maxiKaz Zgłoś #41 Napisano 27 Czerwca 2014 (edytowane) Nie napisałem, że wywalenie termostatu załatwi sprawę, tylko że wiele wyjaśni, czyż nie tak? Co do awarii pompy, to miałem do czynienia z tysiącami aut, silników i pomp wody i doskonale wiem o istnieniu plastikowych łopatek Domyślam się, że skoro piszesz, że się mylę w sprawie pompy, to wiesz z całą pewnością, że w 1,8T Kolegi djmca taka właśnie pompa z plastikowymi łopatkami występuje i się połamały:ok. To w takim wypadku możesz uznać, że obaj jesteśmy szamanami:lol2 Edytowane 27 Czerwca 2014 przez maxiKaz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin007 Zgłoś #42 Napisano 27 Czerwca 2014 Co do tego że obaj zgadujemy to się w pełni zgadzam(sam miałem przypadek z pompą w poprzednim wozie vw vr6,że sie lopatki połamały,ale o dziwo uklad chlodzenia działał prawidlowo),i niema sie co licytować,najważniejsze jest żeby pomóc w potrzebie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maxiKaz Zgłoś #43 Napisano 27 Czerwca 2014 Jasne! Widzę, że na jakieś konkrety musimy poczekać co najmniej do poniedziałku, bo wcześniej główny zainteresowany raczej na pewno nic nie zrobi i teraz to tak se piszemy ze sobą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szymin89 Zgłoś #44 Napisano 27 Czerwca 2014 Z tego co zauwazylem to na wiekszosci forum 1/3 odpowiedzi na pytanie czy problem to 'U mnie bylo to samo' 'Sasiad mial to samo', ew moze mechanik sciagal glowice przy wymianie kata;) Diagnoza, diagnoza i jeszcze raz diagnoza. Do autora watku, jesli masz mechanika do ktorego jezdzisz ze wszystkim to nie jezdzij do innego jak ten akurat nie ma czasu 'na juz'. Uwierz mi ze bedziesz lepiej traktowany i nie naciagna cie na niepotrzebne wymiany. Inna sprawa jak wspolpraca zaczyna sie psuc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
djmca Zgłoś #45 Napisano 28 Czerwca 2014 Z tego co zauwazylem to na wiekszosci forum 1/3 odpowiedzi na pytanie czy problem to 'U mnie bylo to samo' 'Sasiad mial to samo', ew moze mechanik sciagal glowice przy wymianie kata;) Diagnoza, diagnoza i jeszcze raz diagnoza. Do autora watku, jesli masz mechanika do ktorego jezdzisz ze wszystkim to nie jezdzij do innego jak ten akurat nie ma czasu 'na juz'. Uwierz mi ze bedziesz lepiej traktowany i nie naciagna cie na niepotrzebne wymiany. Inna sprawa jak wspolpraca zaczyna sie psuc. Mój mechanik do którego jeżdżę od 6 lat nie zajmuje się wymianą katalizatorów byłem zmuszony oddać do innego, który to zrobi. Sytuacja pojawiła się po odebraniu samochodu, więc uderzyłem do tego mechanika który wymieniał mi katalizator... oczywiście starego nie odzyskałem i nie chciałem się już kłócić... teraz mam nauczkę sam już nic nie chcę grzebać przy aucie, bo się nie znam i narobię jeszcze szkód.. - - - - - aktualizacja - - - - - Co do tego że obaj zgadujemy to się w pełni zgadzam(sam miałem przypadek z pompą w poprzednim wozie vw vr6,że sie lopatki połamały,ale o dziwo uklad chlodzenia działał prawidlowo),i niema sie co licytować,najważniejsze jest żeby pomóc w potrzebie. Powiedz mi proszę, czy jestem w stanie sprawdzić samemu czy pompa pompuje dobrze? Z tego co zauważyłem płyn wraca z powrotem do zbiorniczka i to tak nawet dobrze, widać ciśnienie. Najbardziej mnie zastanawia ten lekko odkręcony korek gdy odebrałem auto. Przejechałem się dość szybko mocy przybyło chciałem sprawdzić jak teraz te 1.8t jedzie zauwazyłem wzrost temperatury, zajrzałem pod maskę no i widzę wyciek z korka od zbiorniczka wyrownawczego, jednak korek ten był lekko obrócony o kąt 45stopni od prawidłowego jego położenia. Sytuacja z przekroczeniem temperatury pojawiła się później dwa razy i ani razu korek nie ruszył... może coś mechanik grzebał przy układzie chłodzenia ? Uszkodził jakiś węzyk, pozniej dolał wody i odpowietrzał? W sumie jest taka możliwość.. - - - - - aktualizacja - - - - - Po odebraniu auta od mechniaka, po wymianie katalizatora nie zauwazyłem nic niepokojącego, tym bardziej, że zanim go ciskałem to odczekałem aż złapie 90stopni, nigdy na zimny silniku nie kręcę go powyżej 3-4k obrotów... staram się dbać o autko, nawet po takim ciskaniu go zawsze czekam aż turbinka się ostudzi, a nawet po dłuższych odcinkach (50km) czekam z 5-10minut zanim go zgaszę.. ale to już odbiegam od tematu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin007 Zgłoś #46 Napisano 28 Czerwca 2014 Jeszcze jedna myśl mi się nasuneła,czasami lubi się zawiesić zaworek upustowy w korku zbiornika wyrównawczego,wtedy też będzie wywalać płyn,może mechanik podmienił korek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
djmca Zgłoś #47 Napisano 29 Czerwca 2014 Jeszcze jedna myśl mi się nasuneła,czasami lubi się zawiesić zaworek upustowy w korku zbiornika wyrównawczego,wtedy też będzie wywalać płyn,może mechanik podmienił korek. Jednak temperatura tak rośnie... wiec nawet jakby był korek uszkodzony to nie powinna mi przez to temperatura rosnąć ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
djmca Zgłoś #48 Napisano 30 Czerwca 2014 WITAM Prawdopodobnie winę gotowania się płynu była pompa... mechanik sprawdził i stwierdził uszkodzone łopatki, jak poprzednicy pisali o plastikowych łopatkach Pompa wody nie była wymieniana przez niego podczas wymiany rozrządu, ponieważ nie jest ona razem z rozrządem na jednym pasku. Postanowiłem wymienić teraz rozrząd i pompę Kwotę Wam podam jak już wszystko będzie ok Nie chce zapeszać, odbiorę samochód i już dokładnie opiszę co było przyczyną Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bodzio82 Zgłoś #49 Napisano 30 Czerwca 2014 to znaczy ze sie nie pomylilem co do diagnozy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaper65 Zgłoś #50 Napisano 30 Czerwca 2014 WITAM Prawdopodobnie winę gotowania się płynu była pompa... mechanik sprawdził i stwierdził uszkodzone łopatki, jak poprzednicy pisali o plastikowych łopatkach Pompa wody nie była wymieniana przez niego podczas wymiany rozrządu, ponieważ nie jest ona razem z rozrządem na jednym pasku. Postanowiłem wymienić teraz rozrząd i pompę Kwotę Wam podam jak już wszystko będzie ok Nie chce zapeszać, odbiorę samochód i już dokładnie opiszę co było przyczyną Szonowny kolego z zaciekawieniem przeczytałem od początku wątek o twoich problemach,szkoda że tak późno go odkryłem ponieważ twoje problemy sam przeszedłem na własnej skórze,lecz w moim przypadku poradziłem sobie sam.Potwierdzam iż układzie chłodzenia 1.8t 20v pompa jest poza rozrządem i bardzo jest łatwo sprawdzić czy pompa jest sprawna czy też nie.U nas jest korek w obudowie termostatu do spuszczania płynu i po jego odkręceniu palcem dotkniesz łopatek wirnika pompy,nie powinno się ich ruszyć ponieważ pompa jest napędzana paskiem klinowym,jeśli się uda je ruszyć to do wymiany pompa bez gadania.W moim przypadku miałem wszystkie łopatki na wirniku ,lecz był pęknięty na osi pompy tak samo łapał temperaturę i wyrzucał płyn.Jeśli mógłby ci coś zasugerować używaj płynu G12[różowy] mniej kłopotu i pewność,że cała instalacja chłodzenia jest czysta i sprawna powodzenia.A meczanika nie jest trudna:D:kciuki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
djmca Zgłoś #51 Napisano 30 Czerwca 2014 Szonowny kolego z zaciekawieniem przeczytałem od początku wątek o twoich problemach,szkoda że tak późno go odkryłem ponieważ twoje problemy sam przeszedłem na własnej skórze,lecz w moim przypadku poradziłem sobie sam.Potwierdzam iż układzie chłodzenia 1.8t 20v pompa jest poza rozrządem i bardzo jest łatwo sprawdzić czy pompa jest sprawna czy też nie.U nas jest korek w obudowie termostatu do spuszczania płynu i po jego odkręceniu palcem dotkniesz łopatek wirnika pompy,nie powinno się ich ruszyć ponieważ pompa jest napędzana paskiem klinowym,jeśli się uda je ruszyć to do wymiany pompa bez gadania.W moim przypadku miałem wszystkie łopatki na wirniku ,lecz był pęknięty na osi pompy tak samo łapał temperaturę i wyrzucał płyn.Jeśli mógłby ci coś zasugerować używaj płynu G12[różowy] mniej kłopotu i pewność,że cała instalacja chłodzenia jest czysta i sprawna powodzenia.A meczanika nie jest trudna:D:kciuki Pocieszyłeś mnie bo obawiam się jeszcze, ze moglo wydmuchac uszczelkę pod głowicą ale czas pokaze Od razu rozrząd wymieniam, tego raczej sam już nie zrobię Jeżeli to naprawdę tylko pompa to pozostało mi się cieszyć, bo w cenie uszczelki zrobię rozrząd i pompę, a jak pisałem wcześniej za rok to mnie by czekało w środę auto odbiorę i napisze co i jak tam - - - - - aktualizacja - - - - - no i jeszcze w końcu zaznam przyjemności z nowego katalizatora w aucie naprawdę jakby doszło z 25KM wiadomo passat 1.8t nie jest do ścigania, ale można czerpać przyjemność z jazdy największą różnicę odczułem przy tych niższych obrotach, gdzie wczęsniej był po prostu mułem, ale tak jezdzilem i nie odczuwałem roznicy, poniewaz z czasem ją powoli tracił, aż w końcu deliktanie zaczeło brzęczeć w katalizatorze.. żaluje, że go nie prostu nie wyciałem, a zakładałem "nowy" używany obym pojeździł na nim Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ziaaiz Zgłoś #52 Napisano 1 Lipca 2014 dodam jedynie do tematu iż w starszych autach kolejność sprawdzania usterek jest podobna z naciskiem na 1. uszczelkę 2. pompę 3. chłodnicę Chłodnica często jest pomijana i dobrze, ale przy nowszych autach. Starsze mogą mieć zatkaną, więc również i ją należy uwzględniać w poszukiwaniach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
djmca Zgłoś #53 Napisano 2 Lipca 2014 Założyłem nowy temat, ale poleciał do śmietnika, nigdzie nie mogę znaleźć czy ktoś zamykał tak auto jak ja Mam do Was jeszcze jedno pytanie dotyczące centralnego zamka przedniego w drzwiach od kierowcy. Zanim zacznę rozkręcać drzwi, a troszkę jest rozkręcania chciałbym się dowiedzieć co naprawdę może być przyczyną niesprawnego zamka. Usterki: -brak oświetlenia przy otwartych drzwiach -przy zamykaniu od środka przyciskiem do zatrzaskiwania zamków w tych drzwiach rygiel widocznie drga, ale nie się nie zamyka - od długiego czasu zamykam go z pilota na sposób, czyli pierw szybko przyciskiem do otwierania, a nastepnie w odpowiednim momencie zamykam i rygiel wtenczas zamyka się, alarm załącza i wszystko jest ok Moim zdaniem to nie tylko mikrostyk/mikrowłącznik przestał spełniać swoje funkcje, ale już cały zamek do wymiany. Chciałbym zamówic nowy zamiennik jakiejś hiszpańskiej firmy WRC, sprzedawca jak to zawsze bywa mówi, że dobrze się sprzedają i nie ma zwrotów. Kupić nowy zamiennik i go wymienić? Może gdzieś indziej leży u mnie problem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szymin89 Zgłoś #54 Napisano 2 Lipca 2014 Najpierw rozkrec zamek i sprawdz czy nie ma zimnych lutow, przewaznie jest to przyczyna niedzialajacego zamka i braku osiwietlenia w srodku. Na wlasnym przykladzie moge powiedziec ze dzwi kierowcy nie otwieraly sie i nie zamykaly z centralnego, z tylu nie zamykaja sie tylko od srodka. Z centralnego dzialaja wszystkie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
djmca Zgłoś #55 Napisano 2 Lipca 2014 Najpierw rozkrec zamek i sprawdz czy nie ma zimnych lutow, przewaznie jest to przyczyna niedzialajacego zamka i braku osiwietlenia w srodku.Na wlasnym przykladzie moge powiedziec ze dzwi kierowcy nie otwieraly sie i nie zamykaly z centralnego, z tylu nie zamykaja sie tylko od srodka. Z centralnego dzialaja wszystkie. no właśnie, a mnie zastanawia dlaczego udaje mi sie zamknac samochod takim sposobem 1. napierw z pilota otwieram otwarty samochod 2. szybko w odpowiednim momencie zamykam i rygielek łapie zamówiłem już nowy zamiennik, załozyłem nowy temacik, ale został usuniety to sie wkurzylem i kupilem 75zł, wiec wymienie go w wolnym czasie może nawet w dniu kiedy paczka przyjdzie mam nadzieje ze przyczyna nie lezy jeszcze gdzies indziej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szymin89 Zgłoś #56 Napisano 2 Lipca 2014 Temat usuneli bo bylo o tym duzo razy. Osobiscie sprobowalbym najpierw zajzec do zamka i zobachyc czy nie ma zimnych lutow i czy mikrowlacznik nie jest uszkodzony. Ale jak juz zamowiles nowy... 75zl to tez nie majatek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
djmca Zgłoś #57 Napisano 2 Lipca 2014 Temat usuneli bo bylo o tym duzo razy. Osobiscie sprobowalbym najpierw zajzec do zamka i zobachyc czy nie ma zimnych lutow i czy mikrowlacznik nie jest uszkodzony. Ale jak juz zamowiles nowy... 75zl to tez nie majatek. W tej chwili pozostało mi czekać na samochód Jutro prawdopodobnie odbiorę od mechanika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
djmca Zgłoś #58 Napisano 3 Lipca 2014 Witam Samochód VW Passat b5 1.8t 1997r sedan Usterka: - Gotowanie się płynu chłodniczego - Temperatura dochodziła do 110-120 stopni - Po zagotowaniu płynu widocznie uchodził przez korek od zbiornika wyrównawczego - brak mazi/piany na korku od oleju - nie kopcił - termostat sprawny, ponieważ obieg przy 88 stopniach się załączał - obieg płynu był widoczny, wracał do zbiorniczka wyrównawczego - brak ogrzewania Przyczyna: - uszkodzona pompa wody, połmał się w środku mechanizm (plastikowy) do pompowania wody, łopatki całe, mechanizm z łopatkami po prostu się ślizgał przez to pękniecie To taka informacja dla innych, którzy mogą mieć taki sam problem jak ja Jak potrafiłem tak wytłumaczyłem Z góry wszystkim bardzo dziękuję za pomoc Autko śmiga, nie gotuje się - - - - - aktualizacja - - - - - Wymieniony rozrząd, wszystkie paski, pompa wody i końcówka drążka kierowniczego lewa, ponieważ coś stukało i poprosiłem, aby jeszcze to od razu wymienić Razem 900zl, nie wiem czy to dużo, czy nie, uważam, że koszta rozsądne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darek3838 Zgłoś #59 Napisano 4 Lipca 2014 Witam - dzisiaj pojawił się u mnie problem - passat kombi 2002 130KM po lifcie - zaczął się grzać - temperatura podeszła do 120*C, kiedy zwalniałem do 70-80km/h spadało do min. 100*C, pojawiły się też dźwięki w silniku - tarcie, odgłos jakby ssania...Wentylator chodzi, moc normalna, w zbiorniczku brak przedmuchów. Po schłodzeniu na postoju odpaliłem i temperatura normalna 90*C - dźwięki powyższe były tylko przez chwilę... ma ktoś może jakiś pomysł??? Byłbym wdzięczny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
djmca Zgłoś #60 Napisano 4 Lipca 2014 Witam - dzisiaj pojawił się u mnie problem - passat kombi 2002 130KM po lifcie - zaczął się grzać - temperatura podeszła do 120*C, kiedy zwalniałem do 70-80km/h spadało do min. 100*C, pojawiły się też dźwięki w silniku - tarcie, odgłos jakby ssania...Wentylator chodzi, moc normalna, w zbiorniczku brak przedmuchów. Po schłodzeniu na postoju odpaliłem i temperatura normalna 90*C - dźwięki powyższe były tylko przez chwilę... ma ktoś może jakiś pomysł??? Byłbym wdzięczny. Nie wiem czy ja jestem w stanie Tobie jakoś pomóc, ale tutaj bym stawiał na termostat. Jeżeli temperatura spada to by swiadczylo o termostacie. U mnie była uszkodzona pompa, jednak temperatura w zaden sposob nie spadala. Ssanie? Może słyszałeś jak płyn się gotuje, tarcie- nie mam pojęcia co to może być, może zbieg okoliczności. Czekamy na odpowiedzi kogoś kto się lepiej zna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach