Skocz do zawartości
DoktorPio

Plusy posiadania napędu 4 motion - odczucia ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów jako że posiadam pierwszy samochód z napędem na cztery koła i nie miałem możliwości go jeszcze przetestować w warunkach zimowych :mlask chciał bym spytać o korzyści z posiadania tego typu napedu.

Chodzi mi o to jak się auto zachowuje w utrudnionych warunkach jazdy typu śnieg, breja pośniegowa, lód.

Czy auto z tym typem napędu znacznie lepiej sobie radzi np. podczas podjazdu pod zaśnieżone wzniesienie gdzie przykładowo samochód z napędem na jedną oś sobie nie radzi ?

Proszę o oszczędzenie sobie postów typu że Audi czy Subaru posiada lepszy napęd typu Torsen czy stały napęd na wszystkie osie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie posiadam niestety auta z napędem na 4 koła, ale miałem okazję jeździć trochę takim w zimę. Różnica jest kolosalna. Dla przykładu jazda Mercedesem C 2,2 CDI (napęd na tył) w zimę jest mocno utrudniona. Nie da się wyjechać z zaspy (ESP nie pozwala). Po prostu porażka. Natomiast jak 4 pazurki ciągną sprawa wygląda inaczej :) Dużo lepsze ruszanie, bezpieczniejsza jazda na śliskim i większe prawdopodobieństwo, że wyjedziesz z zaspy.

Z tego tylko co słyszałem to należy pilnować, aby opony były takie same na osi.

No i przy napędzie na 4 koła jest nieznacznie wyższe zużycie paliwa, ale to akurat niewielka cena za komfort posiadania 4 pazurków :)

Szukałem wersji z napędem na 4 koła.. ale się nie udało i jest tylko przód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z tego tylko co słyszałem to należy pilnować, aby opony były takie same na osi.

No i przy napędzie na 4 koła jest nieznacznie wyższe zużycie paliwa, ale to akurat niewielka cena za komfort posiadania 4 pazurków

 

To co napisałeś dotyczy STAŁEGO napędu 4x4, np. torsen w B5.

Ale o tym typie napędu nie wolno pisać w tym wątku ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam kolegów jako że posiadam pierwszy samochód z napędem na cztery koła i nie miałem możliwości go jeszcze przetestować w warunkach zimowych :mlask chciał bym spytać o korzyści z posiadania tego typu napedu.

Chodzi mi o to jak się auto zachowuje w utrudnionych warunkach jazdy typu śnieg, breja pośniegowa, lód.

Czy auto z tym typem napędu znacznie lepiej sobie radzi np. podczas podjazdu pod zaśnieżone wzniesienie gdzie przykładowo samochód z napędem na jedną oś sobie nie radzi ?

Proszę o oszczędzenie sobie postów typu że Audi czy Subaru posiada lepszy napęd typu Torsen czy stały napęd na wszystkie osie.

Tak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
o co napisałeś dotyczy STAŁEGO napędu 4x4, np. torsen w B5.

Ale o tym typie napędu nie wolno pisać w tym wątku

 

Oj chyba nie do końca ?

W gazetce AutoŚwiat wyczytałem i w serwisie też mi napomknęli o pilnowaniu średnic / rozmiarów kół bo ma to wpływ na prawidłowe funkcjonowanie napędu opartego na Haldex-sie

 

Tak...

 

Tak... że odnośnie czego ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Pewnie Tak, że napęd na 4 koła jest fajny :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie różny rozmiar opon na osiach jest niekorzystny, nie tylko dla samochodów 4x4.

 

Różnica prędkości osi powoduje, że sterownik na podstawie impulsów ABS interpretuje taką sytuację jako poślizg. Efektem będzie zwiększenie prędkości obrotowej silnika.

Takie przyspieszanie "bez powodu" zdarzało się już w starszych modelach.

W autach z Haldexem ogłupiony sterownik pewnie będzie chciał załączyć tylną oś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To co napisałeś dotyczy STAŁEGO napędu 4x4, np. torsen w B5.

Ale o tym typie napędu nie wolno pisać w tym wątku ;-)

 

Dlaczego nie można pisać o tym napędzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie można pisać o tym napędzie?

 

Bo autor postu kazał sobie oszczędzić postów na ten temat ;-)

Ale pisał o Audi i Subaru, o VW nie wspominał, więc chyba się nie pogniewa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to napęd na 4 koła przy tych mocach (140 KM) powinien być wybierany świadomie, tzn. wtedy kiedy warunki w jakich auto się porusza wymagają tego (śnieg, góry, kiepskie drogi polne).

Głównymi wadami wydają się tu być utrata osiągów oraz wyższe spalanie, co w przypadku diesla ma chyba znaczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bo autor postu kazał sobie oszczędzić postów na ten temat

Ale pisał o Audi i Subaru, o VW nie wspominał, więc chyba się nie pogniewa

 

Nie no chłopaki bez przesady :)

Jak ktoś ma jakieś odczucia lepsze bądź gorsze względem poprzedniego systemu napędu stosowanego w poprzednich modelach passatów to proszę śmiało pisać :)

Generalnie chodziło mi o to żeby wypowiedzi skupić na napędzie opartym na haldex-sie stosowanym w Passatach B6

 

A fakt faktem że skoro podziałem momentu obrotowego zajmuje się Haldex sterowany elektronicznie to fajnie by było gdyby można było sterować ile momentu obrotowego ma być przekazywane na którą oś ;)

Edytowane przez DoktorPio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ktoś ma ochotę dogłębnie poznać zasady działania napędu typu haldex to polecam (o samej jeździe od pliku 1f.jpg) :

 

Nooo na pewno te informacje dużo rozjaśniają jeśli chodzi o działanie Haldex-a :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Głównymi wadami wydają się tu być utrata osiągów oraz wyższe spalanie, co w przypadku diesla ma chyba znaczenie

O jakim większym spalaniu piszesz kolego spalanie w mieście mojego 4x4 to około 7 l a w trasie jadąc przepisowo spada na 5 - 5,5 l

na trasie do Niemiec około 1200 km przy prędkościach 130-160 spalanie 6,5 litra

dodam jeszcze iz posiadam filtr dpf który podwyższa spalanie jak pisali ci co go sie pozbyli nawet o 0,8 l /100 km

 

co do odczuć to ja coś ci mogę na ten temat powiedzieć bo mieszkam w krainie śniegu czyli w Zakopanem i to jeszcze na górce która zmuszała mnie (zanim kupiłem 4x4) do ciągłego spędzania czasu z łopata abym mógł dojechał do domu a teraz wyjeżdżam jak w lecie

 

Jeśli nie jesteś pseudo rajdowcem których nie brakuje to będziesz bardzo zadowolony

Edytowane przez poldeczek1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ostatnim linku podano ,że do badania sprawnosci hamulców należy rozłączyc wał napędowy:debil. Jeszcze takiej paranoi nie widziałem. Miał ktoś z Was tak badane hamulce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie jesteś pseudo rajdowcem których nie brakuje to będziesz bardzo zadowolony

 

Nie no jeśli o mnie chodzi to zdecydowanie nie jestem pseudo rajdowcem :P chodzi o to że zakup Passata z napędem na cztery koła był spowodowany pewną koniecznością dojeżdżania do głównej drogi oddalonej od posesji o 80 metrów. A zimą jak wiadomo to 80 metrów bywa zaśnieżone i nie zawsze zdołam je odgarnąć a żona z rana musi zawieść dzieci do szkoły i jechać do pracy i wówczas jest problem z dojazdem :zeco Auto potrafi się zakopać albo niebezpiecznie odskoczyć w bok na ogrodzenie :dupablada

Przed zakupem Passata 4MOTION przymierzałem sie do zakupu Suzuki GrandVitara które bardzo mi się podobało. I nawet takowe autka z 2007 i 2006 roku znalazłem, ale niestety zachwyt minął po jazdach testowych. Niestety auto po pierwsze miało mniejszy o jakieś 60 litrów bagażnik niż w moim starym pasacie kombi B5. A jak wiadomo duży bagażnik przy rodzince czteroosobowej jest dość ważą sprawą :)

Druga sprawa w Suzuki był brak tego czegoś co miał stary poczciwy passat B5 względna cisza i komfort lekkość prowadzenia, niestety Suzuki było bardziej surowe i toporne a ja oczekiwałem czegoś więcej niż w passacie B5 :dupablada

 

Tak wiec wybór padł na Passata B6 w którym mam to czego nie miałem w Suzuki no ale niestety Passatowi brakuje zapewne doskonałego napędu 4x4 jakie posiada Suzuki ;)

 

A co do niby większego zużycia paliwa jakie ma Passat 4Motion powiem jedno nie po to kupowałem auto za kilkadziesiąt tysięcy złotych żeby teraz z siebie dziada rżnąć z powodu większego zużycia paliwa o 0,5 litra :manga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od 4 lat w domu jest Passat z 4motion i mogę szczerze powiedzieć, że następny samochód też na pewno będzie miał napęd na 4 koła.W lecie samochód trzyma sie drogi jak przyklejony i nie ma mowy żeby stracił przyczepność nawet przy ostrym łuku przy dużej prędkości.W zimie przyśpiesza prawie jak na suchym asfalcie.Przy skręcaniu na śliskim trzeba uważać z odpuszczaniem gazu, bo samochód potrafi zachować się niepewnie (albo podsterowność albo nadsterowność).No i trzeba uważać, bo autko fajnie przyśpiesza ale zatrzymać tą masę jest bardzo trudno i można niezłego zonka złapać po naciśnięciu hamulca :D ABS urywa stopę a samochód nic sobie z tego nie robi tylko sunie przed siebie :D ale miny kierowców na światłach są bezcenne jak się wyrywa do przodu jakby nigdy nic :) spalanie zależy od kierowcy.U mnie w miescie potrafi dojść do 11 litrów ale to jest już chyba max.Z każdych świateł trzeba zwijać asfalt i przeciągać biegi do 4-4.5tys obrotów.Tak normalnie to 8-9 litrów w mieście.Na trasie 7-8 litrów przy dynamicznej jeździe :) To tyle jeśli chodzi o moje przemyślenia i spostrzeżenia.Jeśli byś miał jakieś pytania to polecam się :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to napęd na 4 koła przy tych mocach (140 KM) powinien być wybierany świadomie, tzn. wtedy kiedy warunki w jakich auto się porusza wymagają tego (śnieg, góry, kiepskie drogi polne).

Głównymi wadami wydają się tu być utrata osiągów oraz wyższe spalanie, co w przypadku diesla ma chyba znaczenie.

 

jako wieloletni użytkownik roznych modeli VW z napedem 4x4 czyli m.in. kilka golfów syncro i 4 passatów 4motion zupełnie sie z Toba nie zgadzam!

Posiadanie dodatkowego napedu na tylnej osi przydaje sie w kazdych warunkach i wielokrotnie kierujacy pojazdem nawet nie zdaje sobie sprawy iz w danym momencie naped 4motion ratuje mu zycie badz i auto przed wypadnieciem z drogi.Mówie o setkach sytuacji jak np.liscie w czasie jesieni,gołoledź itd itd.Nie sa to elementy wystepujace tylko na terenach gorskich.Passata B6 2.0 TDi 4 Motion także posiadałem ale tylko przez 2 miesiace poniewaz ze wzgledu na jego nieprzecietna awaryjnosc i bardzo niedbałe wykonanie byłem zmuszony go sprzedac i choc 3BG moze nie jest hitem design-u to jeździ mi sie o wiele lepiej i taniej przede wszystkim:)

A jesli chodzi o spalanie to w moim 3BG AVF srednio mam 6,8 l/100km natomiast kiedy jeździłem 3B 1.9 TDI 110 KM AFn VARIANT to srednio wychodziło 6,0 l/100km wiec jest to bardzo dobry wynik i nie sadze aby wersja bez 4motion mogła pochwalic sie o wiele lepszym wynikiem!

Podsumowujac 4motion to wspaniały wynalazek i warty kazdej dopłaty!

Edytowane przez Bartek1987

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
.Przy skręcaniu na śliskim trzeba uważać z odpuszczaniem gazu, bo samochód potrafi zachować się niepewnie (albo podsterowność albo nadsterowność)

..jak w kazdym aucie

wyrywa do przodu jakby nigdy nic

w zimie tak, ale na suchym asfalcie FF bedzie o wiele szybszy (udowodniono w praktyce)

4motion ratuje mu zycie badz i auto przed wypadnieciem z drogi

.. to ile razy ja juz nie zyje?

nie sadze aby wersja bez 4motion mogła pochwalic sie o wiele lepszym wynikiem!

o wiele moze nie, ale napewno FF ma mniejsze zapotrzebowanie na paliwo bez wzgledu na styl jazdy,przy "ecodriving" roznica bedzie nieodczuwalna ale jak ktos ma ciezka noge to musi sie liczyc z duuuzym "przepalem"

PS. naped na wszystkie kola jest fajny !!! ale nie przesadzajcie, ma to tez swoje minusy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

plusy, minusy... jak wszystko.

Dla mnie nie ma innej opcji jak 4x4. Wiadomo, że ideałem jest stały. Ale jak się nie ma co się lubi...

Nawet jeśli pali o litr więcej (co przy dołączanym nie jest takie oczywiste) to wystarczy kilka wypadów na narty i przekonujesz się, że warto było. Pierwsze śniegi już pokażą przewagę:

- sprawne, bezproblemowe ruszanie;

- pewniejsze pokonywanie śliskich zakrętów (nie mówię o jakiś ekstremalnych slajdach);

- stabilniejsze hamowanie (to dopiero w prędkościach raczej ekstremalnych, i odczuwalne berdziej przy stałym) - bardzo ważne, wg mnie

 

Na śniegu to jest łatwe do wychwycenia. Pamiętaj jednak, że tak smo działa to na mokrym.

To mój 2gi Pasek 4M (poprzednio B5FL 2.8). Do tego jeżdżę również FWD i RWD...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności