Skocz do zawartości
kamol

Bąble na nadkolu!?!

Rekomendowane odpowiedzi

Że co tnie?? Jak błotnik jest przykrecany ??

 

Kolega pewnie myślał że chodzi o tył, bo ja sam nie wiem ze zdjęcia czy to tył czy przód. Poza tym, to tam już nie ma chyba co czyścić bo wygląda na sito :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie dziwią te zdjęcia z bomblami, ja mam w swoim na tylnym prawym nadkolu wgniotke, dziadek cofał maluchem i otworzył drzwi, żeby sobie zerknac czy tył przejdzie, tył przeszedl ale drzwi juz nie.... Jest tam odprysk lakieru i tak juz dwa lata i nic sie kompletnie nie dzieje, tak czy siak wkoncu zrobie zaprawke bo mam lakier ale faktem jest, że a rdzy tam nie ma, 3 zimy to juz mam.....

 

Może lakiery metalizowane sa bardziej wrazliwe i cos podczas malowania w VW im nie poszło?? BO kolega i Sedris maja metalici, i oba srebrne......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może lakiery metalizowane sa bardziej wrazliwe i cos podczas malowania w VW im nie poszło?? BO kolega i Sedris maja metalici, i oba srebrne......

śmiem wątpić, w B5 FL rdza ma prawo pojawiać się na następujących elementach : na tylnej klapie(przy lampkach oraz ramce tablicy), przy nadkolach od spodu oraz na drzwiach poniżej listwy(takie małe bąbelki wielkości 1mm)

reszta przypadków to niewątpliwe "dzwony", ./mowa o sedanie

Jest tam odprysk lakieru i tak juz dwa lata i nic sie kompletnie nie dzieje, tak czy siak wkoncu zrobie zaprawke bo mam lakier ale faktem jest, że a rdzy tam nie ma, 3 zimy to juz mam.....

zapewne widać goła blachę pokrytą ocynkiem, lecz dla samego efektu wizualnego warto zrobić zaprawkę i wyrównać papierem 2000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najlepiej wymiana blotnika, mialem podobny problem w borze wymienilem i po sprawie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety i u mnie pojawiło się to cholerstwo na błotniku.

dsc00151do.jpg

 

Da się go jakoś jeszcze uratować, czy niestety wymiana??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niestety i u mnie pojawiło się to cholerstwo na błotniku.

dsc00151do.jpg

 

Da się go jakoś jeszcze uratować, czy niestety wymiana??

Fota nie jest zbyt dokładna...Ale pewnie się da go uratować,tylko jakim kosztem ;) Tego nie wiem,bo nie widać jakiej wielkości to jest.Na początek zrób zaprawkę i będzie :ok

Tu masz opis jak to prawidłowo zrobić http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=45966&highlight=zaprawki

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to samo... Zaczalem lukac forum, bo robilo mi sie to zaraz przy gornym mocowaniu nadkola i tak sobie pomyslalem ze nie bede z tym osamotniony bo auto bezwypadek i naprawde zadbany jest egzemplarz... Z obu stron burchle zaczely wychodzic... Oddalem samochod do lakiernika, bo zdjeciu burchla widac jak rdza wyszla od spodu przy srubie gornej i przedarla sie przez ocynk.. Tam nadkole nie zachodzi na blache i kolo piaskuje blotnik zdzierajac farbe, ocynk no i dalej wiemy co sie dzieje :dupablada

Lakiernik powiedzial ze wymiana, bo za dwa lata to samo bedzie...

Kosztowalo mnie tysiac :niekumam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Lakiernik powiedzial ze wymiana, bo za dwa lata to samo bedzie...

Kosztowalo mnie tysiac

Konkret. :zeco

Ja robiłem zaprawki na obydwu błotnikach (koszt 150zł).

Mooooże za 2 lata coś powróci, a może i nie, a potem może za kolejne 2, a potem może nie będę już tego paska właścicielem. ;)

A ile kasiory zostaje w portfelu ? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce go sprzedawac, takze mam nadzieje ze mi posluzy. Zaprawka na taka blache, ktora od srodka zostala przezarta przez rude to chyba nie rozwiazanie problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie chce go sprzedawac, takze mam nadzieje ze mi posluzy.

Każdy tak na początku mówi. ;)

Zaprawka na taka blache, ktora od srodka zostala przezarta przez rude to chyba nie rozwiazanie problemu.

Nie pisałeś wcześniej o perforacji blachy do której rozumiem doszło.

Dziura w błotniku to zgoła inny problem niż pryszcze pod lakierem. ;)

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dziura w błotniku to zgoła inny problem niż pryszcze pod lakierem.

 

Tak? No to zajrzyj dlaczego ten burchel sie zrobil na ocynkowanej blasze.

Nie musi byc dziura na wylot

Piszesz w ten sposob jakbys byl o wiele sprytniejszy bo taniej Cie wynioslo.

A jak ja chce jezdzic samochodem to nim jezdze do konca.. Staram sie po drodze aby bylo wszystko ok. Ze te burchle sporo mnie kosztowaly juz dawno zdalem sobie z tego sprawe. Mam nadzieje tylko ze nie bede zalowal tej decyzji. Umiem poznac zaniedbane modele i gdybym szukal dla siebie samochodu czuje ze Twoim bym sie nie zainteresowal.

3m sie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje tylko ze nie bede zalowal tej decyzji.

Trafiłeś w sedno sprawy. ;)

Umiem poznac zaniedbane modele i gdybym szukal dla siebie samochodu czuje ze Twoim bym sie nie zainteresowal.

Uwierz mi że nie umiesz. Dobry lakiernik zrobi cuda z autem i to bez połowy jego malowania. :P

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Uwierz mi że nie umiesz. Dobry lakiernik zrobi cuda z autem i to bez połowy jego malowania.

Pozdro.

 

Ta. Bez dotykania sie w ogole... To trzeba z autem zapewne jechac do cudotworcy Tuska.

 

Pomysl co Ty piszesz chlopie.. Ja Mam Ci uwierzyc ze nie umiem.. Dziecinada no.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ta. Bez dotykania sie w ogole... To trzeba z autem zapewne jechac do cudotworcy Tuska.

:zeco (a kolega pewnie od tych drugich)

Pomysl co Ty piszesz chlopie.. Ja Mam Ci uwierzyc ze nie umiem.. Dziecinada no.

Wadolek, żałuję że tak daleko mieszkasz ode mnie. Z chęcią bym Ci szerzej otworzył oczy na tego typu problematykę. :)

 

Koniec OT Pozdro.

Edytowane przez vipereeek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez niesamowicie zaluje ze w ogole zaczalem z Toba polemike. Co ze przyjedziesz no? Nie udowodnie Ci, ze nikt sie nie dotykal a naprawil to czy owo..? Kupilem kilka samochodow i wszystkie sie spisuja bardzo dobrze. Wiele samochodow tez odrzucilem, bo byly "kombinowane". Mam wiele innych problemow na glowie niz Twoje. Ze swoimi chcialem zrobic porzadek i zrobilem.. Jezeli cos bedzie nie tak, mam gwarancje a Ty sobie tam paćkaj, zaprawkuj i madrzyj sie na forum.

 

Koniec OT. Co do polityki nie bede zaczynal bo chyba wszyscy widzimy co Twoja ekipa zrobila z cenami.

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Zainteresował mnie ten wątek, bo okazuje się, że też mam problem z próchnicą na przednim prawym i lewym błotniku.

 

Auto mam z marca 2004, a dzisiaj miałem okazje obejrzeć Passata z 2005 i też coś zaczyna chrupać. Wygląda na to, że w końcówce produkcji oszczędzali na wszystkim za to, że dawali rabaty, upusty czy dodatkowe wyposażenie plus tzw. gratisy. Obecnie taka jest najwidoczniej polityka firmy i nie tylko koncernu VW ale i innych marek - wiadomo powód konkurencja. Nie ma nic za darmo. Kosztem niższych cen w ostatnich modelach zniknęły np. podświetlenia nawiewów i jakieś inne rzeczy o których jeszcze nie wiem, ale z blachą to przesadzili.

 

Proponuję zrobić ranking korodujących elementów nadwozia poszczególnych roczników to wtedy będziemy mogli na podstawie tych informacji stwierdzić czy to są rzeczywiście wyjątki, ale po dzisiejszym obejrzeniu paska z 2005 - wątpię.

 

Odnośnie przednich błotników - rdza pojawia się w górnej części błotnika (wnęka koła) w kierunku drzwi. Jeśli wyczujemy szorstką krawędź blachy to już się zaczęło.

Możemy nie zauważyć, bo próchnica postępuję od wewnętrznej strony dlatego najlepiej zdjąć nadkole i się upewnić. Jeszcze w tamtym roku oglądałem blachę, ale bez zdejmowania nadkola i było OK, a dziś...

 

 

botnikprawy.th.jpgblotniklewy.th.jpgklapabaganikakombi1.th.jpgprgtylnychlewychdrzwi.th.jpgklapabaganikakombi2.th.jpg

 

kolejno opis zdjęć

 

- błotnik prawy

- błotnik lewy

- klapa bagażnika (kombi)

- próg tylnych lewych drzwi

- słoneczko na klapie bagażnika (kombi) obok tablicy rejestracyjnej

 

W niektórych miejscach musiałem odłupać lakier, bo nie było to zauważalne z większej odległości.

 

Jestem rozczarowany tym widokiem. Tym bardziej, że oglądałem kombiaka z 2000 rocznika i nie można było zobaczyć najmniejszych śladów rdzy.

 

Co z tym zrobić?

Edytowane przez Abe's

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy wczesne pojawianie się rdzy ma związek z miejscem produkcji auta.

Sprawdziłem swój i wygląda na to, że wyprodukowany był w Emden a nie Wolfsburgu.

W moim VIN. jest (xxxxxxxxxxExxxxxx) czyli Emden. Ta miejscowość znajduje się w północnych Niemczech nie daleko morza czyli...?

 

Do rankingu zardzewiałych pasków 3BG dodałbym tą właśnie informacje o miejscu produkcji.

Edytowane przez Abe's

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze masakra kolego, współczuję, jesteś pewien bezwypadkowości ?? Najbardziej zastanawia mnie ten próg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak.

Na błotnikach pojawia się w tych samych miejscach i widać ocynk w miejscu gdzie jeszcze nie weszła próchnica tak jakby lakier się odparzył.

Tam gdzie lakier odstaje lakier jest taki biały nalot na ocynku.

 

Natomiast na progu to w miejscu przylegania uszczelki drzwi - może to wina jeżdżenia po dziurawych łódzkich drogach.

 

Przeczytaj jeszcze raz moje posty i zobacz co o tym wszystkim sądzę.

Edytowane przez Abe's

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To witaj w klubie spróchniałych 3BG zwłaszcza z końca produkcji.

Obejrzyj dokładnie pewnie masz więcej takich miejsc.

 

P.S. Kto jeszcze do nas dołączy?

Edytowane przez Abe's

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności