Eduardo Zgłoś #1 Napisano 24 Lutego 2013 Dobrze, ze przed domem. Ruszylem, cos strzelilo i przednie zawieszenie z lewej strony nagle obnizylo sie z 5 cm. Niby kolo jeszcze nie ociera o nadkole bo mam kola 15 ale prog jest ze 3 cm nad ziemia. Wiem, ze nikt tu nie jest wrozka ale moze to jakis typowy problem? Dodam, ze niedawno wymieniany byl przegub wlasnie z tej strony. Czyzby mechanik czegos nie dokrecil? Chwolowo nie moge tam zajrzec bo mam na podworku sniegu na pol metra i nawet nie ma jak wlozyc lewarka. Prosze o jakas wskazowke a zwlaszcza co do tego czy juz dzwonic do tego mechanika z awantura czy jeszcze sie wstrzymac i cos sprawdzic;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
okruszek Zgłoś #2 Napisano 24 Lutego 2013 (edytowane) Hmm może sprężyna ci pękła, trzeba się schylić i zobaczyć pod nadkole. Jeśli będzie coś nie tak sam zobaczysz i będziesz wiedział. Tak wygląda prawidłowo górne zawieszenie: A tak dolne: Edytowane 24 Lutego 2013 przez okruszek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_pączek_ Zgłoś #3 Napisano 24 Lutego 2013 ja bym stawiał sprężynę lub dolny wahacz(ten prosty)mechanik mi kiedyś opowiadał ,że przywieźli mu paska na lawecie bo w tym właśnie wahaczu sworzeń wyszedł górą(klient jeździł mimo że coś mu ciągle tłukło) Chwolowo nie moge tam zajrzec bo mam na podworku sniegu na pol metra i nawet nie ma jak wlozyc lewarka.-bierz łopatę i jazda-wszystko sie wyjaśni a jak masz czym to pstryknij foto i zapodaj tutaj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #4 Napisano 24 Lutego 2013 Dolny wahacz sprawdź http://forum.vw-passat.pl/attachment.php?attachmentid=76667&d=1329247558 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
okruszek Zgłoś #5 Napisano 24 Lutego 2013 Dolny wahacz sprawdź http://forum.vw-passat.pl/attachment.php?attachmentid=76667&d=1329247558 Piękna gleba ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #6 Napisano 24 Lutego 2013 Piękna gleba ;] A dziękuję,wymuszona A wracając do tematu-może to być wahacz,niestety u mnie był to jeszcze oryginał-niby nie stukał w złamał się po prostu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
okruszek Zgłoś #7 Napisano 24 Lutego 2013 A dziękuję,wymuszona A wracając do tematu-może to być wahacz,niestety u mnie był to jeszcze oryginał-niby nie stukał w złamał się po prostu... Tak bywa z naszymi alum. wahaczami. Ja po zimie to aż się boje sprawdzać co do wymiany po naszej pięknej zimie ;] i dziurach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
M@Ti Zgłoś #8 Napisano 24 Lutego 2013 (edytowane) tak jak wyżej wahacz lub sprężyna, najlepiej ja zajrzysz pod błotnik eh, panowie zasypią przydepczą i już nie będzie dziur Edytowane 24 Lutego 2013 przez M@Ti Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Eduardo Zgłoś #9 Napisano 25 Lutego 2013 Dzięki za podpowiedzi:-) Mam wreszcie zdjecie. Wygląda na to, że to sprężyna, tylko ciekawe czy jeszcze coś? W takim przypadku to tylko laweta czy jest na to jakiś patent? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robert-o Zgłoś #10 Napisano 25 Lutego 2013 wymiana pod domem , no chyba że nie dasz rady , to laweta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
okruszek Zgłoś #11 Napisano 25 Lutego 2013 Dzięki za podpowiedzi:-) Mam wreszcie zdjecie. Wygląda na to, że to sprężyna, tylko ciekawe czy jeszcze coś? [ATTACH=CONFIG]97609[/ATTACH] W takim przypadku to tylko laweta czy jest na to jakiś patent? Jeśli masz ściągacze to jedziesz pod domem. Amor wychodzi z sprężyną bez rozpinania wahaczy ;] sprawdzone prze zemnie i da się ;] MAX 2 godz roboty ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Eduardo Zgłoś #12 Napisano 25 Lutego 2013 Sciagacza nie mam ale moze by wyjac amorka i pojechac z nim do kogos kto ma. Zawsze to taniej niz brac lawete. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robert-o Zgłoś #13 Napisano 25 Lutego 2013 dobre ściski do sprężyn kupisz za 40zł . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #14 Napisano 25 Lutego 2013 2 śruby z góry 13 co trzymają mocowanie oraz 1 śruba z dołu ( osoba do pomocy dobra brecha co na nią pójdzie stanąć i wymieniać można. Ale zabawa x2 bo przy wymianie sprężyny robi się komplet jak z amorami czy hamulcami, oponami itd., no chyba że ktoś szuka oszczędności tylko nie zakładać tematów - auto krzywo stoi, ściąga, opony ścina itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zeus1982 Zgłoś #15 Napisano 25 Lutego 2013 Ja tez jestem po takim wypadku.Od siebie dodam tylko ze jak bedziesz podnosil auto to podnies caly przod (czyt. Dwa kola w powietrzu).Latwiej wszystko do kupy zlozyc bo stabilizator nie sciska z drugiej strony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
M@Ti Zgłoś #16 Napisano 25 Lutego 2013 lepiej na warsztat szkoda twoich nerwów i zdrowia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Eduardo Zgłoś #17 Napisano 26 Lutego 2013 (edytowane) Eech... najchętniej to bym to powierzył specjaliście. Nawet nie mam porządnych kluczy. Ale obawiam się, że takim low-ridem to nawet nie wjadę na lawetę nie urywając zderzaka Edytowane 26 Lutego 2013 przez Eduardo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemekgo_vw Zgłoś #18 Napisano 26 Lutego 2013 Eech... najchętniej to bym to powierzył specjaliście. Nawet nie mam porządnych kluczy. Ale obawiam się, że takim low-ridem to nawet nie wjadę na lawetę nie urywając zderzaka Dla laweciarza to nie problem, pod koło podstawia wózek na rolkach i wciąga na lawetę. Jak u mnie pękł wahacz od amortyzatora to jeszcze niżej siadł, koło o nadkole się oparło i tak właśnie mnie wciągnął na lawetę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_pączek_ Zgłoś #19 Napisano 26 Lutego 2013 a może pogadaj z jakimś znajomym mechanikiem żeby ta 1 stronę zrobił Ci pod domem,i odstawiłbyś mu auto od razu na wymianę 2 sprężyny pewnie taniej wyjdzie niż laweciarzowi płacić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciek5555 Zgłoś #20 Napisano 26 Lutego 2013 też mi tak fure przez noc posadziło i z tego wszystkiego kupiłem komplet niższych sprężyn. A co do wymiany to nie jest to skomplikowane fakt sprężyne trzeba mocno ścisnąć zeby na tłoczysko weszła albo mój amor taki był . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach