Skocz do zawartości
katazipen

SKOPIOWANY KLUCZYK PODCZAS MONTAŻU LPG-na 99%

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Yaca
gbels, czytalem pismo od PZU, gdzie bylo napisane ze biegly z dziedziny (qrde zmusiliscie mnie do sprawdzenia i zawracania znajmemu d...) mechanoskopii orzekl ze kluczyk sluzyl do zrobienia kopii.

Zadzwon do PZU i sie spytaj czy przy zglasznaiu szkody (kradziezy) jest robione cos takiego.

Nie bede Ci tlumaczyl jak on to robi bo sie na tym nie znam.

Mowie Co widzielem na pisme z PZU.

Bardzo prosze reszte forumowiczow nie pytajcie mnie jak on to sprawdza!

Napisalem ze sprawdza biegly a nie Preziu

 

Klucze w oryginale mają wprowadzany dodatkowy impuls (pip). Przy dorabianiu klucza ten impuls jest pomijany - mają go tylko firmy robiące klucze dla nowych samochodów. W ASO tego nie znajdziesz, też dorobią ci bez (pip-a). To tyle. :hurra::ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na zdrowy rozsądek każdy samochodzik jest zabezpieczony po zęby. Rożne blokady zamki odcięcia itp. ale jednak auta giną. Oczywiście można by powiedzieć ze złodziej by dobry (specjalista). Ale użytkownik jest w wielu przypadkach sam sobie winny!!!!!!!!!!!

Przykład:

 

Wiesio slyszalem ze masz nowy alarm kto ci zakladał, ytam bo też sie przymierzam!!

- (W) A taki kolegi syn elektronik w garażu....

- (S) Jaja se robisz jakiemuś partaczowi dałeś brykę?????

- (W) w sumie tak, ale jest ok

- (W) jak pojade do super speców zapłacę za porządną robotę ludziom którzy wiedzą co robią

Po miesiącach kilku....

- (W) a gdzie twoja bryka ????

- (S) ukradli.....

 

Pytanie i odpowiedz jest prosta kolegi syn w garażu nie jest rutyniarzem i jak coś robi to w sposób niekoniecznie powtarzalny i to właśnie jest najtrudniej obejść....

 

Wydaje mi sie że czas zamknąć temat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Krawcol

api13, pozmie3niaj literki, bo wychodzi ze Wiesiowi podprowadzili auto ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
PREZIU gdzie mogę sprawdzić czy mi skopiował- woj łódzkie

nie mam pojecia. Na Twoim miejscu poszedlbym do PZU i powiedzial o swoich przypuszczeniach co do kluczyka i ze sie boisz o ubezpieczenie. Cos Ci doradza.

Preziu A nie sprawdza sie tego czasami tak?:

-Staszek ile mamy kasy na wyplate odszkodowan w tym miesiacu?

-Niewiele Władziu.

-To napisz tam ze kluczyk do tego paska został skopiowany

Z tego co rozmawialem to robi sie to w 90% przypadkow, a ekspertyza jest robiona przez bieglego i tak jest podpisana. Nie robilbym teorii spiskowej do tego ze PZU klamie gdzie sie da. Gdyby sprawa sie rypla to za takie falszerswto sie siedzi.

Klucze w oryginale mają wprowadzany dodatkowy impuls (pip). Przy dorabianiu klucza ten impuls jest pomijany - mają go tylko firmy robiące klucze dla nowych samochodów. W ASO tego nie znajdziesz, też dorobią ci bez (pip-a). To tyle.

Byc moze, ale nijak ma sie to do tego co pisalem.

Chodzi o to ze biegly moze powiedziec ze Twoj kluczyk zostal skopiowany a nie jest kopia.

Inaczej: posluzyl do zrobienia kopii a nie sam jest kopia

Yaca wiem ze lubisz pewnie bron ale nie rob OT. Z checia pogadamy i giwerkach na zlocie o ile bedziesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto mi wyje.ał posta???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PREZIUJa mam AC w innej firmie niż PZU , ale np. jak pójdę i powiem że pradopodobnie skopiowali mi kluczyk to czy nie każą mi wymienić na swó koszt a jak nie wymienię to jeśli ukradną to wtedy powiedzą że nie wypłacą ponieważ nie wymieniłem zamków??

???????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
PREZIUJa mam AC w innej firmie niż PZU , ale np. jak pójdę i powiem że pradopodobnie skopiowali mi kluczyk to czy nie każą mi wymienić na swó koszt a jak nie wymienię to jeśli ukradną to wtedy powiedzą że nie wypłacą ponieważ nie wymieniłem zamków??

???????

 

Kolego sympatyczny czego ty chcesz ? mieć samochód czy nie ? jak twierdziz że ktoś skopiował Twój kluczyk to na co ty jeszcze czekasz ? aż ktoś stuknie Twój samochód bo po co innego kopiował kluczyk ? chyba że cała sprawa to stek bzdur i ciągnięcie tematu jak narazie do niczego nie prowadzi ! Jeżeli usłyszałeś opinie że Twój kluczyk jest skopiowany - to poproś o ekspertyze biegłego w tej sprawie. Sprawa prosta jak budowa cepa. Skoro takiej ekspertyzy nie dostaniesz oznacza ni mniej ni więcej że to wszystko jest bujdą i wtedy niech moder zamyka ten temat bo zaraz wszystcy bedą mieli gorzkie żale dlaczego ich posty poleciały do kosza. Jeżeli taką ekspertyze dostaniesz i będzie tam stało jak wół że kluczyk posłużył do zrobienia kopii to proponuję spacer na najbliższy komisariat w celu złożenia zawiadomienia o popełnionym przestępstwie i tyle. Jeszcze trochę a będzie to dywagacje w tym temacie będą dłuższe jak Esmeralda+Niewolnica Izaura.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yaca
niech moder zamyka ten temat bo zaraz wszystcy bedą mieli gorzkie żale dlaczego ich posty poleciały do kosza.

 

Jestem za zamknięciem tematu. Teraz to już mamy na orum sztucznie utrzyywane dewagacje.

 

Zulu pozdro z Wrocka - co z blokiem prawnym. Odezwij się na PW lub w "Prawo i przepisy"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

katazipen, a jak ich nie zapytasz ?? i nie wymienisz zamka i Ci ukradna ?? i ubezpieczyciel inny niz PZU zrobi expertyze to co ?? tez Ci nie wyplaca.

tak czy siak d.... blada. Ja bym najpierw sie upewnil co do tego czy kluczyk posluzyl do skopiowania a potem ew. wymienial.

 

edit: Panowie jak nie bedziecie robic OT to nie bedzie trzeba zamykac tematu, niektorzy jeszcze jak widac wypowiadaja sie na temat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kopiowanie kluczy zabezpieczeń mechanicznych czy elektronicznych bez zgody właściciela jest przestępstwem dlatego należy zawiadomic Policję, a oni w swoim czasie (szybko, wolno, lub ganc wolno) się temu przyjrzą.

Zgłoszenie Policyjne skopiowania klucza zabezpieczenia przez osobę nieuprawnioną może być podstawa do dochodzenia swoich praw przed sądem, tak więc należy je wykonać.

 

... może kolega zostanie dokoptowany do ciagnącej się sprawy i dostanie odszkodowanie za próbę kradzieży?

 

W naszym kraju jest jak jest ale żeby zostać prokuratorem, lub policjantem na stanowisku to chyba trzeba mieć papier za studia itd., a więc tam głupki nie siedzą

 

Taka myśl masz nowy samochód, odbierasz go od dealera - zażądaj wydruku ze statusu obsługi ilości wprowadzonych kluczy, na papierze z pieczęcią i podpisem.

 

[ przy zmianach w oprogramowaniu komputera wprowadzane są identyfikatory serwisu i serwisanta]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Zulujesteś taki mądry to powiedzgdzie mogę to sprawdzić czyc kluczyk był skopiowany i po temacie!

PRAWDA????

woj. łdzkie Piotrków Tryb!

 

Dzwoniłem na Policję i tam nawet nie wiedzą dokładnie do kogo mam się udać , proponowali mi do fachowca od dorabiania kluczy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mi wy........ posta. Wiem kto. :wpale: Piszę raz jeszcze.

 

Mechaniczne dorobienie klucza (grota) sprawdza się mechanoskopijnie, a więc duuuuuże powiększenie czołowej powierzchni ząbków i widać nienaturalne rysy na ich powierzchni.

Widać to od razu, bo są to rysy innego kształtu, niż te, jakie zostawia stacyjka/zamek. Bada się charakterystyczne znaki towarzyszące kopiowaniu mechanicznemu znajdujące się na całej powierzchni klucza.

Jeśli klucz dorabiany był w kopiarce mechanicznej, to zostawiła ona podłużne rysy na ząbkach oryginału. Każda kopiarka mechaniczna "śledzi" kształt ząbków a w zasadzie na ząbkach opiera się siła dociskająca frez do surowego klucza. Stąd te rysy.

Cwany złodziej napewno zapolerowałby czoło kluczyka i odczekał dłuższy czas, póki nie powstaną na ząbkach właściwe rysy.

 

Pozostaja jeszcze dwie kwestie.

Dopisanie trzeciego kluczyka oraz chip.

Operację tę robi się posiadając wszystkie kluczyki. Każdy kluczyk musi być dopisany podczas tej jednej operacji. Gdyby z jakichś powodów drugi kluczyk, który posiadasz nie chciał działać (elektronicznie), to masz dowód na to, że coś było kombiniowane z immobiliserem. Jednak to da się obejść. Nie dopisuje się kopii (chipa) do modułu, lecz robi się klona z oryginału. Klona chipa.

W takiej sytuacji VAG nic nie pokaże. Klon rozpoznawany jest jako oryginał i nie ma możliwości obrony przed taką metodą. Jedyne, co możesz zrobić, to wymienić chip w kluczyku, który oddałeś wraz z autem do warsztatu i jeszcze raz dologować wszystkie kluczyki, jakie posiadasz. Pozostaje sprawa stacyjki i zamków, tak więc dodatkowe koszta i Twój wybór.

I chciałbym od razu zaznaczyć, że oryginalny chip nie ma nadpisanego żadnego impulsu (pip-a), jak napisał Yaca, gdyż kopiarki do tworzenia klonów kopiują wszystko, tak więc ten mityczny pip a w zasadzie powinno się napisać BIT także zostałby sklonowany.

I tu od razu ukłon w stronę Yacy za:

"Jeżeli mijasz się z prawdą, to chociaż się jej ukłoń"

 

@Gulinski

[ przy zmianach w oprogramowaniu komputera wprowadzane są identyfikatory serwisu i serwisanta]

Korzystasz chyba tylko i wyłącznie z ASO.

To, o czym piszesz występuje jako WSC i wierz mi, nie ma żadnego problemu ze zmianą tego numeru w programie diagnostycznym.

 

@katazipen

Dzwoniłem na Policję i tam nawet nie wiedzą dokładnie do kogo mam się udać , proponowali mi do fachowca od dorabiania kluczy!

No tak, fachowiec od dorabiania kluczy jako biegły sądowy bądź ubezpieczyciela. :rotfl:

Bo należy pamiętać, że sąd bądź ubezpieczyciel opierają swoją wiedzę na biegłych (w tym przypadku po przeprowadzeniu badań mechanoskopijnych), a nie na przypadkowych fachowcach od dorabiania kluczy.

 

 

Reasumując, jeśli zrobiono kopię mechanicznie, usuniętu charakterystyczne ślady a następnie sklonowano chipa, to nie ma siły. Nikt niczego nie znajdzie. Doświadczony złodziej napewno nie zostawi właścicielowi ordynarnych śladów jego niecnych zamiarów.

 

I nikt mi nie powie, że jest to wiedza sciśle serwisowa, bądź operacyjna, gdyż wystarczy skojarzyć parę faktów, by dojść do takich, jakie przedstawiłem wniosków.

 

 

Być może dla niektórych zabrzmiało to, jak instrukcja, ale uwierzcie mi, lepiej znać słabe punkty swego postępowania lub wiedzy (niewiedzy) i przeciwdziałać przed feralna chwilą, niż płakać, że o czymś się zapomniało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności