Wojtip Zgłoś #1 Napisano 5 Lipca 2007 Opiszę problem który mnie ostatnio trapi. Podczas jazdy nagle zgasł mi silnik zapaliły się kontrolki oraz kontrolka świec żarowych. Zacząłem szukać może to przekaźnik sterowania silnikiem (109) był gorący kilka prób kluczykiem silnik kręci ale nie zapala kontrolka świec żarowych się pali po kilku próbach zachowuje się normalnie (kontrolka świec mruga i gaśnie) silnik zapala. Nie daje się zapalić jeszcze raz po zgaszeniu kilka prób kluczykiem i pali. Sugerując się ciepłotą przekaźnika wymieniłem go na nowy. Po dwóch dniach problem powraca nie mogę odpalić (kręci kontrolka świec pali się cały czas nawet chyba świece działają bo widać po żarówce oświetlenia wnętrza spadek napięcia). Wykonuje kilka ruchów stacyjką i raz jest normalnie a raz kiszka. I pytanie czy może być popsuta ta sławna kostka przy stacyjce czy może czujnik np. temperatury który steruje świecami albo może ktoś ma inne pomysły. Proszę o podpowiedź. PS. Wiem że o kostce wiele się pisało ale takiego problemu nie znalazłem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #2 Napisano 5 Lipca 2007 Wojtip, jezyk pomiedzy stacyjka a kostka. Ja poprowadzilem od rozrusznijka oddzielny kabel zalaczany na przycisk. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #3 Napisano 5 Lipca 2007 Kiedy przekręcisz zapłon i nie możesz odpalić, sprawdź czy działa elektryczny szyberdach (jeśli masz) lub inne urządzenie które działa tylko na włączonym zapłonie, np kierunkowskazy. Jeśli nie działa to kostka. Jeśli działa to może to być np. zawór na pompie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojtip Zgłoś #4 Napisano 5 Lipca 2007 Ja poprowadzilem od rozrusznijka oddzielny kabel zalaczany na przycisk. Ale on kręci jak szalony Kiedy przekręcisz zapłon i nie możesz odpalić, sprawdź czy działa elektryczny szyberdach Sprawdzę jutro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #5 Napisano 5 Lipca 2007 pakafoto napisał/a:Ja poprowadzilem od rozrusznijka oddzielny kabel zalaczany na przycisk. Ale on kręci jak szalony Vag co mowi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojtip Zgłoś #6 Napisano 5 Lipca 2007 Vag co mowi? Nie sprawdzałem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #7 Napisano 5 Lipca 2007 Nie sprawdzałem To sprawdz. EOT. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dolkom Zgłoś #8 Napisano 6 Lipca 2007 Wojtip jak u mnie zjarała się kostka od stacyjki to też kręcił jak szalony a nie palił.Zdarzało się jak się pomerdało kluczykiem góra - dół w stacyjce to odpalił ,ale zaraz gasł.Po wymianie kostki jest git. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojtip Zgłoś #9 Napisano 6 Lipca 2007 Dzisiaj zgasł sobie silnik na skrzyżowaniu!!!!! I ledwo zapaliłem. Wymieniłem tą kostkę zobaczymy co będzie. (A szlag mnie trafiał z tuleją pod kierownicą) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dolkom Zgłoś #10 Napisano 6 Lipca 2007 Witam.Jeśli wymieniłeś kostkę to od razu powinna być różnica.Pozdro Tomcio. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojtip Zgłoś #11 Napisano 8 Lipca 2007 No i mam dalej wielki problem zaczyna gasnąć częściej (wymiana kostki nic nie dała.) Po wymianie przejechałem jakieś 100 km i zaczęło się psuć. Czy przyczyną może być to co napisał kolega w innym poście? http://www.forum.vw-passat.pl/topics14/nie-pali-19-tdi-vt4358,7.htm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #12 Napisano 8 Lipca 2007 Miernik w dłoń i sprawdź, czy kiedy silnik zgaśnie dochodzi prąd na elektrozawór w pompie wtryskowej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #13 Napisano 9 Lipca 2007 Wojtip obstawiam to co u mnie. Może jeszcze być do przeczyszczenia cewka od immobilisera. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mhyjek Zgłoś #14 Napisano 9 Lipca 2007 niedawno poruszalem bardzo podobny temat u mnie objawy byly identyczne po pierwsze pogryzione przez jakiegos zwierzaka kable i przy okazji wyszlo pare przetarc przewodow. poczatkowo podpiecie vag'a nie dalo efektu - brak polaczenia z komputerem. po dokladnym przgladnieciu i skrupulatnej naprawie przewodow, sytuacja bez zmian. bezpieczniki ok. uszkodzony (zimne luty) przekaznik 109 (zasilanie elktroniki silnika) uszkodzony (wypalone kowadelko) przekaznik 18 (odciazajacy) podrdzewiale zlacza w podstawce pod kilka pozostalych przekaznikow. po naprawie przekaznika 109, oczyszczeniu przekaznika 18 i poczyszczeniu podstawek, komputer ozyl, samochod odpalil. nastepnego dnia jeszcze raz mialem problem z odpaleniem (kontrolka swiec itd.) bylo to przed wymiana przekaznika 18 na nowy. po wymianie od prawie 2 tygodni mam spokoj. zastanawia mnie tylko dosyc mocne grzanie sie przekaznika 109. pozatym nie jestem pewien bo nie robilem dluzszej trasy ale po calych tych manewrach chyba wzroslo mi zuzycie paliwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojtip Zgłoś #15 Napisano 9 Lipca 2007 Byłem na komputerku znajomy mechanik powiedział że jest kilka błędów min. błędy elektrozaworu pompy wtryskowej i np. błąd 65535 powiedział że może to być grzanie się tego właśnie się elektrozaworu. Miałem na nim założone pewne zabezpieczonko kazał je zlikwidować bo mogą tam się dziać dziwne zwarcia (braki styku) skasował błędy i kazał pojeździć zrobiłem 40 km i na razie działa. uszkodzony (zimne luty) przekaznik 109 (zasilanie elktroniki silnika) Wymieniłem na nowy bo myślałem że właśnie dlatego że się grzeje to jest walnięty ale nowy także się grzeje. przekaznik 18 (odciazajacy) tego nie sprawdzałem a do czego on służy? Może jeszcze być do przeczyszczenia cewka od immobilisera. A gdzie ona się znajduje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #16 Napisano 9 Lipca 2007 "magiczna" liczba 65535 to maksymalna wartość którą można zapisać na 2ch bajtach ... z tego co wygooglowałem to jest to wewnętrzny błąd pamięci ECU. sugeruje to uszkodzony soft lub uszkodzenie elektroniki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojtip Zgłoś #17 Napisano 9 Lipca 2007 sugeruje to uszkodzony soft lub uszkodzenie elektroniki I co teraz i z kąt to ciekawe. A ciekawe czy pomorze jak niektórzy koledzy piszą przelutowanie płyty sterownika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #18 Napisano 9 Lipca 2007 Może tak może nie, to tylko kolejna hipoteza do sprawdzenia gdyby okazało się że problemy dalej występują. Z tego co mówisz póki co jest OK więc niech tak zostanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wojtip Zgłoś #19 Napisano 9 Lipca 2007 przekaznik 18 (odciazajacy) Sprawdziłem i wymieniłem na nowy mój był na plastikach troszkę przypalony. No i poczekam (ale do czego on służy może ktoś wie?) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAFAL10 Zgłoś #20 Napisano 10 Lipca 2007 Może jeszcze być do przeczyszczenia cewka od immobilisera. Wydaje mi się, że immobiliser nie ma nic do rzeczy. On działa przy zapalaniu silnika. Jeżeli jest coś nie tak, to silnik zgaśnie zaraz po odpaleniu. A w tym przypadku gaśnie w czasie jazdy. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach