PIOTR_FOTO Zgłoś #1 Napisano 21 Maja 2011 Witam. Jakieś pół roku temu zauważyłem dość mocno gibające się koło pasowe na wale korbowym, jednak zignorowałem to i jeździłem aż do dziś. Postanowiłem udać się z tym do mechanika-diagnoza: czoło wału do frezowania i koła pasowe i rozrządu do wymiany. Postanowiłem to zrobić jednak przy odbiorze auta zauważyłem, że po zrobieniu tego wszystkiego koło nadal się gibie choć ZNACZNIE mniej-a ja chciałem prosto! Odpowiadając na moje zastrzeżenia co do naprawy mechanik stwierdził, że za długo jeździłem z krzywym kołem pasowym i wał się skrzywił i jedyne co można było zrobić to splanować czoło wału. Zapłaciłem 450 zł i odjechałem niezadowolony. Zacząłem drążyć temat. Na forum znalazłem tekst jak ktoś frezował czoło wału i postanowiłem spróbować sam poprawić po mechaniku. Kupiłem frez, zamazałem czarnym markerem czoło wału aby widzieć efekty pracy i zacząłem ręczne frezowanie. Widać było że frez sciągał bardziej materiał z jednej strony wału co świadczyło o spartaczonej robocie przez mechanika. Po 2,5 godz. obracania frezem miałem czoło przeszlifowane-będzie super-pomyślałem.Składam wszystko do kupy i niestety bije nadal choć znacznie mniej niż po mechaniku. Sporo się poprawiło ale do ideału jeszcze brak. Co zrobiłem źle? Czy zastosowałem złą technikę frezowania? Bo słyszałem od mechanika, że do frezowania na samochodzie trzeba zdjąć wałek rozrządu aby "odprężyć" silnik-tylko po co? Czy faktycznie wał może być krzywy i frezowanie nic nie da? Proszę o porady i dziękuję cierpliwym za doczytanie do końca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PIOTR_FOTO Zgłoś #2 Napisano 22 Maja 2011 Stosowałem taki przyrząd: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monter Zgłoś #3 Napisano 22 Maja 2011 (edytowane) Skombinuj sobie taki czujnik zegarowy: http://forum.vw-passat.pl/showpost.php?p=1282530&postcount=60 Koszt to 15zł u wschodnich przyjaciół na targowisku Odkręć wałek rozrządu, żeby można było swobodnie kręcić wałem korbowym, zamontuj czujnik, wrzuć bieg i kręcąc piastą zmierz bicie tej ośki-prowadnicy freza, którą wkręcasz w wał. Być może gwint w wale jest już trochę wyrobiony. Możesz nawinąć na gwint prowadnicy jeden włos pakuł, do uszczelniania rur hydraulicznych Jak wycentrujesz prowadnicę freza i nie będzie bicia to liźnij czoło jeszcze raz i po problemie Edytowane 22 Maja 2011 przez monter Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarcun Zgłoś #4 Napisano 22 Maja 2011 a czy ma ktoś w okolicach trójmiasta pożyczyć taki frez? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PIOTR_FOTO Zgłoś #5 Napisano 22 Maja 2011 Ok tylko jak okaże się, że ośka prowadnicy po wkręceniu w wał ma bicie to jak ją wycentruję jeżeli jest np. krzywy wał? Gwint wydaje się ścisły. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
brox Zgłoś #6 Napisano 22 Maja 2011 A ile gwintu wkręca się w wał. Czy analizowałeś ten post który do Ciebie napisałem, zanim zacząłeś frezowanie? http://forum.vw-passat.pl/showpost.php?p=1331739&postcount=41 Policz zwoje wchodzące w wydrążenie wału, na frezie który kupiłeś. Im więcej ich będzie, to pilot frezu będzie bardziej w osi wału. Zrób zdjecie pilota którym frezowałeś i ja zrobię, wtedy porównamy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PIOTR_FOTO Zgłoś #7 Napisano 23 Maja 2011 (edytowane) Nagrałem też film jednak telefon nie zdołał złapać bicia koła-za mało klatek na sekundę: [ame]http://www.youtube.com/watch?v=tQDC9ddeHhw[/ame] Ja zauważyłem, że po frezowaniu zmalały gibania koła na boki ale pozostały w kierunku przód-tył (kierunek chłodnica-kabina). Edytowane 23 Maja 2011 przez PIOTR_FOTO Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach