Antares Zgłoś #1 Napisano 24 Września 2016 (edytowane) Odebrałem dziś swoją Laleczkę od lakiernika, miałem robioną kosmetykę lakieru i usunięcie kilku ognisk korozji, oraz regenerację rozrusznika, alternatora i w związku z czym samochód dwa tygodnie stał. Po odbiorze samochodu (musiałem pracownika rzeczonej firmy opier... bo wycieraczki poskładał chyba po pijanemu tj. zamienione przednie i tylna ścierająca klapę a nie szybę) chciałem wóz odpalić i okazało się że aku lekko zdechło. Podłączyli pod starter i silnik zapalił jak marzenie. Ponieważ spalił się przy okazji kierunek w zderzaku to samochód stał jakieś 15-20 minut na biegu jałowym zanim skołowałem żarówkę. Po wyjeździe z warsztatu (temp. silnika była już na 90 stopni) w lusterku zauważyłem że zostawiam za sobą chmurę białego dymu i czuć było zapachem spalenizny albo oleju napędowego. Zrobiłem kilka kilometrów po mieście w drodze do domu i kilka razy dałem mocniej po gazie. Przestało się dymić, silnik od początku ciągnął bardzo ładnie, żadnego szarpania, utraty mocy i tym podobnych. Zauważyłem że nie był to pierwszy raz kiedy po wizycie u mechaników (przy rożnych okazjach i z rożnych powodów) samochód chwilę dymił po czym efekt ten zupełnie lub prawie zupełnie zanikał. Wie ktoś może z czym może się wiązać stawianie zasłony dymnej w takich warunkach? Efekt utrzymywał się na tyle długo, że stawiam na "coś" w wydechu bo z silnika wypaliłoby się szybciej, zwłaszcza że cała jazda była już na 90 stopniach, więc silnik ni rozgrzał się podczas jazdy. Co ewentualnie sprawdzić bo straszono mnie turbiną, pompkami... U siebie nie mam w tym momencie możliwości podpięcia się pod komputer bo serwis VW przenosi swoją siedzibę. Edytowane 24 Września 2016 przez Antares Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daku Zgłoś #2 Napisano 24 Września 2016 Jeśli mowa o aucie z profilui to masz silnik z DPF, wypala się to standardowa procedura myślę, że wiesz co to ma związanego ze sobą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Antares Zgłoś #3 Napisano 24 Września 2016 Domyślam się, że ma to związek z wydechem, ale straszyli mnie chyba wszystkim łącznie z wtryskiem, uszczelką pod głowicą, samą głowicą, turbiną i złym okiem. Mój problem to to, że zastanawiam się czemu po dłuższym postoju u mechanika samochód kopci. Możesz mieć rację, że na postoju był spokój, dopiero jak dostał obrotów to sterownik uruchomił procedurę wypalania DPF i ukrywał moją obecność na drodze. Muszę chyba znaleźć kogoś z kompem kto ne będzie na mnie patrzył jak na wariata jak chcę sprawdzić BIP i inne wartości. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daku Zgłoś #4 Napisano 24 Września 2016 Jutro może nie ale ja często na Gliwice jeżdżę , na 90% to DPF oznaki hmmm podwyższone obroty i spalanie na postoju po rozgrzaniu silnika. Standardowo mam 0.5L/h przy wypalaniu 0.8-1.0, obroty w okolicy 1 tys i co fakt da się taki metaliczny zapach w kabinie wyczuć. Może mechanicy ci go przepalali, silnik z DPF nienawidzi takich rzeczy, co do wypalania ja odczuwam stratę mocy no ale cóż 350kk robi swoje. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Antares Zgłoś #5 Napisano 24 Września 2016 Ciekawa (być może) rzecz: u mnie nigdy nie widać czy DPF się wypala. Nigdy ale to absolutnie nigdy nie mam podwyższonych obrotów na postoju. Max spalanie jałowe przy nagrzanym silniku to 0,6 - 0,7 l/h i to przy włączonej klimie, obrotu około 700 RPM. Jedyny efekt prawdopodobnie związany z wypalaniem, jak zasugerował nieoceniony MKPOL w związku z moim pytaniem, to uczucie jazdy przez gęste powietrze. Auto jedzie tak samo a jednak wewnętrznie czuję że coś jest inaczej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkpol Zgłoś #6 Napisano 24 Września 2016 Olej z egra. Dolot do przeglądu i czyszczenia Wojtek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Antares Zgłoś #7 Napisano 24 Września 2016 Hmm... Czyszczony był ze 2 miesiące temu, bo myślałem że to on odpowiada za spadek osiągów. W dolocie było podobno czysto i zasadniczo bez niespodzianek, turbo też miało nie puszczać. Może go źle złożyli? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
atmosferyczny Zgłoś #8 Napisano 25 Września 2016 DPF w silnikach na pompowtryskach nie jest wypalany na postoju. Poza tym, nie powoduje to chmury dymu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkpol Zgłoś #9 Napisano 25 Września 2016 Nie ma diesla z czystym dolotem. Może coś faktycznie źle poskładali i gdzieś delikatnie puszcza olej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Antares Zgłoś #10 Napisano 25 Września 2016 Pytanie: co ma EGR do oleju? Tzn: w EGR zbiera się olej z jakiegoś wycieku i potem jak się otwiera to wypala go dając chmurki, czy też EGR jest jakoś połączony z układem smarowania i nieszczelność może być bezpośrednio w nim? Pytam bo niechałbym potem słuchać głupot od mechanika albo dać się wciągnąć w jałowe gadanie i koszty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkpol Zgłoś #11 Napisano 25 Września 2016 Wojtek z twojego opisu wynika że dym pojawia się mniej więcej wtedy kiedy powinien zacząć działać egr. A oleju trochę zawsze gdzieś się przeciśnie. Dużo nie trzeba - wystarczy kilka kropli Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Antares Zgłoś #12 Napisano 25 Września 2016 Ok dziękuję bardzo, poczekam na mojego speca od VW i poproszę o diagnozę źródełka bezpośrednio na pojeździe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach