Skocz do zawartości
Bart

Kupic B7 czy czekac na B8?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam prosbe o rade w 3 kwestiach:

 

1.

Wlasnie ubezpieczalnia orzekla szkode calkowita mojego dotychczasowego pasata wiec postanowilem kupic nowego B7. W chwili obecnej sa niezle promocje zastanawiam sie tylko czy warto kupowac teraz nowego B7 gdy w styczniu ma wejsc B8. Chodzi mi o to, iz wartosc B7 pewnie spadnie. Co byście doradzili? Kupic B7 w promocji czy czekac na B8?

 

2.

Jezdzilem passatem z silnikiem 1.4tsi. W sumie daje rade. Czy ktos z Was moze cos powiedziec o silniku 2.0tsi? Znaczna roznica? A jak z realnym spalaniem?

 

3.

Czy polecacie jakis szczegolny salon vw, w ktorym sa sklonni dawac wieksze rabaty?

 

Pozdrawiam i dzieki za wszelkie opinie,

 

Bart

Edytowane przez Bart

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym kupił B7 w Styczniu z roku 2014. Na pewno będzie podwójna promocja - z racji wyprzedaży rocznika, a po drugie tak jak piszesz to wejdzie B8 i B7 będzie w lepszej cenie.

Po drugie wolał bym kupić auto z końca produkcji, bo wszystkie błędy, problemy, wady itd. są wyeliminowane.

Na pewno pierwsze sztuki B8 będą potrzebowały wizyt serwisowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja bym kupił B7 w Styczniu z roku 2014. Na pewno będzie podwójna promocja - z racji wyprzedaży rocznika, a po drugie tak jak piszesz to wejdzie B8 i B7 będzie w lepszej cenie.

Po drugie wolał bym kupić auto z końca produkcji, bo wszystkie błędy, problemy, wady itd. są wyeliminowane.

Na pewno pierwsze sztuki B8 będą potrzebowały wizyt serwisowych.

 

Dzieki za konstruktywna odpowiedz. Faktycznie nie pomyslalem o "awaryjnosci" pierwszych sztuk B8. Samochod chce skonfigurowac pod siebie wiec na wyprzedazach w styczniu 2015 raczej takiego nie kupie. Obecnie w salonie oficjalnie znizka na passata B7 to 11 tys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może roczne b7 w full opcji z programu select z niskim przebiegiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli w grę wchodzą względy finansowe to wszystko przemawia za B7, ale jeśli jesteś w stanie sprawić sobie B8 to ja uważam że bierz B8, w sumie nie często kupuje się nowy samochód i na dodatek w nowej wersji modelowej. Nie można od razu zakładać że B8 będzie awaryjne. Gdyby tak podchodzic to nowe B8 należałoby kupić za okolo 3 lata gdy VW zlikwiduje wszystkie dolegliwości B8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też bym kupił sprawdzone B7. Tak jak Czarny napisał , w modelu świeżo po prezentacji na pewno będą wychodzić choroby wieku dziecięcego, czyli może się zdarzyć( nie musi) sytuacja że będziesz jeździł do Serwisu. Poza tym , jeżeli ta gama silników wejdzie do B8 o której była mowa to tym bardziej bym się skłaniał do 'zwykłych' nie wyżyłowanych typu 2.0 TFSI 280 HP .. Sory ale wg mnie to długo nie pojeździ..

 

Nowe silniki mają co raz mniejszą pojemność mają montowane turbo/ biturbo i tylko za pomocą tego jest uzyskiwana moc.

 

Ja na Twoim miejscu kupiłbym NOWE B7 , skonfigurowane wg swoich upodobań. Tym bardziej że tak jak mówisz o promocjach u dealerów- myślę że warto. Za to co wydasz na B7 na pewno nie będziesz miał fajnej konfiguracji w B8. Co mogą jeszcze wymyśleć innego ( PRZYDATNEGO do jazdy?) , nie mówię o duperelach i zbędnych gadżetach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gdybym miał kasę na nowe auto to jednak poczekał bym na b8, zawsze będziesz miał świeży model a nie b6 po lifcie .

Edytowane przez wozny83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja gdybym miał kasę na nowe auto to jednak poczekalnia bym na b8 zawsze będziesz miał świeży model a nie b6 po lifcie .

Dobrze mówi, polać mu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czekaj na B8 VW nie zrobi drugiego błędu jak to było w przypadku B6.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym czekał na B8. Siódemka już na tle poprzednika blado wypada a pomyśl co będzie za parę lat... Z chorobami wieku dziecięcego to prawda, ale kupując B8 masz nowy model, który za 5-6 lat przejdzie lifting i będzie klepany drugie tyle. B7 już teraz odstaje od konkurencji (nie wspominając o tym, że dla niektórych to krok w tył w stosunku do B6) a co dopiero będzie później gdy pojawi się zupełnie nowy model?

Edytowane przez hammer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja inaczej an to spojrzę. Wszystko zależy ile lat zamierzasz jeździć tym autem. czy zmieniasz auta co 2-3 lata czy chcesz go użytkować 5-6 a nawet więcej lat. Jeżeli zmieniasz często auta wziałbym sprawdzonego B7 natomiast jeżeli chcesz użytkować paszczaka dłużej warto wziąć b8 i tak nawet przy bolączkach masz gwarancje i akcje serwisowe. to moje podejście. poza tym przy odsprzedaży będzie różnica na cenie między b7 a b8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Decydując czy wybrać nowszą wersję czy starszą w ogóle nie patrz na technikę.

Jedno poprawią, inne popsują.

Technologii produkcji wielu elementów nie zmienia się od lat.

Weźmy na przykład plastiki przy klamkach, elementy chromowe na kołpakach i deklach felg aluminiowych. Tak jak widzę, od B5 do B7 robią to tak samo że po pewnym czasie zaczyna się łuszczyć.

Patrz na wygląd zewnętrzny i wyposażenie. Który ci lepiej pasuje, tego kupuj.

Silnik - ja mam BMP 140 KM z przebiegiem 180tys.km i oprócz planowej wymiany koła zamachowego zero awarii. Skoro stać cię na nowe auto, to wątpię żebyś czekał ze sprzedażą do takiego przebiegu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam,

 

Mam prosbe o rade w 3 kwestiach:

 

(...)

2.

Jezdzilem passatem z silnikiem 1.4tsi. W sumie daje rade. (...)

 

witaj,

mam pytanie o ten silnik 1.4

Właśnie jestem w trakcie negocjacji zakupowych, z ograniczonym budżetem. Zastanawiam się, czy ten 1.4 122 km daje radę do miasta. Niestety, nie jest w mojej okolicy dostępny do jazdy próbnej. A nie ukrywam, że wolałbym go troszkę lepiej wyposażyć, niż jeździć golasem 1.4 160 km

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witaj,

W roku 2008 poprawiali ten silnik bo pierwsze egzemplarze (2006r) to było nieporozumienie....

Ale z poj. silnika 1.4 wyszarpać 140KM to trzeba go nieźle wysilić. Jak myślisz ile km taka jednostka przejedzie...200.k.km? a później konkretny remont.

Ogólnie silnik ten nie ma pochlebnych opinii... :dodupy

Poczytaj na necie opinie, później zdecydujesz.

 

A silnik 2.0tsi 210KM? Zlych opini za wiele nie czystalem ale moze jest po prostu mniej popularny od 1.4tsi.

 

Jakies opinie?

 

B

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W koncu wybralem nowego B7. Dzieki za wszelkie opinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W koncu wybralem nowego B7. Dzieki za wszelkie opinie.
z jakim silnikiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj specyfikacje zamowienia to zobaczymy co za bajery dobrales :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i podaj tez cenę bo ja stoję przed takim samym dylematem:) teraz nowe b7 czy b8 na wiosnę.... Auto kupuje na 8-10 lat...prawda jest taka ze teraz wypasiona wersja kosztuje 20-25 tys mniej niz zawolaja za podobna konfiguracje b8. Poza tym juz nie produkują sedanów - tylko do produkcji można zamawiać tylko varianta i wybór będzie coraz mniejszy...

 

Jeszcze jedno pytanie- co myslicie o pakiecie sport dla varianta? Chodzi mi głównie o praktyczna stronę skóry na fotelach oraz obniżone zawieszenie - jak to sie wszystko sprawuje? Jaki komfort jazdy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze ma byc CC nowe w 2015 ;-) Podobno tez planowana jest wersja CC kombi ;-)

 

Nie jest tajemnica, ze zwykle auta z konca produkcji bywaja lepsze. Zwykle, nie znaczy zawsze. I to nie tylko przypadlosc VW, ale ogolnie jak sie czyta o testach aut uzywanych, to czesto poleca sie wlasnie modele z konca, a nigdy z poczatku produkcji.

 

Ale tez i mowimy o kupnie nowego samochodu. Jest gwarancja przeciez, wiec koszty extra nie wpadna. W skrajnej sytuacji tylko moze wiecej nerwow. Ale to loteria.

Edytowane przez -Maverick-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności