Skocz do zawartości
Slay

Podły zapach po użyciu plaka do odgrzybianai klimy :(

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

 

Mój samochód: VW Bora.

 

Opiszę moją historię. Nudziło mi się w weekend więc zabrałem się za odgrzybianie klimy. Użyłem tego preparatu:

 

http://plak.pl/do-wnetrza/nawiew-i-klimatyzacja/

 

Postępowałem zgodnie z instrukcją. Napsikałem w kanały wentylacyjne i około połowę puszki na wentylator po wyjęciu filtra. Było OK przez kilka dni. Z kanałów wentylacyjnych pojawił się zapach spalonej elektryki, coś w rodzaju spalonych szczotek w wiertarce. Po godzinie szukania przyczyny, skojarzyłem że przecież odgrzybiałem klimę tydzień wcześniej.

 

Odstawiłem samochód do serwisu żeby zrobili podrzędne ozonowanie. Nie pomogło, zapach pozostał. Wymontowałem dmuchawę. Okazało się że cała była w tłustym śmierdzącym osadzie. Wykąpałem dmuchawę alkoholu izoprenowym i jest ok, zapach znikł. Ale trochę tego smrodu pozostało mi w kanałach wentylacyjnych. Macałem parownik i wygląda na to że tam jest ok, tz nie na nim śmierdzącego osadu.

 

Proszę o polecenie jakiegoś preparatu aby bez rozbierania deski rozdzielczej pozbyć się tłustego osadu po plak. Odradzam ten preparat!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Środek którego użyłeś rozpuścił brud i wszystko spłynęło na dół a przy okazji zakleiło szczotki dmuchawy. Masz szczęście, że się dmuchawa nie spaliła. Jeśli chodzi o środek do odgrzybiania to użyłem tego"

http://moto.allegro.pl/crc-airco-cleaner-aktywna-piana-do-cz-klimatyzacji-i2415958525.html

Z tym, że ja wyjmowałem wentylator i dolot w środku czyściłem gąbką z ludwikiem oraz ciepłą wodą. Kilka razy płukałem gąbkę żeby tłuszcz zmyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okolice wentylatora są już czyste. Czym i jak doczyścić kanały wentylacyjne? Rozbierania deski wolałbym uniknąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako że nic nie podpowiadacie wziąłem sprawę we własne ręce. Kupiłem kolejną puszkę Plaka :) Nawaliłem konkretnie w kanały wentylacyjne, po godzinie jeszcze raz i dziś jest już prawie ok. W weekend jeszcze raz zdejmę schowek i napsikam bezpośrednio na prawnik i okolice. Na wentylator już się nie odwarze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Następnym razem użyj środka CRC

320x_CAR-CHE14.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam serwisowy preparat Wurth'a. :)

wurth.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to ja wam opowiem swoja historię.

Miesiac temu zaczęło mi śmierdzieć w aucie z nawiwów. Zamiast na ozonowanie pojechać to pianki użyłem. Super efekt. Pianka w kanały i wszędzie gdzie się da. Wyjąłem wetylator i w srodek wtrysnalem ile sie da. Założyłem wentylator i po pietnastu minutach (w/g instrukcji) właczyłem nawiew na max i sterowałem co chwilę gałka góra - dół - szyba. Normalnie bańki z nawiewów leciały, synek mił ubaw po pachy.... i sie zaczeło. Na drugi dzień smród jak cholera. Po właczeniu nawiewów odrzucało az. Taki syf walił że az strach. Szybko na ozonowanie pojechałem, nie pomogło, potem drugi raz i dalej ****. W końcu zrzuciłem deskę. wyjałem całą nagrzewnicę i myście myjka wrzątkiem wszystkich elementów, a głównie nagrzewnicy klimy. Zeszło dwa dni ale w końcu jest czysto i swieżo. Nagrzewnica klimy była zasyfiona i po użyciu pianki wszystko spłynęło zagniło itp itd. Ogolnie te pianki to lipa znajomy w serwisie powiedział. Tylko ewentualnie spreje firmowe do odkażania itp.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano pianki to lipa. Ja jestem już po 2 ozonowaniu i aplikacji profesjonalnego środka biobójczego i dopiero teraz jest prawie dobrze. Za tydzień jak środek biobójczy się wywietrzy pojadę jeszcze raz na ozonowanie.

 

Doszedłem że pianka musiała spowodować że rezystor dmuchawy się przegrzał, w około plastik jest jakby nadtopiony. Kto widział jak jest umieszczony w golfach i borze to pewnie potrafi to sobie wyobrazić. Absolutnie odradzam aplikowanie pianki na wentylator, mimo że tak producent - debil podaje w instrukcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja polecam serwisowy preparat Wurth'a. :)

[ATTACH=CONFIG]85596[/ATTACH]

 

Ja tak samo jak kolega viperek polecam wurtha , odgrzybiałem w weekend co prawda temp była wysoka , zaaplikowałem dobrą połowe preparatu, mam wrażenie że to rzeczywiscie pomaga choć 1 raz samemu to stosowałem i nieco sceptycznie początkowo podszedłem do tematu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności