Kusiek Zgłoś #181 Napisano 12 Czerwca 2010 Odemnie poleci jeszcze paczka ze środkami czystości Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzyby Zgłoś #182 Napisano 12 Czerwca 2010 (edytowane) mozecie podac ewentualnie co uzyskaliscie - jakie dary ile kasy lacznie itd. OK, może ja podam co mamy po zbiórce na forum Mazdy. Dotychczas kupiliśmy: 20l uniwersalnego płynu do czyszczenia CIF professional (4x5l bańki)20l płynu do dezynfekcji/czyszczenia DOMESTOS (4x5l bańki) 3l mleczka do czyszczenia CIF (6x0,5l butelki) 10l płynu do mycia naczyń (2x5l bańki) 10l mydła w płynie (2x5l bańki) 20 kg proszku do prania (2x10kg worki) 8l płynu do płukania tkanin (2x4l bańki) 10 wiader budowlanych (12l gruby plastik) 150szt mocnych worków 120l (5xpaczki po 30szt) 30 szt ścierek do podłóg (60x70cm) 24 duże rolki ręczników papierowych 7 mopów (więcej nie było) 25 par grubych rękawic gumowych 120 szt pieluch - 11-22kg (Huggies 5) - 2 paczki po 60szt 432 szt chusteczek nawilżanych dla dzieci (6xpaczki po 72szt) 5 szt dużych zmywaków kuchennych 3 czajniki elektryczne 25l preparatu grzybobójczego (5x5l bańki) Poza tym jest jeszcze jakieś 900zł (zbiórka trwa dalej).Paczek z ubraniami nie liczę, coś już do mnie dotarło, inne są w drodze. Więcej o akcji dla ciekawskich tutaj http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=139&t=98454 Rozmawiałem dzisiaj z Jackiem i na razie prosił o wstrzymanie się z dalszymi zakupami. Ma zorganizować jakąś pomoc na miejscu do segregowania "zestawów" dla konkretnych rodzin. Pojedziemy z tym wszystkim w przyszłym tygodniu - teraz jest w dalszym ciągu za dużo wody. Kurde, to już prawie 4 tygodnie !!! Zastanawiam się nad rozlewaniem tej chemii którą mamy, bo to w większości są bańki po 5l. Ale myślę, że to raczej już na miejscu (butelek plastikowych po wodzie raczej nie powinno brakować, jedynie jakieś markery wodoodporne wezmę. Edytowane 12 Czerwca 2010 przez Grzyby Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACU6X6 Zgłoś #183 Napisano 13 Czerwca 2010 Powódź grad potłuczone szyby w autach co jeszcze nad Sandomierz nadejdzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MichalSWD Zgłoś #184 Napisano 13 Czerwca 2010 Pracuję w serwisie VW w Kielcach - widzę że masz Caddy i B3. Jeśli coś byłoby potrzebne, porada techniczna, numer części, cokolwiek to pisz lub (jak będziesz w pobliżu) podjedź. Na ile tylko będę mógł to pomogę. Nie będzie mnie na miejscu tylko między 24 czerwca a 10 lipca. Poza tym śmiało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piorunek Zgłoś #185 Napisano 14 Czerwca 2010 poleciała mała cegiełka na konto. trzymać się Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rysiek8203 Zgłoś #186 Napisano 14 Czerwca 2010 I parę groszy ode mnie....... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kycek Zgłoś #187 Napisano 14 Czerwca 2010 widziałem i poczułem na sobie co woda potrafi. malutka cegiełka poszła. trzymajcie się Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piter Zgłoś #188 Napisano 16 Czerwca 2010 Jacku jeśli potrzebujesz mebli kuchennych to mam komplet który chętnie Ci dam, jeśli miałby się okazać przydatny. Nie wiem tylko jak to w razie czego do Ciebie przetransportować. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slaweeek Zgłoś #189 Napisano 16 Czerwca 2010 Jacku jeśli potrzebujesz mebli kuchennych to mam komplet który chętnie Ci dam, jeśli miałby się okazać przydatny.Nie wiem tylko jak to w razie czego do Ciebie przetransportować. Pozdrawiam Piter ja mam komplet mebli do pokoju, nie poszły do niemniena bo jedne drzwiczki są oberwane i muszę poprawić a czasu nie było, pomysł jest że się busem do Sandomierza bujnę, to mogę zabrać . Jacku daj info czy się przydadzą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piter Zgłoś #190 Napisano 16 Czerwca 2010 pomysł jest że się busem do Sandomierza bujnę, to mogę zabrać . dobry pomysł. W takim razie poczekajmy co powie Jacek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACU6X6 Zgłoś #191 Napisano 16 Czerwca 2010 Przydadzą się ale jest jedno ale - gdzie ja to złożę bo jak sie niemnien przekonał dojechać się nie da tam gdzie to ma iść za dużo jeszcze wody. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piter Zgłoś #192 Napisano 16 Czerwca 2010 to może poczekamy. W każdym razie meble czekają. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
niemniem Zgłoś #193 Napisano 16 Czerwca 2010 no dojechać się jeszcze nie da, a miejsca w garażu po moim wyładunku jest minimalna ilość ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slaweeek Zgłoś #194 Napisano 16 Czerwca 2010 W każdym razie meble czekają. Jeść nie wołają, daj znać jak będzie można dojechać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzyby Zgłoś #195 Napisano 18 Czerwca 2010 (edytowane) Wczoraj byliśmy z transportem. Garaż faktycznie załadowany i o wstawianiu jakichkolwiek mebli mowy nie ma. Przywieźliśmy chemię (około 140l. różnych preparatów, proszki itp.) i trochę ubrań. Jacek pokazał nam jak wygląda okolica. Krótko - szok! Potężny obszar kilku czy kilkunastu kilometrów i wszędzie gdzie była woda widać to doskonale - cała roślinność ma kolor żółto-brązowy, jak uschnięta. Widać doskonale dokąd sięgała woda - z jednej strony żółta równina bez końca, z drugiej daleko w oddali ściana lasu z żółtą linią pokazującą dokąd sięgała woda. Jechaliśmy przez kolejne miejscowości i praktycznie się nie odzywałem - to co widać jest tak przytłaczające że nie wiadomo co w ogóle powiedzieć. Parterowe domy ze śladami wody przy dachach, piętrowe ze śladami w połowie okien na piętrze. W niektórych miejscach ślady do wysokości jakichś 3m. Syf, szarość, muł, mnóstwo błota, smród. I sterty przed domami. Sterty całego wyposażenia - od mebli, lodówek, telewizorów, po drewniane drzwi, okna i podłogi. Wszystko do wyrzucenia. Zostają tylko gołe ściany - tylko tyle zostaje z domów. Wszystko trzeba zaczynać od początku. A i to nie wiadomo bo domy zaczynają pękać. Na polach leżą zostawione przez wodę lodówki, mijaliśmy osadzony obok drogi duży (jakieś 5x2,5m) kontener mieszkalny (taki z budowy) przyniesiony przez wodę - nie wiadomo skąd! A mnóstwo domów dalej stoi w wodzie. Co kawałek strażacy z pompami, bo to co zostało samo już nie spłynie. Dojechaliśmy dokąd się dało w stronę Koćmierzowa. I zobaczyliśmy wielkie rozlewisko wody. Dalej się nie da - tylko łódka. Szacunkowo tam może być jeszcze ok. 1,5m wody. Dużo ludzi dalej mieszka w Tarnobrzegu w internacie. Oni jeszcze nie mają gdzie wracać - bo zwyczajnie się nie da. A co zobaczą po powrocie? Domy stojące w kilkumetrowych wydmach naniesionego przez wodę piachu i szlamu? Szokujące to jest. Skala tego kataklizmu jest olbrzymia - Jacek przewiózł nas od początku zalanych terenów aż po koniec (różnymi okrężnymi drogami bo nie wszędzie się da). To naprawdę potężny teren. To co pokazywano w TV nawet w części nie oddaje ogromu nieszczęścia. Sandomierza na oczy nawet nie widzieliśmy - nie ma mowy o dojechaniu. Patrole policji pilnują terenu i nie wpuszczają. Aha, udało nam się zabrać wszystko na raz. Auto było pełne po dach. Tylne fotele złożone, roleta do garażu, nawet zagłówki tylnych foteli wyjąłem żeby zrobić trochę więcej miejsca po złożeniu. Tak załadowanym jeszcze nigdy nie jechałem. Część ładowaliśmy przez odsunięte szyby bo inaczej nie udałoby się zamknąć drzwi. Ale śmiagało jak złe na trasie W Tarnobrzegu jeszcze dołączył do nas Kotul z ekipą - przywieźli 60kg karmy dla psów. Zabrałem aparat ale nawet go nie wziąłem do ręki tam na miejscu. Nie ma sensu dokumentowanie tego co tam jest. Żadne zdjęcie tego nie odda. Jacku, naprawdę wielki ukłon w Twoją stronę, że chcesz pomóc tym którzy zostali najbardziej poszkodowani. I w zasadzie nie mają oni cały czas możliwości robić nic. Mogą jedynie czekać aż woda zostanie wypompowana i będą mogli wrócić do swoich domów. Próbować zacząć układać wszystko od nowa. Edytowane 18 Czerwca 2010 przez Grzyby Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACU6X6 Zgłoś #196 Napisano 20 Czerwca 2010 (edytowane) http://picasaweb.google.com/116456893765499542914/TransportDlaJACU6X6# osoby występujące: pomarańczowy - niemniem czarny - rastaman kobieta - żona Prezia niebieski - Preziu żółty - Jacek (ten z tymi czerwonymi kwiatuszkami od nas ) Edytowane 20 Czerwca 2010 przez niemniem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACU6X6 Zgłoś #197 Napisano 24 Czerwca 2010 Nic ostatnio nie pisałem bo poza sprzątaniem myciem nic się nie dzieje. Dziś wydarłem regały jutro pomyję jakieś fotki porobię to wkleję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jedrus Zgłoś #198 Napisano 25 Czerwca 2010 Zgodnie z obietnicą na konto poszła kaska z forumowych reklam. Jest to więcej niż z obiecanego jednego miesiąca, gdyż wypłacane jest od pewnego progu (70€). Taka też kwota poszła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACU6X6 Zgłoś #199 Napisano 25 Czerwca 2010 Dzięki za wszystko Na chwilę obecną streszczę sytuację Do Koćmierzowa przejazdu nie ma wiec to co Niemnien i Grzyby zwiózł leży w garażu Budynek w którym miałem firmę na 99% idzie do rozbiórki przenosze się do kolegi 150m od firmy na ulicę Portową Co będzie dalej czas pokaże na razie entuzjazmu i verwy mi brak ale mam nadzieję że to chwilowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzyby Zgłoś #200 Napisano 28 Czerwca 2010 Kurcze, cały czas Koćmierzów jest "niedostępny"? Tyle czasu i ta woda dalej stoi. Szok... Jacek, uszy do góry! Jak zaczniesz widzieć postępy w pracach to i entuzjazm - mam nadzieję - wróci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach