Skocz do zawartości
pierst

Podczas uruchamiania po nocy silnik pracuje nierówno

Rekomendowane odpowiedzi

mechanik twierdzi że ten typ tak ma

 

litosci...

 

Podjedz do jakiegos innego mechanika, bardziej chetnego na poszukanie przyczyny. Zwyklym miernikiem mozna sprawdzic swiece przynajmniej czy dzialaja czy nie, moze na ktorejs cos pokaze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
litosci...

 

Podjedz do jakiegos innego mechanika, bardziej chetnego na poszukanie przyczyny. Zwyklym miernikiem mozna sprawdzic swiece przynajmniej czy dzialaja czy nie, moze na ktorejs cos pokaze.

 

No wlasnie tez mi sie nie wydaje ze tak powinno byc, nawet ASO twierdzi ze to normalne. Jak podepne kompa to nic nie pokazuje.

Najlepiej wymienie i bedzie z glowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wymienisz daj znać czy pomogło :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

świece to nie problem ...

zwykły miernik w łapkę i masz wszystko jasne ...

"minus" do minusa aku, plus do świecy (zapłon włączony), napięcie powinno być jak bezpośrednio na aku.

Jeśli nie to świeczka padła.

Jeśli są wszystkie OK, to sprawdzić bloki w MS 013, 018 i 023, głównie chodzi o szczelność, jeśli któryś przelewa to masz odpowiedź, jeśli niby wszystko ok, to pompa podciśnienia, jeśli chcesz na początek ograniczyć koszta, to załóż zaworek zwrotny na zasilaniu paliwka (po filtrze).

Pozdr

ps.oczywiście zakładam, że autko było podłączone pod kompa i zero błędów > trzeba szukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam , ja mam taki problem ( mam passata b6 2.0tdi 2005r. przebieg 260.000km ) 09.2012 po wymianie wszystkich pompo wtryskow w ASO , zaraz po tym jak pasek wyjechał z ASO padła pompa paliwa :( wymieniłem na zwykłym warsztacie ( + wylanie całej zupy i płukanie baku oraz wymiana filtra paliwa , jeździłem nim ok 2tygodnie i było wszystko ok :) postawiłem paska i stał do wczoraj ( ponieważ jest to drugie auto w domu ) więc stał ponad 2miesiące wsiadam no i akumulator padł do zera, podłączyłem go na kable no i psikus :(

wkładam kluczyk kontrolki OK :) świece się zagrzały naciskam żeby odpalić i nic tylko tryk...tryk...tryk i kontrolki też skaczą , puszczam kluczyk i jest ok , znów wkładam i znów tryk...tryk...... wydaje mi się że ten dźwięk idzie ze skrzynki obok akumulatora ....

ma ktoś jakiś pomysł ???

dodam że rozrusznik ani nic nie reaguje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
podłączyłem go na kable no i psikus :(

wkładam kluczyk kontrolki OK :) świece się zagrzały naciskam żeby odpalić i nic tylko tryk...tryk...tryk i kontrolki też skaczą

 

Tak jak już koledzy napisali w innym temacie... nie ma prądu aby obrócić silnikiem... Kable pewnie masz z marketu, a one "dizla" nigdy nie odpalą. Musisz naładować akumulator normalnie, albo go doładować chociaż trochę i wtedy próbować z kablami. Nawet średniej klasy kable nie są idealnie skuteczne gdy akumulator jest wyczerpany do zera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podlacz aku do prostownika,by sie podladowal. Pózniej powtórz próbe rozruczu,powinno pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swiece wymienione, ale nic to nie pomoglo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jakby świece nie grzały to by ciężko odpalał, a nie nierówno chodził po odpaleniu. To jest samozapłon. Problem albo tak jak pisze Piotr w układzie paliwowym, albo jakiś wtrysk szwankuje. Nie tankowałeś ostatnio na jakiejś mętnej stacji, albo nie przesadziłeś z jazdą na rezerwie?

 

Witam,

Też mi się tak wydaje - paliwo

Świeca jest jak żarówka - spalona, albo nie

Najlepiej jest ją wymontować i sprawdzić - jak są wkręcone mogą pokazać przejście - a co za tym idzie błędu nie pokażą

Zależy jaki komputer jest podłączony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

U mnie tez dwa razy tak ssie stalo ale bylo to zawsze po dluzszym postoju 2 - 3 dni. Jak jezdze codzienne to nie ma takiego problemu. Mi sie wydaje ze to jakies zapowietrzenie moze byc.

 

 

P.S

Poczytalem jeszcze o tym problemie i tak jak pisal kolega makec, moze to byc pompa ale nie ta w zbiorniku tylko ta przy silniku (VACUM). Nastepuje wtedy cofanie paliwa, a poza tym u mnie widac jak cieknie z niej olej albo olej napedowy. Pamietam jak kupilem samochod to filtr paliwa byl oblepiony jakby czarnym smarem. Wtedy myslalem ze poprostu tak jest bo filtr nie byl wymieniany. Doczytalem ze jak ta wlasnie pompka przepuszcza olej silnikowy do czesci paliwowej to przelewem ropa idzie do filtra paliwa o dlatego ten filtr jest tak zawalony. Zatem trzeba bedzie wymienic. Co jeszcze to warto wymienic na BOSH bo ja mam LUK ktory jest ponoc bardziej awaryjny.

Edytowane przez kameleon7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności