Zatrzymane prawo jazdy koniec zakazu

[oleksy]

Witam

Miałem zatrzymane prawo jazdy za alkohol 2 lata Za miesiąc mija zakaz.

Obecnie przebywam w Niemczech Jak na terenie niemiec mogę odzyskać prawo jazdy?

Za wszystkie odpowiedzi z góry dzięki.

[mielke]

Raczej nie odzyskasz go inaczej jak przez ponowny egzamin

[oleksy]

Wiem że muszę zdac ponowny egzamin ale czy mogę to zrobić w Niemczech?

[mielke]

Raczej nie ale zapytać możesz w tam tajeszym odpowiedniku WORD-u

[oleksy]

No pewnie zapytam Chodzi mi o to czy ktos z forumowiczow miał podobną sytuację

[Rysieeek]

wydaje mi się że jednak może.... w końcu to już teraz jest europejskie prawo jazdy...

były kiedyś takie przypadki, że nasi np. a Anglii zdawali, chociaż drogo, i było u nas honorowane (jest jakiś tam termin na zgłoszenie się to wydają w Polsce polskie...).. i odwrotnie było o Niemcach co u nas zdawali, bo wychodziło sporo taniej.... i o naszych zdajacych na słowacji.....wszystko jest kwestią kasy... acha, był chyba jeden wymóg... zameldowania w miejscu gdzie się zdaje..

[oleksy]

Mam meldunek w Niemczech Gdzies tam wyczytałem że koleś miał zabrane w polsce prawo jazdy i jak mu minął zakaz poszedl do niemieckiego wydziału komunikacji zgłaszając ze minoł mu zakaz .Niemiecki wydzial wysłał zapytanie do polskiego wydziału Czy taka a taka osoba posiada prawo jazdy i czy minoł zakaz . Po odpowiedzi z Polski koleś normalnie bez niczego otrzymał prawko niemieckie .Właśnie nie wiem czy to jest możliwe bez egzaminu.

[Rysieeek]

w Polsce nie, bo przepisy są takie, że jeżeli masz zatrzymane na dłużej niż to musisz zdawać ponownie ale jak mieszkasz w Unii to zdajesz według przepisów obowiazujących tam gdzie mieszkasz, więc jezeli w Niemczech zakaz nie zobowiązuje do ponownego zdawania to może tak być.... musisz dowiedzieć się na miejscu... więc to co napisałes może byc prawdą..

[Nikos]

Właśnie nie wiem czy to jest możliwe bez egzaminu.

 

jeżeli prawo jazdy zatrzymane jest na dłuższy okres jak 12 miesięcy, to obligatoryjnie zdaje się ponownie egzamin

[bbbb]

Zatrzymanie prawka na dłużej niż rok skutkuje obowiązkowym egzaminem i to jest jasne. Ale jeżeli mieszkasz w Niemczech to nic nie stoi na przeszkodzie abyś sobie tam zrobił prawko ponieważ zakaz obowiązuje Ciebie tylko na terenie RP, ale nie wiem jak do tego pochodzą Niemcy(jesteś przecież obywatelem polskim). Jest jednak jeden haczyk. A mianowicie nie możesz na tym niemieckim prawie jazdy poruszać się w Polsce nawet jak minie Ci zakaz, gdyż nadal nie masz uprawnień, bo po prostu nie zdałeś egzaminu. W przypadku gdy w Polsce policja Cię namierzy i sprawdzą w swoich bazach(a sprawdzają) to odpowiesz za jazdę bez uprawnień i obawiam się, że niemieckie prawo jazdy, jeżeli się nim okażesz, zostanie przesłane do niemieckiego wydziału komunikacji. Jeżeli nie pokażesz naszym niebieskim niemieckiego prawka to i tak bekniesz. O ile się orientuję 500 PLN mandatu(jeżeli już minie zakaz) i ktoś musi zabezpieczyć auto bo w przeciwnym razie holowanie. Jeżeli wpadniesz jeszcze podczas trwania zakazu to oprócz 500 PLN mandatu jeszcze załapiesz się na art. 244 kodeksu karnego(niestosowanie się do orzeczonego zakazu). Tak więc po robić sobie kłopoty. Wytrzymałeś 23 miesiące to ten jeden też Cię nie zbawi i na spokojnie zdasz sobie ten egzamin i odbierzesz prawo jazdy. Jest jeszcze jeden szczegół. A mianowicie od jakiegoś czasu policja(urząd miasta-wydział komunikacji) w przypadku zakazu sądowego kieruje na badania lekarskie i jak ich się nie przejdzie to z prawka nici. Jeżeli Tobie nie wysłano(wręczono) takiego skierowania to tylko egzamin i tylko szerokości.

[Berti666]

Jesteśmy w UE i ma zakaz na cała UE a nie tylko na Polskę więc nie może prawka przed upływem zakazu zrobić w Niemczech. Jeśli masz możliwość taką to rób prawko w Niemczech bo w Polsce teraz weszły prawka terminowe i będzie trzeba je odnawiać badaniami lekarskimi.

[oleksy]

Ciekaw jestem jak to wygląda z badaniami w niemczech i czy są wymagane. Zakaz mija mi 1 marca

[Gość Yacek02]

O ile się orientuję 500 PLN mandatu(jeżeli już minie zakaz) i ktoś musi zabezpieczyć auto bo w przeciwnym razie holowanie. Jeżeli wpadniesz jeszcze podczas trwania zakazu to oprócz 500 PLN mandatu jeszcze załapiesz się na art. 244 kodeksu karnego(niestosowanie się do orzeczonego zakazu).

Nie możesz być dwukrotnie ukarany za ten sam czyn.Jeśli wpadasz jeszcze na zakazie i dostaniesz mandat to jesteś szczęściarz i sąd może ci skoczyć. Ale nie dostaniesz, bo każda kontrola to od razu połączenie z ewidencją i &244 czyli do trzech lat. Jeśli masz prawko wyrobione w kraju w którym mieszkasz, to pan policjant może tylko zasalutować i życzyć dobrej drogi. Nie ma znaczenia kraj w którym zdawałeś czy odzyskałeś prawko.

[wojta]

a ja mam kolege ktory mial zabrane raz prawko w pl na 2 lata potem go lapneli bez prawka w tym okresie uciekl do angli( recydywa czekal go sad i spore konsekfencje ) i w miedzy czasie pokazal ksero prawka w uk (pracowalismy razem i nasz pracodawca wymagal pokazania prawka i kserowal )na podstawie tego otrzymal angielskie prawko dodam ze sprawa miala miejsce ponad 5 lat temu

[oleksy]

Piszecie wszyscy co mnie czeka jak będe sie poruszał na za kazie bez prawka Nie mam zamiaru tego robić .

Chcę odzyskac prawo jazdy ale w niemczech .Nie mam narazie zbyt wiele czasu [praca] Dlatego założyłem temat z myśla że ktos miał doświatczenie w tej sprawie

[Nuttie]

Jeśli masz prawko wyrobione w kraju w którym mieszkasz, to pan policjant może tylko zasalutować i życzyć dobrej drogi.

 

Niestety albo właściwie "stety" to nie jest prawda. Polska jako członek UE jest stroną konwencji państw członkowskich o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych i jak masz orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów, to w żadnym kraju UE nie możesz prowadzić pojazdów, niezależnie od tego gdzie i jak zrobiłeś prawko. Co innego oczywiście kwestia "sprawdzalności" tego zakazu, w kontekście uzyskania nowego prawka w innym państwie członkowskim.

[tequila1980]

Jest coś takiego jak System Informacji Schengen i nasze biuro SIRENE które działa u nas od 2007 więc "sprawdzalność" takiego wpisu jest jak najbardziej możliwa.

[bbbb]

Jacek, jesteś w głębokim błędzie. Czym innym jest wykroczenie kierowanie pojazdem bez uprawnień(art. 94&1 kw), a czym innym jest przestępstwo niestosowania się do zakazu sądowego(art. 244 kk). Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. A nawet są całkowicie różne sankcje.

Wracając jednak do sedna tematu, kolega pisze jak odzyskać prawo jazdy gdy minie okres zakazu. W takiej sytuacji powinno się raczej użyć określenia "uzyskanie" prawa jazdy, a nie "odzyskanie", gdyż po prostu nie ma uprawnień, bo zakazu żadnego nie ma. Tak więc nie ma znaczenia gdzie to prawo jazdy będzie robił. W Polsce(egzamin kontrolny) czy w Niemczech(zapewne kurs i egzamin). I tu, i tu musi zdać egzamin. Nawet jak Niemcy poproszą stronę polską o informację to dowiedzą się, że kolega nie ma uprawnień i będzie najnormalniej musiał je zrobić. Tak więc pozostaje jedynie kwestia kosztów, gdzie taniej, co z kolei jest chyba oczywiste.

Maciek, chyba jednak nie masz racji, bo jak np. Niemiec przyjedzie do Polski i zostanie trafiony zatopiony na alkoholu, to polski sąd orzeknie zakaz na terytorium RP. Dokładnie taki przypadek miał mój znajomy obywatel Czeskiej Republiki. 300 m za granicą w Polsce został zatrzymany(0,55 promila), "odsiedział" do czasu poddania się tzw."dobrowolnej karze"(ja wpłaciłem kaucję) i poszedł do domu. Policjanci pozbierali kwity, które zostały odesłane do Czech, . Tam kolega sobie odebrał prawko i za każdym razem jak przyjeżdżał do Polski zostawiał auto na granicy i dalej ja go zabierałem.

Edytowane 4 Lutego 2013 przez bbbb

[Nuttie]

W jakich latach to było? Jakoś specjalnie z tego mocny nie jestem, ale wydaje mi się że może tak być pod warunkiem że prawo czeskie nie zna "zakazu" prowadzenia pojazdów albo przewidziana jest inna kara za taki czyn. Być może wg ich prawa za 0,55 promila nie dostaje się zakazu, więc tylko dostał np. grzywnę. A skoro przesłali kwity do Czech to w ogóle dostał zakaz na Polskę?

Edytowane 4 Lutego 2013 przez Nuttie

[bbbb]

Było to w ubiegłym roku. A w Czechach jest 0,00 promila. Sąd w Polsce orzeka "zakaz prowadzenia pojazdów", a nie cofa uprawnienia do kierowania. Uprawnienia może tylko cofnąć organ, który wydał prawo jazdy czyli właściwy Starosta(Prezydent Miasta) i to w ściśle określonych sytuacjach. Tak więc zakaz prowadzenia pojazdów w Polsce ma się nijak z cofnięciem uprawnień np. w Niemczech, bo żaden Starosta(prezydent Miasta) nie ma takich uprawnień. No chyba, że niemiecki odpowiednik polskiego organu wydającego prawko cofnie uprawnienia w Niemczech w co szczerze wątpię, bo taki Niemiec nie popełnił przecież przestępstwa na terenie Niemiec, a odpowiedzialność za przestępstwa ponosi się jedynie wg polskiego prawa i tylko na terenie Polski

Art. 5. Ustawę karną polską stosuje się do sprawcy, który popełnił czyn zabroniony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jak również na polskim statku wodnym lub powietrznym, chyba że umowa międzynarodowa, której Rzeczpospolita Polska jest stroną, stanowi inaczej.

Nie znam przepisu który stanowiłby inaczej jeżeli chodzi o prawo jazdy zatrzymane za alkohol.