Danek75 Zgłoś #501 Napisano 12 Lutego 2013 Nie - ale mogą falować obroty, wzrośnie spalanie...itp. W sumie - podczas falowania - może zgasnąć - różnie bywa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ola Zgłoś #502 Napisano 15 Lutego 2013 Jednak wymiana przewodu nic nie zmieniła, pojechaliśmy na badanie komputerowe i pokazało błąd przepływomierza oraz sondy lambdy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol27 Zgłoś #503 Napisano 15 Lutego 2013 Skoro pokazało błąd przepływomierza,to należy go wymienić,a błąd lambdy jest konsekwencją niesprawnego przepływomierza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiek21 Zgłoś #504 Napisano 17 Lutego 2013 wymieniłem dzisiaj ten filc w filtrze odpowietrzającym zbiornik paliwa. Nikt nie napisał, że potrzeba kawałek wielkości płatka kosmetycznego, ja załatwiłem taki kawałek, że można pod nim spać. ;D niestety u mnie po wymianie jak spadały obroty tak spadają, chyba poszukam jakąś używaną przepustnicę, bo już w sumie innego tropu nie mam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ola Zgłoś #505 Napisano 18 Lutego 2013 Witam! wymiana przepływomierza nic nie dała, dalej auto się dusi na dużych obrotach, czy to wina sondy lambdy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #506 Napisano 18 Lutego 2013 Ola,sprawdź to http://forum.vw-passat.pl/threads/44759-Passat-1-8l-20v-2000r-Co-to-jest-i-jak-dziala?highlight=membrama Jak jest uszkodzona ta gumowa membrana to tak samo się dzieje-dławi się po prostu...Trzeba zacząć od podstawowych rzeczy-nie wymieniać od razu. Pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #507 Napisano 18 Lutego 2013 (edytowane) Witam! wymiana przepływomierza nic nie dała A co to za przepływomierz? Jakiej firmy? :fajny I nie zaczynaj wymian od najdroższych rzeczy. Poczytaj trochę i na początek sprawdź świece, cewki i przewody. I zmień mechanika, bo ten to cię kroi z kasy że szok Sondę na razie zostaw. I ja na twoim miejscu obejrzałbym dokładnie przewody od przepustnicy i połączenia wężyków przy tym plastikowym trójniku pod przepustnicą. A strzela ci i na benzynie i na LPG? Czy tylko na jednym rodzaju paliwa? Edytowane 18 Lutego 2013 przez Danek75 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ola Zgłoś #508 Napisano 19 Lutego 2013 i na tym i na tym źle chodzi, dzisiaj mój "prywatny" mechanik rozebrał część osprzętu, kable oraz węże są sprawne , walczył z sondą pół dnia ale w końcu wyciągnął , jest na niej czarny osad prawdopodobnie niewymieniana od nowości , jutro założy drugą a jeżeli to nie pomoże to będzie rozbierał tę czarną puszkę z tą dźwignią i wtedy się zobaczy, przepływomierz Hitachi , dokładnie taki jaki był poprzednio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiek21 Zgłoś #509 Napisano 20 Lutego 2013 nie chcę zapeszać, ale po zabawach w tym tygodniu, tj. wymiana filterka w filtrze oparów paliwa, wyczyszczeniu przepustnicy na glanc ( po 15kkm była dość brudna) i znalezieniu nieszczelności na plastikowych rurach między przepustnicą, a filtrzem powietrza narazie za każdym razie mój silniczek idealnie schodzi z obrotów. Nieszczelność polegała na podwiniętym oringu gumowym na łączeniu dwóch rur. Nawet załączenie naraz klimy, ogrzewania tylnej szyby i świateł nie zrobiło na zachowaniu auta wrażenia. Idealnie trzyma obroty, zawsze schodząc z obrotów zatrzymuje się w okolicach 1,2k RPM jak powinien. Jutro testy drogowe, bo dzisiaj mi się już nie chciało z garażu wyjeźdzać. Przedtem po włączeniu choćby grzania szyby obroty latały do 0,4k RPM i kilka razy nawet zgasło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ola Zgłoś #510 Napisano 21 Lutego 2013 (edytowane) i na tym i na tym źle chodzi, dzisiaj mój "prywatny" mechanik rozebrał część osprzętu, kable oraz węże są sprawne , walczył z sondą pół dnia ale w końcu wyciągnął , jest na niej czarny osad prawdopodobnie niewymieniana od nowości , jutro założy drugą a jeżeli to nie pomoże to będzie rozbierał tę czarną puszkę z tą dźwignią i wtedy się zobaczy, przepływomierz Hitachi , dokładnie taki jaki był poprzednio Niestety nie pomogła wymiana sondy lambdy i przepływomierza, rozebrana została obudowa od tej dźwigienki i okazało się że ona przy dodawaniu gazu ani drgnie, czy powodem moze byc ta pęknięta membrama? bo jeszcze nie zostało to rozebrane Lub czy powodem nieruszania się tej dźwigienki może być zepsuty zawór? ten co jest z boku i wpięta jest do niego kostka Edytowane 21 Lutego 2013 przez ola Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #511 Napisano 21 Lutego 2013 Niestety nie pomogła wymiana sondy lambdy i przepływomierza, rozebrana została obudowa od tej dźwigienki i okazało się że ona przy dodawaniu gazu ani drgnie, czy powodem moze byc ta pęknięta membrama? bo jeszcze nie zostało to rozebrane A czytałaś co Ci napisałem powyżej?-właśnie o ten nastawnik kolektora ssącego mi chodziło...Jak nie działa to membrana jest pęknięta i przerywa silnik,ale nie zawsze się to objawia. Zdejmij górną pokrywę-ten okrągły dekielek (w środku jest sprężyna więc uważaj ) i sprawdź membranę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ola Zgłoś #512 Napisano 22 Lutego 2013 Wymiana tego zaworu czarnego co jest przy kolektorze ssącym częściowo rozwiązała sprawę, samochód dobrze chodzi na benzynie, ale na gazie jest dalej to samo. Po głebszym przyjrzeniu się zauważyliśmy kabel odłączony ale nie mam pojęcia gdzie on mógł być, proszę o jakąś radę dot, tego kabla oraz o pomoc związaną z tym gazem, co może być powodem tego, że samochód źle chodzi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #513 Napisano 22 Lutego 2013 To nie wygląda na oryginalną instalację VW,przynajmniej nie wiem gdzie by to miało być Musiałabyś pstryknąć jeszcze ze 2 foty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ola Zgłoś #514 Napisano 22 Lutego 2013 Byłam u gazownika, pousuwał błędy , wymienił wtryski i skalibrował, jest duża różnica, jeszcze szarpnie ale już przynajniej nie obawiam się że nie podjadę pod górkę zostały mi tylko do wymiany świece, bo okazało się że nie są przystosowane do gazu, jutro kupuję i zobaczymy jak to sie dalej potoczy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #515 Napisano 22 Lutego 2013 Kup oryginalne świece do tego silnika i nie martw się o LPG Nie kupuj czegoś, co jest niby dobre do LPG. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ola Zgłoś #516 Napisano 24 Lutego 2013 Kupiłam świece z jedną elektrodą i chodzi jak marzenie, zbiera się tak jak trzeba w końcu mogę nim spokojnie jeździć bez żadnych problemów, jeszcze na wiosnę muszę wymienić łańcuszek i pasek rozrządu i to będzie wszystko mam nadzieje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hefajstos Zgłoś #517 Napisano 24 Lutego 2013 Droga Olu czy po dodaniu gazu silnik Ci przerywał i jak ruszyłaś to szarpał, wystarczyło by tylko wymienić świece i problem by zniknął. Podejrzewam ze jeżdziłąś na nich wiecej niż 2.5 r. Mam kilka pytań co do twojej wizyty u gazownika. Czy wymienił Ci filtr gazu?co 10tys. wymienia sie go (niektórzy robią 30tys. na filtrze, a potem z płaczem do gazownika ze coś nie tak z gazem).Jakiej firmy założył wtryskiwacze? czy nie mógł ich przeczyścić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #518 Napisano 25 Lutego 2013 No to żeś się nam Hefajstosie z Puerto Rico obudził Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #519 Napisano 25 Lutego 2013 :lol3 :haha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Buszmen Zgłoś #520 Napisano 25 Lutego 2013 :haha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach