Passat vs Insignia

[Danek75]

Jestem ciekaw na co patrzeli klienci kupując fiata MULTIPLE:zeco

Nad tym to i ja się zastanawiam, ale odpowiedzi nie znam. Może po prostu chcieli się wyróżniać z tłumu :dupablada

[Matee]

Kolego Danek75, wydawało mi się, że dyskusja jest o samochodzie a nie o mojej osobie, jeśli chciałeś coś o niej napisać to następnym razem zrób to proszę przez wiadomość prywatną, bo niemiło czyta się takie złośliwości.

Nie zamierzam się wdawać w polemikę z Tobą na takie tematy.

Ja trzymam się tematyki i piszę o Insignii, mimo że podoba mi się i doceniam to auto, to chodzi tu o jej konkurencyjność względem Passata, któremu moim zdaniem nieco ustępuje. Więc proszę udowodnij jej wyższość/niższość a swoje docinki zachowaj dla siebie i nie traktuj mnie z góry plus nie występuj jako mentor i nauczyciel (to o tym bobie budowniczym)

Przepraszam za mały OT i naprawdę nie chcę tutaj słownych wojen uskuteczniać, jak już się mamy pozabijać to w obronie Passata albo chociaż Opla

Edytowane 11 Marca 2010 przez Matee

[Danek75]

Kolego Matee - nie ja zacząłem te złośliwości. Przytoczyłeś moje słowa, które dla ciebie są zabawne. No a gdybyś zapomniał to każdy ma prawo do wyrażania opinii i niekoniecznie musi się to pokrywać z opinią jaką preferuje czytający. Na tym właśnie polega polemika w danym temacie.

Tak więc daliśmy już sobie "po pysku" i kończymy ten :kumple

[adrianos]

Miałem do czynienia z Insignią. Z kombiakiem ( ogromnie auto ale jak tak patrzy się na niego to passat wydaje się większy) oraz z liftbackiem. Liftback jest obszerny ale nie aż tak jak passat. Gdybym miał wybierać to wziął bym Passata może 2.0 TDI 170km z DSG bo ten automat w oplu to jakiś dramat. Tak jak ktoś pisał wcześniej w motorze było porównanie Passata i Insigni w kombi. I co wygrało? Opel... Może dla tego że jest ładniejszy i nowszy konstrukcyjnie. A tak btw. to co jeszcze myślicie o Superbie Kombi? Dla mnie VW szcZelił sobie samobója

[theOne]

Strzał w kolano co najmniej, bo jak ktoś szuka kombi to Superb wydaje się być najlepszy - w tej wersji można powiedzieć, że jest ładny, największy bagażnik + wnętrze w klasie, wyposażeniem nie ustępuje a nawet niektórą konkurencje przewyższa, ma identyczne silniki jak Passat więc już na niekorzyść może działać tylko - stylistyka i psychika, jeśli np. ktoś uważa to przecież Skoda i do tego cena w okolicach VW... Dla reszty, którym pasują silniki i wygląd - to jet to

[Matsil]

Superb kombi fajny - przeciwieństwo jamnikopodobnego liftbacka, szkoda tylko, że wyraźnie głośniejszy wewnątrz od passata - to mnie osobiście bardzo zaskoczyło.

[Michal1980]

Pany, minęło już parę lat i na rynku wtórnym jest już trochę Insigni.

Ceny plasują się na takim poziomie że nie można nie zadać sobie pytania co wybrać. B6, B7, A4, A6, 5 er czy Insignia.

Ostatnio jechałem (jako pasażer) Insignia i trochę się jej przyjrzałem. Oprócz nienajlepszej skrzyni automatycznej (choć zawsze można brać manuala), niezbyt cichego i dynamicznego diesla (131KM, choć można celować w 160 konnego) oraz nieco mniejszego bagażnika (kombi) i dostępu do niego, reszta prezentuje się zacnie. Dodając do tego fakt, że w cenie konkurencji, Opel oferuje 3 razy lepsze wyposażenie i tam gdzie VAG czy BMW rozpieszcza nas xenonem, Opel dorzuca do tego panoramę, elektryczną klapę i DVD. Zaznaczam, że roczniki te same czyli 2009-2011.

Dlatego - może to głupie pytanie - co najlepiej wybrać?

Na korzyść Opla przemawia też młodsza myśl technologiczna wobec konkurencji. Pasek B7 to nadal ta sama myśl co B6 więc konstrukcja stara choć pewnie i ulepszona ale jednak stara. A6 tak samo. A4 już może nie, jednak segment niżej. Akurat segmenty mnie nie interesują ale A4 jest dużo mniejsze po prostu. BMW 5 wygląda jak każde BMW (w środku) czyli surowe jak obiad neandertalczyka.

Mówiąc w skrócie : podajcie wady Insigni

[Witold Rogowski]

Mówiąc w skrócie : podajcie wady Insigni

 

Isia 2.0T automat - słaba jak ratlerek. Ogólnie automat w Isiach zabiera chyba sporo mocy. Moc i moment chyba tylko na papierze. Porównując do paska 2.0T wypada wolniej/słabiej. Nie wiem jak w tabelkach, piszę o odczuciach.

Isia 160 d, 4x4 automat - w sprincie do 100-120 km/h zostaje o 2-3 długości za mondeo 140 d manual. W zakrętach Isia na 5, wg mnie lepiej niż pasek. Jakość wnętrze wg mnie wyższa, fotele przy mojej posturze lepsze (175 cm, 75 kg). Ogólne Isia jest ciasna w środku, bardziej przypomina klimat A4. OPC to inna liga, lata na poziomie STi, Evo9. Paska R bije na głowę.

wg mnie lepsza od paska (uogólniam) ale niższa liga niż Audi czy BMW.

Wady: wolny automat, ciasnota.

Zalety: design (kwestia gustu), OPC

 

Pisze na podstawie kilkuset km przejechanych tymi autami.

[Dpong]

Też wybierałem pomiędzy tymi autami i opel mnie się bardziej podobał od paska, ale: bagażnik mniejszy ( dla mnie duże znaczenie lepiej jest w BMW i A6) dostępność do niego to porażka, słabiej się zbierał opel niż pasek, w oplu duży hałas zwłaszcza na tylnej kanapie, w cenie jaką mogłem dać za auto pasek miał lepsze wyposażenie. Jeżeli nie trafiłbym tego paska, którego kupiłem to wybrałbym insignię przymykając oko na te niedoskonałości bo to nowsza konstrukcja, a w dodatku ładna. Osobiście szukałem bmw5 lub A6 ale nic prawdziwego akceptowalnego nie znalazłem

[mkpol]

Rozmawiałem z kolegą, który pracuje w serwisie Opla. Miał do Insigni dwa ale:

1. Auto nie do zmodowania. Jak czegoś nie dali w fabryce to praktycznie nie ma opcji żeby dołożyć.

2. Dramatycznie drogie części

[Witold Rogowski]

Rozmawiałem z kolegą, który pracuje w serwisie Opla. Miał do Insigni dwa ale:

1. Auto nie do zmodowania. Jak czegoś nie dali w fabryce to praktycznie nie ma opcji żeby dołożyć.

2. Dramatycznie drogie części

 

3. masowe problemy z bijącymi tarczami (na zimno, na ciepło). jak się potargujesz to zrobią na gwarancji, jak nie to wmówią Ci, że zagotowałeś i kasa leci.

Problem też w Astrach.

[mkpol]

W najwyższych wersjach Insigni ponoć główna wiązka jest na światłowodach i jest bardzo podatna na wszelkie udary, a koszt nowej ponad 7k. Pod tym względem passat jest jednak pancerny. Głównie za sprawą tego że to starsza konstrukcja .

[Michal1980]

Ad1 Chyba tylko panoramy;) a tak na serio to trudno mi w to uwierzyć ale nawet jeśli tak jest to dla mnie to nie minus bo i tak nie jestem amatorem dokladania czegokolwiek do auta.

 

Ad2. Drogie części? Mój brat wymieniał komplet tarcz i klocków plus rozrząd za 800 zeta. Części z rabatem i znajomy mechanik. Wg mnie to śmieszne pieniądze w porównaniu do paska gdzie za sam rozrząd płaciłem 800 PLN (z robotą). Chyba że mowa o jakiś pojedynczych częściach jak w pasku dwumasa.

 

Ad3. Pasek pancerny? U mnie pod koniec spierrdolił się włącznik światła wnętrza. Czujesz to? Ten pstrykacz, którego Użyłem w ciągu 3 lat może 20 razy po prostu jakaś blaszka w środku się wyrobiła...

I konsola środkowa która przy lekkim pchnięciu kolanem trzeszczała jak fotel bujany mojej śp prababci. I wtyki od poduchy pasażera które rozlączały się jak mocniej się fotel cofnęło przy odkurzaniu... Wymieniac dalej?

B6 to żadna pancerna konstrukcja ani wewnątrz ani zewnątrz. Wiadomo że każdy inaczej dba czy używa samochodu ale wg mnie to samochód ma nam służyć a nie odwrotnie.