostałem z dojczlandu fotkę - za przekorczenie prędkości( niezbyt wielkie 140 na 100 ) .... następnie dostałem madat - ok 150e.

Powiem tyle..nie bardzo mi się uśmiecha płacić -

Autko było kupione w dojczlandzie i wracało na zjazdówkach ( na mnie wystawione) lecz nie ja jechałem - na fotce jest gostek co mi to zwoził.

Mam pytanko- ktoś może wspomoże radą ...

Płacić czy nie ?- raczej w najbliższym czasie nie planuję wyjazdu do dojczlandu! Jaka jest szansa ,że ściągną to z Polski odemnie? czy ulega to ewentualnie przedawnieniu ?

Wszelkie rady mile widziane

 

pozdrawiam

wiechu

 

Mój ojciec też podczas powrotu moim autkiem został sfotografowany, również przejazdówki i dokładne dane ojca w ich urzędzie. Taki list z fotka przyszedł do nas chyba ze trzy, może cztery razy, zawsze lądował w śmietniku. Przychodził jako zwykły list wrzucany do skrzynki, nie jako polecony. W czerwcu minie 2 lata od tego zdarzenia, od dobrego roku nic nie przyszło. Brat jeździ tirem i kontrolowany w Niemczech był xx razy po tym zdarzeniu (ten sam adres, nazwisko) i żadnych problemów. Podejrzewam że jest jakiś okres przedawnienia, a stary raczej nie wybiera się do niemiec w najbliższym czasie.

 

pzdr

Edytowane 28 Lutego 2010 przez dtambor

[vallentino]

Dziwne bo kolega i ja wiemy ze nam radar focie walnął (i to niejedna), i jakoś żadne zdjecie nie przyszło do polski zapewne dlatego że niewielkie przekroczenie na 50 było 62.

Ale jak ktoś takie prędkości wali na ograniczeniu do 100 to chyba opłaca się Niemcom ściągnąć od klienta 150E i wysłać rachunek do domu.

Przeważnie na przebudowach i zwężeniach niemcy stawiają fotoradary lub auta z luneta w środku - w mieście najbardziej popularny widok.

Dlatego warto zdjąć noge z gazu.

Niewiem co mam ci powiedzieć, ale jak niezapłacisz a bedziesz robił wycieczke do DE i cie Polizei skontroluje to od razu zapłacisz. Zależy też na kogop trafisz czy służbista itp.

Gdy były granice to przetrzymywali na granicy jak ktos miał dług aż kolega przyjechał i wpłacił za kolege.

 

W polsce mandaty ściaga urząd skarbowy niewiem jak to jest z mandatami z zagranicy.

Edytowane 28 Lutego 2010 przez vallentino

[dtambor]

ojciec złapał właśnie na zwężce, raz przyszło 99Euro, potem 115Euro.

[vallentino]

Czyli jak większe kwoty i większe wykroczenia to wysyłają, lub o zgrozo czekają aż sie więcej uzbiera i wtedy wyślą.

[lofi]

Mandat z Niemiec można wsadzić sobie w .... 4 litery chyba że:

po 1 ktoś chce zapłacić lub go na to stać

po 2 lub wie że będzie jeszcze jeździł w innym kraju np Niemczech... lub miał tranzyt przez ten kraj (osoba na która jest wypisany mandat może mieć problem przy ew kontroli tożsamości )

 

Nikt nie będzie nikogo ścigał za należności z innego kraju jednak proszę pamiętać ze ten niezapłacony mandat będzie widoczny na terenie Niemiec (opisywany przypadek ) w Polsce nie ma takiego systemu

pozdrawiam

Edytowane 28 Lutego 2010 przez lofi

[wiechu]

Nie wiem na ile to jeszcze aktualne ( posty z grudnia 2008- wkleję dwa posty z forum prawnego któe znazłem :

 

<<Jezeli nie skasowali Cie na miejscu,to mozesz teraz ten mandat na pamiatke zostawic.

"Kto w Europie poza granicami swojego kraju dopuszcza sie wykroczenia drogowego, nie bedzie za to w pozniejszym terminie karany"

Propozycja " mandaty bez granic" zostala w Brukseli przez EU Komisje odrzucona.

BILD 10.12.2008r>>

 

<<Strefa Shengen oznacza,ze mozesz przekraczac granice bez kontroli,za granica moga Cie skontrolowac. Ale nie ma umowy o przekazywaniu sobie informacji,na temat wykroczen drogowych miedzy panstwami EU.

Heegi moze spac spokojnie... w Polsce. Tego mandatu nie maja prawa od niego zadac.

Ale jak pojedzie do Niemiec,...to lepiej autobusem. Moze byc w komputerze zarejestrowany. No tak,ale tak jast wszedzie z tym notowaniem w komputerach.>>

 

Zaryzykuję na razie i zleję ich pisma...jak znajdę coś pewnego to wtedy zobacze dalej ...

[J3L3N]

Witka.

Ja mialem podobny przypadek tylko ze w Danii. Po roku czasu przyszedl mandat do zaplaty w zlotowkach !!! Przyszedl on nie z Panstwa Dunskiego ale z LONDYNU!! Gdzie znajduje sie miedzyeuropejski spis wszystkich pojazdow z UE. Sila rzeczy zaplacilem bo duzo niebylo (350zl) Wolalem zaplacic i jak to sie mowi spac spokojnie. Wydaje mi sie ze Dania sprzedlala moj mandat jakiejsc firmie ktora sciaga dlugi,wolalem nieryzykowac i zaplacic:P co myslicie o tym przypadku?

[turbojajko]

Strefa Shengen oznacza,ze mozesz przekraczac granice bez kontroli,za granica moga Cie skontrolowac. Ale nie ma umowy o przekazywaniu sobie informacji,na temat wykroczen drogowych miedzy panstwami EU.

Heegi moze spac spokojnie... w Polsce. Tego mandatu nie maja prawa od niego zadac.

Ale jak pojedzie do Niemiec,...to lepiej autobusem. Moze byc w komputerze zarejestrowany. No tak,ale tak jast wszedzie z tym notowaniem w komputerach.

Mieszkam w Niemczech i juz raz placilem z Holandii i raz z Belgii. Wniosek jest taki ,ze Shengen konczy sie na Odrze , ale to sie ma zmienic podobno... strona niemiecka jest ponoc gotowa , ale nie polska ( strona ).

Ciekawostka : W Belgi 1 km powyzej 20 km ponad przepis kosztuje 5€ - jechalem 105 bylo 70 = 140 €

[lysy78_03]

Wydaje mi sie ze Dania sprzedlala moj mandat jakiejsc firmie ktora sciaga dlugi,wolalem nieryzykowac i zaplacic co myslicie o tym przypadku?

z calym szacunkiem, ale twoj nick mowi wszystko.

ty naprawde jestes J3L3N.

pozdro.

[J3L3N]

lysy a w czym masz problem? wyjasnij mi swoja wypowiedz!

[pawel1971]

te wszystkie zachowania na drogach są do pewnego czasu. Myślicie ze szkopy nie starają się o dostęp do NAS a konkretnie do karania nas za wykroczenia. Tylko opieszałość naszych urzędów ich powstrzymuje. Ale w końcu kiedyś to nastąpi ze licznie zaczną przychodzić mandaty do Polski i to za pośrednictwem Polskich władz.

 

Z powodu meldunku przez pół roku TAM nie mogę sobie pozwolić na szaleństwa prywatnym autem bo mandacik jest za 2 dni pod miejscem zameldowania. Autem służbowym nie poszaleję bo ma kaganiec na dziewięćdziesiątce

[Gość ArturroTDi]

dostalem mandat za parkowanie w Holandii w maju 2008 roku rowne 50 euro w zeszlym roku w maju sprzedalem auto. W tym roku w maju przyszedl mandat do polski pod moj adres z odsetkami prawie 50 Euro:dolamam Myslalem ze mnie nie znajda a jednak znalezli mimo tego ze auta juz nie posiadam. Im dluzej tym gorzej taki wniosek wysuwam. Znajda cie predzej czy pozniej.Pozdro

[bezkit]

Jak przyszedł?

Listem?

Komornik?

[Gość ArturroTDi]

Nie komornika jeszcze nie bylo ale juz drugie upomnienie z Holandii od krolowej pierwsze bylo w lutym 62 euro teraz jest juz 98euro:) chyba trzeba bedzie zaplacic im zybciej tym lepiej teraz zaluje ze od razu nie zaplacilem a myslalem ze sie upiecze:) smiechem zartem ale za pol roku moze byc 200e i wtedy bedzie bieda tymbardziej ze w NL jestem:doh

[zejnowski]

Panowie odkopię temat troszkę... czy ktoś serio spotkał się z czymś takim jak przedawnienie mandatu za zdjęcie z fotoradaru w DE? Wyczytałem (z 2009 roku czyli trochę stary temat), że po 3 miesiącach jeżeli nic nie przyjdzie do PL to w DE jak już mnie np do kontroli zatrzymają to mogą mnie cmoknąć w pompkę... jak to serio jest?