1robert Zgłoś #1 Napisano 2 Marca 2012 witam Czy któryś z kolegów może mnie oświecić od czego dokładnie zależy dawka paliwa w zakresie obrotów 900 do 2000? czyli w zakresie gdzie turbo nie ładuje albo ładuje jeszcze mało.... wiem że częściowo od wszystkiego czyli od temperatury wody(silnika), powietrza, paliwa, obciążenia, prędkości, ciśńienia doładowania. Chodzi mi o to jak wpływa na silnik za mała bądź za duża dawka paliwa (ewentualnie kąt wtrysku) Jak dawkę trochę zwiększyć dla testu ze by nie ingerować za bardzo w silnik (np nie ruszać na razie nastawnika). Wydaje mi się że jak silnik jest już trochę zużyty to nastawy fabryczne są chyba czasem trochę "nie na miejscu" Jak by się dało może ktoś ma jakieś materiały na ten tema albo gdzie można znaleźć sensowne wiarygodna materiały. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #2 Napisano 2 Marca 2012 Jedyna sensowna regulacja dawki nastawnikiem. Granice niech wyznacza intensywność dymu Za duża dawka to za dużo dymu, za mała to brak mocy. W tym przedziale obrotów o którym piszesz w 1z prawie nie ma doładowania i dawka jest obcinana przez przepływkę. A z wtryskiwaczami coś robiłeś? jakie masz korekcje w 013 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1robert Zgłoś #3 Napisano 2 Marca 2012 wtryski sprawdzane ale jako jednociśnieniowe .. jako dwuciśnienieowe nie sprawdzałem - nie mam dostępu. Gość stwierdził ze są super jak na taki przbieg - 0becnie 375tkm - korekcje są różne - nie wiem czy patrzeć na zimnym czy na gorącym silniku. Jeden wtrysk mam trochę gorszy ale podmieniałem cały zestaw z innego 1Z i nie było różnicy Jak się przekłada ta regulacja nastawnikiem na spalanie? - wiadomo że będzie miała wpływ tylko jaki... mojego trzeba naprawdę przydusić by w miarę normalnych temperaturach zjadł więcej niż 5,3 litra ale jazda poza miastem (po miastach ie jeżdżę tyle żeby coś napisać.. więc silnik spala chyba raczej mało paliwa. Interesuje mnie skąd komp wie jaka idzie dawka do silnika poza ustawieniem nastawnika?? - czytałem że jak ustawiasz nastawnik to patrzy się w vag na wskazanie więc komputer jednak wie co się dzieje jak przestawiasz nastawnik ogólnie - poszukuję od czego silnik wpada w większe niż powinien wibracje w tym zakresie obrotów o którym pisałem. Upatruję źródła w zbyt małej dawce bo na zimnym silniku silnik nie drży - buda nie dudni. Zmiana wibracji może być również spowodowana luzami gdzieś w silniku (cieplejszy olej jest rzadszy) ale raczej silnik jest pod tym kątem ok i podejrzewam ukłąd sterowania. Z innego wątku dowiedziałem się ze nawet regeneracja pompy nie pomogła i problem podchodzi pod TTTM a mnie to nie daje spokoju Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
onore Zgłoś #4 Napisano 2 Marca 2012 Jak się przekłada ta regulacja nastawnikiem na spalanie? - wiadomo że będzie miała wpływ tylko jaki... mojego trzeba naprawdę przydusić by w miarę normalnych temperaturach zjadł więcej niż 5,3 litra ale jazda poza miastem (po miastach ie jeżdżę tyle żeby coś napisać.. więc silnik spala chyba raczej mało paliwa. Nie jestem super fachowcem w tej materii, ale ... max 5,3l/100km to mała wartość. Mogę się podzielić w tym fragmencie moimi doświadczeniami, ale nasuwa mi się pytanie: Czy sprawdziłeś VAGiem jaką masz DawkęWtrysku (MeasBlocks08 Grupa001)? Zakres to od 3 (duża dawka) do 9 (bardzo mała dawka). W moim AFNie kiedyś przez jakiś czas miałem ustawioną dawkę 3,2, a później 7,8. Różnica w spalaniu przy codziennych jazdach "wokół komina" to zmniejszenie o 1l/100km, czyli około 20%. Przy czym przy DawceWtrysku 7,8 generalnie wraz ze wzrostem obrotów coraz bardziej dawał się we znaki rosnący wraz z obrotami ubytek mocy. Faktem była też 20% niższa max prędkość na każdym biegu. To było nie do przyjęcia. Później ustawiłem na 4,4 (i jest do dziś). Spalanie przy spokojnej jeździe bliskie takiemu jakie było przy DawcePaliwa 7,8. Z kolei przy dynamicznej jeździe spadek mocy i prędkości max na poszczególnych biegach nie był odczuwalny, paliwo się niepotrzebnie nie lało więc i dymek był mniejszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1robert Zgłoś #5 Napisano 2 Marca 2012 a możesz napisać jak to zmieniałeś?? tylko vag i kodowanie?? chętnie popróbuję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
onore Zgłoś #6 Napisano 2 Marca 2012 (edytowane) Sam nigdy za to się nie zabrałem - jest potrzebny specjalny klucz do 1 ze śrub pokrywy pompy. Robił to przy okazji na moje życzenie mój mechanik. Polecam Tobie filmik: EDIT: Z tego co wiem, to dosyć precyzyjna robota i trudno ustawić konkretną wartość. Potrafi się zmienić po poluzowaniu i dokręceniu śrub. Edytowane 2 Marca 2012 przez onore Uzupełnienie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #7 Napisano 2 Marca 2012 Ja pchnąłem sobie dawkę na granice 2 i jest fajnie, nie kopci, a zmiana spalania nieodczuwalna. przesuwając nastawnikiem, silnik gorący, wyłączona klima i odbiorniki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1robert Zgłoś #8 Napisano 3 Marca 2012 i o takie informacje mi chodziło z tego co wiem to mój kolega ma klucz a chyba i ja sobie dorobie... gdzieś pisano że wbija sie klucz chyba 7 słabej jakości i on się dopasuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarcun Zgłoś #9 Napisano 3 Marca 2012 energetyczny klucz K-2T pasuje na tą śrubę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #10 Napisano 3 Marca 2012 Z jednym gościem z forum robiliśmy nacięcie dremelem i płaskim śrubokrętem została odkręcona. potem wymienić na klasyczny imbus i po sprawie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monter Zgłoś #11 Napisano 3 Marca 2012 robiliśmy nacięcie dremelem Dremel, okrągły kamień szlifierski i zeszlifować 3 krawędzie wewnątrz klucza Przydaje się, odkręcił kilkanaście nastawników i nie kaleczy śruby Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Emu89 Zgłoś #12 Napisano 4 Marca 2012 co do katu wtrysku ja mam przyspieszony , moc troche wzrosla ale i spalanie , moj silniczek 1z 330 tys i kolegi tez 1z ale 250 tys i zostawilem go o ladne pare metrow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarcun Zgłoś #13 Napisano 7 Marca 2012 jak masz kąt lekko zmieniony patrząc w BS to i tak auto go wyrówna .A jak zrobisz kolosalną różnicę to już auto przestanie chodzić bo nie da rady wyrównać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1robert Zgłoś #14 Napisano 7 Marca 2012 jakoś będzie chodzić - ja na początku zanim się wgryzłem w temat miałem kąt patrząc w BS z dołu poza wykresem - auto chodziło w miarę normalnie - miało mniej mocy na niskich obrotach. Po zmianie kąta wjechałem pierwszy raz na krawężnik bez gazu mam już klucz do nastawnika - teraz trzeba czas znaleźć żeby się pobawić.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś #15 Napisano 7 Marca 2012 Tylko rób to bardzo ostrożnie. Niewielka, nawet niezauważalna zmiana położenia nastawnika powoduje duża zmianę dawki paliwa. Ja przed robotą zrobiłem sobie ślady na pompie i nastawniku nożem do tapet, żeby znać położenie elementów przed ich poruszeniem. Po robocie, gdy dawka była już skorygowana te ślady były wręcz prawie niezauważalnie przesunięte. Tak więc delikatnie i bez pośpiechu. Dodam tylko, że ja tylko całkiem delikatnie popuściłem śruby i przesuwałam nastawnik pukając delikatnie małym młoteczkiem przez przyłożone drewienko. Potem skręcałem, odpalałem, sprawdzałem - w sumie robiłem to 6 razy (ok. 30 min). Powodzenia! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1robert Zgłoś #16 Napisano 7 Marca 2012 myślę że zapiszę sobie punkt odniesienia w vagu.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #17 Napisano 7 Marca 2012 Łatwiej ustawiać bez gaszenia silnika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1robert Zgłoś #18 Napisano 7 Marca 2012 przestawiłem dawkę... była 2,6 przestawiłem na 4,4 fakt operacja nie jest zbyt skomplikowana silnik rozgrzałem do 90 stopni paliwo dao się rozgrzać do 35 stopni przy 1 stC na dworze... przejechałem się kawałek i jak na razie nie widzę różnicy.. zauważyłem tylko że na gorącym silniku w grupie 13 mam na jednym cylindrze korekcję na poziomie 2,6.. trzeba by wtrysk chyba podmienić niestety Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monter Zgłoś #19 Napisano 7 Marca 2012 (edytowane) przestawiłem dawkę... była 2,6 przestawiłem na 4,4 2,6 to już spora dawka, nie za bardzo jest co zwiększać Wtrysk zamień miejscem i sprawdź czy zmieni się ta korekcja w vagu Edytowane 7 Marca 2012 przez monter Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #20 Napisano 7 Marca 2012 Robert, w drugą stronę... spadek dawki na VAG to w rzeczywistości większa ilość wtryśniętego paliwa, a raczej jej górna granica przesuwa się wyżej. Ty obciąłeś dawkę więc na pewno nie mogłeś odczuć wzrostu mocy Różnica jest odczuwalna przy pedale w ziemi. A w związku z powyższym korekcje są niemiarodajne u Ciebie i się nie przejmuj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach