kzarczyn Zgłoś #1 Napisano 2 Lipca 2011 Witam Robiłem zawieszenie i przy okazji przetoczyłem tarcze bo trzęsło przy hamowaniu. Tarcze po toczeniu nie są gładkie tylko chropowate. Koleś który mi je przetaczał mówił, że tak jest jak się mało materiału nożem zbiera. Mają około 12mm grubości. Przy okazji odpowietrzyłem układ hamulcowy. Na wyłączonym silniku pedał jest twardy. Po odpaleniu jak się wciska pedał to idzie do podłogi, zarówno przy szybkim wciskaniu jak i powolnym. Hamulce łapią jak pedał jest bardzo nisko. Na odpalonym silniku pedału nie da się podpompować, więc chyba nie są zapowietrzone. Ta tarczach widać ślady po klockach, ale tylko w niektórych miejscach czyli klocki nie pracują całą powierzchnią. Aby zatrzymać samochód ze 100km/h potrzebuję około 70m. 1. Ile trzeba przejechać aby klocki się dopasowały do tarcz lub ewentualnie wyrównały tarcze? 2. Czy zapowietrzone hamulce mogą dać taki efekt? 3. Co może być nie tak z układem hamulcowym jeżeli po odpowietrzeniu pedał hamulca jest twardy, a po kilku tysiącach kilometrów robi się coraz bardziej miękki? Płynu nie ubywa, wycieków nie widać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piterrr20 Zgłoś #2 Napisano 2 Lipca 2011 Przyczyn może być wiele, np. źle dobrane parametry skrawania dlatego została taka powierzchnia. Co do śladów na tarczach to przyczyną mogło być niewłaściwe zamocowanie tarcz. Moim zdaniem pomoże tylko kolejne przetoczenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #3 Napisano 2 Lipca 2011 Po toczeniu tarcze mogą być lekko chropowate, mała predkośc toczenia, reszte zrobią klocki, teraz pytanie jak były toczone tarcze? Czyli czy na jednym zamocowaniu toczone były powierzchnie styu z klockami jaki powierzchnia przylegajaca do piasty? I po drugie -jakie były "rowy" w tarczach? Bo jak głębokie to takie same rowy zostały w klockach....Czasem potrzeba kilku tygodni jak klocki twarde nim dotrą się one do powierzchni tarcz... Czyli...trzeba było kupić nowe klocki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Vipergti Zgłoś #4 Napisano 2 Lipca 2011 Przy okazji odpowietrzyłem układ hamulcowy.Na wyłączonym silniku pedał jest twardy. Po odpaleniu jak się wciska pedał to idzie do podłogi, zarówno przy szybkim wciskaniu jak i powolnym. Sprawdzałeś poziom płynu? Jak stoczysz tarcze, tłoczki bardziej wychodzą i płynu automatycznie ubywa.. to samo tyczy się odpowietrzania.. A próbowałeś się lekko rozpędzić i hamować pompując hamulec?? mnie to wygląda na zapowietrzone hamulce albo mało płynu.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarcun Zgłoś #5 Napisano 3 Lipca 2011 a ile dałeś za toczenie i ile czasu masz te tarcze? Tak jak koledzy wspominają to ważny jest poziom płynu i nowe klocki daje się koniecznie chyba że były kilku dniowe , a może źle odpowietrzony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
uszek Zgłoś #6 Napisano 3 Lipca 2011 ja obstawiam ze masz zapowitrzone hamulce, dziwnie pedal lapie CI bardzo nisko co do toczenia to tak jest i po prostu z czasem klocki z tarczami sie dotra... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Fucker Zgłoś #7 Napisano 3 Lipca 2011 Potrzebujesz koniecznie nowych klocków ! Stare klocki są nie równo zużyte co powoduje na przetoczonych tatczach, że się "kantują" przy hamowaniu, a objawy są właśnie takie, jak byś miał zapowietrzony układ hamulcowy. Miałem taki przypadek. Do przetoczonych tarcz zawsze nowe klocki trzeba. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kzarczyn Zgłoś #8 Napisano 4 Lipca 2011 Tarcze mam ponad rok, klocki ferodo mam kilka miesięcy i są jeszcze bardzo grube więc szkoda było wymieniać. Za toczenie dałem 40 PLN. Toczyłem bo były krzywe i trzęsło przy hamowaniu. Odpowietrzałem dwa razy, płynu mam na maxa. Pp przejechaniu 150 km samochód zaczął lepiej hamować. Po przejechaniu 300 km hamuje lepiej niż przed toczeniem, a jeszcze całkiem się nie dotarły więc będzie jeszcze lepiej. Mam kolejne pytanie. Przy odpowietrzaniu były zapowietrzone tylko tylne hamulce, w przednich nie było ani bąbelka. Płynu nie ubywa, wycieków nie widać. Tak mam od dłuższego czasu tak mam, że co kilka tysięcy kilometrów muszę je odpowietrzać. W jakich miejscach może łapać powietrze i jak to można sprawdzić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
artkon Zgłoś #9 Napisano 4 Lipca 2011 A płyn hamulcowy na pewno nie ubywa? Skoro się zapowietrzają to znaczy że gdzieś jest nieszczelność. Wjedź na kanał i depcz hamulcem mocniej dociskając na końcu. Patrząc od dołu po kolei po przewodach aż do tłoczków powinna gdzieś się pojawić nieszczelność. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kzarczyn Zgłoś #10 Napisano 4 Lipca 2011 Zapowietrzenie tylnych hamulców trwa kilka miesięcy. Na kanale szukałem i nie widać ani śladu wycieku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
artkon Zgłoś #11 Napisano 4 Lipca 2011 A może gumowe przewody hamulcowe są jakieś "rzadkie?" Tak jak kiedyś w przypadku dętek w oponach się zdarzało, niby dziury nie było a powietrze potrafiło uciec. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monter Zgłoś #12 Napisano 4 Lipca 2011 Najczęściej zapowietrza się na tylnych cylinderkach, później korektor siły hamowania potrafi zassać powietrze. Wymień cylinderki na nowe, ok 25zł za sztukę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mickusio Zgłoś #13 Napisano 5 Lipca 2011 jeśli masz ABS to pamiętaj że na zapłonie się odpowietrza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach