jak najlepiej zatuszowac takie uszkodzenia?

[Paulka]

Potrzebuję waszej porady zanim oddam samochód do blacharza/lakiernika.

Nie chciałabym zostać oszukana/naciągnięta, a żeby samochód był cały w łatach.

 

Co najlepiej zrobić z takimi bąblami i rdzą na nadkolu?

 

A tutaj druga sprawa, wjeżdżając do garażu, zamknęły mi się drzwi garażowe

Jakbyście to "naprawili"? Na zdjęciu widać, że pod reflektorem już coś było robione (taki był kupiony).

Nie za fajnie to wygląda, i pewnie najlepiej byłoby wymienić cały element, ale chciałam tego uniknąć.

 

[kevin27]

[ATTACH=CONFIG]116016[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]116017[/ATTACH]

 

Fajne kołpaki z biedronki

 

zdjęcie1: rdzy jest nie wiele wiec do lata zostawiłbym to w spokoju. W tak widocznym miejscu nie ma innej możliwości jak zeszlifowanie i lakierowanie całego elementu.

 

zdjęcie2: tutaj jest gorzej. Zdjęcie jest słabej jakości, ale wydaje mi sie, że kolor nadkola różni sie od koloru zderzaka co świadczy o wypadkowej przeszłości. Naprawa podobna j.w.

 

 

pewnie najlepiej byłoby wymienić cały element, ale chciałam tego uniknąć.

zastanowiłbym sie nad wymianą całych nadkoli od anglika. Kolor masz dość popularny wiec nie powinno być problemu.

 

Pozdrawiam

[Paulka]

Fajne kołpaki z biedronki

 

Na zimę kołpaki lepiej niż bez (i nie z bierdony )

 

 

zdjęcie2: tutaj jest gorzej. Zdjęcie jest słabej jakości, ale wydaje mi się, że kolor nadkola różni się od koloru zderzaka co świadczy o wypadkowej przeszłości.

 

kolor jest taki sam, miernikiem nie pokazuje żadnych trefnych elementów.

 

a czy w związku z malowaniem całego elementu trzeba robić jakieś cieniowanie na drzwi itp? czy wystarczy tylko zamalować uszkodzone miejsce i pocieniować element?

[polonez15]

Hehehe.... tylko to mi na myśl przychodzi. Tylko i wyłącznie wymiana elementów, wyjdzie taniej a kupując zdrowy masz problem z głowy. Pod gąbką siedzącą w miejscu korozji jest pewnie jedno wielkie gówxo...

[dtambor]

W czym jest problem przy wymianie elementu takiego jak przedni błotnik? Kilka śrubek i po sprawie, stary i tak pewnie byłby odkręcany przy naprawie. Rozumiem problem z tyłem gdzie trzeba ciąć i spawać, natomiast przód wymienia się bezinwazyjnie

[kevin27]

a czy w związku z malowaniem całego elementu trzeba robić jakieś cieniowanie na drzwi itp?

tutaj trzeba zdać sie na "fachowość" lakiernika. Jeśli lakier będzie dobrze dobrany to nie będzie różnicy między elementami i obejdzie sie bez cieniowania drzwi i zapewne maski.

 

czy wystarczy tylko zamalować uszkodzone miejsce i pocieniować element?

 

cokolwiek naprawiasz to malujesz cały element - czytaj: nie ma różnicy czy jest to drobna rdza jak na zdjęciu 1 czy uszkodzone jest nadkole - zdjecie2. Będzie trzeba pomalować całe nadkole.

 

jeśli znajdziesz jakieś rozsądne wyjście z sytuacji do daj znać. Mnie również czeka zapoznanie sie z tym tematem ponieważ rdza zaczyna gryźć mi klapę bagażnika ....

[golab21]

czy wystarczy tylko zamalować uszkodzone miejsce i pocieniować element?

cokolwiek naprawiasz to malujesz cały element - czytaj: nie ma różnicy czy jest to drobna rdza jak na zdjęciu 1 czy uszkodzone jest nadkole - zdjecie2. Będzie trzeba pomalować całe nadkole.

 

no tak nie do końca. przy takich uszkodzeniach da rade zrobić zaprawke bazą, wejśc z cieniem w element i wtedy polakierować cały bezbarwnym. nawet jeśli farba będzie kiepsko dobrana to nie będzie różnicy między błotnikiem a drzwiami. między błotnikiem, a zderzakiem juz tak bo za blisko uszkodzone.

[RafQ77]

Zakładając, że malowane będą całe elementy i że zrobi to lakiernik a nie Henio w szopie za domem koszt lakierowania nie będzie odbiegał znacząco od kosztów wymiany elementów używanych w kolorze. Niestety taka wymianka też nie gwarantuje idealnego zgrania kolorystycznego, lakier się starzeje różnie na różnych autach.

[Casper789]

jesli chodzi o wgniecenie na błotniku to lakiernik spokojnie się wyrobi aby nie było róznicy miedzy drzwiami ze zderzakiem bedzie gorzej, gdyz dobor lakieru bedzie zalezal tylko i wylacznie od mieszalni lakierów. Pozdrawiam

Aha i odnosnie wymiany elementów, ja bym pozostał przy tych tylko oddal do błacharza i lakiernika, który reanimuje te elementy.

[Kamill]

Miałem podobnie skorodowany prawy błotnik w swojej B5tce. Kupiłem na Allegro ładną używkę pod kolor za 150 zł. Co prawda jest różnica w odcieniu (pomimo, że kod lakieru taki sam), ale zależy co komu przeszkadza... na pewno lepiej jest kupić oryginalny używany element niż nowy zamiennik, który trzeba dodatkowo pomalować... odcień i tak będzie inny, a wątpię czy zmieścisz się w cenie oryginalnej używki pod kolor...

[Casper789]

jeśli juz piszemy o lakierowaniu, to podczepie sie pod temat, czy ktos z forum ma pomalowane zewnetrze plastiki w kolor auta? jesli tak to prosilbym o pare fotek...

[PiterB5]

wgniecenie najlepiej podgrzac opalarka a potem zamrozic sprayem a zaprawka to wyczyscic z rdzy zagruntowac polakierowac do kanty i potraktowac srodkiem laczacym powloki lakiernicze

[Aksolot]

Podepnę się pod wątek - mam bardzo podobnie uszkodzony blotnik. Co prawda nie przez drzwi od garażu, a przez TIRa, ale mniejsza o to. Dotarło do mnie że najlepiej po prostu kupić oryginalny błotnik. I tutaj moje pytanie czlowieka bez żadnej wiedzy - Czy blotniki z modeli przed liftem i po lifcie różnią się?

[wladek1181]

różnią się i to mocno: inne wyprofilowanie przetłoczeń pod zderzak, inne wycięcie pod kierunkowskaz i z tego co wiem w innych miejscach otwory mocujące na grzbiecie błotnika

[Aksolot]

Dzięki za szybką odpowiedź.