Skocz do zawartości
mariwawr

AWX_logi i niezła turbodziura_ręce mi już opadły

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Naczytałem się analiz i różnych przypadków, ale ni jak ma się to do mojego.

Niedługo po zakupie przycisnąłem (jak to mam w zwyczaju:marecek) i rozleciał się wirnik. Myślę że były łopatki trochę zapieczone, od jakiegoś czasu przed sprzedażą gość (koło 60-tki) jeździł 2km do roboty i z powrotem.

Po wymianie turbiny, wycięciu kata i wymianie środkowego tłumika pojawiła się właśnie taka turbodziura.

Jak ktoś z forumowiczów znajdzie chwilę to proszę aby się przyjrzał. Powiem szczerze że nie mam już pomysłu co to może być...

Zauważyłem jedynie że przy logach dyn. na kanale 11 i biegach 2,3,4,5 zrównanie ciśnienia zadanego i aktualnego zrównują się na różnych poziomach obrotowych silnika. Najlepiej wygląda to na 5-tce. Dalej wklejam pozostałe logi.

 

Grupy: 011 drugi bieg - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125208.html

Grupy: 011 – trzeci bieg http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125206.html

Grupy: 011 – czwarty bieg http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125209.html

Grupy: 011 – piąty bieg http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125207.html

 

 

Basic settings

Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125165.html

Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125167.html

Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125166.html

 

 

Logi statyczne

Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125169.html

Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125171.html

Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125175.html

Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125173.html

Grupy: 007 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125168.html

Grupy: 013 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125172.html

Grupy: 018 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125170.html

Grupy: 023 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125174.html

 

Logi dynamiczne

Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125182.html

Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125176.html

Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125181.html

Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125177.html

Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125178.html

Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125180.html

Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/mariwawr1_125179.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz problem z podciśnieniem.

Jej brak powoduje, że gruszka nie zaciąga sztangi tyle ile powinna i stąd brak doładowania w niższych obrotach.

Szukaj przetartych wężyków w układzie podciśnieniowym, luz na króćcu wychodzącym z pompy vacum, łącznik gumowy węża podciśnienia przechodzący przez ścianę do akumulatora idący do serwa i ostatecznie sprawdź samą gruszkę przy turbinie czy membrana jest szczelna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaaaaa.... tutaj kolego masz rację z luzem na króćcu z pompy vacum. Jest i to duży, a w dodatku zaolejony. Co do wężyków to wszystkie wymienione. Gruszka w porządku. Zasysa "książkowo".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To szukaj drugiej pompy vacum, bądź klej króciec.

 

Przy okazji wspomnę, że auto z bezpiecznym programem na ~165hp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To szukaj drugiej pompy vacum, bądź klej króciec.

 

Przy okazji wspomnę, że auto z bezpiecznym programem na ~165hp

 

Ma coś koło 170. Tak z ciekawości to z czego wywnioskowałeś Daron?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w pierwszej kolejności widać zakres mapy doładowania na kanale 011. Sprawdź jeszcze sztangę - czy poskręcana jest fabrycznie czy może zerwana była farba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w pierwszej kolejności widać zakres mapy doładowania na kanale 011. Sprawdź jeszcze sztangę - czy poskręcana jest fabrycznie czy może zerwana była farba.

 

Swojego czasu przyblokowałem sztangę, aby sprawdzić czy turbo będzie ładować wcześniej. Okazało się że kopa dostaje mniej więcej na tych samych obrotach. Z drugiej strony nie ciągnąłem też do końca, aby nie było powtórki z rozrywki (urwany wirnik). Myślę że ze sztangą to może być różnie, bo turbina pochodzi z trochę dziwnego żródła. W sumie 90 tyś. na niej pośmigałem i poza wspomnianym problemem dalej nic się nie dzieje.

Tak czy siak zaczynam od uszczelnienia pompy. Jeżeli to nic nie da to się odezwę i będę dalej "marudził"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Króciec przy pompie vacum uszczelniony kitem (Sikaflex Pro 3WF - budowlańcy wiedzą o co chodzi :bezzebow), wężyki sprawdzone od A do Z.

Ręce dalej opadnięte. Pomysłów brak. :placzka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

można zmienić zaworek N75 na N18 od EGR, przydałoby się sprawdzić wakuometrem ile ta pompa daje podciśnienia. Można też przelecieć schemat podciśnień z ETKI i w samochodzie i porównać czy jest OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artur, a z której dzielnicy Rybnika jesteś ? Odezwij się na PW do mnie to się zgadamy Na PW podaję namiary na siebie - odczytaj skoro ręce Ci opadają i nie masz pomysłów. Ja coś wymyślę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam też niezły problem z turbodziurą od dwóch dni. Doszło do tego, że jak się rozpędzę do 100 i więcej po jakimś czasie jazdy z tą prędkością silnik wchodził w tryb awaryjny. VAG pokazuję błąd z zaworem N239 oraz problemy z podciśnieniem. Dodam jeszcze, że klapa gasząca nie pracuje. Turbo "chodzi", ale łapie dużo później i dużo słabiej. Dzisiaj sprawdziłem króciec przy pompie vacum, luzy ma straszne. Zakleiłem go, jest sztywniejszy, klapa gasząca już nieco się unosi, ale nie do końca więc dalej nie spełnia swojej roli. Przy gaszeniu auta trzepie nieźle. Po zaklejeniu auto nie wchodzi już w tryb awaryjny przy żadnej prędkości, ale mega turbodziura została. Przy okazji delikatnie też przedmuchałem wężyki kompresorem, minimalnie lepiej ciągnie. Więc moje pytanie, dla niektórych może być czysto retoryczne, zostaje wymiana pompy vacum? ;)

 

Aha i jeszcze małe ale co do hamulców. Wspomaganie jest, ale żeby zablokować koła to już trzeba się przyłożyć do hamowania. Słabe podciśnienie hę? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukaj tylko i wyłącznie nieszczelności w układzie podciśnienia. Skoro króciec na pompie podciśnienia zakleiłeś i nie zasysa tam nigdzie powietrza atmosferycznego to nieszczelność musi być w innym miejscu skoro klapa gasząca nie zamyka się na 3 sekundy podczas gaszenia silnika - działanie klapy gaszącej jest b.dobrym wyznacznikiem szczelności układu podciśnienia - jeśli ona będzie działać sprawnie tj. zamykać się na te 3 sekundy to nieszczelności już nie będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po przedmuchaniu kompresorem klapa gasząca unosi się tak na powiedzmy 1/3, max połowę - nigdy do końca więc jakieś tam ciśnienie do niej dochodzi, ale nie jest wystarczające. Może to być oznaka umierającej już pompy vacum? Jutro przejrzę dokładnie układ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej wątpię. Lepiej przejrzyj ten układ podciśnień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

układ jest szczelny ;x zostaje pompa. Teraz pytanie pompy z jakimi końcówkami podejdą do silnika AVB? Jest ich sporo i wolałbym uniknąć zdziwienia jak nie będzie pasować ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz pytanie pompy

To ja też muszę pompę zapytać - o co Ci pompo chodzi, jakie końcówki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A M N Q C E itp. różne były ;)

 

 

Znaleziona nieszczelność, problem rozwiązany :)

Edytowane przez dziadzior1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Masz problem z podciśnieniem.

A było napisane w pierwszej odpowiedzi...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności