Skocz do zawartości
Prim

Awarie, naprawy reklamacyjne B8

Rekomendowane odpowiedzi

orientował się ktoś jak wygląda kwestia gwarancji (niewiele wartej w praktyce) przy dodatkowym zabezpieczeniu antykorozyjnym? Ja się domyślam, ale być może jest inaczej, bo np. w hondzie w krk za dopłatą można nowe auto zakonserwować u dealera. Miał ktoś już jakieś problemy z korozją? Jakkolwiek to brzmi, to sprawa nie jest błaha, bo b6/b7 mają z tym problem, a skoro VW oszczędza pieniądze, redukuje masę samochodu i dziwnie pojmuje ekologię to akurat możliwe że jeszcze bardziej poskąpią zabezpieczenia :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mi też hałasują sprzęgła , ale VW twierdzi że to normalne i ne ma się czym martwić. Napisz mi proszę, jakich argumentów użyłeś że postanowili je wymienić .

 

U mnie objawiło się lekkim "piskiem" przy zmianie z 3 na 4. W sumie ten pisk był ledwo słyszalny jak przejechaliśmy się z mistrzem, bo też ten dźwięk nie pojawia się zawsze, ale stwierdził od razu że sprzęgło do wymiany.

 

Swoją drogą - czy w takim wypadku na czas naprawy należy się auto w ramach gwarancji mobilności? Wiem, wiem, holowanie, ale sprzęgło do wymiany to chyba jest dość istotna "awaria"..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyła mi się gwarancja i tydzień potem kolejna usterka... Szlag mnie trafi z tym samochodem. Przy skręcie kół w lewo i delikatnym odejmowaniu i dodawaniu gazu słychać dziwne chrobotanie/ trzeszczenie z okolic pedałów lub prawego koła. Miał ktoś coś podobnego? Już mam przed oczyma kwotę jaką mi zaśpiewają w serwisie jak za 10 razem w końcu zdiagnozują problem. Ręce opadają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu zauważyłem, że mam rdzewiejące tarcze hamulcowe, nie sama tarcza tylko obudowa tuz przy osi. Czy ktoś z posiadaczy B8 ma podobny problem? W starym aucie nigdy nie obserwowałem takiego zjawiska, obudowa nie jest cała zardzewiała tylko powstają takie niewielkie 2-3cm i większe nacieki rdzy. Nie wygląda to zbyt fajnie kiedy się ma aluminiowe felgi i to widać, już 3 osoba oglądająca auto zwróciła mi na to uwagę. Czy wie ktoś może czy taka wada (jeśli jest to wada fabryczna) podlega gwarancji? Auto ma 9 miesięcy, zgodzę się z tym, że obudowa może równomiernie zaśniedzieć ale żeby powstawały takie ogniska rdzy... Proszę o opinię w tej sprawie lub o odpowiedź jeśli ktoś miał podobny przypadek. Panowie z serwisu twierdzą, że się czepiam bo we wszystkich autach tak rdzewieją obudowy tarcz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Od jakiegoś czasu zauważyłem, że mam rdzewiejące tarcze hamulcowe, nie sama tarcza tylko obudowa tuz przy osi. Czy ktoś z posiadaczy B8 ma podobny problem? W starym aucie nigdy nie obserwowałem takiego zjawiska, obudowa nie jest cała zardzewiała tylko powstają takie niewielkie 2-3cm i większe nacieki rdzy. Nie wygląda to zbyt fajnie kiedy się ma aluminiowe felgi i to widać, już 3 osoba oglądająca auto zwróciła mi na to uwagę. Czy wie ktoś może czy taka wada (jeśli jest to wada fabryczna) podlega gwarancji? Auto ma 9 miesięcy, zgodzę się z tym, że obudowa może równomiernie zaśniedzieć ale żeby powstawały takie ogniska rdzy... Proszę o opinię w tej sprawie lub o odpowiedź jeśli ktoś miał podobny przypadek. Panowie z serwisu twierdzą, że się czepiam bo we wszystkich autach tak rdzewieją obudowy tarcz.

 

Podstaw Panom drugie auto na którym nie rdzewieją i zapytaj czemu wprowadzają Cie w błąd i co zamierzają z tym zrobić. Mój bagażnik zaczyna się zapełniać różnymi specyfikami typy: to na chromy, to na felgi itd.... generalnie jeszcze pare takich histori i nigdy więcej nie będę chciał mieć VW. Mam porównanie tylko do Hondy (accord VI), która po 8 latach użytkowania nie była tak wrażliwa na zew. czynniki jak B8 po roku czasu.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Właśnie skończyła mi się gwarancja i tydzień potem kolejna usterka... Szlag mnie trafi z tym samochodem. Przy skręcie kół w lewo i delikatnym odejmowaniu i dodawaniu gazu słychać dziwne chrobotanie/ trzeszczenie z okolic pedałów lub prawego koła. Miał ktoś coś podobnego? Już mam przed oczyma kwotę jaką mi zaśpiewają w serwisie jak za 10 razem w końcu zdiagnozują problem. Ręce opadają.

 

Jak po gwarancji to po co aut. serwis, dobry mechanik napewno pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tu akurat pan z serwisu ma rację, choć nie jest to powód do zadowolenia. Ja mam to samo i wiele osób na forum też to potwierdzało już.

Pomaga pomalowanie piast i zacisków farbą dedykowaną. Wtedy trzyma do końca.

Nie zmienia to faktu że wyglada to jak KUPA i nie powinno tak być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w innym aucie zaraz po zamontowaniu nowych tarcz spryskałem bezbarwnym lakierem odpornym na czynniki i temp. Do dziś trzyma się ładnie i nie zachodzi rdzą a było to z 6 lat temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tu akurat pan z serwisu ma rację, choć nie jest to powód do zadowolenia. Ja mam to samo i wiele osób na forum też to potwierdzało już.

Pomaga pomalowanie piast i zacisków farbą dedykowaną. Wtedy trzyma do końca.

Nie zmienia to faktu że wyglada to jak KUPA i nie powinno tak być.

 

Ja zauważyłem prostą prawidłowość - jak oddawałem auto służbowe na myjnię, to już po kilku myciach tarcze były pokryte rdzawym nalotem. Znaczki (logo VW) w felgach też zaczynały się utleniać. Za to felgi były mega czyste. Wniosek - na myjniach ręcznych (i być może w ASO) stosują agresywną chemię, która umożliwia bez wysiłku usunięcie zanieczyszczeń z felg. Niestety, ma to zły wpływ na tarcze/zaciski i wspomniane znaczi w felgach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam, u mnie też zauważyłem to po pierwszych myciach w ASO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W temacie skrzypiącej deski/tunelu środkowego, dostałem info od ASO żeby podać kontakt do osób zainteresowanych naprawieniem tego, to gość to weźmie na siebie i zrobi w ASO Warszawa Zasada. Ale powiedział, że podeśle też wykaz części dla osób spoza Wawy.

Także jeśli ktoś z Wawy ma ten problem, to na priv proszę maila to skontaktuję z gościem z ASO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie byłem w serwisie [emoji23] wczoraj zaczęły wariować wentylatory dzisiaj zaczął się przegrzewać [emoji91] obstawiam termostat zobaczymy co powiedzą magicy z ASO [emoji4]

 

Przebieg 64k gwarancja do 120k

91ab50901bd6611e03df3380a3891981.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez merci_94

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie, Poszukuję ludzi którzy kupili B8 z salonu i mają taki problem jak ja:

W czasie jazdy autostradowej przy dużych prędkościach pod czas hamowania słychać wyraźne dudnienie, pochodzi ono z tarcz tylnych. Tarcze mają lekki nalot niebieski, pierwszy raz zgłosiłem do ASO przy przebiegu około 1000km, drugi raz przy 4300km. Odesłali do Poznania w celu uzyskania decyzji czy obejmuje to gwarancja, jak znam życie przyjdzie odmowa, jak się bronić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy pałowaniu i ostrym hamowaniu tarcza zmienia kolor bo najnormalniej w świecie się przegrzewa :) dudnienie może występować, byle nie biły i w miarę hamowały ;)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Od jakiegoś czasu zauważyłem, że mam rdzewiejące tarcze hamulcowe, nie sama tarcza tylko obudowa tuz przy osi. Czy ktoś z posiadaczy B8 ma podobny problem? W starym aucie nigdy nie obserwowałem takiego zjawiska, obudowa nie jest cała zardzewiała tylko powstają takie niewielkie 2-3cm i większe nacieki rdzy. Nie wygląda to zbyt fajnie kiedy się ma aluminiowe felgi i to widać, już 3 osoba oglądająca auto zwróciła mi na to uwagę. Czy wie ktoś może czy taka wada (jeśli jest to wada fabryczna) podlega gwarancji? Auto ma 9 miesięcy, zgodzę się z tym, że obudowa może równomiernie zaśniedzieć ale żeby powstawały takie ogniska rdzy... Proszę o opinię w tej sprawie lub o odpowiedź jeśli ktoś miał podobny przypadek. Panowie z serwisu twierdzą, że się czepiam bo we wszystkich autach tak rdzewieją obudowy tarcz.

 

ja mam tak w golfie. auto ma 17 miesiecy. obserwowalem to duzo wczesniej.

20170406_171149.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak w golfie. auto ma 17 miesiecy. obserwowalem to duzo wczesniej.

[ATTACH=CONFIG]153105[/ATTACH]

 

Próbowałeś to zgłaszać na gwarancji, żeby coś z tym zrobili? Wg mnie jest to wada materiału i wymaga wymiany/naprawy na gwarancji a jeśli trzeba było to zakonserwować po wyjeździe z fabryki to dlaczego tego nie zrobili? Ja będę drążył temat bo mi się to nie podoba, to nie jest uszkodzenie mechaniczne np. przez użytkowanie tylko wada materiału więc na gwarancji powinni zrobić z tym porządek. Nie domagam się wymiany całych tarcz ale mogliby to wyczyścić i zakonserwować czymś, ja na pewno sam do tego nie dotknę się palcem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czołem Panowie,

czy ktoś miał problem ze świestem/piszczeniem z nawiewu, ale na niskim stopniu, nie maksymalnej mocy? jeżdżę z włączoną opcją auto no i siłą rzeczy po pewnym czasie jak w środku jest odpowiednia temperatura system zrzuca nawiew na minimum i wtedy po krótkim czasie zaczyna to piszczeć/świszczeć. Nie jest to pisk głośny, ale mega irtyujący, jakby jakiś świerszcz czy coś siedziało i piszczało.. trudno to opisać!

próbowałem przedmuchiwać na maksymalnym ustawieniu nawiewu, zamykać i otwierać kratki itd., ale nic nie pomogło :(

 

jeśli ktoś tak miał, to jak sobie z tym poradził?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czołem Panowie,

czy ktoś miał problem ze świestem/piszczeniem z nawiewu, ale na niskim stopniu, nie maksymalnej mocy? jeżdżę z włączoną opcją auto no i siłą rzeczy po pewnym czasie jak w środku jest odpowiednia temperatura system zrzuca nawiew na minimum i wtedy po krótkim czasie zaczyna to piszczeć/świszczeć. Nie jest to pisk głośny, ale mega irtyujący, jakby jakiś świerszcz czy coś siedziało i piszczało.. trudno to opisać!

próbowałem przedmuchiwać na maksymalnym ustawieniu nawiewu, zamykać i otwierać kratki itd., ale nic nie pomogło :(

 

jeśli ktoś tak miał, to jak sobie z tym poradził?

 

Kuzyn miał tak we Fiacie Bravo. Samo nie przestanie. Po wymianie wentylatora dmuchawy przetało na dobre. Troche upierdliwa usterka bo w serwisie zazwyczaj 'nie chce' piszczeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kuzyn miał tak we Fiacie Bravo. Samo nie przestanie. Po wymianie wentylatora dmuchawy przetało na dobre. Troche upierdliwa usterka bo w serwisie zazwyczaj 'nie chce' piszczeć.

 

Miałem dokładnie to samo w poprzednim Fiacie Bravo :D potwierdzam że po wymianie wentylatora przestało :)

nie jestem również Twoim kuzynem... tak sądze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok, dzięki za info, zasugeruję to w serwisie, akurat w piątek jadę na przegląd..

 

mam nadzieję, że im trochę popiszczy, chociaż faktycznie takie usterki mają to do siebie, że w serwisie nie chcą się pokazać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności