Skocz do zawartości
armo

była klima i już nima

Rekomendowane odpowiedzi

dwa tygodnie temu byłem nabić klimę, był zrobiony przed nabiciem test szczelności (próżnia), wyszło że jest szczelny . Weszło 1200gr czynnika R134, klimka parę dni ładnie chłodziła, parę dni było zimno to nie załączałem, no i włączam dzisiaj a tu nic nie chłodzi. Sprężarka się załącza normalnie. Co to może być?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie sprawdzili ci szczelność, tak jak ostatnio naszej forumowej koleżance. Pomimo "szczelności" - a raczej ich bezmyślnosci - czynnnik spier***** :kwasny: Jedź jeszcze raz do tego zakladu i niech jeszcze raz sprawdzą. A jak czynnika nie ma - to ewidentnie ich wina - źle sprawdzili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czynnnik spier*****

To nie powinna załączać sie sprężarka (chyba że czujnik jest zdupiony)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze coś być w instalacji (że nie wszystko uciekło) - i jeszcze załącza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam miałem taką samą sytuacje. Czy jesteś pewien ze wbili ci 1200gr?? bo mi też wbili 1200gr osobiście widziałem, później pojechałem do innego zakładu i się okazało że miałem wbite 450gr i dlatego nie chłodziło dobili mi na 1200gr i klima chodzi tak jak powinna chodzić.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

okazało się że jest nie szczelna klima, wniosek z tego taki że próżnia nie jest zbyt wiarygodna jeśli chodzi o jakieś małe nieszczelności!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Test próżniowy lub test azotem dla klimatyzacji precyzyjnej (przemysłowej) powinien trwać około doby, widać więc, że sprawdzenie kilkuminutowe nie jest w stanie wykryć niewielkich nieszczelności.

U mnie po napełnieniu (i oczywiście sprawdzeniu szczelności) kazali jeszcze przyjechać za dwa tygodnie na ponowną kontrolę. Nie wiem jak ją robili ale stwierdzili, że wszystko jest w porządku.

Po kolejnych dwóch tygodniach klimatyzacja przestała działać. Wyszła nieszczelność na osuszaczu.

Teraz chodzi w porządku już trzy miesiące. Aha za ponowne napełnienie czynnikiem nie wzięli pieniążków.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyna

z tego co wiem to powinno wejść 1150 gram czynnika. sprawdż czy wiatraki pracują poprawnie. najlepiej zajedz do nich niech podłączą sprzęt do napełniania i sprawdż ciśnienie na układzie. powinno dojść maks. 16 atmosfer jeśli rośnie bardziej coś jest nie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
armo napisał/a:

okazało się że jest nie szczelna klima

A jednak - tak jak pisałem. No chyba zaczne w LOTTO grac :evil:

A jak sprawdzają szczelność, to powinni dodać barwnik, żeby było widac - skąd ucieka.

Jedź spowrotem i muszą ci wykryć skad to "spier****", a potem - GRATISOWO oczywiście - powinni ci jeszcze raz napełnić instalację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość KaYteck

Mi jak nabijali klimę (po raz drugi) dali 3 razy tyle barwnika i tak nie znaleźli przecieku. Jełopy :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość inuit

podepnę się tutaj: czu da się do klimy manualnej dołączyć panel climatronik ?????????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
podepnę się tutaj: czu da się do klimy manualnej dołączyć panel climatronik ?????????

 

Z tego co wiem to nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
podepnę się tutaj: czu da się do klimy manualnej dołączyć panel climatronik ?????????

Nie, jest inna nagrzewnica, sterowana silniczkami (manualna linki) i dodatkowo parę czujników (to tak w skrócie ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość waljo

Ja też przykleje się do tematu.

Rzecz w tym, że dokładnie rok temu napełniłem klimę w autoryzowanym serwisie, sprawdzili szczelność itd, itp, wszystko było OK aż do pierwszych ciepłych dni tego roku kiedy to klima zaczeła działać znowu słabo. Pytanie mam takie jak często koledzy napełniają klimę, czy trzeba to robić raz w roku?. Sądząc po tych moich objawach to mam wrażenie, że ten czynnik chłodzący jakby się zużywał i wystarczał tylko na rok. Dodam jeszcze , że w poprzednim roku miałem identyczny przypadek. Więc jak to jest?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przemek62

a na jaki czynnik chłodzący masz klimę?

 

ja mam stary typ instalacji na r12, który został juz wycofany z użytku, zatem zmuszony jestem napełniać klimę czynnikiem r134a, któy z kolei ma dużą większą przenikliwość i poprostu więcej go ubywa. Nawet przy 100% szczelności instalacji moze go ubyć do 30%, co z kolei ma wpływ na efektywność chłodzenia/

 

Ja u siebie własnie muszę napełniać co rok.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość waljo

Nie ma pojęcia jaki to czynnik bo przy napełnianiu nie pytałem się fachowca ale myślę, że tak to może być pewnie ten nowy czynnik zastępuje stary i nim napełniają. Skoro piszesz, że ten nowy ma większą przenikliwość to może być ten mój i Twój przypadek, że co roku trzeba klimę napełniać. Poza tym mój passat jest z 1996 roku więc i przewody mogą być lekko zużyte i mogą mieć jakieś mikropęknięcia niewykrywane podczas kontroli szczelności.

Ciekawe jak u innych kolegów, proszę o opinie.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość polowiec

Witam

 

Tez mialem problem z uciekajacym czynnikiem gdy raz bylo cieplo raz zimno. Pojechalem do fachowca od klimy, zobaczyl ze to B4 i powiedzial, ze chlodnica od klimy sie konczy (to ponoc standardowa usterka)- cokolwiek to znaczy mial racje. Wymienilem chlodnice, do dzisiaj jest super. Caly czas swietnie chlodzi klima. W starej chlodnicy (po wyciagnieciu) wystrczylo mocniej nacisnac na zeberka i pekaly.

 

pozdarwiam

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość waljo

Miałeś jakieś oznaki wycieków lub innych nieszczelności?. Bo u mnie w serwisie dosyć długo i dokładnie to sprawdzali i nieszczelności nie ma. Więc może wszystko jest OK a jest tylko problem z tym czynnikiem chłodzącym z powodu tej wiekszej przenikliwości?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przemek62

zastanawia mnie tylko kwestia rocznika tego Passata. Skoro to 1996 to nie powinno być problemu, gdyż od końca 1992 stosowano juz w Passatach nowy czynnik. Były inne układy klimatyzacji, tzn na inne końcówki. Najlepiej jak fachowiec wypowie sie jaki to układ i będzie przynajmniej jasność co do rodzaju czynnika. Jeżeli to własciwy czynnik (czyli taki jaki ma być) to pozostaje tylko kwestia nieszczelności (czy to ze strony przewodów czy też samej chłodnicy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłączam się do tematu, po napełnieniu klimatyzacji (b5 tdi afn) klima chodziła ok 2 tyg...w tym momencie wszystko stoi, czyli czynnik uciekł. fluid był wstrzyknięty ale jak przeglądam łączenia to wszystko suche, nigdzie śladu nie widać tego żółtego cuda. niektórzy mówią że przewody w kabinie mogą być nieszczelne albo sam parownik, mam więc pytanie czy jak odkręce schowek i kanał z silnikiem wentylatora od nagrzewnicy bede miał dojście do przewodów klimy czy nie? a w życiu nie dam się na demontaż kokpitu,to dziękuje za taką klime:\ pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności