najfu Zgłoś #1 Napisano 6 Grudnia 2012 Witam, mam w pasku alarm z przyciskiem - po przekreceniu kluczyka kontrolki mrugaja dopoki nie wcisne schowanego przycisku. I wlasnie dzisiaj cale to ustojstwo przestalo dzialac, sam przycisk rozebralem, zwieram kable, nic a nic nie dziala - wiec zgaduje ze poszla elektronika alarmu. Z tego co pamietam gdzies powinien byc kabel ktory moge przeciac zeby cala centralke alarmu zdezaktywowac - ale nie mam pojecia gdzie? jak tego szukac? Pomocy!! - auto stoi i nic z nim nie potrafie zrobic. Alarm jest dokladany, z czujnikami pojemosciowymi, nie znam niestety firmy. pozdrawiam M Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #2 Napisano 6 Grudnia 2012 jak nie znasz firmy to wróżenie z fusów będzie, na pewno na centralce alarmu są napisy jakieś , jak nie to w środku też coś musi być, w ostateczności po przewodach można iść w stronę licznika i tam gdzie są dołożone pospinać na oryginał a jak nie to dobry elektryk rozgryza to w parę minut Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
najfu Zgłoś #3 Napisano 6 Grudnia 2012 Znalazlem! Co prawda przecialem odpowiedni przewod dopiero za trzecim razem - pierwszy to chyba czujnik pojemnosciowy po stronie pasazera, potem przecialem ten co lecial w wiazce z czujnikiem wlasnie (trzyzylowy czarny) - nie mam pojecia od czego, nie dzialalo dalej i znalazlem kabel wypuszczony pod uszczelke drzwi, chlaslem i pomoglo. Alarmu nie ma ale auto jedzie. Padla ta elektronika od alarmu prawda? pozdrawiaw RM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomislav27 Zgłoś #4 Napisano 16 Grudnia 2012 Witam. Jeśli można to się podepne. Mojego paska mam od kilku lat i dzisiaj mnie bardzo zaskoczył, Otórz właczył sie w nim alarm, o którym nie miałem zielonego pojęcia, że istnieje. Po prostu wył i mrugał kierunkami, a po minucie sam się wyłączył i już nie potrafiłem go uruchomić. Zawsze jak zamykałem autko z pilota w kluczyku to podrugim wciśnięciu guzika ryglowały się zamki w tylnych drzwiach i zaczynała mrugać czerwona dioda w drzwiach kierowcy przy bagnecie. Dodam, że od conajmniej roku przy zamykaniu nie mrugają kierunki, (kiedyś mrugały) a przy otwieraniu jest ok. Nigdy też nie było żadnego"pikania" przy zamykaniu bądź otwieraniu. Po tym dzisiejszym zdarzeniu przeszukałem cały teren pod maską i nie znalazłem żadnej syreny, Więc ten dźwięk chyba wdawał klakson, tylko jakiś taki przytłumiony. Może podrzuci ktoś jak ugryść ten temat samemu bez wizyty u specjalisty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #5 Napisano 16 Grudnia 2012 jak byl firmowy alarm w serwisie montowany to zazwyczaj wkladaja go pod nogi kierowcy z lewej strony w samym koncu nad bezpiecznikami czy tam przekaźnikami, wiec centralka alarmu tam powinna być, syrene montowali tak spotkałem sporo przypadków pod zbiornikiem na płyn do chłodnicy. ps. wydaje mi sie że powinno być odwrotnie, czyli pierwsze zamykanie zamyka i rygluje drzwi (wewnętrzna blokada zamka że klamką od środka nie otworzysz)+ świeci kontrolka, ponowne naciśnięcie po paru sekundach powoduje odryglowanie drzwi ale cypel nadal pozostaje zamknięty + kontrolka nie powinna mrygać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomislav27 Zgłoś #6 Napisano 17 Grudnia 2012 ps. wydaje mi sie że powinno być odwrotnie, czyli pierwsze zamykanie zamyka i rygluje drzwi (wewnętrzna blokada zamka że klamką od środka nie otworzysz)+ świeci kontrolka, ponowne naciśnięcie po paru sekundach powoduje odryglowanie drzwi ale cypel nadal pozostaje zamknięty + kontrolka nie powinna mrygać. No niestety u mnie jest odwrotnie. Zastanawia mnie tylko jedno dlaczego przez te kilka lat przy zamykaniu bądź otwieraniu nie było żadnego "pikania", dlaczego od conajmniej roku przy zamykaniu nie mrygają kierunki i co takiego się wczoraj stało, że alarm odpalił???????????? Dodam, żę auto miałem cały czas na oku i nikt ani nic z zewnątrz nie mogło spowodować uruchomiemia alarmu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomnik Zgłoś #7 Napisano 17 Grudnia 2012 Zastanawia mnie tylko jedno dlaczego przez te kilka lat przy zamykaniu bądź otwieraniu nie było żadnego "pikania", dlaczego od conajmniej roku przy zamykaniu nie mrygają kierunki i co takiego się wczoraj stało, że alarm odpalił???????????? Dodam, żę auto miałem cały czas na oku i nikt ani nic z zewnątrz nie mogło spowodować uruchomiemia alarmu.Odpowiedź jest prosta -mikrostyk w zamku. Jak naprawić znajdziesz tu http://forum.vw-passat.pl/threads/18834-Rozbiorka-drzwi-i-naprawa-zamka-Almannah-dla-potomnych-)?highlight=mikrostykW których drzwiach uległ awarii, dowiesz sie z VAG-a. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #8 Napisano 17 Grudnia 2012 pytanie tylko czy jeżeli działają lampki w drzwiach + wyświetla się na liczniku symbol otwartych drzwi (oczywiście po ich otwarciu) i gaśnie to wszystko po zamknięciu - wtedy mikrostyk działa prawidłowo czy się mylę ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomnik Zgłoś #9 Napisano 17 Grudnia 2012 pytanie tylko czy jeżeli działają lampki w drzwiach + wyświetla się na liczniku symbol otwartych drzwi (oczywiście po ich otwarciu) i gaśnie to wszystko po zamknięciuO tym Tomislav nie pisał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #10 Napisano 18 Grudnia 2012 nie pisał bo na moje wydaje się to oczywiste że musi działać , kto jeździ z ikonką otwartych drzwi i pyta czemu alarm nie działa ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomislav27 Zgłoś #11 Napisano 18 Grudnia 2012 (edytowane) No właśnie co do kontrolki otwartych drzwi, która jest chyba koloru czerwonego nigdy jeszcze mi sie nie zapaliła odkąd mam auto. Specjalnie byłem nawet teraz to sprawdzić. Może mój pasek nie ma takiej kontrolki? Edytowane 18 Grudnia 2012 przez tomislav27 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #12 Napisano 18 Grudnia 2012 po otwarciu drzwi nie pali Ci sie kontrolka na liczniku, pytanie jaki licznik stary,1/2 fis , pelny fis, sa 3 no moze 4 ale tej 3 to pewny nie jestem 1.spalone na liczniku wyswietlanie- to raczej malo prawdopodobne 2 modul komfortu ( sprawdzic bledy) ew. styki, zimne luty itp. 3. sprawdzić zamek kierowcy mikrostyk wg. tego co @tomnik wkleił ( link) 4. tego pewny nie jestem ale pewnie sie da - oszukany moduł- na kablach pogrzebane jest i zrobione stale zamkniecie siak czy owak cos spowodowało ( wilgoś,zalanie, jedorazowe zadzialanie mikrostyka) zadziałanie alarmu, możliwości troche jest ale jak się chce to można bezproblemowo to posprawdzać w miare wolnego czasu w sam raz na świeta robota ^^ no chyba ze sie samemu bawić nie chce zawsze mozna odwiedzić zaprzyjaźnionego elektryka co lubi $$$ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomislav27 Zgłoś #13 Napisano 19 Grudnia 2012 (edytowane) po otwarciu drzwi nie pali Ci sie kontrolka na liczniku, pytanie jaki licznik stary,1/2 fis , pelny fis, sa 3 no moze 4 ale tej 3 to pewny nie jestem Jaki mam rodzaj licznika nie wiem bo się nie znam, ale znalazłem zdjęcie w necie takiego jak moja. Na tej tez nie ma tej kontrolki (no chyba, że w chwili robienia fotki drzwi były zamknięte). P.S. Gdzie jest moduł komfotu i jak on wygląda bo kiedyś czytałem, że jeżeli moduł był zalany lub jest to dzieją się w aucie różne dziwne rzeczy np. szyberdach sam się uchyla. Edytowane 19 Grudnia 2012 przez tomislav27 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #14 Napisano 19 Grudnia 2012 moduł ... wystarczy poszukać http://forum.vw-passat.pl/threads/1130-MODUL-KOMFORTU-Diagnostyka-VAG?p=52864&viewfull=1#post52864 tak wygląda kontrolka , mi też się coś porobiło ale z mikrostykiem pewnie od strony kierowcy, po otwarciu z pilota swiatła w wnetrzu powinny sie palić , a mi się zapalą i od razu zgasną ( nie zawsze sie tak dzieje) , po nacisnieciu (otwartego auta) jeszcze raz przyciusku otworzenia to działa normalnie i tak az do kolejnego zamkniecia auta. Dodam ze to nie zawsze czasami dziala 2 dni normalnie , a czasami sa takie szopki. Pewnie wilgoś i mikrostyk, moduł raczej odpada bo sucho tam mam, ale i tak go wyciagne zapewie zobaczyć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomislav27 Zgłoś #15 Napisano 20 Grudnia 2012 dev14 dzięki za wszelkie rady zostawie sobie tą robote na wiosne. Przy okazji jak będe wyciągał fotel kierowcy do tapicera to zaproszę do siebie dobrego elektronika z vagiem to mi wszystko posprawdza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość danower Zgłoś #16 Napisano 28 Grudnia 2012 szukam pomocy umnie w b4 podczas jazdy zgasl i juz nie odpalil a w dodatku przy wlonczonej stacyjce nie pali sie zadna kontrolka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #17 Napisano 29 Grudnia 2012 nie ten dział, nie ten temat raczej , a co do problemu to mozliwosci wiele - przetarty przewód, zwarcie , bezpieczniki, stacyjka padła , ecu itd. nic tylko szukać trzeba zaczynając od bezpieczników Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach