fb3 Zgłoś #1 Napisano 23 Sierpnia 2010 (edytowane) Głośno pracuje napinacz paska wieloklinowego silnik benzyna 1,6i AHL. Wszystko wskazuje na łożysko napinacza, czy da się go wymienić czy tylko kompletny nowy napinacz ? Edytowane 23 Sierpnia 2010 przez fb3 Doprecyzowanie tematu wątku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Cinek668 Zgłoś #2 Napisano 23 Sierpnia 2010 raczej nowy przypuszczam ze chyba już wszyscy wymieniają cały napinacz. a pytałeś czy występuje takie łożysko do takiego napinacza?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #3 Napisano 23 Sierpnia 2010 (edytowane) Głośno pracuje napinacz paska wieloklinowego silnik benzyna 1,6i AHL.Wszystko wskazuje na łożysko napinacza, czy da się go wymienić czy tylko kompletny nowy napinacz Myślę że wystarczy wymienić rolkę napinacza. Cały kompletny napinacz to koszt ok 400 zł. Edytowane 23 Sierpnia 2010 przez J@ceq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stavros Zgłoś #4 Napisano 23 Sierpnia 2010 wystepuje wystepuje znajdz na panoramie firm hurtownie lozysk szczecin podjuchy i wyslij im nr lozyska ze srodka, na bank beda mieli, do 1.8t mieli Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fb3 Zgłoś #5 Napisano 23 Sierpnia 2010 A czy da się ustalić typ łożyska bez demontażu rolki ? Napinacz widziałem jest na 3 śruby ale jak potem zdjąć rolkę to już nie bardzo wiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stavros Zgłoś #6 Napisano 24 Sierpnia 2010 wiec odkrecasz napinacz, od wewna3 rolki masz czarna plastikowa plapke-zaslepke, podwarzasz ja i masz lozysko, wkladasz w imadlo odkrecasz cala rolke i po sprawie, pozostaje jeszcze kwestia wyciagniecia lozyska ale to po jakims czasie(jest troche zabawy)poddaje sie i wychodzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paul Zgłoś #7 Napisano 24 Sierpnia 2010 a ja byłem w servisie vw bo mam to samo w dieslu AHF i powiedzieli że w servisie się nie dokupi samej tej części tylko trzeba zainwestować w cały nowy napinacz... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stavros Zgłoś #8 Napisano 24 Sierpnia 2010 heh...czy ty aby na prawde masz te 23 lata??? Nie gniewaj sie to zart!!! No a od czego jest servis? Od tego by cie skasowac za napinacz i robicizne, myslisz ze by sie im chcialo dlubac z lozyskiem? Losysko kosztuje jakies chyba 15 zlotych a napinacz ze 200 wiec odpowiec jasna... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KrisT Zgłoś #9 Napisano 24 Sierpnia 2010 Wyciągnij napinacz, sprawdz czy rolka/łozysko nie ma zbyt duzego luzu bocznego (zawsze jest minimalne ) jesli nie to otworz je (łozysko-zazwyczaj ma gumowe uszczelnienie-mozna otworzyc cieniutkim srubokrecikiem) i zobacz w jakim stanie jest koszyk,przemyj łozysko w benzynie a następnie nałuz smaru litowego i zamknij uszczelniaczami. Niejednokrotnie łozysko jest w dobrym stanie i moze jeszcze długo sie pokrecic ale niestety ori smar twardnieje a w dodatku jest go mało przez co rolka zaczyna piszczec, swiergotac itp.... ja wymieniałem rozrząd rok temu (ori- wszystko z emblematmi VW,AUdi, z serwisu) a kilka tyg temu zaczeła mi piszczec rolka!!!po 10 tyś km!!!! ori smar jest do dupy.... przeczysciłem nasmarowałem i nastała cisza!!! rolka kreci sie jak noweczka..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
latinoo_80 Zgłoś #10 Napisano 24 Sierpnia 2010 Wyciągnij napinacz, sprawdz czy rolka/łozysko nie ma zbyt duzego luzu bocznego (zawsze jest minimalne ) jesli nie to otworz je (łozysko-zazwyczaj ma gumowe uszczelnienie-mozna otworzyc cieniutkim srubokrecikiem) i zobacz w jakim stanie jest koszyk,przemyj łozysko w benzynie a następnie nałuz smaru litowego i zamknij uszczelniaczami. Kolega ma rację. Ja zrobiłem dosłownie to samo. I kasa zaoszczędzona. Tylko jak ładowałem smar to dałem go tyle, że aż skubany wypłynął przy zamykaniu go uszczelniaczem, który najpierw zdemontowałem. Zabawa warta "świeczki". Tylko trochę własnego czasu i następnę tysiączki nabijane. Ja jak narazie zrobiłem trochę ponad 4 tyś i nic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stavros Zgłoś #11 Napisano 24 Sierpnia 2010 Panowie, wy czyba o innym typie lozyska mowicie pierwsze slysze zeby lozysko bylo rozbieralne, z tego co wiem to sklada sie je na prasie automatycznej o nacisku znacznie przewyzszajacym 400 ton ale moze sie byle... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #12 Napisano 24 Sierpnia 2010 pierwsze slysze zeby lozysko bylo rozbieralne, A kto tu chce łożysko rozbierać, tu raczej wymienić całe z rolki napinacza. Pozdrawiam - kosiad Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paul Zgłoś #13 Napisano 26 Sierpnia 2010 a napinacz ze 200 dołóż jeszcze drugie tyle do tej centy albo jeszcze więcej to dopiero możesz kupić napinacz w servisie... a co do tego łożyska to ja tylko pytałem bo robiłem inne zakupy w servisie i po przeszukaniu etki nie znalazł czegoś takiego... pytał jakiegos mechanika i też pupa blada... ale podejrzewam że tak to już jest w tych servisach... a nie wiem i nie chce się dowiadywać na własnej skórze... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KrisT Zgłoś #14 Napisano 27 Sierpnia 2010 nie wiem co i kto rozumie pod pojeciem rozbierania łozyska ale... zazwyczaj łozyska są zamykane obustronnie uszczelniaczami metalowymi, gumowymi badz teflonowymi o sposobie montarzu uszczelnien nie bede pisac bo jest ich kilka. Jesli rolka napinacza jest zbudowana na łozysku z uszczelniaczami gumowymi i istnieje mozliwośc ich wyjęcia to z powodzeniem mozna takie łozysko "rozebrac" (wyjac uszczelniacze) przemyc, nasmarowac i z powodzeniem zamknąc! niestety sa rolki z metalowymi uszczelniaczami i w takiej budowie ze nie ma mozliiwosci dostania sie do łozyska i wtedy niestety pozostaje tylko wymiana... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
indyczes Zgłoś #15 Napisano 9 Listopada 2011 (edytowane) Panowie wymieniał ktoś łożysko w rolce napinacza w aucie jak w podpisie? Udało mi się go wyprasować, ale niestety są tylko na nim jakieś znaki INA, google nic nie znajduje. Może wiecie jakie tam podchodzi łożysko? Pokazałem w sklepie motoryzacyjnym i stwierdzili, że raczej takiego nigdzie nie dostanie. Cena podobnego łożyska to ponad 80 zeta- wymiana mija się z celem. Zamówiłem nową rolkę INA. Edytowane 12 Listopada 2011 przez indyczes Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach