Skocz do zawartości
esensja

bezpiecznik w pompie wody?

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

 

Tak więc wysiadam na stacji z auta a tu ciurkiem płyn leci z pompy.

Przypadkowy przechodzień sie zainteresował i pomógł (na szczescie zabrał do swojego garazu i podjazd bo 60km od domu i 01.11). Ponoć mechanik :-)

Zdiagnozował - pompa ma "bezpiecznik" który wywala jak jest niej woda, która zamarza, żeby jej nie rozwaliło. Próbował zamontowac spowrotem ale dalej ciekło, zakleić na amen-sie nie trzymało. Oczywiście wpomaganie i alternator zdjal. Pompy sie nie dąło bo ponoc rozrzad trzyma. Więc wróciłem pociągiem do domu, zostawiłem auto - gość jutro ma kupić "blaszke" - wmontowac ja i poskładać auto. Ale czytam teraz, że do pompy części nie ma i sie wymienia całą.

 

Pomóżcie - jest tam jakis "wymienialny" bezpiecznik, czy ma całą pompe wymienić od razu i czy rozrząd trzeba ruszać, żeby ją wymienić?

 

Jaki jest orientacyjny koszt takiej wymiany teraz?

 

Wielkie dzieki za pomoc

Szymon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cuda na kiju :) pierwsze słyszę o "bezpieczniku" w pompie. Są broki w bloku silnika, ale to z drugiej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale kurde tam naprawde byl w tej pompie otwór z którego ciekło i taka -chyba ołowiana- wielkości 5zł blaszka. Pokazywał mi to chlopina :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezpiecznik w pompie? :D Ile amper :D:D (moze lozysko puszcza)

Pompy sie nie dąło bo ponoc rozrzad trzyma.

Na pewno? Pompa wody nie jest na pasku wielklinowym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje, że właśnie lekki mróz rozsadził ci pompę. Bo o jakimś bezpieczniku na niej to jeszcze nie słyszałem. Ale skoro gość się podjął i ci naprawi auto, to za bardzo go nie męcz pytaniami :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale skoro gość się podjął i ci naprawi auto, to za bardzo go nie męcz pytaniami

Tez prawda :)

esensja jak będziesz miał czas i możliwości to zrób zdjęcia tego "bezpiecznika"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marewel

Ale jaki oryginalny temat "bezpiecznik w pompie wody"

polew.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe - dzięki za odpowiedzi

no naprawde pokazał mi blaszke -okrągłą - którą wydłubał z jakiegoś otworu od spodu pompy :-)

 

Ale poważnie - silnik 1,8 ABS Benzyna - mam mu kazać wymienić całą pompe? Zeby jaj nie zrobił. I czy sie da bez sciągania rozrządu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu rozsadziło obudowę w najsłabszym miejscu. Zabierz mu tą pompę, za bardzo go o to nie pytaj, potem zrób foty tej pompy to zobaczymy o co konkretnie chodzi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tej dziury ciekło i z niej tez Pan wydłubał owy "bezpiecznik"

oczywiscie zdjecie pozyczone, bo moja pompa jest 60km ode mnie

bb77e52f372b0130ja.jpg

Edytowane przez esensja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jaki jest orientacyjny koszt takiej wymiany teraz?

O bezpieczniku w pompie to raczej też nie słyszałem. To co pokazujesz to chyba jakiś otwór montażowy.

Pompa w ABS jest napędzana paskiem klinowym, więc rozrządu się nie rusza - zdejmujesz alternator i masz pompę na wierzchu. Śruby mogą być pozapiekane, więc dojście z kanału jest przydatne.

Ja za pompę płaciłem chyba 100. Wymiana nie powinna kosztować więcej.

Przypadkowy przechodzień sie zainteresował i pomógł (na szczescie zabrał do swojego garazu i podjazd bo 60km od domu i 01.11). Ponoć mechanik :-)

1. 60km od domu to bym sąsiada lub kolegę poprosił żeby mnie do domu zholował, ewentualnie laweta, czemu (?), bo:

2. nie zostawiłbym samochodu "przypadkowemu przechodniowi, ponoć mechanikowi".

Ale skoro gość się podjął i ci naprawi auto, to za bardzo go nie męcz pytaniami

Czemu nie? To "moje" (w przenośni) auto, mam prawo wiedzieć co się zepsuło, czemu i jak będzie naprawione. A jeśli mechanik mi zamiast odpowiedzi na te pytania leje mętną wodę to mu mówię, żeby poszedł na basen.

Edytowane przez kdjk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jest brok w pompie. sa chyba takie nawet 2. wymien cala pompe. najtansze kupisz juz za 60zl. pompa jest poza rozrzadem i jesli alternator jest zdjety to pompe zmienic, zalac nowym plynem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj też jakiejś pompy z plastikowym wirnikiem, bo takie ponoć są i lubią sie sypać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to jest brok w pompie. sa chyba takie nawet 2
a więc jednak "bezpiecznik" jest :-) ....

 

Znalezione w necie:

 

-...Brok to taka zatyczka, cos jak wentyl bezpieczenstwa.. dla jezdzacych na wodzie idealna sprawa. ..

 

-...Brok, to taka mała, okrągła, blaszana zaślepka, nie klei się tego tylko wbija młotkiem. Jeżeli wyciek jest nie duży możesz spróbować uszczelnić to jakimś silikonem, jeżeli większy to trzeba wymienić całość...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja fotka, nawet nie wiedziałem że mam brok :D

Kolego za połowę pompy zapłacisz nie więcej jak 100 PLN, tak że nie silikon tylko wymień i będziesz miał pewność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
-...Brok to taka zatyczka, cos jak wentyl bezpieczenstwa.. dla jezdzacych na wodzie idealna sprawa. ..

 

-...Brok, to taka mała, okrągła, blaszana zaślepka, nie klei się tego tylko wbija młotkiem. Jeżeli wyciek jest nie duży możesz spróbować uszczelnić to jakimś silikonem, jeżeli większy to trzeba wymienić całość...

 

Kolego, wentyle to masz w kołach...

Co do wody, to powinieneś mieć płyn i to nie tylko zimą ...

Co do wycieku - siadła Ci pompa i tyle. Co w tym dziwnego jak ona jeszcze pewnie fabrykę pamięta ? Wymieniaj pompę, tak jak piszą inni i po sprawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, otwór w pompie jest i to po to aby płyn/woda tamtędy wylatywała kiedy uszczelniacze na pompie szlag trafi! (jest to też zabezpieczenie łozyska)

 

Objaw pocenia się w tym miejscu wskazuje na zużycie uszczelniaczy pompy, dalsza jazda spowoduje wyciek wpierw na wysokich obr. a póżniaj juz na wolnych...

Mając zapas wody mozna dojechac do domu, jesli woda leje jak z hydrantu a do domu mamy stosunkowo blisko a wody pod ręka brak, mozna otworek zaślepic... drewnianym kołkiem, prawie jak wampira :D:rolleyes:

 

żadna blaszka w tym przypadku nie pomoże, tylko wymiana na nową pompe..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie, otwór w pompie jest i to po to aby płyn/woda tamtędy wylatywała kiedy uszczelniacze na pompie szlag trafi! (jest to też zabezpieczenie łozyska)

 

Ja pokazuje życie to shit prawda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym wymienianiem bez rozrządu to mam wątpliwości, chyba 2 śruby pod blavhą rozrządu są ale moge sie mylić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności