Skocz do zawartości
Gość adamos12

[B5] Bulgotanie, przelewanie sie wody? albo kamyczki..;)

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie o to chodzi, czy samo się naprawiło i problem powróci??? i co robić czekać czy zwalać głowice??

To jedna moja teoria

Druga którą wymyśliłem to może było tak że układ cały czas był zapowietrzony, przez co z niedostatku płynu następowały miejscowe przegrzania, płyn wrzał i w ten sposób powstawało ciśnienie w układzie.

Natomiast po odpowietrzeniiu chłodzenie jest równomierne i już do tego nie dochodzi. Jaka jests szansa że głowica sama się doszczelniła???

Planuję dłuższą podróż około 3tkm i jak do tego podejśc żeby uniknąć poważnej awarii w trasie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uszkodzenie uszczelki/głowicy powoduje utratę szczelności z układem chłodzenia. Jeśli nie pobiera płynu ani go nie wyrzuca to wg mnie jest OK. Jeśli trafisz na pazernego mechanika to potwierdzi każdą sugestię usterki.

Edytowane przez mirek-pas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie zadanie ma ten sterowany podciśnieniem zawór ogrzewania? Jest on zamontowany zaraz za zbiorniczkiem płynu chłodniczego.

 

przechwytywaniesn.jpg

dsc02447a.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest to układ chłodzenia paliwa, zawór otwiera się przy pewnej temperaturze paliwa (nie pamiętam jakiej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem właśnie taki dźwięk wody jak rano zapalałem auto i silnik był zimny, pojechałem do mechanika i wynalazł mi jakiś króciec przy którym poszedł oring ( stojąc przed silnikiem był on w okolicy tego kolana w którym jest termostat) wymienił uszczelnił potem jeszcze chwilne pobulgotało i cisza było super. Za jakieś dwa miesiące znów ten dźwięk ale o dziwo tam już suchutko i wyciek na pewno nie z tego miejsca, a dość spory bo zostaje plama w garażu. Pojechałem do innego znachora bo tamten nie miał czasu i mów mi że ewidentnie leci z króćca gdzieś tam z tyłu silnika. Wymienił uszczelnił przyn stoi nie ubywa ale bulgocze jak ... . Powiedzcie mi ile może sie odpowietrzać układ po wymianie całego płynu? zrobiłem 200 km i dalej bulgocze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pomocy panowie bo już mnie trafia :/ wyciek płynu nie wiem skąd ale mokre jest miesce pod czujnikiem temperatury nie wydaje mi się żeby to był z niego to do okoła on jest suchy jak dotykam a na elementach pod nim mokro? z czego to z tamtej strony by sie mogło lać :/ czy to w końcu ustanie ? juz w koło wszystkie oringi i uszczelnienia chyba wymienie kumpel mi mówił ze to może przez ten G12 że tak żre uszczelki ale zawsze w podanym stosunku mieszam i nie wydaje mi sie zeby to przez to tak puszczało wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymień uszczelkę tego czujnika na oryginał z serwisu i będziesz miał spokój - miałem to samo, aha jak sprawdzasz czy nie jest mokry to nie ruszaj czujnikiem bo wtedy uszczelka może puszczać - niezbyt do dopracowane zostało przez VW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj upuścili mi 3-4 litry wody z grodzi podszybia.

 

Okazało się, że odpływ był całkiem zatkany. Ten odpływ ponoć jest gdzieś na środku grodzi.

 

Mechanik przejechał się autem i usłyszał przelewanie ponoć - ja nic nie słyszałem :doh

 

W każdym razie pod wycieraczką kierowcy mam już sucho.

 

W życiu bym nie pomyślał, że tyle wody wożę bez sensu.

 

Może i ktoś z was z czymś takim się spotkał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomibi

witam,

 

czytam od paru godzin wypowiedzi forumowiczów odnośnie odgłosu bulgotania, czy też przelewania ponieważ borykam się z tym samym problemem. Doceniam szczerość z jaką koledzy dzielicie się swoimi spostrzeżniami i doświadczeniami. Nie mogę jednak zrozumieć dlaczego tyle jest teorii wymienionego zjawiska, a brak jest jednoznacznej odpowiedzi. Przecież mówimy tutaj o mechanice samochodu a nie o przypadku medycznym. Z całym szacunkiem do wyrażonych opinii, ale czy wśród forumowiczów nie ma mechanika który jednoznacznie napisze o co chodzi? Czy też passat to taki twór że aby go naprawić trzeba robić "burzę mózgów", która jak widzę trwa od kilku lat...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie u mnie jest taka sytuacja, że słychać tylko "przelewającą się wodę" w kabinie, nie mam objawów uszczelki pod głowicą czyli mazi pod korkiem, dymienia z rury, przegrzewania, twardych węży, ubytku płynu czy też jego "wywalania".

Wczoraj na zimnym silniku otworzyłem korek od zbiorniczka i było lekko "pssyknięcie" więc później przejechałem się samochodem dosyć ostro no i otworzyłem delikatnie korek i było większe "psyknięcie" i trochę zabulgotało i otworzyłem do końca i nic się nie działo (delikatnie podniósł się tylko poziom płynu w zbiorniku).

Aha zrobiłem jeszcze taki test, nie wiem czy można coś z niego wywnioskować ale samochód był ciepły (90C) otworzyłem korek od zbiornika, druga osoba zaczęła gazować samochód (2,5 - lekko ponad 3 obr) no i płyn w zbiorniku(był bez korka) wyrównał się z całym zbiornikiem ale go nie wyrzucało.

Dodam, że mam w tej chwili zalany odkamieniacz (a nie płyn g12), ponieważ miałem zakamieniałą nagrzewnicę i nie miałem ogrzewania (ale później byłem na przepchaniu nagrzewnicy wężem ogrodowym no i trochę syfu wyleciało, ale ogrzewanie wróciło)

Panowie macie jakiś pomysły co to może być...czy tylko i wyłącznie ta uszczelka pod głowicą?

Samochód chodzi idealnie, pali od razu, nie ma utraty mocy.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie powiem wam jedno szukacie dziury w całym. Ja jeżdze juz tak ponad dwa lata. Przejechałem 60.000 km z owym bulgotaniem. Próbowałem odpowietrzac układ ale nic to nie dało. Najwiecej słychac zima i tylko na zimnym silniku. Jak silnik złapie 90 stopni bulgotanie ustaje. Latem problem nieistnieje. Wraz z kolega mechanikiem, który ma także Passata i ten sam problem dalismy sobie z tym juz spokój. Stwierdziliśmy że nagrzewnica jest umieszczona na równi ze zbiorniczkiem wyrównawczym a nawet ciut wyżej. Dlatego jest bardzo ciężko odpowietrzyc dobrze układ. Stąd owe bulgotanie Tak jak mówie. Jak autko smiga tak jak moje tz. ma moc, w zbiorniczku płynu nie ubywa i tez go nie wyrzuca, trzyma idealnie temp 90 stopni C to nie nalezy sie tym przejmowac. To tylko mały dyskomfort. Gdyby to była uszczelka jak wiekszośc sugestii to dawno juz bym miał pustke w zbirniczku (tam jest przeciez bardzo duże cisnienie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie latem występuje....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeździc, jeżdzic i jeszcze raz jeździc. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w lato ustepuje bulgotanie jest ok :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie w lato ustepuje w zimie jest na zimnym silniku i nie tylko w pasku:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie występuje tylko latem i tylko gdy podczas poprzedniej jazdy używałem klimy. Bulgotanie słuchać w momencie gdy przekręcę kluczyk na zapłon, nie muszę nawet odpalać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bulgotanie słuchać w momencie gdy przekręcę kluczyk na zapłon, nie muszę nawet odpalać.
Kolego to nie płyn tylko pompa paliwa przepycha paliwo ze zbiornika do pompek. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też miałem przypadki bulgotania, w silnikach PD ale i innych grupy VAG 1.8T bardzo kłopotliwe jest odpowietrzanie układu po wymianie płynu G12. Przy nieoryginalnym czyli nie g12 są większe problemy z odpowietrzeniem lub nie udaje się go w pełni odpowietrzyć.

Najpewniej można odpowietrzyć układ chłodzenia na podszybiu przy nagrzewnicy ściągając wąż powrotny z nagrzewnicy, nie trzeba go zdejmować w całość wystarczy lekko zsunąć i powinna być tam dziurka przez która może uciec powietrze.

Innym sposobem jest ogrzewanie na max dmuchawa na min pałujemy sprzęta tak aby otworzył się termostat ściskamy rury ....... ew. manewr powtarzamy.

Kolejnym znanym problemem w naszych autach to nieszczęsne pompy wodne które są plastikowe i często się ukręcają, ale w tym wypadku będziemy mieli do czynienia z nadmiernym nagrzewaniem się silnika.

Ostatnia sprawa to jak już tu kolega napisał zimą dają po garach świece od grzania płynu chłodniczego i one tez mogą dawać bulgotanie. Znajdują się z tyłu silnika za pompą tandem.

Dla wszystkich którzy nie mają widocznych wycieków a ubywa im płynu wystarczy zrobić test na obecność CO2 w układzie chłodzenia, który jednoznacznie potwierdzi konieczność wymiany uszczelki pod głowicą. Taki test możecie wykonać u większości ogarniętych mechaników.

U mnie po odpowietrzeniu bulgotanie ustało. Mam nadzieję że części z was pomoże. A test na co2 na 100% da wam spać w nocy ... lub wręcz odwrotnie :/

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat:

Napisał PaoloM86 Zobacz post

Bulgotanie słuchać w momencie gdy przekręcę kluczyk na zapłon, nie muszę nawet odpalać.

Kolego to nie płyn tylko pompa paliwa przepycha paliwo ze zbiornika do pompek.

 

hm pompa pcha paliwo moze 2 sec :) i to jest inny dzwiek i wystepuje tez po zgaszeniu silnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak to jest z tym korkiem od zbiorniczka, w moim AVF (też mam objaw bulgotania po starcie zimnego silnika) na ciepłym silniku jak otworzę to nic nie syczy, nic nie ucieka, poziom płynu się nie zmienia. Niedawno był kolega z AWX u mnie, jak mu odkręciłem korek na ciepłym silniku to aż się wystraszyłem, tak zasyczało powietrze, nie wiem czy wypchało czy wessało do środka. Jak powinno być prawidłowo z tym korkiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności