archi4lo Zgłoś #1 Napisano 5 Czerwca 2014 Witam, sorry jeśli w złym dziale pisze. Mam pytanie, byłem dziś zrobić przegląd w moim aucie, wszystko ładnie pięknie tylko wsiadając do samochodu zauważyłem, że diagnosta podbijając dowód nie przestawił na pieczątce miesiąca tak więc zamiast wbić w dowód datę 05-06-2014 wbił datę z maja 05-05-2014. Od razu do niego podszedłem skutkiem czego było przekreślenie i postawienie przez diagnoste nowej daty nad tą starą i teraz jest to trochę mało czytelne. Podejrzewam, że mogą być problemy przy kontroli policyjnej, diagnosta powiedział, że sobie sprawdzą sami jak będą chcieli. Policja ma jakąś bazę danych na ten temat czy po prostu zabiorą mi dowód i będę to wyjaśniał? Kontrola to jeszcze nic ale nie daj Boże jakaś stłuczka żeby wtedy nie było problemu, że może nie mam przeglądu. Mam paragon z dzisiejszą datą badania i włożyłem go do dowodu ale nie wiem czy to wystarczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
harry_poznan Zgłoś #2 Napisano 5 Czerwca 2014 Czytelna ma być data kolejnego badania technicznego, bo to ona określa do kiedy pojazd ma dopuszczenie do ruchu. Czyli jeśli masz czytelne że następne badanie techniczne jest 2015/06/05 to wszystko jest ok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
archi4lo Zgłoś #3 Napisano 5 Czerwca 2014 No właśnie nie do końca jest czytelna, starą diagnosta przekreślił i wyżej postawił poprawną z podpisem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mic15hal Zgłoś #4 Napisano 5 Czerwca 2014 Więc generalnie czym się przejmujesz? Sam sobie pieczątki przecież nie postawiłeś, przeglądu samemu także nie wykonywałeś, wiec cala ewentualna wina idzie na diagnostę, który zrobił błąd. Miałem podobny przypadek, tylko że diagnosta wpisał mi przegląd na dwa lata w 7 letnim aucie. Jednak zupełnie się tym nie przejmowałem, bo przecież sam sobie tego nie wpisałem. Miałem kilka kontroli policji, każdy się do tego przyczepiał, ale zawsze mówiłem: "chwila, sam sobie ten przegląd wpisałem i podpisałem? nie, więc proszę się czepiać diagnosty a nie mnie" - i nigdy problemu nie było Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
archi4lo Zgłoś #5 Napisano 5 Czerwca 2014 Niby masz racje ale jak mi zabiorą dowód to biegać ja będę mimo wszystko a nie diagnosta... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mic15hal Zgłoś #6 Napisano 5 Czerwca 2014 na jakiej podstawie mają Ci zabrać dowód? Przecież - tak jak mówiłem - sam sobie tej daty nie wpisałeś, wiec wszelkie "ale" niech kierują do diagnosty, a Tobie dowodu za jego błąd nikt prawa nie ma zabrać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
archi4lo Zgłoś #7 Napisano 5 Czerwca 2014 a czy jest coś takiego jak baza danych gdzie policja przy kontroli może sprawdzić czy dane auto ma ważne badanie techniczne? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
harry_poznan Zgłoś #8 Napisano 5 Czerwca 2014 Jest baza danych, a właściwie trzy bazy które niedługo mają być połączone ze sobą: - baza pojazdów poszukiwanych (kradzione, użyte w przestępstwach itd) - baza samochodów z OC, lub z jego brakiem - baza informacji na temat samochodu, w niej jest też adnotacja o przeglądzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
archi4lo Zgłoś #9 Napisano 5 Czerwca 2014 czyli w trakcie kontroli policja jest w stanie sprawdzic czy pojazd ma wazny przegląd? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arkady375 Zgłoś #10 Napisano 5 Czerwca 2014 Jest baza danych, a właściwie trzy bazy które niedługo mają być połączone ze sobą:- baza pojazdów poszukiwanych (kradzione, użyte w przestępstwach itd) - baza samochodów z OC, lub z jego brakiem - baza informacji na temat samochodu, w niej jest też adnotacja o przeglądzie Kolego jest jedna baza i nazywa się CEPIK Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rysieeek Zgłoś #11 Napisano 5 Czerwca 2014 uczepiłeś się daty badania (cytuję: 5.05.2014 zamiast 5.06.2014)... przeczytaj jeszcze raz swój pierwszy tekst i post nr 2... wyraźnie napisane CZY DATA KOLEJNEGO BADANIA JEST CZYTELNA, a ty dalej wracasz do daty badania (takie odnoszę wrażenie po przeczytaniu powyższych tekstów..) policja podczas kontroli podstawowo patrzy na ważność badania..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
archi4lo Zgłoś #12 Napisano 5 Czerwca 2014 i jedna i druga data jest srednio widoczna bo date wykonania badania poprawil probujac postawic poprawna date w tym samym miejscu co bledna, a date nastepnego badania bledna skreslil i wyzej postawil pieczatke z poprawna data a jest slabo widoczna z tego wzgledu, ze wyzej jest stara pieczatka od przegladu i troche sie to zlewa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
harry_poznan Zgłoś #13 Napisano 5 Czerwca 2014 to jedz do niego, powiedz żeby ci to przekreślił i napisał ANULOWANO i wbił nowy stempel i po kłopocie - - - - - aktualizacja - - - - - Kolego jest jedna baza i nazywa się CEPIK Jeszcze w listopadzie policiant tłumaczył mi co innego jak pytałem czemu papiery mi zabrali na 20 minut i mieli problem z łącznością. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grucha... Zgłoś #14 Napisano 5 Czerwca 2014 Gdyby policjant się uparł może zabrać dowód za podejrzenie podrobienia lub nieczytelność. Jak kierowca będzie dużo dyskutował to jeszcze mandat może zarobić. Wszystko zależy na kogo się trafi i w jakim humorze. Gdyby tak sugerowano się danymi w centralach nie było by w taryfikatorze mandatów za brak dokumentów w momencie kontroli. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jackdob Zgłoś #15 Napisano 10 Czerwca 2014 diagnosta wpisał mi przegląd na dwa lata w 7 letnim aucie. Jednak zupełnie się tym nie przejmowałem, bo przecież sam sobie tego nie wpisałem. Miałem kilka kontroli policji, każdy się do tego przyczepiał, ale zawsze mówiłem: "chwila, sam sobie ten przegląd wpisałem i podpisałem? nie, więc proszę się czepiać diagnosty a nie mnie" - i nigdy problemu nie było bo widocznie policjanci nie do końca znali swoje możliwości prawne, a z drugiej strony nie chcieli być upierdliwi - - - - - aktualizacja - - - - - a Tobie dowodu za jego błąd nikt prawa nie ma zabrać nie byłbym tego taki pewien, proponuję poczytać zapisy prawne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zosia Zgłoś #16 Napisano 13 Czerwca 2014 Doskonale rozumiem Twoje obawy. Ty nic nie zrobiłeś, ale jak będą jakieś problemy, to faktycznie będziesz udowadniał, że na stacji diagnostycznej gość się pomylił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach