Skocz do zawartości
jedrus

Nawilżacz powietrza do domu - jaki wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Może ktoś z Was używa i doradzi.

Szukam nawilżacza do pokoju o powierzchni 20m2.

 

Ktoś może polecić coś w rozsądnej cenie? Nie dam na pewno za nawilżacz 600zł ale nie chcę i takiego z allegro za 49,99zł....

 

Coś pomożecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem niedawno clatronic - niby firma badziew ale i tak lepsza niż kompletny "krzak" - jest roczna gwarancja, jest wielki zbiornik na wodę i płynna regulacja. Kupiłem w jakimś markecie, około 150pln kosztował.

 

Działa do dziś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem wlasnie dokladnie taki temat zakladac Jedrus:)

Parenascie tygodni temu byl program, w ktorym opisywali jakies tam nawilzacze i wyszlo, ze im drozej tym lepiej, ale tez nie chce wydawac 6 stow na to.

Od tygodnia chodze z zawalonym nosem i oczami jak zombie, i myslalem, ze po prostu jakies grypsko mnie wzielo, a lekarz mi oznajmil, ze to alergia. Dlatego szukam czegos, co nawilzy pokoj, i wylapie kurz i te wszystkie pylki...

 

PS - ile energi pobiera takie cos i jak z glosnoscia pracy?

 

---------- Post added at 22:52 ---------- Previous post was at 22:45 ----------

 

 

w tej aukcji pkt 5 mowi:

5. KLIMATYZACJA - latem, gdy temperatury powietrza są wysokie, a powietrze staje się nieznośnie suche i gorące należy do pojemnika z wodą wsypać kostki lodu - wówczas wydobywająca się z urządzenia mgła wodna będzie schładzać i nawilżać powietrze w pomieszczeniu

 

To rzeczywiscie tak jest czy troche pic na wode fotomontaz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Od tygodnia chodze z zawalonym nosem i oczami jak zombie, i myslalem, ze po prostu jakies grypsko mnie wzielo, a lekarz mi oznajmil, ze to alergia. Dlatego szukam czegos, co nawilzy pokoj, i wylapie kurz i te wszystkie pylki...

 

Mnie jakoś te kurze i pyłki nie ruszają, ale czuję jak męczące jest powietrze w domu. Dodatkowo żona też narzeka więc jakąś tam kasę można poświęcić - może coś pomoże. Zaszkodzić pewnie nie zaszkodzi.

 

Myślę o kwocie do 200zł max. Jednak im dłużej czytam tym mniej wiem.

 

Mi zależy na czymś, żeby wydajnościowo dało rade w pomieszczeniu 20-22m2 i żeby nie trzeba było co pół godziny dolewać wody do zbiornika.

 

Zastanawiam się nad tymi dwoma modelami:

http://www.marax.pl/climatic-ultradzwiekowy-nawilzacz-powietrza-p-2195.html?cPath=124_156&osCsid=e35127c7a2af1fbeb6049534667a1670

 

http://www.marax.pl/climatic-ultradzwiekowy-nawilzacz-powietrza-p-2194.html?cPath=124_156&osCsid=e35127c7a2af1fbeb6049534667a1670

 

Powierzchnia OK, wydajność OK, zbiorniki duże. 32W też jakoś daje radę. Opinie zbierają średnie ale wiadomo - złoty środek trzeba znaleźć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha, Jedrus - mi przez 30 lat zadne pylki nie byly grozne, a tu sru, ni z tego ni z owego w momencie zawalilo mi nochala i tyle.

A powietrze w mieszkaniu to inna sprawa, ze jest nie do wytrzymania.

W zeszlym roku moglem miec klime, ale to straszliwy kloc, i do tego trzebaby ciac otwor w na rure w drzwiach balkonowych, a na to pewno nawet nie dostalbym zgody od administracji - dlatego rozwazam zakup tego, co polecil Pjotrm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał potrzebujesz jakiś środek przeciwko alergii,np : Claritine.

Idz do lekarza,lub apteki -na pewno Ci pomogą :)

Co do suchego powietrza w mieszkaniu,to wiem że duża liczba kwiatów doniczkowych jest dobrym panaceum ;)

Ewentualnie wiejskie powietrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja także posiadam TRIADĘ do nie dużego pokoju na pewno wystarczy. Co do tego schładzania klimatyzacja to to nie jest... i żaden nawilżacz nie spełni jego roli. Pomaga to w schładzaniu pomieszczenia i powiedźmy że trzeba na to trochę poczekać, żeby odczuć efekt trzeba opuścić pokój na 1 godzinkę... Za to do oczyszczania powietrza i jonizowania efekt jest naprawdę odczuwalny (świeższe powietrze aż chce się oddychać).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nawilzacze powietrza to glownie na sezon grzewczy sa polecane, mam ultradzwiekowy Bionaire bu 3000, krotko mowiac niedrogi i bezawaryjny, nie trzeba w nim wymieniac filtra, poniewaz nie ma takowego, nawilza calkiem przyzwoicie, dosyc cichy i nieskomplikowane sterowanie daje szanse na zgranie tego urzadzenia z wylacznikiem czasowym, maly pobor pradu, raczej do pokoju wielkosci okolo 15 m2 bylby optymalny http://www.bionaireeurope.com/Product.aspx?pid=7406, wbudowane ma ledowe swiatlo, moge polecic tę markę. Mam rowniez Boneco 7138, to juz jest wydajny sprzet a przy tym bardzo cichy. Nieco wiecej pradu ciagnie. Ma funkcje podgrzewania wody (wtedy ciagnie jeszcze wiecej), filtr antywapienny, higrostat, dwa wyloty dyszy mgielki, regulacje intensywnosci pracy, zdecydowanie moge polecic produkty tej firmy, chociaz wydaje mi sie, ze sa nieco za drogie, wiec warto upolowac na alledrogo - czasem ludzie sie pozbywaja nietrafionych/niechcianych prezentow...

Edytowane przez marizaga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w tej aukcji pkt 5 mowi:

5. KLIMATYZACJA - latem, gdy temperatury powietrza są wysokie, a powietrze staje się nieznośnie suche i gorące należy do pojemnika z wodą wsypać kostki lodu - wówczas wydobywająca się z urządzenia mgła wodna będzie schładzać i nawilżać powietrze w pomieszczeniu

 

 

ZAPOMNIJ. Jak w lecie będziesz miał 30 stopni to suche powietrze pozwala nie odczuwać temperatury - a jak będzie gorąco i jeszcze do tego wilgotno to zrobisz sobie tropik, będzie się z Ciebie lało jak pod prysznicem.

 

Aha - i jak się ma zakamienioną wodę to trzeba używać najpierw jakiegoś filtra - ja mam dzbanek Brita, wodę filtruję i do czajnika i do nawilżacza - przez to ani w tym ani w tym po roku nie mam nawet grama kamienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dwa lata temu urodził mi się potomek więc zakupiłem coś takiego

 

http://www.ceneo.pl/5810320s

 

ogólne zadowolenie z tego urządzenia katar kaszel znikł polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się nad tymi dwoma modelami:

http://www.marax.pl/climatic-ultradz...049534667a1670

 

http://www.marax.pl/climatic-ultradz...049534667a1670

 

Powierzchnia OK, wydajność OK, zbiorniki duże. 32W też jakoś daje radę. Opinie zbierają średnie ale wiadomo

 

Odradzam, kupiliśmy 6 sztuk do firmy co prawda model CLIMATIC 660 i po 10 dniach 3 już sie wogóle nie złączają. Porażka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Golfik50

W sumie to każdy jest dobry, tylko te po 300 zl może mają więcej ustawień, ale zasada działa jest taka.

Teraz na lato jak znalazł, bo suche powietrze sprzyja rozwijaniu się chorób układu oddechowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz na lato jak znalazł,

Raczej na zimę nawilżacze się przydają. Nie przykładałem się do termodynamiki i musiałem się wspomagać googlem przed zakupem nawilżacza:

Poziom wilgotności względnej powietrza w pomieszczeniach zależy w szczególności od obu poniższych czynników:

 

- ilości wilgoci ze źródeł wewnętrznych (np. roślin ozdobnych, gotowania, suszenia itp.)

- ilości świeżego powietrza doprowadzanego z zewnątrz.

 

Para wodna pochodząca z wewnętrznych źródeł wilgoci rozcieńczana jest przez doprowadzane świeże powietrze zewnętrzne.

 

Im większa jest ilość doprowadzanego powietrza zewnętrznego, tym niższa jest względna wilgotność powietrza występująca w pomieszczeniu.

 

Wspomniany efekt rozcieńczania jest szczególnie wyraźny zimą, ponieważ zimne powietrze zewnętrzne zawiera bardzo małe ilości pary wodnej (np. w temp. -5°C przy wilg. wzgl. 90% tylko około 3g pary na metr sześcienny powietrza). Jeśli powietrze to doprowadzone zostaje do pomieszczenia, gdzie jest ono ostatecznie podgrzewane do 20°C, to wówczas jego względna wilgotność wynosi jedynie 17,6% - dopóty, dopóki do powietrza w pomieszczeniu nie zostanie wprowadzona żadna dodatkowa ilość wilgoci ze źródeł wewnętrznych. W przypadku zwykle występujących w gospodarstwie domowym źródeł wilgoci (330 g/h - przeciętnie) oraz "normowej" wentylacji (przykładowo 120 mł/h - zgodnie z niemiecką normą DIN 1946) wilgotność względna powietrza wewnętrznego osiąga poziom 33,5%. Jest to wielkość zazwyczaj jeszcze komfortowa, o ile powietrze jest dostatecznie czyste (zawierające mało kurzu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To rzeczywiscie tak jest czy troche pic na wode fotomontaz?

Używam tego w syspialni około 15M2 i latem własnie korzystam z zimnej wody i kostek lodu. Oczywiście że nie da Ci to efektu zimnego powietrza jak z klimatyzatora, ale śpi sie rewelacyjnie.

ZAPOMNIJ. Jak w lecie będziesz miał 30 stopni to suche powietrze pozwala nie odczuwać temperatury - a jak będzie gorąco i jeszcze do tego wilgotno to zrobisz sobie tropik, będzie się z Ciebie lało jak pod prysznicem.

Kupiłeś swojego badziewiaka i o nim sie wypowiadaj. Ja swojego kupiłem właśnie żeby zimą nawilżał powietrze młodemu w pokoju a latem w sypialni pozwalał przyjemnie usypiać. Ja jestem zadowolony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczerze: nawilzacze powietrza szczegolnie te punktowe, to sciema. Sa one punktowe czyli dzialaja maksymalnie w promieniu metra. A jak sie podniesie go, to pod nim plama wody. Dlaczego? : poniewaz widzimy jak z niego ta mgielka sie wydobywa i... no wlasnie, widzimy jak ona opada w promieniu niecalego metra od urzadzenia, a dwa metry od urzadzenia powietrze jest dalej suche jak bylo. W powietrzu (oczywiscie podczas normalnej pogody) widzimy pare, mgielke? Nie, poniewaz czasteczki wody sa tak drobne, ze ich nie dostrzegamy i one dzieki temu ze sa tak drobne, sa lekkie i unosza sie w powietrzu optymalnie je nawilzajac, a mgielka wydobywajaca sie z urzadzen opada, bo kropelki sa na tyle duze i ciezkie, ze nie maja jak sie uniesc w powietrzu.

Takze, jak chcesz wydac tam do 100-200zl na "nawilzacz" to szczerze odpusc sobie. Bardziej juz sie sprawdza mokry recznik na kaloryferze. Ps. Te korytka czy baniaczki, ktore wieszamy na kaloryferze nie zdaja egzaminu, bo jak sa przy oknie firany, zaslony, cala wilgoc idzie do gory i mamy pozniej w tym miejsc wilgoc, a nastepnie grzyba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ewentualnie wiejskie powietrze
wiejskie powietrze raczej nie jest czyste...zwłaszcza tam gdzie ludzie ogrzewają się gumowcami zamiast węglem czy gazem ziemnym...ale to akurat temat na inną rozmowę...

 

Jędrek pewnie chce kupić nawilżacz dodatkowo jak już będzie miał nowego meiszkańca w swoim domu, tzn. potomka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Clatronic "Misia" gdzieś od pół roku, kosztował ok 120 zł.

Puszcza delikatną mgiełkę (jest ultradźwiękowy cokolwiek by to znaczyło), nie jest prawdą, że pod nim jest plama wody.

 

Do kompletu potrzebny jest jeszcze higrometr. To wg jego wskazań powinno się stosować nawilżanie. Najlepszy jest taki zwykły, tradycyjny, ja mam jakiś dla pająków z zoologicznego.

 

Z tego co wyczytałem optymalna wilgotność jest w granicach 40-60 % w zależności od oczywiście organizmu.. Ale najważniejszą sprawą jest temperatura powietrza, jeżeli będzie więcej niż 19C to będą się na masę plęgły roztocza, lubią one ciepło i wilgoć.

 

Nawilżacz kupiłem bo mi mały ostatnio chorował (często w nocy kaszle), oczywiście nie pomógł on za bardzo, teraz zrobiliśmy testy alergiczne i się okazało, że jest alergia na roztocza. Nie byliśmy jeszcze z wynikami u lekarza, ale już jest zakupiony odkurzacz z HEPA13, elektroszczotką i bajerami.

 

Ogólnie te nawilżacze to niby z kurzu oczyszczają, jonizują powietrze, piwa tylko nie polewają ;) teraz misio stoi w kącie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

optymalne nawilzenie na naszej szerokosci geograficznj, to 55%, wtedy organizm najlepiej sie czuje, troche sie na tych funkcjach medcznych zwiazanych z powietrzem, alergiami i roztoczami znam i jak sobie z tym radzic, jak jest jakis problem, to priw i pomoge

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z czystym sumieniem i po 3 latach eksploatacji, mogę polecic nawilżacz HB UH1040

http://www.ceneo.pl/954054 i opinie http://cokupic.pl/produkt/HB-UH-1040

 

Jest naprawdę cichy, a jak zacznie byc go słychac, od razu zniknie mgiełka i czas do serwisu. Nauczony doświadczeniem z innymi urządzeniami AGD, wykupiłem dodatkowe dwa lata gwarancji ( łącznie wyszło 3, a może 4, musiałbym sprawdzic w papierach ).

Problem pojawił się w drugim roku eksploatacji, ale serwis załatwił to dosyc szybko ( oprócz tego, że gwarancja musiała byc podstemplowana przez sklep, dodatkowo z dowodem zakupu, ja musiałem dym..ac do sklepu po pieczątkę, mimo że ciecie w sklepach twierdzą, że wystarcza do gwarancji dowód zakupu ).

 

Filtr wymieniłem w drugim roku użytkowania. Ważne jest żeby go wykręcic, przepłukac pod bieżącą woda i dac wyschąc, w momencie kiedy nie używasz nawilżacza, bo inaczej zwyczajnie zacznie śmierdziec.

 

Dodatkowo do tego jak i do wszystkich innych nawilżaczy, polecam zakup solanki czy mgiełki solankowej ( osobiście przy okazji wizyty w grocie solnej z dzieckiem kupowałem coś takiego http://www.zablocka.pl/?mi=mgielka&si=jak_powstala ) i wlewac niewielkie ilości do wody ( piszę niewielkie bo za pierwszym razem, małżowina przesadziła z ilością i jak weszliśmy do pokoju dziecka, to nie było nic widac, taka zrobiła się mgiełka hehe ).

Można również dodawac kilka kropli olejków aromatycznych ( miętowych, sosnowych etc ) do kupienia w większości drogerii, aptek czy sklepów z ziołami :devil jakkolwiek to zabrzmi :fajny

 

Generalnie nawilżacz ma sens tylko w sezonie mocno grzewczym, a ten którego przykład podałem, ma dodatkowo wskaźnik temperatury w pomieszczeniu ( o dziwo działa prawidłowo ), wyłącznik czasowy, jonizację ( cokolwiek to znaczy ) i pilota dla wygody.

Edytowane przez herson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności