Skocz do zawartości
Gość tymon

przysłanianie parownika gazu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tymon

witam

Przy ostatnich mrozach, kiedy jade rano samochodem, musze długo czekać, żeby przełączył się z benzyny na gaz. w mieście ten problem ni ewystępuje ale na trasie tak. Dowiadywałem się gazownika skąd komputer od gazu zcczytuje temperature przy której przełącza na gaz, to on mówi że z parownika i że jest to normalne że na trasie długo trzeba czekać bo pęd powietrza chłodzi parownik.

Dzisiaj pobiłem rekord, bo stałem troche na podwórku, potem powoli przez miasto żeby silnika nie męczyć na zimno, potem wyjechałem na trase ok 110 jechałem i po pewnym czasie temp silnika była już 90 stopni, a ciągle jechałem na benzynie. W końcu zatrzymałem się w pierwszej lepszej wiosce, poczekałem minute i przełączył się elegancko na gaz.

I tak nasunęłą mi się myśl, żeby przysłonić czymś ten parownik, żeby się podczas jazdy nie wychładzał i szybciej łapał temperaturę.

Teraz pytanie: czy nie ma żadnych przeciwskazań ze względów bezpieczeństwa, do jakich temperatur rozgrzewa się parownik, żeby mi przypadkiem nie roztopił czy co gorsza nie zapalił "domku" dla parownika i może ktoś robił już coś podobnego, jak tak to co najlepiej wykożystać: styropian, jakąś wate czy co innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

question: w instalacji IV generacji parownik masz?? :D

 

swoją drogą - jeżeli długo Ci się nie przełącza, to przełącz ręcznie. Ja tam narzekam, że za szybko mi się przełącza... jak tylko wskazówka od wody zacznie gonić 50 stopni, mam już gaz... ale ja mu na złość - spowrotem na benzynę i czekam tą minutę - dwie, aż osiągnie 90. Nie męczę go :)

 

Przesłoń częściowo chłodnicę - docieplisz w ten sposób ogólnie komorę silnika. Z gazem to cholera wie - co tam zatykać... jeszcze wybuchnie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tymon
question: w instalacji IV generacji parownik masz??

No mam chyba że ma to inną nazwe a ja przez przypadek nazywam to parownikiem :oops:

 

swoją drogą - jeżeli długo Ci się nie przełącza, to przełącz ręcznie.

No właśnie chyba nie mam możliwości przełączania z benzyny na gaz ręcznie tylko z gazu na benzyne

 

 

Ja tam narzekam, że za szybko mi się przełącza...

To zmień ustawienia komputeraz od gazu ja mam ustawione na 20 albo 30 stopni nie pamiętam już

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To zmień ustawienia komputeraz od gazu ja mam ustawione na 20 albo 30 stopni nie pamiętam już

u mnie jest niby 25 ;) Ale z tego co mi pokazywali, czujnik temperatury wmontowany jest gdzieś w reduktor i mierzy temperaturę wody... Przesłoń chłodnicę. Zobaczysz efekty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tymon
Przesłoń chłodnicę. Zobaczysz efekty.

Nie wiem czy to zda egzamin, bo podczas szybszej jazdy na trasie temperatura silnika ma już dawno 90 stopni, a na gaz się nie przełącza, więc może przesłonić kratki pod zderzakiem najwyżej od strony reduktora :wink: a nie chłodnice która odpowiada za temp silnika, a która jest prawidłowa.

Tylko cały czas mnie męczy żeby przykryć cały reduktor, ale najpierw spytam jakichś magików czy tak można robić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rozavw

witam ten czujnik jest wmontowany w reduktor i jeśli chcesz żeby sie od razu przełączał na gaz pod wpłuwem obrotów przecinasz kabelek od czujnika i drugą końcówke podpinasz pod przewód masowy(czarny) welektrozaworze przy parowniku .problem z głowy ja tak zrobiłem u siebie ,a i jeszcze jedno tu piszecie że nie męczysz silnika na gazie gdy nie ma 90 stopni jesteście w błedzie ja miałem golfa 1.6 przez 6 lat silnik odpalony był na benzynie nie przesadzając 20 razy na krótka chwile i jak po 6 latach podrasowywałem głowice to mechanik który ją zobaczył to zaputał na jakim paliwie jeździł ten samochód i jaki ma przebieg bo takiej czystej głowicy i zaworów , uszczelniaczy nigdy nie widział po240tyś km i po 6 latach eksploatacji wyłącznie na LPG.dalej nie bedę pisał bo ten samochód jeździ do dzisiaj i nie ma najmniejszych problemów z odpalaniem nawet w te mrozy i to na gazie.

 

pozdrawiam :P:P:P:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrzes

czesc co do jazdy na lpg ze zawory i głowica jest czystsza sięzgadzam a co do problemu z przełanczaniem z benzyny na gaz problem jest w tym ze parownik jest schładzany zimnym powietrzem podczas jazdy jesli nie dowierzasz to zobacz czy na postoju po zapaleniu silnika przełaczy sie szybciej ale tak bedzie napewno sam osobiscie widziałem jak niemcowi u gazownika osłaniali reduktor tylko to było w jakimś wanie był on załozony zaraz z przodu praktycznie za wlotem powietrza w zderzaku przy jezdzie ponad 140 km/h gaz przestawał działa bo parownik był za bardzo schłodzony to jest naj prostrze wyjście ale morzesz jeszcze spróbowa zmieni ustawienia w kompie inst. lpg temperature przełaczenia decyzja pozostaje do ciebie moze ci pomogę

 

[ Dodano: Pią Lut 03, 2006 03:42 ]

a co do obaw ze parownik sięroztopi czy cośw tym stylu nie realne on się nie rozgrzeje do wyrzszej temperatury niz silnik latem bo zimom on jest i tak ladnych pare stopni chłodniejszy od silnika ciepło jest mu zabierane przez gaz podczas rozpręrzania gdyby nie był podgrzewany przez układ chłodzenia silnika zamieniłby sięw jedna bryłe lodu tak więc zero stresu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robek1102

witam.mam vw passata. dwa lata temu założyłem nowa instalacje gazowa. do tej pory wszystko było dobrze. Teraz po uruchomieniu silnika i przełączeniu na gaz i puszczeniu pedału gazu silnik gaśnie. Podczas jazdy silnik nie osiąga optymalnej temperatury, wszelkie regulacje parownika nie pomagają. Auto straciło moc:( Proszę o pomoc... Z góry dziękuje.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że wina może leżeć po stronie termostatu, bo skoro

Podczas jazdy silnik nie osiąga optymalnej temperatury

to prawdopodobnie działa duży obieg non-stop.

Wiadomo - niedogrzany silnik = wyższe spalanie i mniejsza moc.

Jak auto zachowuje się na benzynie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robek1102

na benzynie auto idzie dobrze.a co do temperatury silnika na benzynie to nie wiem. czy jest mozliwe ze gdy miałem słaby akumulator mogł sie przestawic komputer od gazu?bo własnie od tego czasu tak sie dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odgrzewam temat prawie po 2 latach :) - praktyczne pytanie jakim materiałem osłonić reduktor (parownik), żeby ten się nie zapalił np. gdy już reduktor mocno się nagrzeje.

 

Co do problemu użytkownika tworzącego wątek - myślę, że należy właśnie przysłonić parownik i czujnik temperatury na nim,

a w dalszej kolejności wlot powietrza na chłodnicę (to może mieć ogólny wpływ na szybkość nagrzewania auta, a przy wyższych temp. na przegrzewanie się auta).

 

pozdrawiam walczących z zimą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej do reduktora użyć koca azbestowego(gaśniczego).A co do chłodnicy to taka jej rola i nie zasłaniaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej do reduktora użyć koca azbestowego(gaśniczego)

 

Dobry pomysł - bo niepalny - tylko azbest trochę szkodliwy dla zdrowia.

Tak sobie patrzę na takie maty:

http://moto.allegro.pl/item870003379_boll_mata_wygluszajaca_z_filcem_filcowa_filc_waw.html

 

Tylko ta może pracować tylko do 80C

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Żarcik. Użyj azbestowego - nic Ci się nie stanie, nie umrzesz

 

Gdzie takowe materiały można nabyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gdzie takowe materiały można nabyć?
Na pewno w sklepie pożarniczym, i pewnie na alle ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu cos mialoby zapalic sie od reduktora?

On nie bedzie mial wyzszej temp. niz temp plynu chlodzacego.

Mozna go oslonic/obudowac pianka do ocieplania rur.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A czemu cos mialoby zapalic sie od reduktora?

On nie bedzie mial wyzszej temp. niz temp plynu chlodzacego.

Mozna go oslonic/obudowac pianka do ocieplania rur.

Taki "stary" forumowicz, i bawi się w archeologa :krzeslem:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Taki "stary" forumowicz, i bawi się w archeologa
Bo lubie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności