pszem Zgłoś #1 Napisano 25 Marca 2011 Passat B3 silnik 1.9D (1Y) 68KM Jakiś czas temu uszczelka się posypała. Spod klapy wydostaje się taki charakterystyczny brzdęk, jakby cały czas jakieś klucze o siebie dzwoniły. Niestety oprócz tego dzwonienia, wydaje mi się że silnik klekocze dużo głośniej. Ale to jeszcze nic i nie przeszkadzałoby mi nawet jakoś szczególnie, jeśli nie ma to żadnego wpływu na dalszą destrukcję auta. Najgorsze jest to, że przy "gazowaniu" auta, przy szybkim przyspieszaniu, zwłaszcza od zerowej prędkości, niewielka ilość spalin dostaje się do kabiny. Trzeba niestety okno otworzyć w celu przewietrzenia, bo nieprzyjemnie się robi :-) Dowiedziałem się w ASO że ta uszczelka to 161 298 115. Są tam dwa zaciski w kształcie wydłużonej litery "C". Jeden po lewej, drugi naprzeciwko. Jeden z tych zacisków - ten widoczny z zewnątrz - można zobaczyć na zdjęciach poniżej. (duże zdjęcie) http://perl.pentax.org.pl/passat/wydech/01.jpg (duże zdjęcie) http://perl.pentax.org.pl/passat/wydech/02.jpg (duże zdjęcie) http://perl.pentax.org.pl/passat/wydech/03.jpg Na postoju spróbowałem gazować auto i okazało się, że przy bardzo mocnym gazowaniu, lecą stamtąd małe iskry. Nagrałem filmik, jednak wydaje mi się że raczej tych iskier nie widać (u mnie na monitorze nie widać) [ame]http://www.youtube.com/watch?v=R3_-xHLUoKA[/ame] Chyba są zbyt małe i za szybko lecą. Pytania: 1. Czy dalsze jeżdżenie z uszkodzoną uszczelką ma jakiś negatywny wpływ na pracę silnika/samochodu? Jeżdżę tak już kilka miesięcy (w zimę nie chciało mi się tego naprawiać). 2. Czy da się to wymienić samemu? Jeśli ktoś się za to brał już, to jak to zrobić? Czy da się w jakiś sposób tam dostać od spodu, czy od góry? Chodzi mi generalnie o to czy dużo jest przy tym roboty :-) Uszczelka kosztuje 12 złotych a robocizna u mechanika pewnie minimum 50zł. 3. Czy samochód z tym uszkodzeniem przejdzie przegląd? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysiek40 Zgłoś #2 Napisano 25 Marca 2011 Stacja diagnostyczna raczej nie zwraca na to uwagi. Silnikowi to nie szkodzi. Jeśli chodzi o wymianę to musisz się uzbroić w cierpliwość, do śrub dostaniesz się i od góry i od dołu, ale jest dość ciasno i są ograniczone ruchy kluczami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
druidionin Zgłoś #3 Napisano 25 Marca 2011 Pozwolę sobie przykleić się do tematu... Czy pomiędzy katalizatorem a portkami przychodzi jakaś uszczelka czy coś takiego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
passi 29 Zgłoś #4 Napisano 26 Marca 2011 Passat B3 silnik 1.9D (1Y) 68KM Jakiś czas temu uszczelka się posypała. Spod klapy wydostaje się taki charakterystyczny brzdęk, jakby cały czas jakieś klucze o siebie dzwoniły. Niestety oprócz tego dzwonienia, wydaje mi się że silnik klekocze dużo głośniej. Ale to jeszcze nic i nie przeszkadzałoby mi nawet jakoś szczególnie, jeśli nie ma to żadnego wpływu na dalszą destrukcję auta. Najgorsze jest to, że przy "gazowaniu" auta, przy szybkim przyspieszaniu, zwłaszcza od zerowej prędkości, niewielka ilość spalin dostaje się do kabiny. Trzeba niestety okno otworzyć w celu przewietrzenia, bo nieprzyjemnie się robi :-) Dowiedziałem się w ASO że ta uszczelka to 161 298 115. Są tam dwa zaciski w kształcie wydłużonej litery "C". Jeden po lewej, drugi naprzeciwko. Jeden z tych zacisków - ten widoczny z zewnątrz - można zobaczyć na zdjęciach poniżej. (duże zdjęcie) http://perl.pentax.org.pl/passat/wydech/01.jpg (duże zdjęcie) http://perl.pentax.org.pl/passat/wydech/02.jpg (duże zdjęcie) http://perl.pentax.org.pl/passat/wydech/03.jpg Na postoju spróbowałem gazować auto i okazało się, że przy bardzo mocnym gazowaniu, lecą stamtąd małe iskry. Nagrałem filmik, jednak wydaje mi się że raczej tych iskier nie widać (u mnie na monitorze nie widać) http://www.youtube.com/watch?v=R3_-xHLUoKA Chyba są zbyt małe i za szybko lecą. Pytania: 1. Czy dalsze jeżdżenie z uszkodzoną uszczelką ma jakiś negatywny wpływ na pracę silnika/samochodu? Jeżdżę tak już kilka miesięcy (w zimę nie chciało mi się tego naprawiać). 2. Czy da się to wymienić samemu? Jeśli ktoś się za to brał już, to jak to zrobić? Czy da się w jakiś sposób tam dostać od spodu, czy od góry? Chodzi mi generalnie o to czy dużo jest przy tym roboty :-) Uszczelka kosztuje 12 złotych a robocizna u mechanika pewnie minimum 50zł. 3. Czy samochód z tym uszkodzeniem przejdzie przegląd? dokłdnie pomiedzy kolektorem wydechowym a rurą znajduje się pierścien w kształcie stozka co do wymiany nie rob tego sam bo jeśli nie masz sciągaczy to będziesz miał palce pokaleczone na 100 procent ja akurat miałem i zabawy zeby to pózniej załozyc więc najlepiej to podjechać do jakiegoś mechanika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #5 Napisano 26 Marca 2011 Czy pomiędzy katalizatorem a portkami przychodzi jakaś uszczelka czy coś takiego? Jest tam stożkowy pierścień. Jakiś czas temu uszczelka się posypała. To nie uszczelka tylko jeden z tych zacisków w kształcie litery C zardzewiał i pękł. Teraz rura trzyma ci się na jednym. Stąd wszystko dzwoni i klekocze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vip87 Zgłoś #6 Napisano 26 Marca 2011 tylko jeden z tych zacisków w kształcie litery C zardzewiał i pękł. Ma Ktos na to jakis patent zeby to sciagnac a pózniej załozyc ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #7 Napisano 26 Marca 2011 Ma Ktos na to jakis patent zeby to sciagnac a pózniej załozyc ? płyn hamulcowy albo palnik do odkręcenia a do złożenia jeden "umyślny" i szybka skrętka choć na jeden NOWY bolec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
herflik-00 Zgłoś #8 Napisano 26 Marca 2011 Witam Ma Ktos na to jakis patent zeby to sciagnac a pózniej załozyc ? Jest dwa sposoby. 1. Potrzebny kanał, kawałek linki stalowej i rurki. Zakładasz jeden koniec linki za klamrę , drugi na rurkę i o ile nie ważysz 20 kg to z kanału naciągniesz klamrę na tyle żeby założyć na swoje miejsce 2. Ze śruby np M12 robisz sobie ściągacz do tych klamerek i zakładanie idzie jak po maśle :fajny Ja sobie wystrugałem ściągacz i klamerki zakładałem na parkingu pod blokiem . pozdrawiam herflik-00 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vip87 Zgłoś #9 Napisano 26 Marca 2011 Ja sobie wystrugałem ściągacz i klamerki zakładałem na parkingu pod blokiem . Mógłbys podrzucić fotke tego sciagacza? Mój mejl: [email protected] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
herflik-00 Zgłoś #10 Napisano 26 Marca 2011 Witam Fotki ściągacza w załączniku. Śruba główna to M12 a ramiona M8 tyle ze o wytrzymałości 12.9. Jak ktoś takich nie ma ( chodzi o klasę wytrzymałości ) to lepiej zastosować o rozmiar większe. Na przyszłość zrobię sobie trochę inny tzn dam po dwie nakrętki obok siebie żeby się łatwiej kręciło. pozdr herflik-00 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vip87 Zgłoś #11 Napisano 29 Marca 2011 Dzis sprawdzałem te zaciski tzn reka złapałem to jeden tak no powiedział bym ze słabo trzyma ze mozna delikatnie go odgiąć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
herflik-00 Zgłoś #12 Napisano 29 Marca 2011 Witam powiedział bym ze słabo trzyma ze mozna delikatnie go odgiąć Jeżeli dasz rade go ręką odgiąć .. to do wymiany. Jak zobaczysz jak ciężko się rozgina nowe to będziesz tego samego zdania. :dobrze pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vip87 Zgłoś #13 Napisano 29 Marca 2011 Jeżeli dasz rade go ręką odgiąć .. to do wymiany. Jak zobaczysz jak ciężko się rozgina nowe to będziesz tego samego zdania. W sklepie nowe dostanie? Hehe jak dam nowe to bede płakał i zakładał Dzieki wielkie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #14 Napisano 29 Marca 2011 W sklepie nowe dostanie? bez problemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vip87 Zgłoś #15 Napisano 29 Marca 2011 bez problemu. A orientujesz sie po ile za szt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #16 Napisano 29 Marca 2011 A orientujesz sie po ile za szt nie pamiętam dokładnie ale w granicach 17 - 19 zł płaciłem za sztukę.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach