Skocz do zawartości
gino9

Wszystko co wiecie na temat 2.8 V6 4motion

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chodziło mi o Passata a o wspomniane przeze mnie wcześniej A3 (to po pierwsze). Passat za sprawą swojej większej masy zostałby jeszcze bardziej w tyle.

 

Po drugie chodziło mi o to, że ze zdrowym A3 1.8T wygrywałem startując na prostej. Nie wnikałem w jego elastyczności itp.

 

Po trzecie ciągle poruszałem temat silników seryjnych. Ty natomiast do seryjnego V6 porównujesz dłubane 1.8T.

 

Tak więc, z łaski swojej, w swoich komentarzach odnośnie moich wypowiedzi, trzymaj się tego o czym pisałem a nie poruszasz masę innych tematów, próbując zrobić z siebie mądrzejszego niż jesteś.

 

No i pokaż mi, miejsce gdzie napisałem, że V6 jest "najlepszy i najszybszy na świecie"... Bo jakoś nie mogę sobie tego przypomnieć. Natomiast z Twoich wypowiedzi wynika że takim silnikiem jest Twoje cudowne 1.8T, tak więc nie wiem komu tu brakuje doświadczenia i komu przydałoby się "pojeżdżenie różnymi markami i wersjami silnikowymi"...

 

I na koniec, pokaż mi gdzie wg Ciebie wprowadzam kogoś w błąd.

 

Po pierwsze pierwszy raz słysze że 1.8T seryjne na hamowni wydmuchało 160KM.

Po drugie napisałeś że A3 dostało wyraznie baty (więc może kierownika trzeba zmienić a nie skreslać auto

Po trzecie napisałeś ,że zdrowe V6 w manualu objedzie bez problemu klekoczący odpowiednik( czyli wysmiewasz silniki dissla)

Po czwarte napisałeś że trzeba najlepiej miec zdrowe V6 sprzed lifta.

Po piate stwierdzasz na koniec że porównujesz tylko przyspieszenie na prostej.Ale wiadomo że podczas wyscigu trzeba czasem skręcic i przychamować a wtedy uturbione samochody zaczynaja przeważać bo górę bierze elastyczność i masa. A ty juz o tym nie wspominasz bo niemasz o tym pojęcia więc nie możesz wydać obiektywnej opinni i wprowadzasz ludzi w bład mistrzu prostej.

 

I tak jak kolega danielciagala napisał że Passaty wydaja się ociężałe mimo duzej mocy ja próbowałem wyrazić obiektywną opinie na temat silnków z turbo i bez turbo tak aby uzytkownicy wiedzieli o co chodzi.

Wysnuwam więc wnioski że jesteś zdania żę twój V6 jest najlepszy na świecie i każdy kto by chciał mieć zdrowego V6 musi kupić wersję przed liftem bo tak nie da rady objechać turbo dissla ani turbo benzyny. Jesli chodzi o mnie to nie jestem ani zakochany w disslach ani w 1.8t ani w 2.8. Porostu lubię passaty bo mi sie podobają a wiadomo jedne sa gorsze drugie lepsze a są tez według ciebie najlepsze oczywiście masz prawo do swojej opini i nie zamierzam cie przekonywac do mojej...bo wcale najmadrzejszy nie jestem ale wydaje mi sie troche bardziej niz...i więcej pokory ci życze...pozdrawiam

Edytowane przez hamannpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze pierwszy raz słysze że 1.8T seryjne na hamowni wydmuchało 160KM.

Po drugie napisałeś że A3 dostało wyraznie baty (więc może kierownika trzeba zmienić a nie skreslać auto

Po trzecie napisałeś ,że zdrowe V6 w manualu objedzie bez problemu klekoczący odpowiednik( czyli wysmiewasz silniki dissla)

Po czwarte napisałeś że trzeba najlepiej miec zdrwe V6 sprzed lifta.

Po piate stwierdzasz na koniec że porównujesz tylko przyspieszenie na prostej.Ale wiadomo że podczas wyscigu trzeba czasem skręcic i przychamować a wtedy uturbione samochody zaczynaja przeważać bo górę bierze elastyczność i masa. A ty juz o tym nie wspominasz bo niemasz o tym pojęcia więc nie możesz wydać obietywnej opinni i wprowadzasz ludzi w bład mistrzu prostej.

 

I tak jak kolega danielciagala napisał że Passaty wydaja się ociężałe mimo duzej mocy ja próbowałem wyrazić obiektywną opinie na temat silnków z turbo i bez turbo tak aby uzytkownicy wiedzieli o co chodzi.

Wysnuwam więc wnioski że jesteś zdania żę twój V6 jest najlepszy na świecie i każdy kto by chciał mieć zdrowego V6 musi kupić wersję przed liftem bo tak nie da rady objechać turbo dissla ani turbo benzyny. Jesli chodzi o mnie to nie jestem ani zakochany w disslach ani w 1.8t ani w 2.8. Porostu lubię passaty bo mi sie podobają a wiadomo jedne sa gorsze drugie lepsze a są tez według ciebie najlepsze oczywiście masz prawo do swojej opini i nie zamierzam cie przekonywac do mojej...bo wcale najmadrzejszy nie jestem ale wydaje mi sie troche bardziej niz...i więcej pokory ci życze...pozdrawiam

 

 

Po pierwsze naucz się czytać ze zrozumieniem a po drugie dorośnij bo pomimo tych 29 lat zachowujesz się jak dziecko neostrady, które zrobi wszystko żeby jego było na górze... :doh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

już dobrze Panowie;)

Polecam 2.8 V6 i zestaw kompresor Eaton za 3500$ z całym osprzętem.Obaj bedziecie totalnie szczęśliwi:)

Bedzie szybszy,bardziej elastyczny i mocniej...paliwożerny.

Edytowane przez luk88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze naucz się czytać ze zrozumieniem a po drugie dorośnij bo pomimo tych 29 lat zachowujesz się jak dziecko neostrady, które zrobi wszystko żeby jego było na górze... :doh[/QUO

 

jestesmy na forum, a forum słuzy do dyskusji. Mam 30 lat i twardo stapam po ziemi wiedząc czego chce i dąże do tego aby tak było. Moim głownym celem jest pozbycie sie takiego drobnomieszczaństwa i zacofania umysłowego jak niektórzy prezentuja . Jesli nie mam o czymś pojecia nie zabieram głosu tylko sie przysłuc***e a nie wypisuje bzdury wprowadzając ludzi w bład. Jesli jeszcze czegoś nie rozumiesz zapraszam na PW a nie zaśmiecasz forum. Ogólnie przykro mi i mnie boli jak czytam twoje posty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie spokojnie.

Nie miałem na celu rozpętać tutaj wojny....

 

Chciałem tylko wysłuchać kilku opini na temat przyśpieszeń i porównania tego z innymi samochodami( kiedyś miałem przygodę z ową Calibrą 2.0 16v 150km i stąd mój pierwszy post ! )

Oboje macie racje w niektórych aspektach.

 

Proponuje posłuchać jeszcze innych opini być może wniosą jakieś mądrości merytoryczne do debaty :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jestesmy na forum, a forum słuzy do dyskusji. Mam 30 lat i twardo stapam po ziemi wiedząc czego chce i dąże do tego aby tak było. Moim głownym celem jest pozbycie sie takiego drobnomieszczaństwa i zacofania umysłowego jak niektórzy prezentuja . Jesli nie mam o czymś pojecia nie zabieram głosu tylko sie przysłuc***e a nie wypisuje bzdury wprowadzając ludzi w bład. Jesli jeszcze czegoś nie rozumiesz zapraszam na PW a nie zaśmiecasz forum. Ogólnie przykro mi i mnie boli jak czytam twoje posty...

 

Tylko widzisz "kolego", ja o jednym a Ty zupełnie o czymś innym. I tak od samego początku tej dyskusji :wstyd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie spokojnie.

Nie miałem na celu rozpętać tutaj wojny....

 

Chciałem tylko wysłuchać kilku opini na temat przyśpieszeń i porównania tego z innymi samochodami( kiedyś miałem przygodę z ową Calibrą 2.0 16v 150km i stąd mój pierwszy post ! )

Oboje macie racje w niektórych aspektach.

 

Proponuje posłuchać jeszcze innych opini być może wniosą jakieś mądrości merytoryczne do debaty :-)

 

No to co do calibry,kiedys miałem,a teraz mój młody szwagier ma calibre 2.0 16v.Powiem tak,nie ma szans i tyle w temacie;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to co do calibry,kiedys miałem,a teraz mój młody szwagier ma calibre 2.0 16v.Powiem tak,nie ma szans i tyle w temacie

 

 

I takie coś chciałem usłyszeć :D heh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A odnośnie porównania z TDI , to też była jakiś czas temu dyskusja i wynikało z niej że 1.9 tdi dłubnięte w okolice 190KM mogło dopiero próbować się z passatem i była tam mowa o wyścigu od zera , a nie porównanie elastyczności.

Nie zwracacie również uwagi na to że passat przedliftowy jest o ok 100kg lżejszy od polifta.

 

Swego czasu miałem Fiestę MKIII z 1.8 16v 105KM - przy aucie ważącym niecałe 900kg i tej mocy poniewierałem większość cwaniaków w tęgich furach. Tak na marginesie jest kontakt z obecnym właścicielem tej fiesty - możemy zaprosić na jakiś spocik i zobaczyć ile pasków objedzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
możemy zaprosić na jakiś spocik i zobaczyć ile pasków objedzie

 

Myśle że ani jednego.... ( oczywiście 2.8 albo 1.9 130 km)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie sąsiad (forumowy) B5 swoim 1.8T (bieg 2 około 2 tys obortów) i o długość auta dostałem baty. Z miejsca ja minimalnie.

Ale dodam, że pasek delikatnie dłubnięty myślę okolo 190-200KM. Niestety kunie to nie wszystko. Trzeba wydmuszki robić i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem passka w automacie teraz mam w manualu i jeżeli chodzi o osiągi V6 aut. 4x4 to są mizerne 9.9s czyli tyle co passat TDI 130 ośka. Do 100 idą podobnie od 120 V6 leciutko ucieka ale za to mamy komfortową jazdę np. przy 180km/h nieco ponad 3000obr. Do 1.8T nawet nie ma co go przystawiać bo zjada i wypluwa V6 jak chce.

 

Sprawa natomiast się BARDZO zmienia gdy mowa o manualu. Po przesiadce byłem w takim szoku, że zrobiłem nawet filmik :-) Prawie 3s różnicy

[video=youtube_share;3_qQ3N59byM]

 

A4 1.8T ośka 150KM dostaje okrutnie chociaż odczucia przyśpieszenia są zdecydowanie lepsze ale tego wątku nawet nie rozwijam.

 

Ciekawa sytuacja jest natomiast jak się łapie z kolegi leonem 1.9TDI (ośka) który wypluł prawie 200KM. Gdyby był miał 4x4 to może i by był szybszy ale tak to w momencie kiedy ja zjeżdżam ze skrzyżowania on dalej mieli oponami gdzieś w połowie (sucha nawierzchnia) 80-140 Leon rządzi ale od 150km/h passek znowu przejmuje pałeczkę :-)

 

Zdrowy silnik jest ważny ale to nie wszystko w tym motorze dużą rolę odgrywa sprawny osprzęt. Musi być odczuwalna zdecydowana zmiana po przestawieniu się geometrii przy 4500obr/min. Kolega ma A4 2.8 i ciągle mu odjeżdżałem. Podmienialiśmy części aż okazało się, że miał nie sprawny był zawór zwrotny. zrzutekranu20130227o234.png.

 

Jak w 1.8T coś kuleje to od razu wiadomo bo wpada w tryb awaryjny i naprawiamy. V6 możemy jeździć i nawet nie wiedzieć, że jest źle a jak dochodzi do tego tiptronic, słaba kondycja silnika + padnięty osprzęt to potem wychodzą takie kwiatki, że TDI ucieka nam z pod świateł :P

 

 

 

 

Ale przyszedłem tu z innym pytaniem. Po przejechaniu jakiego dystansu nagrzewa wam się silnik? U mnie po 2000m wskazówka dopiero zaczyna się podnosić a 90st osiąga po przejechaniu 5km. Wymieniałem termostat (Wahler) ale wydaje mi się, że to i tak za długo...

Edytowane przez Awariall

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy termostat był sprawny (nowy) nim go wsadziłeś - czeto się zdaża, że nowe są już niesprawne a u nas wymiana to nie taka prosta sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale przyszedłem tu z innym pytaniem. Po przejechaniu jakiego dystansu nagrzewa wam się silnik? U mnie po 2000m wskazówka dopiero zaczyna się podnosić a 90st osiąga po przejechaniu 5km. Wymieniałem termostat (Wahler) ale wydaje mi się, że to i tak za długo...

 

Po 1km wskazówka zaczyna się podnosić, autko przechodzi na LPG, a po 3,5km (licząc od startu, nie od momentu podnoszenia się wskazówki) mam 90 stopni. Jazda po mieście przy dość małym ruchu.

 

Też mam termostat Wahler, zmieniany już grubo ponad 2 lata temu. Przed wymianą wolniej się nagrzewał i wychładzał się na trasie (temperatura spadała do około 70st).

 

Ale tak jak Broda pisze, przed włożeniem termostatu wrzucamy go do "garnka" z wodą i gotujemy żeby sprawdzić czy jest ok. Gdyby nie to mielibyśmy drugie tyle roboty z wymianą rozrządu w brata Audi A4 V6 bo niestety się nie otwierał.

 

Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przed włożeniem termostatu wrzucamy go do "garnka" z wodą i gotujemy

 

Sam tak kiedys sprawdzałem, ale miałem ciekawą historie. Termostat niby sprawny w garnuszku sie otwierał idealnie. Niestety była mikro szczelina i nie działał tak jak powinien. ( historia nie z passata)

 

 

 

A wracając do postu Awariall ,świetny post:D

Wczoraj właśnie miałem przygodę z 1.8T ośka i nie było żadnej dyskusji, aż mnie zaskoczyła tak wielka dysproporcja mocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porównując do filmiku Awarialla, wychodzi na to że z moim jest wszystko w porządku gdyż wychodzi mi ok 9,5s.

 

http://www.youtube.com/watch?v=kFfXNftfeEY

 

Przed wycięciem katów było ok 11 s więc teraz jest już git. Czasami żałuje że kupiłem tiptronica, nie spodziewałem się że będzie aż taka różnica w czasie miedzy manualem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"A wracając do postu Awariall ,świetny post:D

Wczoraj właśnie miałem przygodę z 1.8T ośka i nie było żadnej dyskusji, aż mnie zaskoczyła tak wielka dysproporcja mocy."

Według mnie to kiepski post bo w filmie po jednej sekundzie Awariall manualem ma już na liczniku 40km/h. Chyba coś tu nie tak. Do takich pomiarów trzeba mieć precyzyjny sprzęt. Poza tym to kolega Daniel chyba przesadza z tą "wielką dysproporcją mocy" między 1.8T, a V6. 43 KM raczej nie można nazwać "wielką dysproporcją". Poza tym 1.8T osiąga faktycznie 70Nm mniej ,ale za to przy 1750, a nie przy 3200obr/min. Pisanie, że nie było żadnej dyskusji przy danych technicznych mówiących o 1.2 sekundy różnicy w przyśpieszeniu do 100km/h i 15km/h w prędkości maksymalnej to wielka przesada. Według mnie taka różnica mocy w połączeniu z mniejszą masą i napędem na ośkę w jeździe codziennej jest ciężka do wyczucia ale może się mylę i piszę głupoty. Co do termostatu. Mam świeży Wehlera i sprawa wygląda tak. Przy obecnych temperaturach, czyli blisko 0 stopni, z rana odpalam i od razu jadę. Między 2-3 kilometrem wskaźnik zaczyna wstawać. Po chwili auto przełącza się na gaz. Na 4-tym km. temperatura osiąga 90 stopni. Dodam, że jazda pozamiejska.

Edytowane przez wlad 1515
błąd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlad 1515 Moim zdaniem nie można ślepo patrzeć na dane techniczne w katalogu, bo jazda to co innego. Poza tym co z tego że 1.8T zbiera się przy 1750obr/min skoro jak do niego dojechałem to już mieliśmy 12- może 130 na liczniku.

Może i ze startu zatrzymanego na chwile by się wysunął ale jeśli nie będzie zawirusowany to różnica na prawdę będzie ogromna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Poza tym 1.8T osiąga faktycznie 70Nm mniej ,ale za to przy 1750, a nie przy 3200obr/min.

 

A jakie to ma znaczenie przy "objeżdżaniu"?

 

A po drugie prześledź wykres i zerknij ile Nm ma V6 ma przy tych 1750obr ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A po drugie prześledź wykres i zerknij ile Nm ma V6 ma przy tych 1750obr

 

właśnie. Ze startu zatrzymanego to bym się zgodził. ( tylko V6 musiała by nie być 4x4)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności