Gość tutus Zgłoś #21 Napisano 5 Grudnia 2006 JA miałem takie obiawy 2 razy (TDI 115kM). Piewwszy w zeszłym roku w zime. Myslałem że to mróz i paliwo zamarza. Teraz w lato znowu. Zaczął szarpać przy dodawaniu gazu. Przeszło mu za ok 100 km, ale czasami ma jeszcze takie chwilowe dławienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radekiada Zgłoś #22 Napisano 5 Grudnia 2006 WITAM OBJAWY : PO URUCHOMIENIU NIERóWNA PRACA SILNIKA (ZłUDZENIE PRACY NA TRZECH GARACH) PRZY WCISKANIU PEDAłU GAZU SZARPIE DUSI SIE DłAWI I JEDZIE DALEJ . NA WYZSZYCH OBROTACH NIE WYCZUWAM PROBLEMU. JEDZIE OK. WYMIENIłEM śWIECE - NIC NIE DAłO. DZISIAJ WSTAWIłEM DO WARSZTATU. WYMIENIą OLEJ FILTR PALIWA ,POWIETRZA I KABINY ZDIAGNOZUJą.... NAPISZę CO STWIERDZILI I CZY PROBLEM ROZWIąZANY. POZDRAWIAM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radekiada Zgłoś #23 Napisano 12 Grudnia 2006 ODEBRAłEM PASSKA i : wymieniono wszystkie filtry olej oraz...... przewody zapłonowe Wózek jeżdzi o wiele lepiej bez dziur w gazie... lecz rano znów nie odpala idealnie czyli chwilkę jakby na trzech garach i zaraz potem wszystko OK. Ale....było mało płynu chłodzacego ,pytali dlaczego ,czy nie ubywa. Owszem ubywa delikatnie od pewnego czasu. Nie zauważyłem rzadnych wycieków do tej pory. Zasugerowali badanie na zawartość ..... nie pamiętam czego ....w płynie chłodzącym. Badanie miało wykluczyć uszkodzenie uszczelki pod głowicą. DIAGNOZA : NIESTETY. jednoznaczna .... uszczelka pod głowicą do wymiany . ehh ... zobaczymy co dalej [/hide] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość radekiada Zgłoś #24 Napisano 12 Grudnia 2006 Serwis BOSCHa zaproponował : wymiana uszczeliki pod głowicą , spr.szczelności ,planowanie głowicy + wymiana rozrządu przy okazji ( po ok 70tys. - to sie zdecydowałem) wszystkie rolki uszczelki itp jak zapewnili + rok gwarancji = 1150/1350 pln ??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kikouper Zgłoś #25 Napisano 21 Sierpnia 2007 Ja w moim miałem to samo wymieniłem świece i idzie jak burza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rambo Zgłoś #26 Napisano 12 Sierpnia 2008 B3 może i nie zgaśnie, ale czy w B5 komputer nie zwariuje :583: Zwariuje jak cholera !!!!!!!! Mój przypadek Pojechałem do Wawy bo mieszkam w płocku to jakieś 100 km śpieszyłęm się na lotnisko kumpla zawieść i zatrzymałęm się po drodze do tankowania zgasiłem go i chcę potem zapalać a on pyk i nic z tego tylko robił PYK i nic wiecej ale że się śpieszyłem to go delikatnie pchnołem minimalnie i odpalił z 2 ( wiem wiem mogłem rozżąd przestawić ale ch.j ) no i poszedł do Wawy potem przy lotnisku kiedy my już do powrotu znowu to samo i znowu tak zrobiliśmy jak wcześniej i poszedł .... odjechałem ok. 10 km od lotniska nagle zaświeciła mi się poduszka potem coś jeszcze nie pamiętam co.... Za chwile po ok. 1 km stanoł prędkościomierz mi akurat na 40 km/h bo ruszałęm ze świateł no i ujechałem tak z 1 km i zaczoł się dławić zero mocy ja na gaz do oporu a on 2 tyś obrotów kiedy zdejmowałem gasł.... Stanołem na światłach no i dalej już nie pojechałem .... Nie wiedziałęm co się dzieje wiec zadzwoniłem do kumpla żeby mnie scholował przyjechał po mnie zcholował mnie do domu na drugi dzień zaciągneli mnie do elektromechanika i tu zwała. Zostawilem samochód za godzine telefon ... Klijent podłaczył go pod nowy akumulator żeby podłaczyć go pod komputer a on odpalił bez problemu ... Przyjechałem do niego sprawdzamy odpala patrzymy ładowanie 14 !!! Więc kupiłem nowy akumulator no i do domu. Okazało się że akumulator padł ( nie wiedziałęm co to za akumulator kupilem samochód niecały miesiąc wcześniej i skur...l wsadził jakąś padline ) A więc dał d..py akumulator i takie historie .... Byłem pewien że kupiłem padline i coś z prądem tylko nie wiedziałęm co a to taka błachostka .... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pasacik98 Zgłoś #27 Napisano 21 Sierpnia 2008 Witam mam to samo silnik szarpie i prycha i nie wazne czy na benzynce czy na gazie wymieniłam świece przewody podmieniłem przepływomierz i nic i nagle znalałem urwany przewód od powietrza myśle no to po kłopocie ale nie dostał buta ale dalej prycha pomocy bo nie wiem co jest na kompie nie pokazuje żadnych błędów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lysy78_03 Zgłoś #28 Napisano 21 Sierpnia 2008 no to sprobuj sciagnac kleme z aku. pozegnasz sie z regulatorem napiecia. a klema moze miec zwiazek. bedzie za niskie napiecie i bedzie problem z wytworzeniem iskry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pasacik98 Zgłoś #29 Napisano 21 Sierpnia 2008 możesz rozwinąć ten temat to mam jechać ze zdjętą klemą minusową i sprzawdzić czy będzie szarpał tak? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
suchor-t Zgłoś #30 Napisano 22 Sierpnia 2008 Miałem ten sam problem silnik czasami dostawał buta , a czasami mulił i boruczał , odwiedziłem elektronika . Ten przeczyścił przepustnicę i przepływkę, odpowiednio zaadaptował. Autko od tej pory śmiga jak zwariowane, a jeszcze świece wymieniłem parę tysięcy wcześniej przy kazji montowania instalacji LBG. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sadisadi Zgłoś #31 Napisano 22 Sierpnia 2008 możesz rozwinąć ten temat to mam jechać ze zdjętą klemą minusową i sprzawdzić czy będzie szarpał tak? Spróbuj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
martinox1 Zgłoś #32 Napisano 3 Lipca 2009 A ja mam taki przypadek, że przerywa gdy mam podłączony przepływomierz. Po odłączeniu przepływomierza wszystko jest OK, ma buta, dobrze odpala rano, nie przerywa. Pali jedynie więcej, ale ja już nie wiem co mam robić. Świece niedawno wymieniłem na NGK 4 elektrodowe, przewody NGK oraz cewkę. Podmieniałem nawet przepływomierz, ale ciągle tak samo. Wychodzi na to że mój samochód nie toleruje przepływomierza, dziwna sprawa, ale tak jest... Może ktoś mi pomoże;( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anetkaitomek Zgłoś #33 Napisano 13 Grudnia 2009 Witam wszystkich Passatomaniaków! A w Cordobie mojej Żonki winę za szarpanie i chód jak na 3 garach winę miało chyba dobre paliwko bo po wymianie filtra paliwa i opróżnieniu zbiornika do sucha, zdjęciu klemy "-" na noc z akumulatora (ponoć tak można skasować błędy w komputerze z 94 r.) furka śmiga aż miło Ciecz paliwopodobna ze zbiornika miała w sobie sporo wody!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pasacik98 Zgłoś #34 Napisano 28 Grudnia 2009 No koledzy upłynęło trochę czasu ale człowiek uczy sie na błędach poszła cewka podpowiem że w 1.8 jest szczególna od cewki lecą dwie nasadki na świece i dwa przewody do następnych dwóch świec i akurat jedna nasadka była mikroskopijnie pęknięta i szło przebicie iskry nie do wykrycia przy normalnej pracy .10 mechaników 100 cześci do wymiany a koszt naprawy 150 ze szrotu cewka używka bo nowa 2000 i hula jak należy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebakur Zgłoś #35 Napisano 10 Marca 2010 Witam Mam pasata od tygonia ale niestety nie wolno mi napisać nowego tematu ale może ktoś tu zajrzy: Objawy- szarpie przy ruszaniu, przy wpadnięciu w dziurę przy ostrym skręcaniu tak jakby nie dostawał przez chwile paliwa. Silnik to 1,6 Poczynione kroki: Wymiana przewodów świec zapłonowych filtra paliwa co dalej? Pomocy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #36 Napisano 10 Marca 2010 Witam Mam pasata od tygonia ale niestety nie wolno mi napisać nowego tematu ale może ktoś tu zajrzy: Objawy- szarpie przy ruszaniu, przy wpadnięciu w dziurę przy ostrym skręcaniu tak jakby nie dostawał przez chwile paliwa. Silnik to 1,6 Poczynione kroki: Wymiana przewodów świec zapłonowych filtra paliwa co dalej? Pomocy może cewka kopułka palec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebakur Zgłoś #37 Napisano 10 Marca 2010 Ale co ma cewka do wchodzenia w zakręt inaczej się ustawia i zaczyna przerywać? dla mie to ewidentnie jest coś z dopływem paliwa lub lewym powietrzem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jasin Zgłoś #38 Napisano 13 Marca 2010 Witam, mam następujący problem ze swoim samochodem. Mój passat 1.8 oznaczenie silnika APT, ma założony gaz sekwencje. Ostatnio robiona była uszczelka pod głowicą wraz z remontem głowicy. Po tej naprawie kiedy przełączy się go na gaz zaczyna nim strasznie trząść i generalnie nie da się tak jeździć. Samochód jest po wymianie świeć, przepływomierza, kabli zapłonowych. Ostania hipoteza jest taka że może to być spowodowane wadliwą cewką. Ponadto wiadomo że nie pali gazy tylko na 4 cylindrze. I moje pytanie jest takie lub bardziej prośba, chciałbym jakoś sprawdzić czy rzeczywiście jest to cewka bo nie uśmiecha mi się kupowanie cewki tylko po to żeby sprawdzić czy hipoteza się potwierdzi czy nie. Ponadto szykuję to auto na sprzedaż i nie chce wciskać komuś kitu, że gaz do regulacji i takie tam. Stąd pytanie czy może któryś z użytkowników nie chciałbym pomóc w sprawdzeniu cewki. jeżeli ma sprawną to tylko przełożyć i zobaczyć i wtedy będę wiedział czy kupować czy nie. Czekam na odpowiedź i pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość tommiz5 Zgłoś #39 Napisano 12 Września 2010 witam mam problem z passatem 1.8 20v 125kM 1997.Gdy go odpalam na zimnym silniku na wolnych obrotach chodzi normalnie ,ale gdy próbuje dodać gazu to zaczyna go dławić i nieraz zgaśnie ,jak się zagrzeje to już jest wszystko ok. Nie wiem o co chodzi . ---------- Post added at 16:20 ---------- Previous post was at 15:51 ---------- witam mam problem z passatem 1.8 20v 125kM 1997.Gdy go odpalam na zimnym silniku na wolnych obrotach chodzi normalnie ,ale gdy próbuje dodać gazu to zaczyna go dławić i nieraz zgaśnie ,jak się zagrzeje to już jest wszystko ok. Nie wiem o co chodzi . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość mavik_knf Zgłoś #40 Napisano 8 Listopada 2010 mam passata 1.6, kupiłem go niedawno. Mam podobny problem, jade np 50 km i nic sie nie dzieje wszystko fajnie chodzi..nagle zaczyna go cos dlawic jak dodaje gazu takie szatkowanie..nawet jak zredukuje bieg to wtedy ciezko mi cokolwiek wyprzedzic.. dzieje sie tak czasem na 5 minut a czasem na godzine, czasem sie stabilizuje czasem nie... szukam wlasnie co moze byc przyczyna: znalazłem ze moga to byc kable zapłonowe, kopulka, palec + świece przepływomierz sonda lambda... co polecacie wymienic jako pierwsze ... prosze o pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach