Prostowane felgi po czym poznać

[Łysy]

Mam pytanie. Czy da radę poznać po czymś czy używka felga była prostowana?? Dodam że pytanie zadaje laik felgowy Da radę czy nie da rady ??

 

Ps. Oczywiście chodzi o fele alum.

[uosiu]

przynajmniej moje w miejscu gdzie byly prostowane maja lekkie wglbienia po miejscu, w ktorym koles rozpieral felge silownikiem hydraulicznym

[Sedris]

przynajmniej moje w miejscu gdzie byly prostowane maja lekkie wglbienia po miejscu, w ktorym koles rozpieral felge silownikiem hydraulicznym

 

Chodzi o miejsce gdzie przylega opona? tam miales slady?

[marecek]

a co za różnica czy prostowana czy nie? Aluminium nie oddaje po czasie - jak wyprostowana to będzie prosta do następnego dzwona... tzn. z mojego punktu widzenia - jeśli prostowana, to prosta, a nieprostowana i używana = jest szansa, że krzywa - więc i tak trzeba będzie wyprostować, albo nawalić po 50gramów na stronę, żeby wyważyć... a po równym i tak będzie tłukło i tak

[Łysy]

Marecek to nie chodzi oto jaka ona będzie czy prosta czy krzywa. Chodzi mi oto żeby nie kupić prostowanej za sporą kasę, żeby się przed takim zakupem ustrzec.

[krzych81]

Jak felga jest profesjonalnie wyprostowana to ciężko poznać,gorzej jak jest jeszcze spawana wtedy dopiero lipa

[HaNsiN]

zależy jak była skrzywiona, czy miała bicia góra-dół czy boczne. Po drugie - jeśli była mocno skrzywiona, ale nie pęknięta to czasem żeby łatwiej ją naprostować najpierw się ją nagrzewa. Po nagrzaniu zostają widoczne ślady. Jeśli była spawana to też zobaczysz < mogą być małe wgłębienia, szczeliny. Wszystko zależy od umiejętności spawacza>. Czasem felgi są przetaczane - jak zdejmiesz oponę to środek felgi jest zrysowany. Czasem mają nawalone pełno odważników, to też jest sygnał, że nie są idealnie proste. Podsumowując : jeśli felgi były naprawiane w stodole i byle jak na sztukę to nawet dziecko zobaczy, że jest coś nie halo z nimi. Natomiast jeśli były naprawiane w porządnym warsztacie który się tym zajmuje to nawet felgi po prawdziwych katastrofach wyglądają jak nowe.

 

A co do zakupu felg - ceny na allegro itp biorą się z kosmosu chyba

Jeżeli kupujecie felgi od jakiegoś kolesia to podjedźcie z nim do wulkanizacji, albo warsztatu który naprawia felgi. Niech sprawdzą na wyważarce czy są proste.

[gawin82]

Jeżeli kupujecie felgi od jakiegoś kolesia to podjedźcie z nim do wulkanizacji, albo warsztatu który naprawia felgi. Niech sprawdzą na wyważarce czy są proste.

kolega ma rację. ja kupiłem swoje 17-tki wierząc na słowo i bez sprawdzania ich w zakładzie oponiarskim. jechałem po nie 100km w jedną stronę, zapakowałem do bagażnika i do domu... potem jadę u siebie je wyważyć a tu zonk:mad: 3 felgi krzywe:mad: by to piorun strzelił!!! sprzedający zapewniał że tylko jedna jest do lekkiego podprostowania...za wyprostowanie 3 oryginalnych 17-tek, wyważenie wszystkich 4-rech i ich założenie musiałem zapłacić 200zł (w Puławach - wydaje mi sie że i tak tanio bo jak dzwoniłem do Lublina to powiedzieli od 100 do 150 zł za sztukę) dobrze że oryginalne i nie spawane więc "fachowcy" je doprowadzili do porządku ( a klęli że takich twardych to jeszcze nie mieli ) jeżdzę na nich 2 miesiące i jest ok. zatem jak będziesz kupował używane to jedź ze sprzedającym na wulkanizację i sprawdź czy Ci nie wciska jakiegoś gówna:mad:

[HaNsiN]

za wyprostowanie 3 oryginalnych 17-tek, wyważenie wszystkich 4-rech i ich założenie musiałem zapłacić 200zł (w Puławach - wydaje mi sie że i tak tanio bo jak dzwoniłem do Lublina to powiedzieli od 100 do 150 zł za sztukę)

 

dobra cena

 

a co do wyboru felg : rozmiar każdy niech sobie sam wybiera. Jeden lubi 16" , a drugi lubi od 17" wzwyż. A co do wzoru - im więcej ramion tym lepiej. Felga jest bardziej odporna na wgniecenia/odkształcenia. Na rynku jest wiele "masywnych" felg np. z 5 ramionami, a często jest tak, że odcinek między tymi ramionami się poddaje i krzywi.