kuban Zgłoś #21 Napisano 14 Lutego 2011 Nie no bez przesady... nie róbcie ze mnie debila (zaraz ktoś napisze , że nie trzeba robić ). Podłączone było pod właściwe gniazda . Też się dziwiłem . Może ktoś z was spróbuje ? Zobaczycie , że wesja supermarketowa i wam pokaże null. Ja zmierzyłem po tym jak szwagrowi rozładowywał się aku i pokazałem mu jak podłączyć - powiedział , że pokazuje 0 . Nie wierzyłem i podłączyłem u mnie i.. ku.wa dobrze , że się nie założyłem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #22 Napisano 14 Lutego 2011 Ja handluję Autocraftem już 11 rok i ogólnie polecam dobry produkt za przystępną cenę :dobrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość ktx Zgłoś #23 Napisano 9 Marca 2011 (edytowane) A jaki fabrycznie aku powinien być według książki? Bo mi się wydaje, że kupiłeś za duży i altek nie daje rady go doładować. W konsekwencji będzie się rozładowywał i szybko umrze.Dla przykładu w moim pasku przy altku 120A fabrycznie jest 72 ah o ile dobrze pamiętam-na pewno siedemdziesiąt kilka. przy altku 120A możesz założyć i 140Ah, a jeżeli robisz wystarczająco duże trasy to i 160Ah. Tu nie chodzi o wielkość Ah bezpośrednio, tylko o prąd rozruchu EN zależny od wielkości silnika i prędkości uzupełnienia utraty prądu po odpaleniu samochodu. Przy jeździe z włączonymi odbiornikami :światła, klima, radijo i inne pierdy prąd ładowania powinien być większy niż 13,8V (ideał 14,1-14,4) inaczej praktycznie doładowanie aku jest czasochłonne, a jeżeli prąd nie jest większy to praktycznie odbiorniki prądożerne zaczynają ciągnąć prąd, który jest przeznaczony na doładowanie akumulatora i ten niedoładowany szybko klęka. Ja przy altku 55A mam 77Ah i en 760A a silnik do rozpędzenia 2,8tdi:). Do dynzli dedykowane są jak największe akumulatory z dużym rozruchem (ja mam minimalny). Aku powinien nawet po -30 stopniowej nocy mieć 12,7-12,8V bo przekręcenie jest takim wysiłkiem dla baterii że słabszy może tylko raz, dwa zakręcić...... i zostają szelki od sąsiada. Zakładając mniejszy aku od alternatora masz pewność, że szybko zostanie doładowany i prądu starczy na odbiorniki, nadmiar i tak wyrówna regulator. A wypasione fury mają ogromne zapotrzebowanie na prąd. I dlatego głównym urządzeniem jest alternator i jego sprawność wpływająca na żywot akumulatora. Kupując aku nie tylko patrzy się na opinie ale głównie na gwarancję. Wg mnie wytrzymanie 2x okres gwarancji przez akumulator jest bardzo dobrym osiągnięciem przy wieku aut i serwisowaniu alternatora (łożyska szczotki pasek) i rozrusznika w Polsce to trochę pierdoł Edytowane 9 Marca 2011 przez ktx niewyczerpany temat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kosmy Zgłoś #24 Napisano 16 Sierpnia 2011 Ja w listopadzie 2010r kupiłem aku Worldcom 74 680Ah i od marca zaczęło wywalać korki reklamowałem przysłali nowy komplet korków i dalej wywali i wycieka elektrolit z bocznych otworów (wkręciłem korki ze starego aku) alternator ładuje od 14,09 przy 900 obr. do 14,19V przy 2500 obr więc wysłałem do reklamacji a kupiłem nowy aku Maxis (wyrób Varty z Poznania) więc albo ja miałem pecha albo aku Worldcom do ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dezerter_sdz Zgłoś #25 Napisano 15 Lutego 2014 odświeżam żeby się pochwalić, że mój Autocraft 74Ah zaczyna już wysiadać po 3 latach eksploatacji. Oceniam, że do jesieni jeszcze pociągnie. Dałem za niego wtedy 220PLN. Czyli ogólnie nie jest źle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yul Zgłoś #26 Napisano 16 Lutego 2014 sprawdzałeś stan elektrolitu czy w tym modelu nie ma takiej możliwości? Może dałoby się przedłużyć okres użytkowania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach