Skocz do zawartości
pobs

ZAGRANICZNY OFF TOPIC - czyli rozmowy o wszystkim

Rekomendowane odpowiedzi

W tamtym tygodniu byłem w pl i wypozyczalem citroena c - elysee 2013 1.6 hdi z wypożyczalni carfree.pl. żadnych limitów km, depozytu brak. Przy odbiorze auta koleś szczerze pokazał mi auto, każde ryski, wgniecenia itp i powiedział żeby auto oddać zatankowane tak jak przy odbiorze i żeby nie wyglądało jak po rajdzie off road?. Jak oddawalem to tylko zapytał czy byłem zadowolony z auta i czy nie ma czegoś nowego. Dodatkowo spoznilem sie z oddaniem i żadnego problemu. Ogólnie polecam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za ten namiar carfree.pl.

Chociaż w pl malo jest wypozyczalni które mają auto typu berlingo towarowe. Znacie jakieś w okolicy Krakowa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wypozyczam na lotnisku z tego. jestem bardzo zadowolony a ceny w porownaniu do hertza czy europcar sporo nizsze

http://www.ipanek.pl/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z oszczędności czasu zacząłem latać samolotami i wypożyczam autka średnio 2-3 razy do roku.W PL jest to firma Global rent a car, mają toyoty, co do ceny, to stali klienci mają zniżki...

Kiedyś wynająłem yarisa, a że był wieczór, nie zauważyłem pęknięcia na szybie. Na drugi dzień zadzwoniłem i zgłosiłem i nie było żadnego problemu. Co więcej, jako że było to w lecie, parę dni pózniej szyba nagrzała się i pękła po całości. Dzwonie i mówię co jest, a pan mi na to że nie ma sprawy i czy chcę wymienić samochód na inny. Następnego dnia leciałem do UK więc odpuściłem sobie wymianę.

Raz w UK wypożyczyłem vana i nie zauważyłem wgniecenia na dachu. Zrobiłem foto ( w razie czego), ale nie zgłaszałem i jakoś sprawa przeszła bez echa.

Podobną sytuację miałem w DE gdy wziąłem Fiestę z Hertza. Był odprysk na przedniej szybie co zauważyłem dopiero po umyciu tejże szyby parę godzin pózniej.

Też tego nie zgłosiłem i też nie było z tego powodu żadnych nieprzyjemności.

A jeszcze kiedyś dostałem Focusa co to wszedł w tryb awaryjny na niemieckiej autostradzie i musiałem wracać 150 km 120km/h max i oddać go. Dostałem wtedy w zamian Kugę 4 WD po tych samych pieniądzach więc nie narzekałem za bardzo ;)

W sobotę znowu biorę auto w DE, a do zrobienia bedzie 3 - 4 tys km w 12 dni, więc zobaczymy jakie przygody będą tym razem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś na serwisie przy M27 koło Southampton, jakieś rumuny chciały mnie urobić na paliwo. Podjechali srebrną zafirą jak parkowałem, wyskoczył koleś i zaczął machać pieniędzmi i mówić żebym im użyczył paliwa za euro, bo im na drugim już serwisie nie przyjęli Euro jako zapłaty i kończy im się paliwo. Jako, że osobnik ten miał na sobie złote ozdoby oraz mówił z akcentem podobnym do tego jaki mają Obywatele Rumuni, to od razu zapaliła mi się w głowie lampka ostrzegawcza. Grzecznie odmówiłem, panowie próbowali mnie przekonać ale z uśmiechem powiedziałem, że nie mam czasu i niech sobie szukają kogo innego. Koleś nazwał mnie gejem, wsiadł do auta i zmyli się błyskawicznie.

W aucie było ich przynajmniej trzech, dwóch z przodu i jeden z tyłu który wysiadł. Auto było na UK rejestracjach, miało ciemne szyby z tyłu i małego koguta na dachu. Kamerka uchwyciła ich w obiektywie w momencie gdy wjeżdżałem na serwis, potem tylko nagrała rozmowę bo stanęli po za zasięgiem obiektywu:

Frame 2015.04.02 09-48-09 (0-00-23.900).jpg

 

Szukając w google czegoś na ten temat natknąłem się na artykuły o srebrnej zafirze, wielokrotnie nie płacącej za paliwo na stacjach w Kornwalii i Devon:

http://www.westernmorningnews.co.uk/Police-hunting-Plymouth-petrol-thief-paid-fuel/story-23074274-detail/story.html

 

Czyżby to te samo auto? Nie zdziwiłbym się, zwłaszcza, że z Devon do Southampton nie jest strasznie daleko.

W każdym razie warto być ostrożnym, bo zaradni obywatele Rumuni są tu ostatnio dość aktywni, słyszałem już wiele razy o starej sztuczce płacenia sztucznym złotem pod pretekstem awarii/braku paliwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Car4all tez dobra firma bez depozytu ,limitu kilometrów auto podstawiając pod lotnisko jeśli się weźmie dodatkowo zwrot brudnego auta i zniesienie własnego udziału w szkodzie to nic cie nie obchodzi jeden papierem do podpisania i mówisz do następnego Polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że komuś się tu zmieniła cyferka na 3 z przodu ;)

Luke sto lat chłopie !!!!

:drinks::zdrowko::happybday::happybday::happybday::zdrowko: :jack

Edytowane przez matho78

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja rowniez zauwazylem hihi. Sto lat stary sledziu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wesołych Świąt Wielkanocnych dla wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja wypożyczalem vw Passata rok temu z rent car niestety Passat gdzieś odjechał i dostałem klasę wyższa jakieś bmw nie pamiętam modelu ale było bardzo poobijane do tego peknieta obudowa lusterka...jechałem na ślub przyjaciela 1100 km wiec przyjąłem w/w bmw bez dopłaty za klasę wyższa auto miało niezły zapas mocy pod noga co mnie bardzo cieszyło :) aż do spotkania się z stacja paliw gdzie otóż to srebrne bmw spalało z 13 litrów... po przejechaniu 13 h jazdy i dotarciu na miejsce poszedłem do hotelu a po kilku h przerwy wsiadając ponownie do tegoż bmw samochód przeszedł w tryb awaryjny z powodów jakiejś usterki silnika i moc została zredukowana po rozmowie z panem z wypożyczalni stwierdzili ze nie mogą mi pomóc bo nie mają żadnego auta w tym miejscu gdzie byłem... i powiedział ze jak jeździ to żebym tak jeździł a po godzinie zadzwonił ze proponuje mi jakąś stara Skodę zamiast tego bmw.... na szczęście auto zaczęło normalnie jeździć i nie musiałem brać tej skody po kilku dniach musiałem wrócić do swojego rodzinnego miasta znów 1100 km po przejechaniu 50 km auto znów przeszło w stan awaryjny i spala chyba z 15 litrów benzyny i był bardzo słaby po przejechaniu 800 km wyszedł komunikat że muszę jechać na serwis i zmienić klocki hamulcowe przednie a po 1000 km wyszło ze jest zbyt niski poziom oleju w aucie...Gdy zadzwoniłem do wypożyczalni to kazali mi tak jeździć ze nic się nie dzieje... na szczęście na następny dzień oddawałem im ten samochód a w zamian za te problemy dostałem 5 albo 10% zniżki na następny raz ale teraz wiem ze z tej firmy już nigdy nie wezmę nawet taczek...

 

z okazji świąt życzę Wam wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam!

ja poszukuje kogosz z irlandii polnocnej lub okolic kto pomoze zlokalizowac mi problem wody pod dywanikami...zaznacze ze odplywy odpadaja,filtr pylkowy jak i linka od maski rowniez,mokro jest od strony kierowcy i z obu stron z tylu, sucho tylko od strony pasazera,mokro jest rowniez w bagazniku po lewej stronie w miejscu gdzie jest lewarek? -maly schowek pod miejscem na apteczke. passat(anglik) 3gb 2002. prosze o pomoc! podaje adres email gdyby ktos taki istnial kto jest w stanie pomoc;) [email protected]

Edytowane przez dragon29
blad

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brak miejsca ale prędkość zmierzona GPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pacz pan jak pod gorke dobrze ciagnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności